Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Kupiłem wczoraj w Auchan rododendrona i po sprawdzeniu w doniczce pH jest nie jak wszędzie piszą (od 4,5 do 5) a ma blisko 6 . O co tu biega????
Obrazek





Obrazek
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
spoon
50p
50p
Posty: 52
Od: 2 lut 2013, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kutno

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

podlewany kranówką w markecie
kwasomierz za 20zł nie jest super dokładny
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

pH metr z castoramy
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Kora plus torf przy sadzeniu

Post »

Witam
Ostatnio słyszałem opinię że do podłoża (torfu) przy sadzeniu rhododendronów i azalii warto dodać drobno zmieloną, kompostowaną i zakwaszoną korę iglastą. Dodanie kory ma na celu zminimalizowanie występowania fytoftorozy. Co o tym sądzicie ?
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

I jeszcze dwa pytania mam :
1. Czy do Rh i Azalii odpowiednia będzie mieszanka : 1/3 kwaśny torf, 1/3 kompostowany, granulowany obornik koński, 1/3 piasek na dno dołka oraz dodatek perlitu ? Poza dodaniem obornika do podłoża używać go również do ściółkowania? Jeśli tak to ściółkować krzaki samym obornikiem czy z dodatkiem grubej kory ?
2. Jakich rozmiarów powinien być dołek dla Azalii ? Chcę wsadzić młode okazy ok. 20-25 cm wysokości
Z góry dziękuję za Waszą pomoc
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Dzisiaj wybrałem ziemie na głębokości 1,5-2 sztychy łopaty na całąlej powierzchni na której posadzę azalie.
Przed przystąpieniem do wykopywania ziemi w dołek wlałem wody i odczekalem aż wsiąknie- zajęło to 2h i ok 15-20 min.
Wybralem całą ziemię, wsypałem perlitu, piasku i przekopałem. Następnie dodałem kompostowaną korę iglastą, torf i część ziemii ogrodowej wcześniej wybranej i ponownie przekopałem. Następnie dodałem kolejny worek torfu, piasek, korę, perlit i kolejny raz przekopałem. Wszystko zalałem wodą i muszę zaczekać do jutra ponieważ ciemno się zrobiło ;p
Jutro dodam kolejny worek torfu, piasku, kory, perlitu i ziemi ogrodowej i jeszcze raz przekopie.
Stwierdziłem że dodam piasku i perlitu aby polepszyć drenaż i napowietrzenie podłoża.
Pomyślałem że może jeszcze dodam do przygotowanych dołków do sadzenia na samo dno po garści obornika końskiego granulowanego, przykryje warstwą mieszanki ziemi ogrodowej, kory torfu i perlitu z piaskiem i na to posadzę rośliny ?
I tu mam pytanie: czy w tak przygotowane podłoże można sądzić azalie ?
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Kacper90,
A tak po prawdzie po. Co ten perlit...
Wystarczy każdy materiał który rozluźnia i zakwasza glebę i skoro perlit do takich się zalicza to dobrze.
Nie spotkałem się z użyciem tego kruszywa w takim zastosowaniu.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

No w sumie bez sensu ten perlit dodałem. Poza perlitem to podłoże jest ok ?
nomosdag
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 lip 2018, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

chciałbym uratować tego osobnika...
dostałam go kilka lat temu w spadku ze starej działki rodziców - wtedy wyglądał trochę lepiej
niestety jest obgryzany przez moje psy i wydaje mi się że nie trafiłam z miejscem dla niego...
w tej chwili wygląda koszmarnie.. miejsce nowe dla niego mam - ale doradzono mi przesadzanie jesienią... pytanie czy to w ogóle ma sens czy jemu pora roku i tak już nie zaszkodzi :) Na tych zdrewniałych pędach to raczej już nic nie wyrośnie..?? do wycięcia??

będę wdzięczna za sugestie :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pisownia/mod.
herman00
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 28 sty 2015, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Jeszcze żyje ! Nie czekaj do żadnej jesieni. Poczytaj "asprokola" i weź do serca jego rady - WSZYSTKIE !
Podstawa to podłoże, czyli naprawdę kwaśny torf (żadne ziemie), ale do tego wszystkiego musi być WODA. W zeszłym roku pod dużym świerkiem zrobiłem dołek 50x50cm i wsadziłem w kwaśny torf pięknie kwitnącego kupionego RedJacka. Korzenie roztrzepałem, podlewałem (albo tak mi się wydawało) dostawał nawóz dolistnie. Nie zawiązał pąków kwiatowych i to powinien być pierwszy sygnał, że coś jest nie tak. Na wiosnę znów podlewałam, ale nie wypuszczał pędów i był szarawy (jak Twój), chociaż dostawał żarcie dolistnie. W pierwszych dniach lipca zdecydowałem się go wykopać. Torf z wierzchu był wilgotny, ale na 2-3cm a pod spodem susza, chociaż podlewałem. Korzenie świerka drenowały systematycznie podłoże a nieregularne podlewanie dopełniło zniszczenia. Susza pod spodem sprawiła, że nie było żadnych nowych korzonków. Zrobiłem dokładne mycie korzeni w wodzie, moczenie w wodzie z kwaskiem cytrynowym około godziny i wsadziłem do dużej donicy, z czystym litewskim kwaśnym torfem. Postawiłem do cienia, dostał dolistne żarcie i czekałem. Jestem w szoku jakie zdolności regeneracyjne ma ta roślina. Po około 2 tygodniach od "operacji" pacjent się obudził. Mija miesiąc, a roślina ma 4 nowe, zdrowe, jędrne około 10cm przyrosty i wiele pąków liściowych na łodygach. Przestawiam go w bardziej nasłonecznione miejsce. Rehabilitacja przebiega poprawnie i jesienią przesadzę w miejsce docelowe. W jego miejscu już rośnie inny egzemplarz, ale teraz jest automatyczne podlewanie, więc wodę mają codziennie gdy nie pada deszcz. Nie czekaj i powodzenia.
nomosdag
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 lip 2018, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

A te suche odciąć? te bez żadnych liści...??
herman00
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 28 sty 2015, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Na razie nic nie odcinaj, zawsze zdążysz zrobić to przed kolejnym sezonem. Zdrewniałe gałęzie czasem są tylko zdrewniałe z zewnątrz a w środku jeszcze tli się życie i jest szansa na jakiś pączek.
Halinka
200p
200p
Posty: 212
Od: 20 lut 2010, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Wygospodarowałam w swojej działce ( bardzo małej) powierzchnie 5x5 m. Bardzo chciałam posadzić tam rododendrony. Prawie całą zimę wieczory poświęciłam na czytanie działu o rododendronach. Wzorując się na asprokol-u zaczęłam szukać dobrego torfu, niestety ten litewski jest ok. 150 km od Radomia, a tej ilości nikt nie chce dostarczyć ( ok 6 balotów). Mam w Radomiu torf z firmy PELTRACOM. Czy ktoś kupował ten torf i jakie są wasze opinie. I jeszcze napiszę co powiedział mi pan w ogrodniczym, jest to torf ze złóż na Litwie - jasny frezowany, frakcja 0-40. Proszę pomóżcie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”