Wycieczka do Wojsławic wspaniała. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam, to szmat drogi ode mnie, ale kto wie. Może kiedyś będzie okazja.
Mój ogród wśród łąk część 7
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu, piękne letni klimaty teraz zagościły. Te wszystkie floksy, jeżówki czy rudbekie, nie wyobrażam sobie bez nich lata
Wycieczka do Wojsławic wspaniała. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam, to szmat drogi ode mnie, ale kto wie. Może kiedyś będzie okazja.
Wycieczka do Wojsławic wspaniała. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam, to szmat drogi ode mnie, ale kto wie. Może kiedyś będzie okazja.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witajcie Kochani
W ogrodzie zapanowała soczysta zieleń, a to za sprawą kilkudniowych opadów deszczu. Napadało sporo, ale wyschnięta ziemia szybko sobie z tymi opadami poradziła.Od jutra pogoda ma się poprawić, zapowiadają słoneczko, więc chwasty będę musiała chyba maczetą potraktować. Ale to za jakiś czas, bo jutro jeszcze pracunia, ale wyszarpałam jeden tydzień urlopu i jedziemy z rodzinką na tygodniowe wakacje
A ogród zostawiam w rękach Teściowej, która absolutnie nie posiada za grosz wiedzy o roślinkach, ale za to warzywa zaprawia jak nikt inny. I jak przyjadę,to będą zagospodarowane ogóreczki, buraczki, fasolka
Grunt to się dobrze ustawić
Mariusz- Polecam Wojsławice, przy najbliższej okazji musisz ten cudny ogród zobaczyć. Masz rację, czuć powoli jak lato powoli zamienia się w jesień. Ja jednak wolę określenie,późne lato.
Aniu - Ja też nie mam blisko do Wojsławic, ale nadarzyła się okazja,to czmychnęłam.A przy okazji ustaliłam z eMem, że mało znamy tamtejsze okolice, więc przy kolejnej okazji zwiedzimy te tereny dogłębniej.
Basiu - Deszcze były i to jakie
Dawno takich nie widziałam i nie słyszałam, bo jak przedwczoraj w nocy padało, to myślałam że jakiś armagedon.
Soniu - Słoneczniki u mnie to must have corocznych nasadzeń. Ich widok działa na mnie wyjątkowo. A masz rację....z palmami komponują się idealnie.
Violka- Ja marzyłam od kilku lat, żeby tam pojechać i w końcu się udało. Bardzo się cieszę, że są takie miejsca, a kilka jeszcze mam na swoje liście do odwiedzenia.
Niezastąpiony do suchych bukietów zatrwian.




Jedyna taka w ogrodzie, ale jak ona pachnie

Na białym floksie takie pojedyncze płatki zauważyłam. Może będzie dwukolorowy

Cleome najładniejsze, jak się samo posieje. I kosmos. Dorzucę jeszcze werbenę patagońską, która już się rozgościła na wszystkich rabatach i tworzę żelazną trójcę w moim ogrodzie

Anabelki rosną w różnych miejscach, ją chyba najbardziej lubię z wszystkich hortensji.


W ogrodzie zapanowała soczysta zieleń, a to za sprawą kilkudniowych opadów deszczu. Napadało sporo, ale wyschnięta ziemia szybko sobie z tymi opadami poradziła.Od jutra pogoda ma się poprawić, zapowiadają słoneczko, więc chwasty będę musiała chyba maczetą potraktować. Ale to za jakiś czas, bo jutro jeszcze pracunia, ale wyszarpałam jeden tydzień urlopu i jedziemy z rodzinką na tygodniowe wakacje
Mariusz- Polecam Wojsławice, przy najbliższej okazji musisz ten cudny ogród zobaczyć. Masz rację, czuć powoli jak lato powoli zamienia się w jesień. Ja jednak wolę określenie,późne lato.
Aniu - Ja też nie mam blisko do Wojsławic, ale nadarzyła się okazja,to czmychnęłam.A przy okazji ustaliłam z eMem, że mało znamy tamtejsze okolice, więc przy kolejnej okazji zwiedzimy te tereny dogłębniej.
Basiu - Deszcze były i to jakie
Soniu - Słoneczniki u mnie to must have corocznych nasadzeń. Ich widok działa na mnie wyjątkowo. A masz rację....z palmami komponują się idealnie.
Violka- Ja marzyłam od kilku lat, żeby tam pojechać i w końcu się udało. Bardzo się cieszę, że są takie miejsca, a kilka jeszcze mam na swoje liście do odwiedzenia.
Niezastąpiony do suchych bukietów zatrwian.




Jedyna taka w ogrodzie, ale jak ona pachnie

Na białym floksie takie pojedyncze płatki zauważyłam. Może będzie dwukolorowy

Cleome najładniejsze, jak się samo posieje. I kosmos. Dorzucę jeszcze werbenę patagońską, która już się rozgościła na wszystkich rabatach i tworzę żelazną trójcę w moim ogrodzie

Anabelki rosną w różnych miejscach, ją chyba najbardziej lubię z wszystkich hortensji.

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Gosiu te kolorowe płatki na floksie to pewnie wiatr zapylił, gdzie rośnie coś czerwonego, różowego\/ u mnie biała hortensja ogrodowa ma nalot różu, obok są dwie różowe hortensje.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Hej Gosiu
Zatrwian oglądam,jak on mi się podoba,ale próby wyhodowania spełzły na niczym
No nic jak spotkam na ryneczku to od pań kupię i też się nim nacieszę
Też lubię swoje Annabelki,pierwsze kwitną i zdobią swoimi baldachami
Czytam,że wyjeżdżacie z rodzinką...życzę udanej pogody,słoneczka
Zatrwian oglądam,jak on mi się podoba,ale próby wyhodowania spełzły na niczym
Czytam,że wyjeżdżacie z rodzinką...życzę udanej pogody,słoneczka
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu, wypoczywaj dobrze i nie martw się ogrodem... Teściowa na pewno dobrze zajmie się ogrodem, ale na wszelki wypadek niech nie podcina
Warzywka na pewno nie stracą pod jej okiem 
U mnie już pięknie...
U mnie już pięknie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
U Ciebie niezmiennie pięknie i Twoja cudna Pepsi
Piękną miałaś wycieczkę
Przypomniałaś mi, że powinnam ściąć lawendę - to ostatni dzwonek 
Piękną miałaś wycieczkę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu
Pięknie prezentują się Hortki.
Ale i dalie u Ciebie piękne. Jezowkowe kepki spore i dzięki temu piękniejsze
Pięknie prezentują się Hortki.
Ale i dalie u Ciebie piękne. Jezowkowe kepki spore i dzięki temu piękniejsze
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgoś świetnie prezentuje się ta żelazna trójca
Nigdy nie miałam tylko cleome. Jakoś tak zawsze wiosną zapominam o niej.
Ładny kolor zatrwianu. Siałaś konkretny kolor czy mieszankę. Pytam, bo ja posiałam mieszankę i teraz, gdy zaczął zakwitać okazuje się że z 70 % to biały, który najmniej mi się podoba. Wygląda jak brudny
Ładny kolor zatrwianu. Siałaś konkretny kolor czy mieszankę. Pytam, bo ja posiałam mieszankę i teraz, gdy zaczął zakwitać okazuje się że z 70 % to biały, który najmniej mi się podoba. Wygląda jak brudny
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj Małgosiu
. Nadrabiam, nadrabiam i nadrobić coś nie mogę
. Na szczęście już jestem i u Ciebie
. Zazdroszczę Ci tej wizyty w Wojsławicach
. Może kiedyś się wybiorę
. Soczysta zieleń to chyba jedyny plus tej pogody bo jak dla mnie cały lipiec był okropny
. Nawet moje dziecko zastanawiało się czy to lato czy jesień
. Mam nadzieję, że Twoja teściowa da sobie radę z ogrodem
. Zatrwianu nie znam
ale znając mnie i moje wysiewy to kupię paczkę ale nie wysieję albo nie wyjdzie mi
. W tym roku jedyny wysiew jaki mi wyszedł to szałwia trójbarwna , która absolutnie podbiła moje serce
. Oby tylko wysiała się bo nie wiem czy w przyszłym roku powtórzę to szaleństwo rozsadowe
. Pozdrawiam i udanych wakacji życzę
.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj Gosiu,w ogrodzie śliczne kwitnienia ,Cleome jest przepiękną rośliną ,a z kosmosami bardzo im do twarzy ,jedne małe skromne ,a Cleome duże kule ,uzupełniają sie rewelacyjnie ,słoneczniki też uwielbiam w ogrodach i Ty to wszystko masz ,a o rzędzie hortensji już pisałam ,przepięknie wygląda ,wycieczkę mieliście super ,temat taki jak lubimy wiec miło się oglądało,pozdrawiam 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu!
a ja mam w tym roku tylko białe cleome
Ładne, ale nie ma to jak rozmaitość. Taki biały floks dmuchnięty różem to mam na siewkach. Wojsławice już tyle razy byłam o krok! a tak lubię liliowce. Miałam sobie stworzyć taki łan żeby się mieszały i wysiewały same...ale coś nie wyszło 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Wypada się przywitać po powrocie z wakacji, więc jestem
Aniu Tara- Na pewno masz rację, ale piękne to zestawienie różu z białym. Natura wie co robi
Aniu 77 - Pogoda na wakacjach dopisała, zwiedzaliśmy Riwierę Turecką, więc słoneczka było pod dostatkiem. Zresztą nadal mi go nie brakuje
Zatrwian trzeba wysiać już marzec/kwiecień w domu i popikować na miejsce stałe w maju. I wtedy się uda
Basiu - Teściowa z Teściem podczas mojej nieobecności skupili się na podlewaniu ogrodu. Nie wiem.czy mogłabym bez ich pomocy wyjeżdżać na wakacje. Tydzień suszy i po warzywach by było
Monia - Dziękuję
Aniu Anabuko- Dziękuję.
Violka- Posiałam zatrwian biały, fioletowy i różowy. Nie lubię mieszanek, bo to jedna wielka niewiadoma. Dlaczego Twój biały brudny?? Może jakiś inny gatunek?
Ewelinko - Widziałam szałwię trójbarwną u Ciebie,bardzo ładna roślinka i chyba w przyszłym sezonie zagości i u mnie. A zatrwian polecam, nie jest trudny, a cudnie zdobi w ogrodzie, a potem po zasuszeniu w domu.
W moich stronach lato suche, upalne,tak jak wiosna i z opadami ciężko
Wojsławice polecam
Martuś - Jak zawsze tyle ciepłych słów.Dziękuję
Marysiu -A liliowce się sieją same? Nie wiedziałam, ale jak tak to chętnie stworzę u siebie takie łany, bo zakochana jestem coraz bardziej w tych kwiatkach.
U mnie cleome już się sieją same, białych jest najmniej.Te samosiejki są o wiele ładniejsze i zdrowsze
Lecę do Was, bo podglądałam na bieżąco ale z pisaniem gorzej
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Naprawdę wspaniale jest jak ma się kto zająć ogrodem na czas nieobecności, przy takich upałach, to roślinki chyba by dwóch dni nie przetrwały... Wypatrujmy deszczu...
U mnie tata podlewa ogród, i pod naszą nieobecność i w czasie obecności... nie odbieram mu tej fuchy, bo wiem, że on musi mieć jakiś obowiązek, więc codziennie chodzi z konewkami (wcześniej miałam deszczówkę, teraz napełniłam beczkę wodą z sieci, bardzo rzadko podlewam z węża).
U mnie tata podlewa ogród, i pod naszą nieobecność i w czasie obecności... nie odbieram mu tej fuchy, bo wiem, że on musi mieć jakiś obowiązek, więc codziennie chodzi z konewkami (wcześniej miałam deszczówkę, teraz napełniłam beczkę wodą z sieci, bardzo rzadko podlewam z węża).
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj
. Jak minęły Ci wakacje ?? Nie zazdroszczę suchego lata . Pogoda nie potrafi nigdy oddzielić nas po równo
. W zeszłym roku to u nas było sucho . Nic na to nie poradzimy
. Kora na pewno utrzyma wilgoć w glebie i warto ją stosować. Powiedziała ta co ma ją tylko w jednym miejscu
. Ja docenię korę jak przyjdzie mi plewić 19 arów
. Póki co daję radę ale z większym areałem będzie trudniej
. Pozdrawiam
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu skoro są nasiona to chyba sieją się same? Ja do tej pory zbierałam nasiona przez siebie krzyżowanych liliowców i wysiewałam w lutym, ale siewki nie rzuciły mną o glebę i więcej nie bawiłam się w to.
Cleome kiedyś się wysiało ale zakwitnąć nie zdążyło
No i czekam na ogród pourlopowy 
Cleome kiedyś się wysiało ale zakwitnąć nie zdążyło

