Zioła - szkodniki
Problem z oregano i tymiankiem
Cześć! Jestem tu nowy i już z problemem.
Otóż: Zachciało mi się ziół w korytku na parapecie. Kupiłem je na rynku w doniczkach, przez parę dni trzymałem na parapecie i co zauważyłem chcąc wsadzić je do korytka? Otóż właśnie to:
Na trzecim zdjęciu widać (słabo ale widać) na jednym z listków dziwną muszkę. Kształtu wydłużonej łezki. Lata tego przy obu z tych ziół pełno. Więcej przy tymianku. Co robić?
Otóż: Zachciało mi się ziół w korytku na parapecie. Kupiłem je na rynku w doniczkach, przez parę dni trzymałem na parapecie i co zauważyłem chcąc wsadzić je do korytka? Otóż właśnie to:
Na trzecim zdjęciu widać (słabo ale widać) na jednym z listków dziwną muszkę. Kształtu wydłużonej łezki. Lata tego przy obu z tych ziół pełno. Więcej przy tymianku. Co robić?
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Problem z oregano i tymiankiem
Wg mnie to wciornastki. I ślady ich żerowania. Przyniosłeś z roślinami. Zmasowany atak na tymianek. Ja Ci nie poradzę co zrobić, bo ja mam ziemiórki ale ostrożnie z chemią bo to rośliny do spożycia.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Zioła - szkodniki
Weźcie te roślinki, przewróćcie "do góry nogami" i porządnie wypłuczcie pod prysznicem a jeszcze lepiej najpierw w misce z wodą + mydło ogrodowe czosnkowe, najpierw tak jakby oklapną po takiej kąpieli ale potem odżyją, zioła nie boją się kąpieli.
- scousi
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 9 gru 2010, o 01:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Szkodniki atakujące rośliny na balkonie
Witam,
W tym roku trochę mnie poniosło z różnymi roślinami na balkonie. Do pewnego momentu wszystko rosło pięknie, ale no właśnie... tylko do czasu. Szkodnika atakującego dalie już zidentyfikowałam. Natomiast mam problem z bazylią i lubczykiem, który niedawno przepikowałam. Liście są zjadane do szkieletu. Obawiam się, że zaatakowane będą kolejne rośliny, a jest ich od liku. Jak mogłabym się z nim zmierzyć biorąc pod uwagę, że zioła służyłby mi jednak do jedzenia? Czy raczej nie ma co ratować i nic już z tego nie będzie? Zastosowałam zwykłą ziemię balkonową.
W tym roku trochę mnie poniosło z różnymi roślinami na balkonie. Do pewnego momentu wszystko rosło pięknie, ale no właśnie... tylko do czasu. Szkodnika atakującego dalie już zidentyfikowałam. Natomiast mam problem z bazylią i lubczykiem, który niedawno przepikowałam. Liście są zjadane do szkieletu. Obawiam się, że zaatakowane będą kolejne rośliny, a jest ich od liku. Jak mogłabym się z nim zmierzyć biorąc pod uwagę, że zioła służyłby mi jednak do jedzenia? Czy raczej nie ma co ratować i nic już z tego nie będzie? Zastosowałam zwykłą ziemię balkonową.
Re: Zioła - szkodniki
Lubczyka z siewu trzeba by przesadzić do gruntu, tam tężyzny nie nabierze, a raczej uschnie.Jeśli chcesz na balkonie w donicy, to lepiej kupić wiosną dorodną odchowaną w szklarni sadzonkę.
- scousi
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 9 gru 2010, o 01:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zioła - szkodniki
Tak czy owak. Wszystko jest raczej do wywalenia. W ciągu doby zeżarły dosłownie wszystko. Jakby jakiś tajfun przeszedł. Dobrze, że część poszło wcześniej do gruntu (w tym lubczyk właśnie). Z ziół ostało się jeszcze oregano bo nawet tymianek wyżarty. Na przyszłość chciałabym wiedzieć jak się przed czymś takim zabezpieczyć i ewentualnie jakich środków użyć, żeby przynajmniej te proste do uprawy w donicy zioła mogły w spokoju sobie rosnąć.
Re: Zioła - szkodniki
Dzień dobry,
Proszę o pomoc. Moje zioła (majeranek i bazylia) chorują. Jestem laikiem jeśli chodzi o uprawę ziół. To moje pierwsze doświadczenia.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co się dzieje z ziołami i informację czy da się im pomóc, aby znów móc cieszyć się ich smakiem w potrawach Zdjęcia można zobaczyć pod linkiem, ponieważ nie umiałam ich dodać do zapytania.
Dziękuję. Basia
https://imagizer.imageshack.com/img924/6796/apQdNM.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4564/IeLrYF.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4314/GmaHAi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9720/3yWbKB.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/4728/0CHcaZ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/369/h21aGC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8422/Kcd2CW.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8205/1OqMCE.jpg
Proszę o pomoc. Moje zioła (majeranek i bazylia) chorują. Jestem laikiem jeśli chodzi o uprawę ziół. To moje pierwsze doświadczenia.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co się dzieje z ziołami i informację czy da się im pomóc, aby znów móc cieszyć się ich smakiem w potrawach Zdjęcia można zobaczyć pod linkiem, ponieważ nie umiałam ich dodać do zapytania.
Dziękuję. Basia
https://imagizer.imageshack.com/img924/6796/apQdNM.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4564/IeLrYF.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4314/GmaHAi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9720/3yWbKB.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/4728/0CHcaZ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/369/h21aGC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8422/Kcd2CW.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8205/1OqMCE.jpg