Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Re: Mrówki w elewacji - jaki środek?
pitaszek,
Boraks.
Boraks.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Oczywiście zmieszany z miodem, dla poprawienia dla nich walorów smakowych.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Przetestowałem boraks jednak mrówki wciąż wracają w dużych ilościach. Przygotowałem syrop cukrowy z przepisu znalezionego w internecie - proporcje 1(boraks):18 (woda):7(cukier). Teraz podwoiłem dawkę boraksu i wciąż jedzą. Zastanawiam się czy nie ma czegoś bardziej śmiercionośnego na mrówecze gniazda?
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Kiedyś zaczęły mi szturmować mieszkanie na parterze, gdzieś pod oknem było mrowisko.
Pierwsza sprawa to odpowiedni środek (taki wkład z trutką), który znokautował nieproszonych gości.
Po drugie cały parapet został ogrodzony murkiem z soli kuchennej i to także pomaga
Pierwsza sprawa to odpowiedni środek (taki wkład z trutką), który znokautował nieproszonych gości.
Po drugie cały parapet został ogrodzony murkiem z soli kuchennej i to także pomaga
Mrówki
Witam, mam drobny kłopot z mrówkami w tunelu. Skubane nie chcą się wynieść. Spryskiwałem już roztworem z pokrzywy. Polewałem wywarem z mięty, lawendy, tymianki i majeranku. A ostatnio zalewałem wrzatkiem. Bez większych sukcesów :/ chyba pozostaje mi tylko wyprubowanie chemii. Nie znam się jednak na tym a nie chciał bym kupić czegoś co może zaszkodzić warzywą. Gdyby ktoś bardziej doświadczony w temacie ,,eksmitowania mrówek bez dużej szkody dla upraw" mógłby mi coś doradzić byłbym dozgonnie wdzięczny
Edit
Zapomniałem wspomniec, posypywalem również popiołem, co również nie przyniosło żadnych rezultatów
Edit
Zapomniałem wspomniec, posypywalem również popiołem, co również nie przyniosło żadnych rezultatów
Re: Mrówki
Może zacznę tak xD dziękuję za odpowiedź, ale już wcześniej ujek Google mnie do tych wątków skierował. Niestety nie znalazłem tam odpowiedzi na temat chemicznego(w naturalne sposoby już zwątpilem) pozbycia się mrówek bez szkody dla planów :/ tzn parę proszków było tam podanych jednak bez opisu czy nadają się do rozsypania w tunelu :/ chyba że coś przeoczyłem :/
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2299
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Mrówki
Jedni sypią cynamon, inni sodę. Ja zaczynałem od suszonych kwiatów wrotycza. Generanie skutecznosć pozorowana. Od 2 lat skutecznie pozbywam się intruzów, w szczególności pod drzewami środkim Firmy Bros.
Nie sypię na pałę, ale niewielką ilość na ich drogę do domu.
Nie sypię na pałę, ale niewielką ilość na ich drogę do domu.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Chemiczne sposoby też są takie sobie. Szczerze powiedziawszy nie zauważyłam efektów. Proponuję mąkę kukurydzianą - wydaje się, że działa. Wrzątek tam gdzie jest możliwość. Te sposoby zadziałały. Przez cynamon na parapecie spokojnie maszerują, także chyba na nie nie działa. No i podlewać i im ruszać wierzch ziemi. Ewentualnie doniczka odwrócona z czymś żeby je zwabić i wynieść poza ogród.
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
U mnie też mąka kukurydziana działa najskuteczniej .Nie znaczy to ,że mrówek nie mam .Ciągle pojawiają się nowe.
Pozdrawiam!!!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 11 cze 2020, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Witajcie, podczytuję Was sobie od dawna. Świetne forum.
Niestety również mam problem z mrówkami w ogrodzie, czarnymi i czerwonymi. Nasz ogród, ok. 700 m2, jest jednym wielkim mrowiskiem. Mieszkamy tuż przy jeziorze w pobliżu lasu, być może to ma jakiś wpływ na ogromne ilości mrówek na naszej działce, ale z tego co wiem sąsiedzi nie mają takiego problemu. Walczymy już od 3 lat, na razie bez skutku. Kiedy zaczyna się robić cieplej (zwykle początek maja), mrówki zaczynają także wchodzić do domu, jednak zwykły Bros załatwia sprawę. Niestety w ogrodzie to jakiś dramat. Mrówki są dosłownie wszędzie, pod każdym kamieniem, w skalniakach, w trawie. Jestem przerażona. Już nie wiem co robić, domowe sposoby zawiodły, z resztą skala problemu jest tak ogromna, że pomoże chyba tylko jakaś silna chemia. Pod każdym chwastem, którego wyrywam są mrówki, które w ogromnych ilościach wychodzą na zewnątrz. Widzę, że chodzą także po roślinach i kwiatkach, ale nie zauważyłam, aby w jakiś sposób im szkodziły. Dodam, że nie mamy w ogrodzie żadnych warzyw, jedynie kilka drzewek owocowych na których specjalnie mi nie zależy więc pewnie w przyszłości i tak je wytniemy. Być może w przyszłym roku czeka nas zrywanie starych chodników i kładzenie kostki, budowa nowego tarasu itd. i na samą myśl przechodzą mnie ciarki, wiem że mrówki będą dosłownie wszędzie. Ciężko mi zlokalizować gniazda, owszem niektóre mrowiska widać gołym okiem, ale strach pomyśleć co jest pod ziemią. Posypuję Brosem, czy jakimś innym preparatem, który akurat mam pod ręką, ale to walka z wiatrakami. Proszę, tylko nie piszcie, że mrówki są pożyteczne, żeby je polubić itd. Po prostu nie. Mrówki odbierają mi całą radość z posiadania własnego ogrodu i porannej kawy na tarasie. Jestem załamana i powoli zaczynam się poddawać. Może ktoś ma podobny problem i udało mu się go zwalczyć albo chociaż ograniczyć? Liczę na Waszą pomoc.
Pozdrawiam wszystkich na forum
Niestety również mam problem z mrówkami w ogrodzie, czarnymi i czerwonymi. Nasz ogród, ok. 700 m2, jest jednym wielkim mrowiskiem. Mieszkamy tuż przy jeziorze w pobliżu lasu, być może to ma jakiś wpływ na ogromne ilości mrówek na naszej działce, ale z tego co wiem sąsiedzi nie mają takiego problemu. Walczymy już od 3 lat, na razie bez skutku. Kiedy zaczyna się robić cieplej (zwykle początek maja), mrówki zaczynają także wchodzić do domu, jednak zwykły Bros załatwia sprawę. Niestety w ogrodzie to jakiś dramat. Mrówki są dosłownie wszędzie, pod każdym kamieniem, w skalniakach, w trawie. Jestem przerażona. Już nie wiem co robić, domowe sposoby zawiodły, z resztą skala problemu jest tak ogromna, że pomoże chyba tylko jakaś silna chemia. Pod każdym chwastem, którego wyrywam są mrówki, które w ogromnych ilościach wychodzą na zewnątrz. Widzę, że chodzą także po roślinach i kwiatkach, ale nie zauważyłam, aby w jakiś sposób im szkodziły. Dodam, że nie mamy w ogrodzie żadnych warzyw, jedynie kilka drzewek owocowych na których specjalnie mi nie zależy więc pewnie w przyszłości i tak je wytniemy. Być może w przyszłym roku czeka nas zrywanie starych chodników i kładzenie kostki, budowa nowego tarasu itd. i na samą myśl przechodzą mnie ciarki, wiem że mrówki będą dosłownie wszędzie. Ciężko mi zlokalizować gniazda, owszem niektóre mrowiska widać gołym okiem, ale strach pomyśleć co jest pod ziemią. Posypuję Brosem, czy jakimś innym preparatem, który akurat mam pod ręką, ale to walka z wiatrakami. Proszę, tylko nie piszcie, że mrówki są pożyteczne, żeby je polubić itd. Po prostu nie. Mrówki odbierają mi całą radość z posiadania własnego ogrodu i porannej kawy na tarasie. Jestem załamana i powoli zaczynam się poddawać. Może ktoś ma podobny problem i udało mu się go zwalczyć albo chociaż ograniczyć? Liczę na Waszą pomoc.
Pozdrawiam wszystkich na forum
W ogrodzie jest wszystko co kocham...
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
W tym roku strasznie mi mrówki wychodzą na trawniku, sypie mąkę kukurydziana w kolczyki ale efekty mizerne.
Działa tylko proszek niebieski w czerwonym opakowaniu firmy na B
Działa tylko proszek niebieski w czerwonym opakowaniu firmy na B
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2299
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Zawsze był różowy, a niebieski przeciw ślimakom. Czyżby B. coś zmienił.