Ustronie pod miedzą cz.2
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Witaj Moniko
. Rośliny nie są wcale takie kruche na pewno dadzą radę
. Jedyne co to warzywa i doniczkowe koniecznie potrzebują wody. Na pogodę wpływu nie mamy
. Szkoda nerwów na takie zamartwianie
. Zdjęcia z Arboretum przepiękne a na działce róża szaleją
. Pozdrawiam i udanego odpoczynku życzę
.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia nadrabiam zaległości, podziwiam zdjęcia, kwiatuchy i widoki ogrodu, ale na końcu czytam o kłopotach z wodą. To współczuję, bo nie dość, że żal roślin, to jeszcze naszej pracy w nie zainwestowanej.
Nie wiem kochana, gdzie byłaś na G. Śląsku, ale u mnie jest sucho jak diabli. Co prawda w nocy coś pokropiło, ale zaraz wyszło słońce i wilgoć zamiast w ziemię, to poszła w powietrze.
Ja nie byłam na działce od czwartku i aż mam stracha, jak tam moje roślinki, szczególnie te młode, płytko korzenione sobie radzą. Dowiem się dopiero dziś wieczorem, czy będzie co ratować.
Monia życzę w takim razie deszczu, deszczu i deszczu, który napoi Twój ogród, a jednocześnie go nie zaleje czy zmyje.

Nie wiem kochana, gdzie byłaś na G. Śląsku, ale u mnie jest sucho jak diabli. Co prawda w nocy coś pokropiło, ale zaraz wyszło słońce i wilgoć zamiast w ziemię, to poszła w powietrze.
Ja nie byłam na działce od czwartku i aż mam stracha, jak tam moje roślinki, szczególnie te młode, płytko korzenione sobie radzą. Dowiem się dopiero dziś wieczorem, czy będzie co ratować.
Monia życzę w takim razie deszczu, deszczu i deszczu, który napoi Twój ogród, a jednocześnie go nie zaleje czy zmyje.
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś , musielibyście zabić szpica w ziemię . Mielibyscie swoją ręczną pompę awaryjną. Ale skoro awaria nie potrwa dlugo , to chyba szkoda roboty. Miejmy nadzieję ,-e trochę popada , bo susza niesamowita.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni kurczę co ja czytam? Pompa zepsuta? Współczuję,już widzę siebie jak klnę przy takiej okazji
Mam nadzieję,że spadnie u Ciebie deszcz,u nas od godzinki pada lekki deszczyk
Coś kropi,dobre i to,bo 10 tygodni deszczu na oczy nie widziałam.Wiesz,że róże mają głęboko korzenie pod ziemią,na pewno sobie poradzą.Gorzej z warzywami,korzonki wysoko i trzeba choc trochę podlać. Jutro pewnie i u Ciebie spadnie,trzymam kciuki i dmucham chmurę w Twoje strony
Zioła,truskawki dużo roślinek przerabiasz i zamykasz w szkle
Podziwiam,ja w te upały nic nie zaprawiam,a prasowanie jeszcze mnie czeka ech
Fotografie z parku bajeczne
Pozdrawiam

Mam nadzieję,że spadnie u Ciebie deszcz,u nas od godzinki pada lekki deszczyk
Zioła,truskawki dużo roślinek przerabiasz i zamykasz w szkle
Fotografie z parku bajeczne
Pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Hej Monia, na pewno Twoje roślinki sobie poradzą skoro regularnie co 2 dni są podlane.
Ja około 20 stej zajrzałam na działki i u mnie już padły przetaczniki wsadzone tydzień temu. Jest sucho ... a ja podlewałam we wtorek....
Teraz nad nami porządnie grzmi i pocieszyłaś mnie że nad działkami pada.
Twoje róże wyglądają nieziemsko.
Ja około 20 stej zajrzałam na działki i u mnie już padły przetaczniki wsadzone tydzień temu. Jest sucho ... a ja podlewałam we wtorek....
Teraz nad nami porządnie grzmi i pocieszyłaś mnie że nad działkami pada.
Twoje róże wyglądają nieziemsko.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Deszczyk da ci trochę odetchnąć. Super że pada , podlewanie z nieba dużo lepsze niż z węża. A ty przynajmniej nie będziesz się martwić. 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś
U ciebie wszystko pięknie wygląda.
Nawet kwiaty pomidorka i maciejki
Róże zachwycają.
Szałwie zdobią
Lawendy cieszą, bo pięknie się prezentują i pięknie pachną
coleuski ciekawe, barwne
U ciebie wszystko pięknie wygląda.
Nawet kwiaty pomidorka i maciejki
Róże zachwycają.
Szałwie zdobią
Lawendy cieszą, bo pięknie się prezentują i pięknie pachną
coleuski ciekawe, barwne
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Princess Aleksandrę of Kent mam od tego roku i już zdobyła moje
Krzaczek może nie nadzwyczajny, przynajmniej jak na razie, ale te kwiaty
I jak z tym deszczem? Podlało porządnie? Nie tylko rośliny, ale i Wy odetchniecie z ulgą
I jak z tym deszczem? Podlało porządnie? Nie tylko rośliny, ale i Wy odetchniecie z ulgą
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dobry wieczór!
Wczoraj popadało od 20 do północy mniej więcej. Nie byłam jeszcze na działce, więc nie wiem jak to wygląda, ale myślę, że podlane i nie narobiło szkód, bo nie bylo ich nawet przy większych nawałnicach. Jutro się przekonam.



Aniu- nyna76 sądzę, że na działkach padało. Wiem, że padało na Starołęce, a przecież stamtąd rzut beretem. Przetaczniki pewnie się podniosły. Ja się bałam sadzić roślinek teraz i zostały w altanie na tacy, podlane. A paczkę z forum odmówiłam na za tydzień. Ciekawe, kiedy ostatecznie podłączą tę pompę.
Dzięki za komplement odnośnie moich róż. Szkoda tylko, że mają tak mało miejsca by tworzyć urokliwe krzaczory..



Aniu- Annes, Iwonko- coco12- jak pisałam popadało całkiem ładnie. I dziś pomimo lekkiej duchoty było znośnie. Ziemia i rośliny przyjęły wodę z wdzięcznością.


Aniu- anabuko Dziękuję!
Coleuski takie ładne mam z targu. Wczoraj jeszcze kupiłam jednego na wyprzedaży za 3 zł. Jest śliczny- taki limonkowy. Musze mu poszukać miejsca. Szałwie omszone kocham, mam dwie takie kompaktowe- różową i granatową i wysoką maupę, która mocno się sieje i trzymam ja w zielniku tylko dla pszczół. Jednak już przekwita i ją tnę.


Iwonko
Bozia się zlitowała i zesłała deszczyk. Jutro jadę obejrzeć swoje włości. Czekam jeszcze na sporo róż- Princess Anne, Lady of Shalott, Jubilee Celebrations, Ghitę, Ascot, Pomponellę, Ballerinę, Abrahama Darby, dinky, Alden Biesen..
Sporo róż mi się podoba u Ciebie, m. in. śnieżnobiała Desdemona. No ale gdzie... Już nie ma gdzie..


Mam teraz do wsadzenia cukinie na kompostownik, a na rabaty- 2 orliki pełne, rutewkę, 2 serduszki (Gold i Valentine) i 2 dzielżany. Większość pójdzie w pobliże skrzyń. A w przyszłym tygodniu dostanę paczkę z pięknymi irysami i jeżówkami.




Życzę wszystkim miłego wieczoru.
Wczoraj popadało od 20 do północy mniej więcej. Nie byłam jeszcze na działce, więc nie wiem jak to wygląda, ale myślę, że podlane i nie narobiło szkód, bo nie bylo ich nawet przy większych nawałnicach. Jutro się przekonam.



Aniu- nyna76 sądzę, że na działkach padało. Wiem, że padało na Starołęce, a przecież stamtąd rzut beretem. Przetaczniki pewnie się podniosły. Ja się bałam sadzić roślinek teraz i zostały w altanie na tacy, podlane. A paczkę z forum odmówiłam na za tydzień. Ciekawe, kiedy ostatecznie podłączą tę pompę.
Dzięki za komplement odnośnie moich róż. Szkoda tylko, że mają tak mało miejsca by tworzyć urokliwe krzaczory..



Aniu- Annes, Iwonko- coco12- jak pisałam popadało całkiem ładnie. I dziś pomimo lekkiej duchoty było znośnie. Ziemia i rośliny przyjęły wodę z wdzięcznością.


Aniu- anabuko Dziękuję!


Iwonko
Bozia się zlitowała i zesłała deszczyk. Jutro jadę obejrzeć swoje włości. Czekam jeszcze na sporo róż- Princess Anne, Lady of Shalott, Jubilee Celebrations, Ghitę, Ascot, Pomponellę, Ballerinę, Abrahama Darby, dinky, Alden Biesen..


Mam teraz do wsadzenia cukinie na kompostownik, a na rabaty- 2 orliki pełne, rutewkę, 2 serduszki (Gold i Valentine) i 2 dzielżany. Większość pójdzie w pobliże skrzyń. A w przyszłym tygodniu dostanę paczkę z pięknymi irysami i jeżówkami.




Życzę wszystkim miłego wieczoru.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Zazdroszczę Ci Eden Rose
U mnie nie dawała rady ze względu na zbyt duże mrozy zimą 
Kilkakrotne podejścia do tej odmiany niestety nie dały efektów
Szkoda, bo jest przepiękna 
Kilkakrotne podejścia do tej odmiany niestety nie dały efektów
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Ojej Moniko, współczuję. U mnie strefa mrozoodporności niby 7a, jest taka śmieszna enklawa wokół Poznania, nie wiem dlaczego akurat tu i to chyba obejmuje moje działki. Problemem są za to totalnie bezśnieżne zimy. Edenka jako pnąca powinna być w takiej sytuacji czymś owinięta- włókniną, słomą- zwłaszcza, jak wieje okropny, arktyczny wiatr, a u mnie tak było w tym roku przez jakiś tydzień w lutym. Zrobiłam jakąś prowizorkę- pasma cienkiej wiosennej włókniny pospinane zszywkami na pergoli. To było mało, ale najwyraźniej pomogło. W tym roku muszę się mocniej przygotować, bo docelowo marzy mi się cały taras zarośnięty różami, a do tego trzeba starych, przezimowanych kilkukrotnie pędów.








Następnym razem powitam Was zdjęciami mojego warzywnika.








Następnym razem powitam Was zdjęciami mojego warzywnika.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni i u mnie popadało dość solidnie
No nareszcie roślinki się napiły.
Edenki mam trzy i wszystkie pięknie zakwitły,jedna ma tak duże kwiaty,że pod ciężarem się położyły,a ja ciachnęłam i do wazonika małego włożyłam.Piszesz,że czekasz na paczuszkę,jak ja lubię robić zakupy roślinek.Dawno nic nie kupiłam
Szałwie kompaktowe to lubię,rewelacyjnie się prezentują z różami
Edenki mam trzy i wszystkie pięknie zakwitły,jedna ma tak duże kwiaty,że pod ciężarem się położyły,a ja ciachnęłam i do wazonika małego włożyłam.Piszesz,że czekasz na paczuszkę,jak ja lubię robić zakupy roślinek.Dawno nic nie kupiłam
Szałwie kompaktowe to lubię,rewelacyjnie się prezentują z różami


























