Euphorbia lactea forma cristata

Kisla1213
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2018, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Witam, moja roślina zaczęła gnic, czy da się coś jeszcze z tym zrobić?
Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Ja obcięłabym chorą część "pióropusza". Roślina będzie nieco oszpecona, ale może przeżyje. Sprawdziłabym podłoże i korzenie. Bez powodu nie gnije. Pewnie chlapnęło Ci się za dużo wody, albo ma nieprawidłowe podłoże. Napisz coś więcej o uprawie. Może nieświadomie popełniasz błędy. To tyle ode mnie. Tu są bardziej doświadczeni, może coś lepszego poradzą :D
Kisla1213
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2018, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Podłoże jest takie jak kupiłam w sklepie, nie zmieniałam go ani nie nawozilam. Myślę że to od przelania. Takie obcięcie nie zaszkodzi? Jak wymienić ziemię to na jaką?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Nie sadzi się roślin, a zwłaszcza sukulentów do samej ziemi. Zawsze robisz mieszankę z ziemi i rozluźniacza, żwirku albo agroperlitu - w przypadku sukulentów w proporcji 1:1 - 1:2.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Myślę, ze usunięcie chorej części "pióropusza" nie zaszkodzi. To raczej zapobieganie rozprzestrzenianiu się zgnilizny. Ludziom też wycina się chore fragmenty ciała :wink:
Kisla1213
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2018, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

I tak jak u człowieka ten "wachlarz" już nie odrośnie prawda?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Nie ma takiej możliwości, ale ucięcie to być albo nie być dla tej rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Agnieszkaaa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 12 mar 2018, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Zauważyłam, że wszystkie te "malutkie listeczki", które urosły na grzebieniu zrobiły się czarne. Czy jest się czym martwić?
Obrazek

Obrazek
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

ivonar, czy mogłabyś pokazać swoją roślinę? Przeczytałam wątek i jestem ciekawa, jak bardzo urosła.

Próbowałam znaleźć jakieś odnośniki na forum do E.lactea 'White Ghost', ale chyba nikt nie uprawia?
B.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Jasne, ale już nie dzisiaj. Zimuje na stryszku, a tam jest kiepskie sztuczne oświetlenie. W dzień zrobię fotkę. Dziękuję za zainteresowanie.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Basia_styk wstawiam zdjęcia. Przepraszam za opieszałość, ale wracam z pracy późno, dziennego światła już nie ma.
Porównajmy zatem
Euphorbia z 18 lutego 2017.
Obrazek

Euphorbia z 14 grudnia 2018
Obrazek

Obrazek

Warunki uprawy:
- od kwietnia do października/listopada (zależy od pogody) wystawa południowo-zachodnia, podlewałam wodą przegotowaną i odstaną, obficie metodą "raz a dobrze", wszystko co wyciekło do osłonki zaraz wylewałam, następne podlewanie jak podłoże wyschło na głębokość palca, dawałam nawóz do sukulentów 1/3 dawki 1 raz w miesiącu;
- zimowanie na nieogrzewanym strychu (8 - 12 stopni tak "pi razy oko), wystawa jak wyżej, poprzednia zima była u mnie bardzo łagodna, więc chyba w lutym 1 raz podlałam troszeczkę bo zaczynał się marszczyć i wystraszyłam się :oops: oczywiście tylko woda (bez nawozu);
- przesadzałam 2 razy (pierwszy raz zaraz po zakupie, drugi raz na wiosnę tego roku), podłoże dla sukulentów i kaktusów+dużo wermikulitu i keramzyt na dno doniczki.
I co tam jeszcze.
Kwitł późną wiosną albo wczesnym latem. Kwiatki różowe, malutkie, drobniutkie, może nie zdobią jakoś spektakularnie, ale myślę, że są potwierdzeniem prawidłowej uprawy (skromnością nie grzeszę). Największy przyrost zaobserwowałam przez tegoroczne lato. Stał w tym palącym słońcu, ale nie marniał. Miał sporo powietrza, bo i okno i drzwi były stale otwarte (przeciągi też mu nie szkodziły). I to chyba tyle. Polecam tą roślinkę, bo jest bezproblemowa, można spokojnie wyjechać na urlop, no i ma nietypowy wygląd.
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Rozrosła Ci się pięknie ;:63 , a ten kolor jest po prostu urzekający. Trzeba będzie sobie zapisać w notatniku i pomyśleć ... ;)

B.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Euphorbia lactea forma cristata

Post »

Dziękuję, Basiu. Kolor to nie maja zasługa. Takiego go kupiłam. Właśnie dosypywałam podłoża, bo syn tak wynosił na strych, że w ostatniej chwili złapałam, bo wylądowałby na podłodze. Ukłułam się dotkliwie. Mam parę sukulentów, ale ten nie wyga mojej uwagi - tylko pilnować, aby nie przelać, czyli trochę zapomnieć. Warto mieć tą roślinkę. Można kupić w znanej, kropkowanej sieciówce. Tak nabyłam dziwoląga, który mnie urzekł. Nie wiem czy mogę to napisać, ale firma Gardenic ma dobre sukulenty, polecam :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”