Zieloni przyjaciele Kati

[EwkaEs]

Aloesa pamiętam i pamiętam, że cosik jeszcze. Najwyżej poszukam na nowo wśród Twoich. :P

No właśnie, też mam takie wrażenie, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć.
Popatrz u mnie, może Ci się przypomni.
Pech chciał, że akurat Twoje zamówionko, było najbardziej zniszczone. Powiedziałabym, że raczej zjedzone .
Inne poskładałam mniej więcej do kupy. Pół wieczoru nad tym siedziałam. Uwielbiam układać puzzle, ale nie takie :x :x

To dziecię nie tylko paluszki ćwiczyło ale i ząbki?Trzeba dawać do darcia papier pakowy i tekturki.

[EwkaEs]

Mam zaległości-GRATULUJĘ ZŁOTKA!

[kwiato_maniaczka]

Ode mnie również spóźnione gratulacje

[kati-1976]

Beciu, Ewo, Joasiu, to nic, że spóźnione . Dziękuję, że do mnie zaglądacie. To mnie naprawdę cieszy.

[Zenia]

Witaj Kasiu...no i proszę , już złotko. GRATULUJĘ...........

[kati-1976]

Zeniu, dziękuję
Dawno się nie pokazywałam w swoim wątku, bo ostatnio u moich zielonych nic się nie dzieje . Nadal czekam na moje roślinne prezenty z Allegro. Jakoś nie spieszno mi aby teraz przychodziły, bo mrozy idą. Boję się że zmarzną
Ostatnio wpadłam do znajomego kaktusiarza(hodowcy) i kupiłam sobie małe co nieco .
Przy najbliższej okazji pokażę Wam fotki, chociaż niektórych.Wszystkie nowe nabytki zamieściłam w moim wątku o kaktusach na str. 13. Zapraszam

[kati-1976]

To obiecane fotki KAKTI z których jestem najbardziej zadowolona



A tak wygląda mój Kaktusowy parapet w piwnicy, gdzie jest widno iwystarczająco chłodno, by kaktusy dobrze przezimowały i zakwitły latem

[basga]

Nie miałam pojecia,że masz TYLE okazów!!!Czy na wiosne mogę liczyć na kuleczkę tego pierwszego?Czy wilczomleczowi nie żółkną listki?/temu z ostatniego zdjęcia/ Mojemu żółkną te dolne i opadają.A jak pachypodium fajnie się rozgałęziło.

[kati-1976]

Basiu :kuleczka sulkorebutii na wiosnę jest Twoja
Co do wilczomlecza, mam go od kilku tygodni i nie wiem jak się będzie dalej zachowywał. na razie , czyli od chwili przybycia do mnie stracił 4 dolne liście, które dosłownie z dnia na dzień zżółkły.
A pachypodium faktycznie fajnie mi się rozgałęziło. Miało 2 odrosty, ale jeden już poleciał do jednego z forumowiczów kaktusiarzy

[EwkaEs]

Kati-ale kolekcja!Mój wilczomlecz (jest stary a w tym domu drugą zimę, koleżanka ze studiów chciała go wyrzucić bo był za duży)też ma kilkla listków zżółkłych ostatnio.Ale nic to, odpadną i będą nowe.

[koniczynka]

przepiękne

[basga]

;:54 dzięki-byle do wiosny!
No to te wilczomlecze chyba tak mają z tym żółknięciem,mój stoi na pd-zach.parapecie,mało podlewam i co listek nowy wypuści to dolny zgubi.

[miluck]

Kasiu jestem pod wrażeniem , ależ roślin mieści się na tym parapecie.
Przepraszam ,że tak późno . Bardzo ,ale to bardzo gratuluję Złotka

[rastharsis]

Kasiu, przepraszam, że tak późno, ale nie mniej szczerze niż inni gratuluję złotka! Jest Ci w nim bardzo do twarzy. ;:76
A mój parapet w piwnicy świeci pustkami - stoją na nim jedynie Haworthia i kaktusik Echinopsis eyriesii. Zastanawiam się, czy zimowy spoczynek w piwnicy zafundować też szczawikowi...

[kati-1976]

Rhastarsis i Jagódko, dziękuję Wam za gratulacje złotka.
Tak jak już kiedyś wspominałam, mam je dzięki wam wszystkim na tym forum. Przyczyniła się do tego ciepła atmosfera, jaka tu panuje, no i oczywiście, moja miłość do roślin. Gdyby nie to, że kocham zielone nie byłoby mnie tu.

Faktycznie trochę okazów mam na tym parapecie, ale to kropelka w morzu, jeśli chodzi o kaktusy. Nie wspomnę o sukulentach i wilczomleczach. Tego też mi się trochę nazbierało.
Ewuniu pokaż nam tego swojego okaza wilczomlecza, bardzo proszę. Jestem ciekawa jak wygląda duża i w dodatku ulistniona roślina.
Rhastharsis jeśli pokochasz cierniste, to jestem pewna, że nazbiera Ci się niezły zbiorek bardzo szybko. Ja te co mam uzbierałam od pażdziernika 2008r :P
Szczawika, a raczej jego bulwki wystarczy jak przetrzymasz w suchym, ciemnym miejscu w jakimś pojemniku. Nie musi to być piwnica