Papryka do gruntu. Część 7
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Pokaż. Nawet jak są mniejsze sadzonki to tym lepiej dla nich i dla Ciebie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2849
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Moje przejrzałe, ale trzymam w kubkach, zasilać będę Rosasolem pomarańczowym, bo z gnojówek smrodu na balkonie nie zdzierżę i na noc zabieram do domu...
Pozdrawiam Eugenia
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Wyglądają tak:Faworyt pisze:Pokaż. Nawet jak są mniejsze sadzonki to tym lepiej dla nich i dla Ciebie.
Schowałam je do domu, bo zapomniałam zamknąć okienko w tunelu i się trochę wyziębiło. O godz. 19 mam tylko 14 stopni. Muszę kupić kilka zniczy na wypadek ochłodzenia.
edit. Właśnie sprawdziłam, że dzisiaj w nocy będzie u mnie 5 stopni. W końcu to kwiecień...
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Masz ładne,krępe sadzonki. Urosną na czas,tylko teraz rozpikuj je już do pojedynczych doniczek.
Zbliża się okres gdzie nad ranem będzie temperaturowo niebezpiecznie,więc trzymaj rękę na pulsie.
Ja korzystam teraz z tej strony.
http://mapy.meteo.pl/
Zbliża się okres gdzie nad ranem będzie temperaturowo niebezpiecznie,więc trzymaj rękę na pulsie.
Ja korzystam teraz z tej strony.
http://mapy.meteo.pl/
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
W sumie racja, jutro zrobię pikowanie.
Fajna mapa, bardzo dokładna. Ja korzystam z meteo.pl (model um).
Fajna mapa, bardzo dokładna. Ja korzystam z meteo.pl (model um).
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 741
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Ja korzystam z Ventusky. Chlodno dzisiaj, chyba papryki przyniosę do domu.
Pozdrawiam ;)
- Andrzejsson
- 100p
- Posty: 127
- Od: 4 mar 2018, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze karpackie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Armia papryk musiała wycofać się z pola do bazy.
Napojone brygady wyruszą do boju gdy tylko pozwoli temperatura.
Napojone brygady wyruszą do boju gdy tylko pozwoli temperatura.
"Artificem commendat opus"
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
No, no. Tu papryki na dywanach się panoszą, a mąż mojej psiapsiółki nie pozwala jej na balkonie rozsady trzymać, bo ściany świeżo pomalowane i wodą może pochlapać!
- Andrzejsson
- 100p
- Posty: 127
- Od: 4 mar 2018, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze karpackie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Teresa Pszczola Hehe, a później każdy pierwszy do jedzenia plonów . U mnie też ciężko bywa, ale im więcej przeciwności, tym większa później radość.
"Artificem commendat opus"
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Zastanawiam się, czy nie wysadzić papryk. Lada moment zakwitną i już im w doniczkach trochę ciasno. Myślę, żeby im zrobić niski tunelik foliowy i na noc ewentualnie przykrywać włókniną. Myślicie, że takie zabezpieczenie zda egzamin w przypadku ew. przymrozku?
Iza
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 7
No dobra, przekonałaś mnie. Wstrzymam się jeszcze. Mam tylko nadzieję, że nie przeterminują się korzenie
Na razie są ładne białe, może jeszcze te dwa tygodnie wytrzymają.
Na razie są ładne białe, może jeszcze te dwa tygodnie wytrzymają.
Iza
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Też mnie kusi by posadzić, ale pamiętam upały gdy 1-go maja posadziłam papryki, a potem za tydzień przyszło ochłodzenie, które trwało 2 tygodnie. I papryki stanęły jak zaklęte na 2 miesiące, nie miałam z nich potem wielkiego pożytku.