Piwonia drzewiasta cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Liczę na mieszańce, mam posadzonych kilka odmian barwnych obok siebie.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Gratuluję siewek, i to widzę w dość dużej ilości. Teraz tylko kilka lat czekania i się okaże Mam nadzieję, że będziesz pokazywał zdjęcia jak siewki rosną u Ciebie.
Też wysiałem w zeszłym roku nasiona piwonii drzewiastej więc liczę na to, że jakieś siewki się pokażą
Też wysiałem w zeszłym roku nasiona piwonii drzewiastej więc liczę na to, że jakieś siewki się pokażą
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Jurek kiedy konkretnie zbieraleś i siałeś nasiona?
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Zachęcony zdjęciami Jurka sprawdziłem czy u mnie piwonie kiełkują. Przy pierwszym sprawdzaniu nie znalazłem nic - okazało się, że od zeszłego roku trochę nasiona się przemieściły, zapewne z deszczem (były tylko delikatnie przykryte).
Tu widać jeden kiełek ale znalazłem kilka kiełkujących nasion. Nawet gdyby tylko jedno nasiono wykiełkowało to i tak cieszyłbym się Na zdjęciu widać jeszcze 2 inne nasiona.
Tu widać jeden kiełek ale znalazłem kilka kiełkujących nasion. Nawet gdyby tylko jedno nasiono wykiełkowało to i tak cieszyłbym się Na zdjęciu widać jeszcze 2 inne nasiona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Nasiona zebrałem w momencie, gdy otworzyła się torebka nasienna (czy jak to się tam fachowo nazywa) i można juz było zobaczyć nasiona - koloru ciemnobrązowego do prawie czarnego. W 2017 roku zebrałem je dokładnie 15 października.
Wsadziłem je od razu na taką głębokosc, żeby tylko co były przykryte ziemią.
Wsadziłem je od razu na taką głębokosc, żeby tylko co były przykryte ziemią.
- norbi007
- 200p
- Posty: 280
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Ta druga to zwykła piwonia, na nich są szczepione drzewiaste. Co do piwonii drzewiastych z nasion, to poczekacie na kwiaty kilka ładnych lat.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Ta druga piwonia to nie jest odrost z podkładki (czyli piwonia bylinowa). To jest odrost z odmiany szlachetnej, ma typowy wygląd piwonii drzewiastej. Piwonie drzewiaste tworzą dość dużo odrostów korzeniowych - z tego co czytałem to piwonie szczepione z czasem wypuszczają własne korzenie, nie żyją cały czas na podkładce. U mnie w zeszłym roku robotnicy ocieplający dom nie dość, że zadeptali jedną piwonię to jeszcze wyrwali część pędów. Pozostały 2 zdrewniałe pędy - w tym roku wyrosło ponad 5 odrostów korzeniowych. Moja 2 piwonia drzewiasta odrostów co roku wypuszcza kilka, jest krzewem szerszym niż wyższym.
I prawda, na kwiaty czeka się około 5 lat - ale warto Wszystkim polecam, moje obie piwonie są z zakupionych jednorocznych siewek
I prawda, na kwiaty czeka się około 5 lat - ale warto Wszystkim polecam, moje obie piwonie są z zakupionych jednorocznych siewek
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Jeżeli norbi007 pisze że wyrasta mu dziczka, to chyba odkopał do miejsca szczepienia i sprawdził skąd wyrasta nowy pęd. Tak ja to przynajmniej zrozumiałem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Też mi się wydaje, że ten odrost piwonii Norbiego to będzie odmiana szlachetna.
Szczepione piwonie drzewiaste powinno się sadzić głęboko, żeby miały szansę ukorzenić się na części szlachetnej, spora szansa, że tak się stało w tym przypadku.
Szczepione piwonie drzewiaste powinno się sadzić głęboko, żeby miały szansę ukorzenić się na części szlachetnej, spora szansa, że tak się stało w tym przypadku.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Cieszę się Jurku, że masz podobne zdanie, ja się oczywiście nie kłócę i nie upieram ale jak dla mnie to jest piwonia drzewiasta, która mocno różni się od bylinowych więc ta 'dziczka' to albo odmiana macierzysta, albo ewentualnie jakaś rewersja (co się u odmian szlachetnych zdarza). Wystarczy tylko informacja od Norbiego 007, czy te pędy wyrastają ze starych, zdrewniałych części bo wtedy nie ma nawet pola do pomyłki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Poza tym te zwykłe piwonie bylinowe nie są jeszcze w takim stadium rozwoju, jak drzewiaste, pomijając nawet fakt, że wygląd tej piwonii ze zdjęcia sugeruje, że to bedzie drzewiasta.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Wczoraj posadziłem dwie piwonie drzewiaste kwitnące na żółto. Wszędzie pisze, że jeżeli dostanie się sadzonkę w doniczce to należy je posadzić na głębokość jaką miały w doniczce. Po sprawdzeniu okazało się, że miejsce szczepienia jest tylko 2 cm pod ziemią w związku z czym posadziłem głębiej. Zarówno z podkładki, jak i ze zraza wyrastały gałązki. te z podkładki oberwałem.
Na kwiaty zaczekam do następnego roku. Nawet gdyby się pojawiły w tym to je usunę, ponieważ osłabiałyby młode rośliny.
Na kwiaty zaczekam do następnego roku. Nawet gdyby się pojawiły w tym to je usunę, ponieważ osłabiałyby młode rośliny.