Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
snorlaks
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 5 kwie 2018, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A uprawiasz jakieś borówki w donicach albo kontenerach szkółkarskich ???
Polecasz taką uprawę ??
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Czy zbadałeś to podłoże?
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Snorlaks uprawiam w donicach 12 i 15 litrowych na razie około 20 sztuk na próbę.
Wygląda to bardzo podobnie jak na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=3-nAiaRuezk

Danter na glinie borówka nie bardzo urośnie bo to ciężka gleba w dodatku o wysokim pH. Bardziej bym posadził na tej pierwszej ziemi chociaż jest też teoria że jak zrobisz odpowiednio duże koryta w glinie i wypełnisz ją glebą do borówki to można posadzić i będzie takie stanowisko lepiej trzymać wodę. Ja mam sporo krzewów borówki posadzone w glinie i rosną bez zarzutów.
snorlaks
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 5 kwie 2018, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A który rok uprawiasz borówki w takim systemie ??
Rzeczywiście mają tyle owoców jak na tym filmie ?? Więcej trzeba podlewać jakby były zasadzone w polu ??
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Posadziłem rok temu. W tym roku będę miał tyle owoców jak na tym filmie jak dobrze pójdzie :)
Słyszałem ostatnio że taka uprawa kontenerowa to tak na góra 8-10 lat i później plantatorzy wyrzucają krzewy bo za duże i już nie ma tego optymalnego stosunku plonu do wielkości krzewu. Co do podlewania, to tak samo jak w gruncie. Mniej się podlewa bo mniejsza objętość gleby ale trochę szybciej wysycha i wychodzi mniej więcej na to samo. Myślę że ten typ uprawy będzie coraz częściej stosowany w Polsce ze względu na to, że mały krzew produkuje dużo jagód i wrażliwe na mrozy odmiany można w razie czego schować.
snorlaks
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 5 kwie 2018, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Te borówki rozumiem masz w tunelu tak ?? Dużo trzeba wietrzyć taki tunel ???
Już kwitną borówki -jakie odmiany uważasz dobre do tuneli ???

Nie za duże te doniczki na początek 12-15l nie wystarczy w pierwszych 2 latach np 5l ??? A po 3 latach dopiero 12-15l ??
Nie za bardzo rośnie borówka w korzenie ???

Z tymi 8-10 letnimi krzakami to nie jest tak że przypadkiem wyrzucają je bo były rozmnażane in vitro ??

Który sposób rozmnażania borówek jest najlepszy - in vitro podobno może okazać się za kilka lat klapą -prawda to ???
I jak z kosztami takiego rozmnażania in vitro a innego -zdrewniałe.

Ile doniczek z borówka maksymalnie wstawili byście do przykładowo tunelu o powierzchni 200m2 ???
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Borówki stoją na zewnątrz i zimą i latem.
To że wyrzucają po 8-10latach ma tylko związek z wielkością roślin. Gdyby to była kwestia in vitro to plantatorzy wybierali by tylko sadzonki rozmnażane wegetatywnie.
Doniczki 12-15 litrów według mnie są w sam raz na pierwsze dwa lata. Nigdzie nie widziałem żeby ktoś uprawiał w mniejszych.
Ja to robię tylko dla własnego eksperymentu głównie dlatego że nie za bardzo mam czas i natchnienie że by przygotować/wyrównać grunt pod kolejne krzewy borówki więc posadziłem borówki w pojemnikach.
Być może już jesienią wsadzę je do gruntu ale widzę że z takiej uprawy pojemnikowej już po roku od posadzenia może być poważny plon biorąc pod uwagę zajmowaną powierzchnię. Sadziłem równo rok temu sadzonki dwuletnie z pojemników c2 i c1,5 kupione w bricomarche po 5-7zł za sadzonkę a dzisiaj są to o wiele większe krzewy z dużą ilością pąków kwiatowych. Jeszcze nie kwitną. Być może trzymane w tunelach kwitłyby wcześniej ale ja bym się obawiał o wietrzenie.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Moja borówkowa prowizorka:

Obrazek
Jak się obrobię do jesieni to wyszykuje odpowiedni dołek, a jak nie to do wiosny zakopię jak jest. Worki są podziurawione widłami.
danter
100p
100p
Posty: 169
Od: 11 kwie 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wyszków

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

jeśli chodzi o wielkość dołka to czytam forum i każdy pisze co innnego . Jedni ze głębokość na 60 cm a drudzy ze 30cm.. Wiec sam juz nie wiem

Tak samo jest z szerokością , każdy podaje co innego
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 774
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Sprawa jasna. Im większa objętość odpowiedniego dla borówki podłoża, tym lepsze warunki uprawy. To jak z doniczkami. Można uprawiać borówkę w pojemnikach 15-to litrowych, można też w 150-cio litrowych i większych. Efekty uprawy będą różne.
Pawel c
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 lut 2016, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

danter pisze:jeśli chodzi o wielkość dołka to czytam forum i każdy pisze co innnego . Jedni ze głębokość na 60 cm a drudzy ze 30cm.. Wiec sam juz nie wiem. Tak samo jest z szerokością , każdy podaje co innego
Również interesował mnie ten wątek i znalazłem rzetelną informację o rozmieszczeniu korzeni borówki wysokiej w profilu glebowym tutaj: http://www.up.poznan.pl/ogrodnictwo/Ogr ... 20Wach.pdf
Z publikacji tej wynika, że nie ma sensu dawać grubszej warstwy podłoża niż 35-40 cm bo większość korzeni borówki (ponad 90%) mieści się w warstwie do 30 cm, i tylko w niektórych przypadkach niewielka część korzeni sięgała głębiej niż 30 cm. Badane krzewy były 10-cioletnie.
Dlatego kwestię grubości podłoża uważam za jasną.
Pozostaje kwestia szerokości formowania podłoża - gdyby ktoś znalazł rzetelną informacje (badania, testy) to proszę o link.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 774
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Pawel c pisze: Dlatego kwestię grubości podłoża uważam za jasną.
Pozostaje kwestia szerokości formowania podłoża
Niesamowicie trudno dotrzeć z informacją ze względu na wyjątkowy opór materii. Pozostaje łopatologia.
Zaczynamy od zorientowania się w rodzaju gleby, jej pH, itp.
Jeżeli mamy glebę o pH, które jest odpowiednie dla uprawy borówki, sprawa prosta. Kopiemy dołki niewiele większe od bryły korzeniowej sadzonki wyjętej z doniczki - zostało to już napisane.
Jeżeli ziemi pod planowaną uprawę ma pH bliskie optymalnemu, też niewiele roboty. Zamiast jednak małych dołków, przekopujemy, mieszamy z trocinami i korą i sadzimy.
Sprawa się komplikuje, kiedy glebę mamy o wysokim pH, a na siłę chcemy sadzić borówkę. Problemem jest to, że nawet, jeżeli wykopiemy szerokie dołki pod borówkę, jest pewne, że otaczająca przygotowane pod borówkę dołki gleba zasadowa będzie miała negatywny wpływ na pH gleby przygotowanej w dołkach pod borówki. Woda deszczowa spływająca przez zasadową ziemię do dołków pod borówkę będzie odkwaszać ziemię w dołkach. To jest właśnie problemem. Dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić jaka dokładnie powinna być średnica dołków pod borówkę. Idealnie byłoby otoczyć dołki z kwaśną ziemią pod borówkę np. pasem folii o szerokości większej niż głębokość dołków pod borówkę tak, by dołki były całkowicie odizolowane od reszty ziemi.
Wyobraźmy sobie, że ustawiamy obok siebie gąbkę nasączoną atramentem czerwonym, a tuż obok niej ściśle przylegającą drugą gąbkę nasączoną atramentem żółtym. Tuż przy miejscu styku obydwu gąbek zauważymy, że atramenty przenikają do sąsiednich gąbek zabarwiając je na inny kolor. Im dalej od miejsca styku, tym to wzajemne zabarwianie będzie mniej intensywne. Tak właśnie będzie, kiedy wykopiemy dołek, w którym będzie ziemia o niskim pH w ziemi o wysokim pH. Trudno w centymetrach określić średnicę dołków, bo w zależności od rodzajów ziemi w dołku i otaczającej dołek, w zależności od różnicy pH w tych dwóch środowiskach efekt odkwaszania podłoża w dołkach przy tej samej średnicy będzie różny. Zamiast więc doktoryzować się z tematu głębokość i szerokość dołków, zaczynamy od badania gleby. Jeżeli gleba ma bardzo wysokie pH, szukamy innych krzewów owocowych do sadzenia zamiast borówki.
Jeżeli pH jest zbliżone do optymalnego, możemy bawić się w uprawę w dołkach lub w odizolowanej kwaterze - był opis jak to zrobić. Jeżeli wykopiemy dołki o zbyt małej średnicy, częściej będziemy musieli zakwaszać ziemię. Przy dołkach o większej średnicy, zakwaszanie będzie rzadziej potrzebne.
Borówka jest smacznym owocem, jeżeli jednak będziemy ją uprawiać na siłę w środowisku nie sprzyjającym jej uprawie, okaże się szybko, że taniej będzie kupić borówkę w sklepie niż dokładać ciągle do utrzymywania stanowisk pod borówkę w optymalnym stanie.
Takie jest moje zdanie na ten temat. Borówkę oraz wiele innych krzewów owocowych uprawiam od wielu lat. Mam borówkę ok. 2m od szpaleru winorośli, która lubi wyższe pH gleby. W uprawie najmniej użytecznym dla mnie jest metr do pomiarów średnic i głębokości, za to intensywnie wykorzystuję szare komórki. Lubię też uczyć się na błędach innych, bo to przekłada się na oszczędność czasu i pieniędzy.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

"Pawel c"
Pominąłeś informację o kwasowości podłoża z tego artykułu, a napisano tam między innymi:
"Na plantacji w Niemcach stwierdzono bardzo kwaśny i mało zróżnicowany odczyn gleby (pH 4,1-4,5). Bardzo kwaśnym odczynem charakteryzowała się gleba w Matczem (pH 3,8-4,4)."
Były to lekkie gleby piaszczyste.
Danter nie podał jaką ma glebę i jaki ma ona odczyn. Pokazał tylko zdjęcia które nic nie mówią o tym jaki odczyn ma gleba na której zamierza sadzić borówkę. Napisał tylko "Na tym 2gim zdjęciu to ziemia jest taka gliniasta....".
W takiej sytuacji należy między korzeniami borówki wysokiej o glebą macierzystą stworzyć warstwę buforową o grubości co najmniej 20 cm.
Dlatego prof. Pliszka w książce pt. "Borówka wysoka" w rozdziale o przygotowaniu gleby na stronie 48 pisze "... wyoranie bruzd na głębokość 60 cm ...".
Danter, nie uciekniesz od zbadania gleby w Stacji Chemiczno Rolniczej i zapłacenia za zalecenia nawożenia korekcyjnego tak aby obniżyć pH gleby do 3,5 - 4,5. Jeżeli tego nie zrobisz to zmarnujesz pieniądze i czas.
Jak nie masz gleby nadającej się do uprawy borówki wysokiej to do dołu o głębokości 60 cm musisz dać odpowiednią glebę, a boczne ściany dołu zabezpieczyć deskami i czarną folią budowlaną.
A jaką masz glebę nikt ci nie powie tylko Stacja Chemiczno Rolnicza.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”