Ananas - uprawa i rozmnażanie
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Zależy czy worek był szczelny, etylen jest cięższy od powietrza i może uciekać szczelinami. Mnie zakwitł po dwu miesiącach.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Pierwszy i niestety dla tego ananasa ostatni.kacper07 pisze: Kiedy mogę się spodziewać pierwszy owoc?
---3 kwi 2018, o 21:45---
Tak wygląda nasada rozety po 10 dniach pobytu w wodzie. Codziennie scieram z niego nalot. Ma jakieś dziwne przebarwienia
ale widać już zaczątki korzeni (przy samych liściach u góry). Też jakby się przebijały z boków, ale są bardzo dziwne i bardzo twarde.
Na szczęście środek rozety cały czas żywy i zielony. Jutro chyba pójdzie do ziemi.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Wygląda to tak, jakby dolny odcinek zaczął gnić. Zaczekaj z ukorzenianiem do lata, wtedy będzie łatwiej.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Z tą ostatnią jeszcze spróbuję do końca. Obciąłem właśnie prawie cały dolny odcinek. Jutro wrzucam do ziemi. Dam znać czy się udało czy moja ostatnia póki co rozeta padła.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Czy jak wyniosłem ananasa do tunelu gdzie w dzień jest ponad 30 stopni a w nocy 3-5 stopni to czy mi nie uschnie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Za niska temperatura nocna i ciut za wysoka w ciągu dnia. Osobiście trzymałbym w granicach 25/15 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Raczej za dnia chyba upał nie zaszkodzi bo ananas przecież rośnie na pustyni a tam nie raz jest ponad 40 stopni tylko z tymi nocami źle, a w domu był na kwietniku oddalonym od okna zachodniego o 1 metr to tam też źle
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Chodzi o wentylację, której w szklarni de facto nie ma. Natomiast metr od okna zachodniego to całkiem dobre stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Ale metr od okna zachodniego nie będzie bo nie ma słońca w lecie zasuwam a w zimie zachodzi za wcześnie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
W okresie jesienno-zimowym nie ma to aż dużego znaczenia, jak się wydaje. Swojego ananasa trzymałem na wschodniej wystawie, więc warunki świetlne są podobne. Zresztą w tym okresie większość roślin spowalnia albo wstrzymuje wzrost. Natomiast w okresie wegetacyjnym, jak opuszczasz zasłony/żaluzje to przecież nie musisz tego robić do końca, a tylko od góry. Dół możesz zostawić tak żeby słońce padało i wystarczy.
Wracając do wcześniejszego Twojego postu:
W szklarni jego po prostu popali, nie mówiąc o tym że wymaga wilgotności powietrza powyżej około 40%.
Wracając do wcześniejszego Twojego postu:
Ananasy nie rosną na pustyni, chyba pomyliłeś je z agawami. Ananasy pochodzą z tropikalnych rejonów Ameryki Południowej, gdzie temperatura nocami nie spada poniżej plus ok. 15 stopni.Adrian9 pisze:Raczej za dnia chyba upał nie zaszkodzi bo ananas przecież rośnie na pustyni a tam nie raz jest ponad 40 stopni tylko z tymi nocami źle, a w domu był na kwietniku oddalonym od okna zachodniego o 1 metr to tam też źle
W szklarni jego po prostu popali, nie mówiąc o tym że wymaga wilgotności powietrza powyżej około 40%.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Wilgotność w szklarni jest wysoka, a jak będzie wietrzył to go nie popali.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Oczywiście jeśli będzie wietrzył, choć i tak warunki w szklarni a na np. południowym parapecie to trochę dwie różne kwestie. Uprawiając pod szklarnią trzeba mieć doświadczenie, bo łatwo popalić roślinę. Niemniej i tak jeśli nocami będzie temperatura będzie tak spadać ,to i i tak jak na razie za wcześnie za wstawienie tam ananasa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta