Kaktusy Gracesz

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Spory wysiew. Ja stosuję metodę słoikową, substrat prażę razem ze słoikiem w piekarniku w temp. 180 stopni przez godzinę. Nasiona spryskuję wodą z prewicurem, delikatne spryskiwanie powtarzam co 1-2 dni, dopóki nasiona kiełkują, później stoją zamknięte 2-3 miesiące. Słoik zasłaniam przezroczystą folią spożywczą. W tej chwili mam zamknięty słoik z 5 stycznia i nie widać w nim grama pleśni czy mchów.
Klucha 64
100p
100p
Posty: 127
Od: 26 lut 2018, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Siedzę nad Twoim wątkiem kończę drugą kawę i jestem w szoku ;:oj
Jesteś bardzo pracowita, wszystko dopieszczone, kolekcja wspaniała! latem w szklarni zimą na poddaszu jakie to jest poświęcenie to my wszyscy wiemy...rewelacja ;:138 do tego wszystkiego piękne zdjęcia brawo :!:
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Dziękuje wszystkim za miłe słowa i komentarze ;:196 Szczególnie witam Waldka i dodam, że Twój wpis zmobilizował mnie do jeszcze wiekszej pracy, aby sprostać Twoim słowom :oops: :oops:

A teraz mała relacja z życia siewek...

Było tak:
Obrazek

Jest tak:
Obrazek
Od razu wyjaśniam. Na pewno nie napiszę, że "woreczkowy" wysiew to porażka, ale....

Po pierwsze: trzeba mieć sporo miejsca do trzymania tych woreczków, tak aby wpadało w nie wystarczająca ilość światła. Jak już pisałam u mnie takich woreczków było około 150, a dokładnie 138... Poustawiałam je jak widać na zdjęciu i po paru dniach już widziałam, że siewki się wyciągają. Np, dostałam w prezencie nasiona Trichocaulon cactiforme :-) może nie moja "bajka" ale jak były, to wysiałam. Wzeszły już po 2 dniach, a obecnie wyglądają tak:
Obrazek

Popatrzyłam w internecie co z tego ma wyrosnąć i ni jak forma ta nie pasuje do tego co widać u mnie...

Po drugie: woreczki zaparowały i podgląd na to co dzieje się w środku stał się mocno utrudniony... a musiałam zajrzeć w każdy, bo...

Po trzecie: neutralizacja podłoża w mikrofali jest niewystarczająca... niestety w doniczkach gdzie nie użyłam chemii dość szybko pojawił się grzyb :-( na całe szczęście, tylko w sześciu pierwszych...

Wobec tego święta spędziłam bardzo pracowicie i całe towarzystwo z woreczków trafiło do ikeowskich pudełek :-)
Obecnie mam już swobodny dostęp do siewek, które wyglądają tak (na ostatnim zdjęciu 6 większych doniczek, to te "po przejściach"):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Wysiew w woreczkach foliowych...
Wypadało by nieskromnie napisać: a nie mówiłem? ;:173
Ale oczywiście tak nie napiszę, bo jakże by to tak... ;:306

W każdym razie wszystko dobre co się dobrze kończy a u Ciebie na końcu przedsięwzięcia jak widzę będzie dużo roślinek a więc i dużo radości. ;:138

Jeszcze trochę (tzn. kilka lat) i przystąpimy do wymian, wątek sprzedażowy będzie pękał w szwach...
Tego Ci oczywiście życzę - ogrom pracy musi się opłacić! ;:204
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Ale się u Ciebie dzieje ;:oj , sama bym chciała pozaglądać do tych pudełek i żałuję, że "okoliczności" nie pozwalają mi na wysiewy. Twój foliak (nie tylko wątek sprzedażowy) niedługo będzie pękał w szwach... i dobrze :D .(Oczywiście nie mam na myśli, że dosłownie :;230 )
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Ojej ;:oj Troszkę się tego wysiało he he :D Super widoki ;:333 Powodzenia w dalszej opiece. Oby rosły zdrowo ;:108
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

No nieźle Ci się sypnęło w tym roku :D Trzymam kciuki za dalsze powodzenie akcji :)
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Co za widoki, podziwiam ;:180 ;:180 Grażynko Twoje starsze przedszkolaki są w doskonałej formie, to nic tylko siać, ku radości swojej i wszystkich kaktusolubów ;:138
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

;:oj Oczy mi wyszły z orbit, a do tego jeszcze ten wysiew woreczkowy - aż mnie kręgosłup szyjny rozbolał na samą myśl o tej benedyktyńskiej robocie.
Pełny szacun ;:215
Klucha 64
100p
100p
Posty: 127
Od: 26 lut 2018, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Witam chciałem napisać na pw ale nie umiem :oops: wybieram się do Dubena w połowie maja i chciałem zapytać jak tam u niego z cenami np. 5-6 letnie ferocactusy? Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Dziękuje wszystkim za odwiedziny i liczne wpisy oraz trzymanie kciuków za rozwój "noworodków" ;:196 ;:196
Zacznę od Waldka - odpisałam Tobie na PW.
hen_s pisze:Wysiew w woreczkach foliowych... Wypadało by nieskromnie napisać: a nie mówiłem? ;:173
Tak Heniu, mówiłeś :-) a bardziej doświadczonych należy się słuchać :oops: :oops: tylko mnie do tej metody namawiał Kolega z równie dużym stażem kaktusiarstwa.... widocznie jestem nieuważną uczennicą i coś źle zrozumiałam... :oops:
hen_s pisze:Jeszcze trochę (tzn. kilka lat) i przystąpimy do wymian, wątek sprzedażowy będzie pękał w szwach...
Tego Ci oczywiście życzę - ogrom pracy musi się opłacić! ;:204
barbra13 pisze: (...) Twój foliak (nie tylko wątek sprzedażowy) niedługo będzie pękał w szwach... i dobrze :D .(Oczywiście nie mam na myśli, że dosłownie :;230 )
Tiaaa.... choć serce będzie boleć przy rozstaniu z każdą sztuką, nieuchronnie zbliża się ten czas, kiedy będzie trzeba wątek sprzedażowy uruchomić...
A póki co całe towarzystwo mieści się jeszcze w szklarni :-) tak to wyglądało wczoraj o zachodzie słońca:

Obrazek
Aileen pisze:Co za widoki, podziwiam ;:180 ;:180 Grażynko Twoje starsze przedszkolaki są w doskonałej formie, to nic tylko siać, ku radości swojej i wszystkich kaktusolubów ;:138
Skoro Lidka wywołała to tak prezentuje się moje starsze przedszkole (lewa strona szklarni):
Obrazek Obrazek

Trochę wygląda to jak las etykiet, ale kaktusiki są małe, w doniczkach 4x4, jak podrosną etykiety trochę "zmaleją"...

A tak wygląda druga strona:
Obrazek

Póki co u mnie jeszcze nic nie kwitnie, choć parę paków się już pojawiło... Są też kolorki :-)

Np. takie wielkie owoce pojawiły się na Neobesseya missouriensis
Obrazek

A tak opaliła się, z mojego wysiewu Echinopsis obrepanda v. millaresi DH 66/98
Obrazek

Tak wyglądała na zimowisku:
Obrazek
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

Grażynko ależ pięknie u Ciebie Dobrze ze sprzedaż ruszy nie możemy się tego doczekać żeby nasze skromne parapeciki powiększać :wink:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy Gracesz

Post »

;:oj Jaki cudny ten etykietowy lasek. Siedziałabym całe dnie uśmiechając się do mieszkańców tego lasu.
Jak ja wam zazdroszczę tej przestrzeni. Tyle bym chciała jeszcze gatunków, okazów, a zamiast powiększać każdego roku jest dylemat - nie co kupić, tylko komu dać eksmisję.
Pozostanie mi odwiedzanie tutaj, więc jesteś zmuszona nam dawać relacje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”