Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Maluczko, a przegapiłabym tak piękny wiosenny początek nowego wątku.
Ale dałam radę i oto jestem, Ewelinko.
Pięknie rozpoczęłaś wątek cudnymi wiosennymi kwiatuszkami.
Niech już wiosna nie opuszcza Twojego ogrodu, niech pięknieje w słońcu i otwiera coraz to nowe karty swojej - Twojej opowieści.
Ale dałam radę i oto jestem, Ewelinko.
Pięknie rozpoczęłaś wątek cudnymi wiosennymi kwiatuszkami.
Niech już wiosna nie opuszcza Twojego ogrodu, niech pięknieje w słońcu i otwiera coraz to nowe karty swojej - Twojej opowieści.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, na pewno zrealizujesz te swoje ogrodowe plany, a my będziemy podziwiac efekty tych Twoich pomysłów.
Prawda, że bratki w taką deszczowo-śniegową wiosnę są niezastąpione? No mnie poprawiają nastrój bardzo.
Prawda, że bratki w taką deszczowo-śniegową wiosnę są niezastąpione? No mnie poprawiają nastrój bardzo.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko Melduje się w kolejnym wątku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko nie miałam pojęcia, że stan Weronisi jest aż tak poważny Myślałam, że to jakaś drobna sprawa, na zdjęciach wygląda na śliczną zdrową dziewczynkę... Jesteś naprawdę dzielną kobietką i wspaniałą mamą, tym bardziej cię podziwiam
Obroża elektryczna polega na tym, że pies może poruszać się po terenie wyznaczonym przez kabel, w chwili gdy się do niego zbliża obroża wysyła najpierw sygnał ostrzegawczy, a gdy pies nadal się zbliża do kabla impuls elektryczny. Właśnie to mnie od niej odstręczało, na szczęście psy to mądre stworzenia i już niemal po pierwszym razie uczą się, że na sygnał dźwiękowy lepiej zawrócić... Tak jak piszesz - wolałam, żeby raz spotkało go coś mało przyjemnego niż znaleźć go przejechanego przez samochód itd.
Nieodmiennie trzymam kciuki za to, abyś jak najszybciej mogła zrealizować swoje plany
Obroża elektryczna polega na tym, że pies może poruszać się po terenie wyznaczonym przez kabel, w chwili gdy się do niego zbliża obroża wysyła najpierw sygnał ostrzegawczy, a gdy pies nadal się zbliża do kabla impuls elektryczny. Właśnie to mnie od niej odstręczało, na szczęście psy to mądre stworzenia i już niemal po pierwszym razie uczą się, że na sygnał dźwiękowy lepiej zawrócić... Tak jak piszesz - wolałam, żeby raz spotkało go coś mało przyjemnego niż znaleźć go przejechanego przez samochód itd.
Nieodmiennie trzymam kciuki za to, abyś jak najszybciej mogła zrealizować swoje plany
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Bardzo cieszy mnie Wasza obecność i wpisy . Dzisiaj pogoda nie dopisuje . Za oknem fruwają drobne płatki śniegu . Normalnie jakaś masakra z tą zimą . Wczoraj przyjechała do mnie paczka z cebulkami lilii i mieczyków więc mam nadzieję, że pogoda w końcu zrobi się normalna i będzie można sadzić.
Agnieszko witam Ciebie i bardzo dziękuję za doping . Myślę, że w końcu uda Wam się znaleźć domek. Najlepiej z dużą działką żebyś miała co robić . Pozdrawiam .
Olu bardzo dziękuję i zapraszam .
Madziu witaj .
Maćku bratki i stokrotki kupiłam u siebie u miejscowego ogrodnika . Ma mnóstwo roślin w sezonie i zawsze tam kupuję także nie muszę jeździć daleko . Dziękuję i również życzę Ci szybkiej i cieplej wiosny.
Sabinko a jednak Ci się udało . Niestety musisz uzbroić się w cierpliwość bo rabaty będę tworzyła chyba dopiero w przyszłym roku . Czas pokaże co uda się zrobić tego roku a co dopiero w następnych. Oby tylko zdrowie było bo bez tego ani rusz . Pozdrawiam .
Stasiu witaj . Niby 10 arów wydaje się sporo ale jak z Małżonkiem nanieśliśmy na kartkę co i gdzie chcielibyśmy mieć to okazało się, że na moje rabaty nie będzie tak wcale zbyt wiele miejsca . Czas pokaże jak to będzie wyglądało w rzeczywistości . Bardzo dziękuję za życzenia i Tobie również życzę zdrowia bo ono najważniejsze .
CDN
Bardzo cieszy mnie Wasza obecność i wpisy . Dzisiaj pogoda nie dopisuje . Za oknem fruwają drobne płatki śniegu . Normalnie jakaś masakra z tą zimą . Wczoraj przyjechała do mnie paczka z cebulkami lilii i mieczyków więc mam nadzieję, że pogoda w końcu zrobi się normalna i będzie można sadzić.
Agnieszko witam Ciebie i bardzo dziękuję za doping . Myślę, że w końcu uda Wam się znaleźć domek. Najlepiej z dużą działką żebyś miała co robić . Pozdrawiam .
Olu bardzo dziękuję i zapraszam .
Madziu witaj .
Maćku bratki i stokrotki kupiłam u siebie u miejscowego ogrodnika . Ma mnóstwo roślin w sezonie i zawsze tam kupuję także nie muszę jeździć daleko . Dziękuję i również życzę Ci szybkiej i cieplej wiosny.
Sabinko a jednak Ci się udało . Niestety musisz uzbroić się w cierpliwość bo rabaty będę tworzyła chyba dopiero w przyszłym roku . Czas pokaże co uda się zrobić tego roku a co dopiero w następnych. Oby tylko zdrowie było bo bez tego ani rusz . Pozdrawiam .
Stasiu witaj . Niby 10 arów wydaje się sporo ale jak z Małżonkiem nanieśliśmy na kartkę co i gdzie chcielibyśmy mieć to okazało się, że na moje rabaty nie będzie tak wcale zbyt wiele miejsca . Czas pokaże jak to będzie wyglądało w rzeczywistości . Bardzo dziękuję za życzenia i Tobie również życzę zdrowia bo ono najważniejsze .
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Mariuszu fajnie, że jesteś . Przyda się męski pierwiastek na forum zdominowanym przez kobiety .
Dorotko powoli, powoli , nie ucieknę .
Mati nie obawiaj się , nie zamierzamy obsadzić tujami całej działki . W każdym razie są to rośliny stworzone do tego celu i na pewno trochę ich wykorzystam w kilku miejscach . Poza tym chcę również posadzić trochę świerków serbskich . Na pewno nie będzie to ogród mieszczuchów a o 3 hektarach idealnego trawnika zapomnij . Nie mniej cieszy mnie Twoja troska .
Aniu bardzo się cieszę, że w końcu przebudziłaś się z tego przedłużającego się snu i wróciłaś na forum . Przyjemnie mi Ciebie gościć, zapraszam .
Marysiu ślicznie dziękuję za Twoja obecność i dobre słowo. Miejmy nadzieję, że w miarę szybko a przede wszystkim mądrze zapiszę tą kartę . Dziękuję i wzajemnie .
Kasiu- vimen wiosna jakaś taka niefajna tego roku ale może jeszcze coś się odmieni po świętach. Pozdrawiam .
Lucynko nic nie przegapiłaś . Bardzo dziękuję za życzenia a Tobie życzę przede wszystkim zdrowia i również słoneczka .
Kasiu-kasia100780 witaj .
Beatko bratki o tej porze są niezastąpione. Brakowało mi koloru więc cieszę się, że w końcu jest. Pozdrawiam .
Piotrku witaj .
Małgosiu jak wiesz pozory często mylą . Weronika wygląda normalnie z twarzy więc na pierwszy rzut oka każdy myśli, że to zdrowe dziecko. Prawda jednak jest inna. Nie narzekam, chociaż jak napisałam różowo z Nią nie jest. Póki jest mała i w miarę lekka to jeszcze jakoś sobie radzimy. Problemy zaczną się jak będzie nastolatką. Trochę boję się tego czasu ale damy radę, musimy . Dziękuję za szybkie i treściwe wyjaśnienie na czym polega ta obroża . Bardzo dziękuję, kciuki na pewno się przydadzą .
Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę .
Dorotko powoli, powoli , nie ucieknę .
Mati nie obawiaj się , nie zamierzamy obsadzić tujami całej działki . W każdym razie są to rośliny stworzone do tego celu i na pewno trochę ich wykorzystam w kilku miejscach . Poza tym chcę również posadzić trochę świerków serbskich . Na pewno nie będzie to ogród mieszczuchów a o 3 hektarach idealnego trawnika zapomnij . Nie mniej cieszy mnie Twoja troska .
Aniu bardzo się cieszę, że w końcu przebudziłaś się z tego przedłużającego się snu i wróciłaś na forum . Przyjemnie mi Ciebie gościć, zapraszam .
Marysiu ślicznie dziękuję za Twoja obecność i dobre słowo. Miejmy nadzieję, że w miarę szybko a przede wszystkim mądrze zapiszę tą kartę . Dziękuję i wzajemnie .
Kasiu- vimen wiosna jakaś taka niefajna tego roku ale może jeszcze coś się odmieni po świętach. Pozdrawiam .
Lucynko nic nie przegapiłaś . Bardzo dziękuję za życzenia a Tobie życzę przede wszystkim zdrowia i również słoneczka .
Kasiu-kasia100780 witaj .
Beatko bratki o tej porze są niezastąpione. Brakowało mi koloru więc cieszę się, że w końcu jest. Pozdrawiam .
Piotrku witaj .
Małgosiu jak wiesz pozory często mylą . Weronika wygląda normalnie z twarzy więc na pierwszy rzut oka każdy myśli, że to zdrowe dziecko. Prawda jednak jest inna. Nie narzekam, chociaż jak napisałam różowo z Nią nie jest. Póki jest mała i w miarę lekka to jeszcze jakoś sobie radzimy. Problemy zaczną się jak będzie nastolatką. Trochę boję się tego czasu ale damy radę, musimy . Dziękuję za szybkie i treściwe wyjaśnienie na czym polega ta obroża . Bardzo dziękuję, kciuki na pewno się przydadzą .
Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę .
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinka przynajmniej te kwiatki które mamy w domu pokazują nam, że wiosna jest w kalendarzu Żeby nie to było by smutno. Byłem dziś na działce i tam wiosny prawie nie widać. Do tego zmarzłem więc dla mnie to nadal zima nie wiosna.... Jest szansa, że po świętach zrobi się wiosennie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko cieszą kolorowe maluchy w ogrodzie. Niech tylko słońce trochę poświeci, będą mieć pszczoły raj. Cola jak małe dziecko, jeszcze nie raz coś zbroi i weterynaż będzie miał pracę.
Dużo zdrowia dla Weroniki, niech już żadne przykre niespodzianki Was nie spotykają.
Dobrych, ciepłych, spokojnych świąt Wielkiej Nocy.
Dużo zdrowia dla Weroniki, niech już żadne przykre niespodzianki Was nie spotykają.
Dobrych, ciepłych, spokojnych świąt Wielkiej Nocy.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelka melduję się i ja w nowej części bo też chcę Ci towarzyszyć w tym sezonie A na pewno będzie ciekawy i pełen wyzwań! Świerki serbskie planujesz? Ogromnie mi się podobają, tylko nie mam już gdzie takich wcisnąć. A jeśli chodzi o tujki, to ja zaczynam powoli swoje wycinać Ale takie nieduże kosztują grosze, to nawet zbytnio nie żal, jakby zmienił się zamysł
Napatrzyłam się na bratki w donicach na forum i zapragnęłam też takie posadzić Przeszłam się z Natalką do oddalonej o 2 km szkółki a tam- tylko żółte. Dziecko się ucieszyło, bo takie lubi, wzięłam jej kilka, ale dalej nie mam czym obsadzić skrzynek i donic na przedwiośnie
Jak to- na 10 arach nie będzie wiele miejsca na rabaty? Co ja czytam?? To co będziecie urządzać na tej nowej części?
Napatrzyłam się na bratki w donicach na forum i zapragnęłam też takie posadzić Przeszłam się z Natalką do oddalonej o 2 km szkółki a tam- tylko żółte. Dziecko się ucieszyło, bo takie lubi, wzięłam jej kilka, ale dalej nie mam czym obsadzić skrzynek i donic na przedwiośnie
Jak to- na 10 arach nie będzie wiele miejsca na rabaty? Co ja czytam?? To co będziecie urządzać na tej nowej części?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jestem i ja
Trzeba mieć cierpliwość podczas zakładania nowego ogrodu . Ja czasem robię coś chaotycznie a potem tego żałuję .
życzę powodzenia
Trzeba mieć cierpliwość podczas zakładania nowego ogrodu . Ja czasem robię coś chaotycznie a potem tego żałuję .
życzę powodzenia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Wczoraj pogoda zapowiadała się źle ale ostatecznie świeciło słoneczko od czasu do czasu i nie było najgorzej . Wykorzystałam moment i umyłam okna . W Niedzielę Wielkanocną spodziewam się gości więc mam trochę roboty w domu. Ogród musi poczekać . Dzisiaj pogoda typowo barowa, leje i jest brzydko . Niestety prognozy pogody na święta nie są optymistyczne , szkoda.
Piotrku na pewno doczekasz się wiosny. Tego roku przyjdzie ciut później ale na pewno w końcu dotrze . Życzę Ci żeby to było jak najszybciej . Ja też liczę, że po świętach nadejdzie ładniejsza pogoda i wyższe temperatury. W końcu to będzie już kwiecień . Pozdrawiam .
Soniu miejmy nadzieję, że po świętach tego słoneczka będzie więcej . Póki co zapowiadają brzydką aurę . Każdy mały a kolorowy akcent w ogrodzie cieszy . Bardzo dziękuję za życzenia, Tobie również życzę spokojnych i zdrowych Świąt .
Agnieszko wiesz jak jest - ile by nie było to zawsze będzie za mało . A tak na poważnie to oczywiście na 10 arach znajdzie się miejsce na rabaty ale nie tyle ile bym chciała . Obiecałam zostawić dzieciom całkiem sporo trawnika, poza tym sam wjazd będzie długi na ponad 30 metrów plus chodnik . Do tego dwie wiaty , oczywiście nad utwardzeniem. Mój Mąż chce mieć mini oczko ale ja ze względu na Weronikę chcę Go od tego pomysłu odwieźć. Planujemy też rzecz jasna warzywnik, miejsce na maliny, kącik zabaw dla dzieci, miejsce na palenisko . Sporo tego ale myślę, że przy mądrym zaplanowaniu będzie ok . Wstępnie już sobie te najważniejsze rzeczy na kartkę nanieśliśmy . Na rabaty przyjdzie pora bo to temat jeszcze odległy. Świerki serbskie i mi bardzo się podobają a przede wszystkim takie o naturalnym pokroju . Chcę posadzić ich kilkanaście na działce. Tuje też są potrzebne bo do utworzenia szczelnej przesłony od sąsiadów czy od północnych pól są jak znalazł. Wszystko wyjdzie " w praniu" . Po wyrównaniu terenu będziemy mogli sobie wszystko ładnie pomierzyć i zrobić bardziej szczegółowe plany. Pewnie rabat będzie sporo ale jeszcze tego nie widzę .
Seba masz rację . Założę się, że i ja będę miała momenty gdzie będę sadziła rośliny chaotycznie i spontanicznie. Od tego nie uciekniemy . Chodzi mi po prostu o to, że mój ogród jest jak na ten moment zbyt "płaski". Postawiłam na zbyt wiele bylin . Nie ma widocznych ram ogrodu i zimą jest brzydko. Mam za mało krzewów, iglaków itd. Koniecznie chcę to zmienić i nową część działki zacznę obsadzać właśnie takimi roślinami żeby nadać mu ram i kształtów. Potem będę mogła wszystko uzupełniać innymi roślinami. Założę się, że jeszcze nie raz będę popełniała błędy ale co tam. Najważniejszy będzie efekt końcowy i satysfakcja, że własnymi rękami zrobiło się coś dookoła domu . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
Wczoraj pogoda zapowiadała się źle ale ostatecznie świeciło słoneczko od czasu do czasu i nie było najgorzej . Wykorzystałam moment i umyłam okna . W Niedzielę Wielkanocną spodziewam się gości więc mam trochę roboty w domu. Ogród musi poczekać . Dzisiaj pogoda typowo barowa, leje i jest brzydko . Niestety prognozy pogody na święta nie są optymistyczne , szkoda.
Piotrku na pewno doczekasz się wiosny. Tego roku przyjdzie ciut później ale na pewno w końcu dotrze . Życzę Ci żeby to było jak najszybciej . Ja też liczę, że po świętach nadejdzie ładniejsza pogoda i wyższe temperatury. W końcu to będzie już kwiecień . Pozdrawiam .
Soniu miejmy nadzieję, że po świętach tego słoneczka będzie więcej . Póki co zapowiadają brzydką aurę . Każdy mały a kolorowy akcent w ogrodzie cieszy . Bardzo dziękuję za życzenia, Tobie również życzę spokojnych i zdrowych Świąt .
Agnieszko wiesz jak jest - ile by nie było to zawsze będzie za mało . A tak na poważnie to oczywiście na 10 arach znajdzie się miejsce na rabaty ale nie tyle ile bym chciała . Obiecałam zostawić dzieciom całkiem sporo trawnika, poza tym sam wjazd będzie długi na ponad 30 metrów plus chodnik . Do tego dwie wiaty , oczywiście nad utwardzeniem. Mój Mąż chce mieć mini oczko ale ja ze względu na Weronikę chcę Go od tego pomysłu odwieźć. Planujemy też rzecz jasna warzywnik, miejsce na maliny, kącik zabaw dla dzieci, miejsce na palenisko . Sporo tego ale myślę, że przy mądrym zaplanowaniu będzie ok . Wstępnie już sobie te najważniejsze rzeczy na kartkę nanieśliśmy . Na rabaty przyjdzie pora bo to temat jeszcze odległy. Świerki serbskie i mi bardzo się podobają a przede wszystkim takie o naturalnym pokroju . Chcę posadzić ich kilkanaście na działce. Tuje też są potrzebne bo do utworzenia szczelnej przesłony od sąsiadów czy od północnych pól są jak znalazł. Wszystko wyjdzie " w praniu" . Po wyrównaniu terenu będziemy mogli sobie wszystko ładnie pomierzyć i zrobić bardziej szczegółowe plany. Pewnie rabat będzie sporo ale jeszcze tego nie widzę .
Seba masz rację . Założę się, że i ja będę miała momenty gdzie będę sadziła rośliny chaotycznie i spontanicznie. Od tego nie uciekniemy . Chodzi mi po prostu o to, że mój ogród jest jak na ten moment zbyt "płaski". Postawiłam na zbyt wiele bylin . Nie ma widocznych ram ogrodu i zimą jest brzydko. Mam za mało krzewów, iglaków itd. Koniecznie chcę to zmienić i nową część działki zacznę obsadzać właśnie takimi roślinami żeby nadać mu ram i kształtów. Potem będę mogła wszystko uzupełniać innymi roślinami. Założę się, że jeszcze nie raz będę popełniała błędy ale co tam. Najważniejszy będzie efekt końcowy i satysfakcja, że własnymi rękami zrobiło się coś dookoła domu . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko w nowym wątku.Zyczę szybkiej wiosny, pięknych kwitnien w nowym sezonie i dużo