Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Z tej dużej rośliny oddzieliłam dla siebie 5 małych odrostów i wsadziłam do 2 doniczek.
2 z nich miały po jednym bardzo długim liściu (pewnie od cirmna), uszkodzonym niestety, więc je obcięłam i są osobno.
Zobacze co z tego będzie. Maży mi się podłużna prostokątna donica z kilkoma szablami:)
Ta duża roślina ma 3 pędy z prawie metrowymi liśćmi. Mojej mamie one się nie podobają, wolałabe te niższe.
Myślicie że można rozdzelić pędy tak, aby te najwyższe były osobno (może akurat ktoś by chciał metrowe szable) i te średnie też osobno?
One są dość połączone kłączami i koreniami ze sobą, czy takie drastyczne cięcie ich nie zabiłoby?
2 z nich miały po jednym bardzo długim liściu (pewnie od cirmna), uszkodzonym niestety, więc je obcięłam i są osobno.
Zobacze co z tego będzie. Maży mi się podłużna prostokątna donica z kilkoma szablami:)
Ta duża roślina ma 3 pędy z prawie metrowymi liśćmi. Mojej mamie one się nie podobają, wolałabe te niższe.
Myślicie że można rozdzelić pędy tak, aby te najwyższe były osobno (może akurat ktoś by chciał metrowe szable) i te średnie też osobno?
One są dość połączone kłączami i koreniami ze sobą, czy takie drastyczne cięcie ich nie zabiłoby?
Emilia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
W sumie trudno będzie ocenić - z wierzchu już widaćnorbert76 pisze: Jeśli podłoże w którym posadzone są sansewierie w ciągu ok. dwóch dni dalej będzie wilgotne, trzeba będzie je przesadzić.
różnicę (podłoże jest sypkie) - a co w środku przy
korzeniach, tam najpóźniej obeschnie - to chyba jedynie
wyjęcie coś powie.
A co z temperaturą na parapecie? Nie za wysoka?
Są duże skoki, ale najwyższa to między 28 a 32 stopnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Na razie może być, jak obeschnie podłoże to obniż temperaturę gdzieś do około 20 - 22 stopni.
Emielcia, można rozdzielić tak się przede wszystkim rozmnaża sansewierie. Do odcięcia kłącza dobrze użyć ostrego i wysterylizowanego noża, a miejsce cięcia obsypać sproszkowanym węglem lub cynamonem.
Emielcia, można rozdzielić tak się przede wszystkim rozmnaża sansewierie. Do odcięcia kłącza dobrze użyć ostrego i wysterylizowanego noża, a miejsce cięcia obsypać sproszkowanym węglem lub cynamonem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Na próbę wyjąłem jedną roślinę - zaczęła gnić - więc wyjąłem wszystkie.
1. Dwa dni suszenia osobno ziemi i roślin wystarczy czy będzie za dużo, mało?
2. Tym cynamonem posypać na świeżo przyciętą roślinę czy poczekać
aż wyschnie i po paru godzinach?
1. Dwa dni suszenia osobno ziemi i roślin wystarczy czy będzie za dużo, mało?
2. Tym cynamonem posypać na świeżo przyciętą roślinę czy poczekać
aż wyschnie i po paru godzinach?
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dostaliśmy 3 odnogi sansewieri. 2 moja mama u siebie wsadziła od razu do ziemi (uniwersalnej niestety, ale przesadzę jej wkrótce).
Trzecią wsadziła do wody.... i jak to zobaczyłam to ją przejełam i podsuszyłam przez 2 dni.
Teraz szukam piaski/zwirku do kupienia aby przygotować podłoże. Bo mam tylko żwirek dolomitowy (zbyt zasadowy) i centymetrowy żwirek (nie wiem czy nie za duży).
Chyba że mieszanka ziemi do kaktusów + żwirek 1cm + perlit + drobny keramzyt też by się nadała?
I jeszcze prosze o identyfikacje, to zapewne też jakaś stara odmiana (przyniesiona przez emerytke od innej emerytki )
Trzecią wsadziła do wody.... i jak to zobaczyłam to ją przejełam i podsuszyłam przez 2 dni.
Teraz szukam piaski/zwirku do kupienia aby przygotować podłoże. Bo mam tylko żwirek dolomitowy (zbyt zasadowy) i centymetrowy żwirek (nie wiem czy nie za duży).
Chyba że mieszanka ziemi do kaktusów + żwirek 1cm + perlit + drobny keramzyt też by się nadała?
I jeszcze prosze o identyfikacje, to zapewne też jakaś stara odmiana (przyniesiona przez emerytke od innej emerytki )
Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Terens pisze:Na próbę wyjąłem jedną roślinę - zaczęła gnić - więc wyjąłem wszystkie.
1. Dwa dni suszenia osobno ziemi i roślin wystarczy czy będzie za dużo, mało?
2. Tym cynamonem posypać na świeżo przyciętą roślinę czy poczekać
aż wyschnie i po paru godzinach?
Ad 1. Dwa dni to czas podany orientacyjnie, wszystko zależy jaką masz w pomieszczeniu temperaturę i wilgotność powietrza. Musi być suche.
Ad 2. Od razu sypiesz na miejsce cięcia.
Emielcia Możesz użyć takiej mieszanki, jaką wyżej podałaś.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Wiosna?...
S.t. Laurentii
S. m. Siam Silver
S.t. Laurentii
S. m. Siam Silver
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Gratuluję kwitnień. Moontea, czy jakoś specjalnie je uprawiasz? Moje nie kwitną. Nowe liście, owszem, wychodzą, ale kwiaty
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 23 lut 2018, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dotąd żyłam w nieświadomości że sansevierie kwitną, moje mają naście lat i nic..
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Przez zimę podlewam b. rzadko (może ze 3x). Tylko tak, żeby się liście nie pomarszczyły.
Od końca lutego - najpierw prysznic, a potem raz na tydzień. Po kąpieli, przy pierwszym podlewaniu - dałam trochę biohumusu do wody.
Odpowiedziały te dwie, więc przy kolejnych podlewaniach dostawały trochę nawozu do kwitnących - tyle moich zabiegów.
Od końca lutego - najpierw prysznic, a potem raz na tydzień. Po kąpieli, przy pierwszym podlewaniu - dałam trochę biohumusu do wody.
Odpowiedziały te dwie, więc przy kolejnych podlewaniach dostawały trochę nawozu do kwitnących - tyle moich zabiegów.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Posadzone w ziemi suchej jak pieprz.
Oszczędne podlewanie do doniczki 12 cm to będzie
1-2-3 łyżeczki od herbaty czy więcej?
Czy taka ilość wody w ogóle dotrze do korzeni,
nie wyschnie w dość suchym powietrzu pomieszczenia?
Oszczędne podlewanie do doniczki 12 cm to będzie
1-2-3 łyżeczki od herbaty czy więcej?
Czy taka ilość wody w ogóle dotrze do korzeni,
nie wyschnie w dość suchym powietrzu pomieszczenia?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Oszczędne podlewanie to nie na zasadzie podlewania łyżeczką. W ogóle nie podlewamy jakąś określoną ilością wody, zwykle to jest na oko. Wszystko zależy od wielkości roślin, doniczki, podłoża.
W okresie jesienno-zimowym podlewam po prostu rzadziej, mniej więcej co około 3 tygodnie. Jeśli miałbym określić ilość wody, to prawie pod brzeg doniczki, zakładając że podłoże znajduje się około 1 cm niżej.
W okresie jesienno-zimowym podlewam po prostu rzadziej, mniej więcej co około 3 tygodnie. Jeśli miałbym określić ilość wody, to prawie pod brzeg doniczki, zakładając że podłoże znajduje się około 1 cm niżej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Moontea - gratuluję po raz kolejny kwitnienia, i to podwójnego
Pytałam wcześniej, ale nikt się nie wypowiedział, więc spytam Ciebie osobiście
Gdzie trzymasz sansewierie, na którym oknie ?
Pytam, bo zauważyłam różnice we wzroście moich.
Szybciej przyrastają na zachodzie niż na wschodzie.
No chyba, że to przypadek ...
Pytałam wcześniej, ale nikt się nie wypowiedział, więc spytam Ciebie osobiście
Gdzie trzymasz sansewierie, na którym oknie ?
Pytam, bo zauważyłam różnice we wzroście moich.
Szybciej przyrastają na zachodzie niż na wschodzie.
No chyba, że to przypadek ...
Pozdrawiam i zapraszam