Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zgadzam się z Norbertem, mam doświadczenia po hojach, które łatwiej się ukorzeniały w seramisie niż w keramzycie. A sansewierie można też ukorzeniać w zwykłym piasku. Kluczowe moim zdaniem jest obeschnięcie ciętego miejsca, zbyt szybkie wsadzenie oznacza natychmiastowe gnicie sadzonki (przećwiczyłam ).
B.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Jako takiego żwirku nie miałem, więc uzbierałem nieco małych kamyczków,
wymieszałem to z keramzytem i posadziłem w tym po jednym dniu schnięcia.
Zastosowałem metodę kubek w kubek z wodą polecany przez Raflezję - jedno
od drugiego odseparowane, woda nie nasiąka. Co ma być, to będzie.
wymieszałem to z keramzytem i posadziłem w tym po jednym dniu schnięcia.
Zastosowałem metodę kubek w kubek z wodą polecany przez Raflezję - jedno
od drugiego odseparowane, woda nie nasiąka. Co ma być, to będzie.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ja dopiero zaczynam przygodę z szablami:)
Zaczęło się od tego bardzo starego okazu, który odkryłam na klatce schodowej u mojej namy.
Był zabiedzony, okno północne, ciemno i dość zimno, liście pomarszczone i zwinięte w ruloniki.
Podczas przesadzania okazało się że doniczka właściwie ma jedynie kilka milimetrówych dziurek na spodzie i żadnego drenażu. Wtedy jeszcze niewiele wiedziałam o szablach, ale otworu powiększone, keramzyt na dnie, ziemia uniwersalna + perlit. 5 mniejszych odrostów oddzieliłam.
Oto zdjęcie, najdłuższy liść ma 96cm od powierzchni ziemi w doniczce.
Podejrzewam że jest to jakaś stara odmiana sansewierii gwinejskiej, prosze o pomoc w identyfikacji
Zaczęło się od tego bardzo starego okazu, który odkryłam na klatce schodowej u mojej namy.
Był zabiedzony, okno północne, ciemno i dość zimno, liście pomarszczone i zwinięte w ruloniki.
Podczas przesadzania okazało się że doniczka właściwie ma jedynie kilka milimetrówych dziurek na spodzie i żadnego drenażu. Wtedy jeszcze niewiele wiedziałam o szablach, ale otworu powiększone, keramzyt na dnie, ziemia uniwersalna + perlit. 5 mniejszych odrostów oddzieliłam.
Oto zdjęcie, najdłuższy liść ma 96cm od powierzchni ziemi w doniczce.
Podejrzewam że jest to jakaś stara odmiana sansewierii gwinejskiej, prosze o pomoc w identyfikacji
Emilia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Wilgotne podłoże. Nie miałem do tej pory do czynienia z podłożem
do kaktusów i sukulentów, więc mam pytanie:
Jaką wilgotność powinna mieć taka ziemia? Być sucha jak piasek,
inna?
Wszystkie już posadziłem do tej nowej ziemi, ale zaskoczyła mnie jego
wilgotność (worek z nim był trzymany pod zadaszeniem na zewnątrz
sklepu, dosłownie twardy jak kamień od mrozu). W domu leżał tak trzy
doby jak został kupiony, wszystko zmiękło, ale wilgotność najwyraźniej
została, choć nie wiem, może taka jego natura, stąd pytam).
Zostawić tak? Postawić rośliny blisko grzejnika, na parapet? Nic nie robić?
Proszę o jakieś rady, trochę dużo roślin i szkoda by ich było.
do kaktusów i sukulentów, więc mam pytanie:
Jaką wilgotność powinna mieć taka ziemia? Być sucha jak piasek,
inna?
Wszystkie już posadziłem do tej nowej ziemi, ale zaskoczyła mnie jego
wilgotność (worek z nim był trzymany pod zadaszeniem na zewnątrz
sklepu, dosłownie twardy jak kamień od mrozu). W domu leżał tak trzy
doby jak został kupiony, wszystko zmiękło, ale wilgotność najwyraźniej
została, choć nie wiem, może taka jego natura, stąd pytam).
Zostawić tak? Postawić rośliny blisko grzejnika, na parapet? Nic nie robić?
Proszę o jakieś rady, trochę dużo roślin i szkoda by ich było.
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Emielcia - to czysty gatunek, sansewieria gwinejska. Żelazna roślina, architektoniczna i piękna.
B.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Terens, trzeba było zapytać się wcześniej. Jeśli podłoże było wilgotne, wystarczyło je zostawić w misce do obeschnięcia i dopiero potem sadzić.
Na chwilę obecną pozostaje postawić w ciepłym miejscu, może być nad grzejnikiem.
Na chwilę obecną pozostaje postawić w ciepłym miejscu, może być nad grzejnikiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Po prostu nie pomyślałem o tym.
Myśl o tej misce przyszła mi po
wszystkim.
Dopytam jeszcze: nie lepiej je
wszystkie wyjąć, ziemię zaś
wysuszyć przez dzień/dwa dni
i potem na nowo posadzić?
Podłoże jest naprawdę wilgotne,
w dotyku idealne do paproci.
Myśl o tej misce przyszła mi po
wszystkim.
Dopytam jeszcze: nie lepiej je
wszystkie wyjąć, ziemię zaś
wysuszyć przez dzień/dwa dni
i potem na nowo posadzić?
Podłoże jest naprawdę wilgotne,
w dotyku idealne do paproci.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Cóż, jeśli ziemia jest mokra to może lepiej wyciągnąć i posadzić jeszcze raz po obeschnięciu podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zaryzykuję i ograniczę się do postawienia na parapecie,
ale jeśli te rośliny są tak nieodporne na wilgoć, jak czytałem,
to na 99 procent zgniją. Ziemia jest cała wilgotna, na dnie
keramzyt, którego zadaniem jest utrzymywanie wilgotności.
ale jeśli te rośliny są tak nieodporne na wilgoć, jak czytałem,
to na 99 procent zgniją. Ziemia jest cała wilgotna, na dnie
keramzyt, którego zadaniem jest utrzymywanie wilgotności.
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Wczoraj sadziłam nową sansewierię - do suchego podłoża (ziemia uniwersalna, bardzo dużo perlitu, trochę seramisu, na dnie warstwa keramzytu). Po posadzeniu nie podlałam, zrobię to dziś i to bardzo delikatnie. Sansewierie potrafią wytrzymać parę miesięcy bez wody, ale przelane gniją szybko. Szkoda Twoich roślin, wyciągnij je i podsusz podłoże przed ponownym posadzeniem.
B.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Położyłem termometr na jednej doniczce ze wszystkich stojących
na parapecie: 32 stopni, co chyba jest nieco za dużo?
Zostało trochę tej ziemi w worku. Wskazuje 70 % wilgotności
podłoża zatem w doniczce z rośliną jest pewnie z 90 %, jakkolwiek
może taka wilgotność podłoża to norma?
na parapecie: 32 stopni, co chyba jest nieco za dużo?
Zostało trochę tej ziemi w worku. Wskazuje 70 % wilgotności
podłoża zatem w doniczce z rośliną jest pewnie z 90 %, jakkolwiek
może taka wilgotność podłoża to norma?
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Nie posiadam takich skomplikowanych urządzeń do pomiaru wilgotności, ale do ziemi w doniczce wystarcza w zupełności zwykły palec. Jeśli po wsunięciu na 2 cm ziemia jest tylko minimalnie wilgotna, to ok, jeśli jest całkiem sucha to można podlać. 90% wilgotności to chyba dla roślin bagiennych
B.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Nie mam wiedzy jakie są normy wilgotności dla sprzedawanych podłoży, wszystko zależy od tego w jakich warunkach są przetrzymywane przed sprzedażą. Niemniej w przypadku wszystkich sukulentów sadzimy do suchego podłoża.
Jeśli podłoże w którym posadzone są sansewierie w ciągu ok. dwóch dni dalej będzie wilgotne, trzeba będzie je przesadzić.
Jeśli podłoże w którym posadzone są sansewierie w ciągu ok. dwóch dni dalej będzie wilgotne, trzeba będzie je przesadzić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta