Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Witam wszystkich i przedstawiam moje aksamitki, nie wiem jaka to odmiana, bo darowane, ale jestem nimi zachwycona i nasiona już zebrane. W przyszłym roku spróbuje sama wyhodować te piękności, które kwitną niestrudzenie do teraz.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
I to w tych aksamitkach mnie zachwyca - bez względu na pogodę wyglądają zawsze dorodnie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
A u mnie już jakiś czas temu stanęły z kwitnięciem. Te co były to są, ale nowe już się nie rozwiają. Tak samo z nasionami , wcześniej zbierałam ich mnóstwo, a teraz od dawna ani pół nasionka.
Choć nasionek mam już pod dostatkiem
Choć nasionek mam już pod dostatkiem
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
U mnie kolejne też się już nie rozwijają, na pewno ma to związek z niską temperaturą w nocy.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
U mnie nadal kwitną obficie, ale wyrywam je w przyszłym tygodniu .
To najodporniejsze kwiaty jakie znam.
To najodporniejsze kwiaty jakie znam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
No właśnie, wyrywacie?
Wyczytałam, że aksamitka jest fajnym nawozem. Może warto zostawić ją na zimę i wkopać w ziemię?
Wyczytałam, że aksamitka jest fajnym nawozem. Może warto zostawić ją na zimę i wkopać w ziemię?
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Moje jeszcze kwitną i niech tak będzie jak najdłużej.
Po przymrozkach albo je zakopię, albo przykryję liśćmi.
Byle do wiosny.
Po przymrozkach albo je zakopię, albo przykryję liśćmi.
Byle do wiosny.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Większość moich zakończyła już kwitnienie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Moje się poprzewracały od wiatru, mimo że kwitły zostały dzisiaj wyrwane, bo się kładły na chodnik.
Podobno babcia przywiozła mi pełno nasion typu Kilimanjaro, okaże się czy są pełne/zapylone.
Podobno babcia przywiozła mi pełno nasion typu Kilimanjaro, okaże się czy są pełne/zapylone.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Wysiewacie już aksamitki? Co powiecie o metodzie "na stojąco"? Siał już ktoś tak?
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
Jeszcze nie wysiałam. Mam nasiona ale czekam do końca marca bo już brakuje mi miejsca na parapetach A jaka to metoda ,,na stojąco"? Możesz napisać bo nie słyszałam
-
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 cze 2013, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3
W tamtym roku siadam dopiero 10 kwietnia i zastanawiam się czy w tym tego nie powtorzyc. Pogoda zapowiada się nędzna, a parapetów w bloku zawsze za mało. Najpierw pomidory, papryki i dalie, aksamitna muszą poczekać.