Ogród w sercu Borów - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witam
Przemku, Krysiu, Ewo i Beatko, dziękuję Wam Wszystkim za miłe słowa, Przemek szybko zadziałał i wstawił link, ale ja bezpośrednio z tego linku nie mogę oglądać, zacina mi się, a przyznam, że długo nie oglądałam i chciałam sobie przypomnieć, z drugiej strony to zrobiło mi się smutno, bo nie ma już z nami żadnego pieska, które wówczas z nami były ;:145
Przemku, jeśli chodzi o pysznogłówkę, to nawet nazbierałam do wysuszenia płatki kwiatów i czasami dla gości robię herbatkę, to żaden przepis, możesz pomieszać smaki, dodać np. płatki róż, czy mięte, czy rumianek. Ja lubię takie "mieszanki'

Beatko, mam zdjęcia huśtawki, poszukam i wstawię, obiecuję

Dziękuję za odwiedziny
kaskash
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2016, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ulu,
przyznam się, że podczytuje Twój wątek ze względu na piękną i bogatą kolekcję pelargonii i jestem pełna podziwu dla Twoich pasji (nie tylko ogrodowych).
Z wielką przyjemnością obejrzałam filmik i jestem wdzięczna Przemkowi za jego umieszczenie.
Za inną pelargoniową wróżką Krysią powtórzę, taki mąż to prawdziwy skarb.

A jak się miewają Twoje pelargonie na zimowisku?
Moje w tym roku marnie, ale od niedawna fascynuje się nimi i nie mam jeszcze wystarczającej wprawy w pielęgnacji i dobrego miejsca do zimowania.

Pozdrawiam
Halina
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Halinko, witaj u mnie :wit
dziękuję za miłe słowa, często powtarzam, że ogród każdego z nas jest ciekawy, niepowtarzalny, wyjątkowy, bez względu na ilość rośli, wielkość. Każdy urządza według własnego upodobania, często też podpatrujemy innych, zmieniamy u siebie. Dlatego też uważam, że ogród to dzieło nigdy nie ukończone, bo stale coś się dzieje, stale trzeba dbać o rośliny.
Ja moje pelargonie zimuję w różnych miejscach naszego domu, większość w piwnicy na regałach, nawet takich zrobionych na szybko z palet, część ma w chłodnej werandzie (zwłaszcza te o kolorowych listkach, te perełki odmianowe. Część w chłodniejszym pokoju. Te w piwnicy jeszcze ani jeden raz nie były podlewane, natomiast te w jasnych chłodniejszych pomieszczeniach to tak delikatnie. Może mam trochę więcej doświadczenia, ale i tak każdego roku coś z odmian wypada. Jak podlewam, to od strony krawędzi doniczki, gdzie zawsze mam trochę mniej podłoża, w ten sposób woda nie podpływa do łodygi, wystarczy ziemię podgarnąć i uważać przy podlewaniu. Pelargoniom nadmiar wody bardziej szkodzi niż brak. Takie jest moje zdanie, może ktoś doradzi inaczej, każda sprawdzona wskazówka jest cenna.
Możesz napisać czy dużo masz odmian pelargonii
Pozdrawiam
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witaj moja imienniczko. Też ciągle zaglądam do Ciebie, żeby zobaczyć pelargonie. Ja popełniłam błąd, przechowując małe roślinki na ciepłym parapecie. Nie zagniwały korzenie ałodyżka nad ziemią robiła się czarna ,no i roślinki do wyrzucenia.Ta część w ziemi była zdrowa. Straciłam kilka,bo moja kolekcja jeszcze malutka. Ale nic straconego ,myślę że wstawisz swoje nadwyżki . Też obejrzałam Cię w filmiku,super. Maja wybiera same perły, ogród zjawiskowy a Ty jak królowa wsród kwiatów.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Dziękuje imienniczko
Ulka, czasami jak część pod ziemią jest zdrowa, to pelargonia potrafi wypuścić, może pryskasz na choroby grzybowe, jeśli tak, taką roślinę też warto opryskać i odstawić - nie wyrzucać zaraz, bo być może wypuści, u mnie tak się zdarzyło, że zupełnie przy ziemi z kawałka zdrowego pędu wypościła odrosty
W ubiegłym roku 3 marca wynosiłam pelargonie na zabudowany taras, a mamy u nas - 13, ale ma byc cieplej i niech tak bedzie
Miłego dnia i ;:3 życzę
Jeśli chodzi o pelargonie, to coś w nadwyżkach będzie :D
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 806
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witaj Ulka!
Z przyjemnością obejrzałam odcinek o Twoim ogrodzie. Jest piękny i zadbany gratuluję ;:138 Zachwyciła mnie Twoja kolekcja pelargonii. Szczególnie piękne są te o kolorowych listkach i tulipanowe. Powiedz mi czy ten ostatnie obficie kwitną? No i oczywiście zachwyciła mnie lilia himalajska ;:167
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witaj Halinko :wit
dziękuję za miłe słowa, Halinko tulipanowe ładnie kwitną, na każdym pędzie zawsze jest łodyga kwiatowa, myślę że mniej obficie kwitną te o kolorowych liściach, ale nie muszą dawać dużo kwiatów, nadrabiają to kolorem liści.
Pozdrawiam
lili3110
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 31 mar 2015, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Jestem tu jeszcze nowa,ale juz zdążyłam ukoić oczy tym cudym widokiem.Hosty bajeczne.Cała galeria super.
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witam Cię lili3110
Miło mi, że zostawiłaś ślad po swojej wizycie, dziękuję za miłe słowa, zapraszam ponownie
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Beatko (bejka1970)
Huśtawka jest na str. 11, 16 tego wątku, może dalej też, już nie sprawdzałam
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ula co u Ciebie? Nic nie piszesz :)
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ulka pewnie tez zajęta tak jak ja. Tylko wpad na forum i wypad nawet nie ma kiedy odpisać w swoich watkach.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Dobrze, że Ulka chociaż wpada do innych. Pewnie nie ma już czasu na pisanie u siebie zajęta ogrodem. Wiosna jest bardzo pracochłonna. Ulko - ;:304
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”