Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasia ale mrozu u Ciebie brrr, widzę, że prowadzisz eksperymentalną hodowlę fuksji :) no ale po takich przygodach z nimi wyglądają całkiem ładnie :)
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witam :D kolejny wątek w który się wciągłam i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy ;:65
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witam miłych gości ;:196
Miło mi, że ktoś tu zagląda.
Dziś stwierdziłam z żalem, że muszę pożegnać się z większością sadzonek pelargonii. Na szczęście mateczniki odbiły i ułamałam nowe przyrosty. W tamtym roku powsadzałam byle jak, rosły jak chwast, a tu jakieś kaprysy.
Wielki dzień nastał, dziś wysiewam papryki. Mam żółtą Martę Polkę i strączkową Artist. Przez dwa dni na waciku nabrały ciałka, postawię za podpowiedzią forumków na podgrzewanej podłodze. Część sadzonek pójdzie do mojej teściowej, bo to już starsza pani, na targ daleko, ale jak same przyjadą i będą ładne, to nowy dom dla roślin murowany ;).Zresztą, bardzo ją lubię i jak sieję np arbuzy, cukinie czy przeważnie właśnie kwiaty- pelargonie czy petunie, wielką radość mi sprawia kiedy mam się z nią czym podzielić. U niej rośnie pięknie, ogród uprawiany od 40 lat, ziemia taka że sama mogłabym ją jeść ;:306 Ona mi w zamian oddaje korzeniowe:marchew, buraki, cebulę.
Popikowałam dziś petunie. Z językiem na brodzie, mrówcza robota! Dwóm- tylko!-ukręciłam głowę. To jest czynność, której nie cierpię, i zazwyczaj wybieram nasiona które można wysiać pojedyńczo, ale w tym przypadku to ponad moje możliwości, materiał zbyt drobny. Ale wspominając zeszłoroczne okazy , nie mogłam się oprzeć. Miałam przed oczami donice pełne pomponowych kwiatuchów ;:167 . Później wstawię zdjęcia, jako uzupełnienie wpisu, to zobaczycie moją karkołomną konstrukcję z półeczki łazienkowej, która spełnia rolę piętrowego parapetu ;:306 . Trzeba sobie radzić.

ObrazekObrazek

Te białe tak pachniały, ze maciejka miała sporą konkurencję! A ja szukałam źródła, bo nigdy nie myślałam, że one mogą mieć taką moc .



Obrazek
Moje dalie zostaną już chyba tylko wspomnieniem, zdaje się, że przemarzły na strychu, wielka szkoda ,szczególnie że miała takie w pudrowym kolorze, łososiowe, kwiaty miały wielkość talerzy. Chociaż przyznam wam się do swojego grzeszku: nie cierpię wykopywanych roślin! To nie dla mnie, ale dla tej jednej mogłabym, jest piękna. Foto brak, bo aparat miał w tym czasie syn gdzieś w świecie.

Obrazek
Pożegnam was w tym wpisie zdjęciem babeczek w ptasim barze, takie same robimy i w tym roku. Szybko, i bez problemów. Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu, a te białe, pachnące petunie jakoś się nazywają? Pamiętasz? Wiem, że można kupić nasionka otoczkowane, wtedy można siać punktowo, ale one są chyba sporo droższe.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu jaka śliczna buzia delektuje się zapachem dalii. :D
Gdyby nie piękne wspomnienia to ta zima byłaby jeszcze bardziej nieznośna. Babeczki bardzo apetyczne i już się ptaszki cieszą. ;:138
Pąki kamelii są okrągłe, takie grube kuleczki.
Oby do wiosny. ;:304
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

:wit
anida,to były petunie siane z mieszanki, takie najzwyklejsze.
Elizabetka, dziękuję! Ta buźka to nasze najmłodsze dziecię. Sianie ma we krwi, jak ostatnio mi pomagała przy sałacie, była wszędzie. Siew rzutowy opanowany ;:333
Wciąż zimno. Nad ranem miałam -22, ale wyjątkowo o wschodzie słońca temperatura migiem wzrosła do -17! W tej chwili -8 w cieniu. Sporo śniegu leży, słońce świeci, jest optymistycznie, jest nadzieja że w końcu te mrozy już sobie pójdą, bo ogrzewanie nas rujnuje- trzeba było zamienić łopatę do węgla na szerszą na czas niskich temperatur. Pocieszające jest to, że mam męża który zafascynowany jest techniką KAŻDEGO rodzaju, i potrafił z naszego śmieciucha zrobić eko sprzęt który nie dymi w ogóle, tylko para nad kominem, zatem odzysk ciepła i energii jest duuużo większy. Zrobił też bufor ciepłej wody, który jest błogosławieństwem, za to go strasznie podziwiam . No i różne konstrukcje mi pospawa, jak ładnie poproszę ;) W tym roku chcę kratę na róg domu, na powojnika i różę (w planach). Jak uda się ocieplić sień, będzie witała gości przy drzwiach.
A oto obiecana półeczka:
Obrazek
Widziałam, jakie ładne mini szklarenki macie na parapetach, pokazałam małżonkowi, on upewnił się tylko że nie będą cały rok stały ;:306 na tymże parapecie i zawyrokował, że z cienkich prętów DA SIĘ zrobić. Juhuu! Będzie na wymiar.
Szukałam dziś swojego drugiego kota, Kotleta. Szukałam wszędzie. W jego ulubionych miejscach, w piwnicy, w spiżarni, myślałam że może zdechł, może gdzieś zatrutą mysz zjadł (my nie sypiemy trutek)aż w końcu otworzyłam pokój córki. Zguba się znalazła. A jakże! W łóżku. Ledwie co łaskawie łepek wychylił. A ja mało na zawał nie zeszłam, że może został na dworze i kaput! Coś go zjadło.

Obrazek
W wątku o różach z marketów ruch się zrobił. Czasem zdarzy się coś fajnego trafić- bo to loteria jednak, co do koloru, odmiany i pokroju również- jednak corocznie coś mi zawsze do koszyka wpada. Chcę tez w tym roku kupić mączki rogowej pod róże. Ponoć fenomenalna.

ObrazekObrazek
Idę poczytać, poinspirować się. Prenumeruję Mój piękny ogród, ale w ostatni numer wcale do mnie nie dotarł! Po interwencji w BOK może doślą. Trochę mnie to irytuje, że w kioskach dawno jest, a ja dostaję dużo później.
Dodam tylko, że eksperymentalnie z herbaty z pokrzywy która nieco zwietrzała robię gnojówkę dla roślin pokojowych, w butelce po mineralnej. Ciekawe, co wyjdzie.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

A nie boisz się, że będzie Ci jechało w całym domu? A może z takiej herbacianej nie śmierdzi?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Oj, to wyniosę do sieni albo na strych, albo do sterowni lub piwnicy, tam może sobie śmierdzieć. Chcę spróbować. Coś tam myślę, na pewno się zakisi.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Pięknie Kasiu, pięknie i pracowicie :) Córcia pomocnica, też fajnie, może złapie ogrodniczego bakcyla na dobre :) Półeczkę podziwiam, aż powiększyłam w fotosiku, żeby dokładniej obejrzeć. Rozsady ładnie rosną, coś masz różowego i czerwonego/ na razie na etykietach/ :wink: Taki mąż złota rączka to skarb, nie trzeba z byle g... do fachowca i od ręki zrobione, a nie czekanie, a to obejrzy, a to bez jakiejś śrubki przyjdzie a czas leci... A w domu, jak wiadomo, zawsze coś się dzieje ;:oj
A ja kupiłam szklarenkę, a raczej foliaczek zwany szumnie szklarenką. Składany z elementów, może być piętrową półką przy oknie balkonowym, a można postawić na balkonie i okryć płaszczem foliowym zasuwanym na suwaki. Ale na balkon jeszcze czas :(
Pisma ogrodnicze mogą być inspiracją, ale odkąd jest łatwy dostęp do internetu i Forum z wiedzą, doświadczeniem i zdjęciami z ogrodów forumowych koleżanek, to wolę stąd czerpać , pytanie i odpowiedź prawie natychmiast :wink:
Gnojówka musi być w cieple, żeby sfermentowała i śmierdzieć będzie, to pewne, ale jeśli już namoczyłąś pokrzywę, możesz podlać wyciągiem, czy ostudzonym naparem, też wartość ma i wzmacnia rośliny.
No i w ogóle wiosno przyjdź ;:3
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Drodzy, co robić, co robić? ; ;:110 W sterowni coś drapało styropian. Koty szalały, myślę: szczur! mysz! inne gryzonie! A tu zza zbiornika opatulonego styropianem wypełzł maleńki nietoperz, z całą pewnością gacek wiekouchy. Zagoniłam go do sieni, musiał przejść z wentylacją z piwnicy, biedaczek, obudził się już! Co ma jeść? W sieni jak słońce świeci są muchy, no ale w dzień one śpią. u mnie ciężka zima jeszcze. W sieni nie ma ujemnej temperatury, ale chłodno. Trochę żałuję, że nie odważyłam się go złapać, trzeba było go wsadzić z powrotem do piwnicy...
Bardzo jestem czuła na wszelkie zwierzęce krzywdy, tak mało tej dzikiej natury wokół zostało. W stodole obok, która się była wzięła i zawaliła, mieszkała sówka. Wielokrotnie ją widziałam. "Posprzątali", a razem z bałaganem zniknął ptak. Taka szkoda. Jedno okienko hen na górze mamy nie zatkane, może coś się wprowadzi. Póki co tylko kuna regularnie wpada na przekąski. Nie ma na nią mocnych póki co. Zdjęcia nie zrobiłam, maleństwo było przestraszone, poza tym panikujący małżon i dwa kocury z obłędem w oczach wystarczą.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Nietoperzy do rąk nie należy brać, roznoszą masę paskudnych chorób, w tym wściekliznę.
Poczytaj, a jeżeli nadal będziesz potrzebowała porady to skontaktuj się z kimś stąd, na pewno doradzą, jak pomóc nietoperzowi:

http://www.nietoperze.pl/nietoperze-nas ... ch-co-robi
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Moje kocurki też lubiły spać z dziećmi siostry . Lubię te zwierzęta.
Bardzo pomysłowy regalik na "kwiotki" :D Ja wykorzystuję regał ze sklepu kosmetycznego, dobrze się sprawdza.
Rzeczywiście, pełne petunie mają cudowny zapach . Choć te wysiewane w domu mają dziwny, sterczący kształt. Preferuję kupno kilku sadzonek, szkoda czasu na zabawę :wink:
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Mączkę rogowa lubią też różne dzikie zwierzęta, więc raczej nie zostawiaj jej na zewnątrz. Nasypałam kiedyś do dołka pod różę, nie zdążyłam róży wsadzić. Wracam na 2 dzień wyżarte. Nasypałam 2 raz i wsadziłam na to różę. Jeszcze przez 2 tygodnie miałam z boku róży wykopany dół za tymi wiórami. Kunom, lisom to śmierdzi zachęcająco i kopią.

Też spałam z kotami w łóżku, miałam pokój z dachowym oknem i moja kocica przychodziła w nocy i pakowała się pod kołderkę. Już biedaczki nie ma. Bardzo ją kochałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”