Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
[Ciekawostka]
Jakoś w listopadzie mój karamelek postanowił zakwitnąć.
Najpierw rósł jeden pąk, potem okazało się, że pod spodem jest drugi. Czekałem, czekałem aż się rozwinie choćby na jeden dzień ale się nie doczekałem
W zeszłym tygodniu oba pąki opadły. Fotka zrobiona w połowie stycznia. Kiepską porę sobie wybrał na kwitnięcie. Ale skoro zakwitł raz pewnie zrobi to ponownie. Pozostaje tylko poczekać
Jakoś w listopadzie mój karamelek postanowił zakwitnąć.
Najpierw rósł jeden pąk, potem okazało się, że pod spodem jest drugi. Czekałem, czekałem aż się rozwinie choćby na jeden dzień ale się nie doczekałem
W zeszłym tygodniu oba pąki opadły. Fotka zrobiona w połowie stycznia. Kiepską porę sobie wybrał na kwitnięcie. Ale skoro zakwitł raz pewnie zrobi to ponownie. Pozostaje tylko poczekać
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Mulenbekia!
Myślę, ze nic jej nie będzie, ale oprysk antygrzybem nie zaszkodzi. Jeśli plamy będą się powiększać to trzeba rozważyć ucięcie liści. To mogą być uszkodzenia mechaniczne powikłane infekcją grzybową.
Rychoo!
Bardzo fajny widok, to nic że pąki odpadły, tak jak piszesz, pewnie pojawią się nowe. Ja nigdy jeszcze nie doświadczyłam kwitnienia filodendrona.
Myślę, ze nic jej nie będzie, ale oprysk antygrzybem nie zaszkodzi. Jeśli plamy będą się powiększać to trzeba rozważyć ucięcie liści. To mogą być uszkodzenia mechaniczne powikłane infekcją grzybową.
Rychoo!
Bardzo fajny widok, to nic że pąki odpadły, tak jak piszesz, pewnie pojawią się nowe. Ja nigdy jeszcze nie doświadczyłam kwitnienia filodendrona.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 18 paź 2017, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Mulenbekia
Moja ma ten sam problem w małej skali i myślałam, ze to po upadku, który zaliczyła. Ale coś podobnego zaobserwowałam też ostatnio na moim filodendronie i teraz myślę, że to jednak jakaś infekcja...
Moja ma ten sam problem w małej skali i myślałam, ze to po upadku, który zaliczyła. Ale coś podobnego zaobserwowałam też ostatnio na moim filodendronie i teraz myślę, że to jednak jakaś infekcja...
Re: Zroślicha (Syngonium ) - uprawa,podstawy,sadzonkowanie
Witam!
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc - niedawno wzięłam z pracy roślinkę, przeszukałam forum i myślę, że jest to Syngonium, choć oczywiście mogę się mylić:) Poniżej zamieszczam zdjęcia - stała w takiej szklaneczce już minimum pół roku. Chciałabym jej jakoś pomóc, a że nie mam żadnego doświadczenia z roślinami to byłabym wdzięczna za wszelkie rady odnośnie tego co wypadałoby w tym przypadku zrobić.
https://imageshack.com/a/img923/5386/RuLupI.jpg
https://imageshack.com/a/img922/6959/JOaD2B.jpg
https://imageshack.com/a/img922/1471/tEY3Lo.jpg
https://imageshack.com/a/img924/3525/Aer5Xi.jpg
https://imageshack.com/a/img923/7066/5Zx2xZ.jpg
Dziękuję!
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc - niedawno wzięłam z pracy roślinkę, przeszukałam forum i myślę, że jest to Syngonium, choć oczywiście mogę się mylić:) Poniżej zamieszczam zdjęcia - stała w takiej szklaneczce już minimum pół roku. Chciałabym jej jakoś pomóc, a że nie mam żadnego doświadczenia z roślinami to byłabym wdzięczna za wszelkie rady odnośnie tego co wypadałoby w tym przypadku zrobić.
https://imageshack.com/a/img923/5386/RuLupI.jpg
https://imageshack.com/a/img922/6959/JOaD2B.jpg
https://imageshack.com/a/img922/1471/tEY3Lo.jpg
https://imageshack.com/a/img924/3525/Aer5Xi.jpg
https://imageshack.com/a/img923/7066/5Zx2xZ.jpg
Dziękuję!
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
To jest Anturium i wymaga już posadzenia do normalnego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Super, bardzo dziękuję w takim razie będę sadzić!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Jak długo masz tę monsterę?
Czy jest dobrze ukorzeniona> Czy wypuściła młode liście od czasu przybycia?
Pokaż całą w doniczce
Czy jest dobrze ukorzeniona> Czy wypuściła młode liście od czasu przybycia?
Pokaż całą w doniczce
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
A nie miała szansy przypadkiem przemarznąć?
B.
B.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Też się zastanawiałam, bo z liśćmi nie jest dobrze.
I oczywiście napisałam błędnie. To przecież Raphidophora tetrasperma, nieprawidłowo zwana monsterą Piccolo
I oczywiście napisałam błędnie. To przecież Raphidophora tetrasperma, nieprawidłowo zwana monsterą Piccolo
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 18 paź 2017, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
Nie mam szczęścia co do niektórych roślin.
Mój Selloum zaczyna wyglądać tragicznie. Podlewam raz na dwa tygodnie, więc raczej wątpię żeby był przelany. Jest ciągle w ziemi, w której był kupiony więc może należałoby go teraz przesadzić? W ziemie nie chciałam. Zastanawiam się też czy to czasem nie jakaś infekcja? Oto zdjęcia, ten mały liść zwłaszcza bardzo dziwnie wygląda, jakby grzyb? Miałam kiedyś małego selloum który właśnie w taki sam sposób zakończył swój żywot.
Moja alokazja od samego początku tak się zachowuje jakbym ją wiecznie przelewała, bez znaczenia że raz na dwa tygodnie podlewam, stoi w łazience gdzie jest fajnie wilgotno przy oszronionym oknie południowym. Wygląda coraz gorzej i niedługo nic z niej nie będzie. przesadziłam ją w organiczną ziemię, bardzo fajną, lekką. Już nie wiem jak ją podlewać żeby coś z niej zostało.
To Anturium było chyba kiedyś przelane i od tamtej pory nie ma żadnej poprawy. Zostały tylko dwa liście, które się nadają tylko do obcięcia. Zastanawiam się czy je obciąć i czekać aż coś wypuści? Korzenie sprawdzałam i są w bardzo dobry stanie, wszystkie zdrowe! Nie rozumiem już tych roślin. Stoi w wilgotnej łazience bezpośrednio na wannie przy prysznicu. Lepiej być nie może
Zaczynam wątpić w moje zielone palce...
Nie mam w ogóle szczęścia z Alokazjami. macie jakieś rady? Jeśli chodzi o philodendrony to nigdy nie miałam takiego problemu jak z tym selloum.
Mój Selloum zaczyna wyglądać tragicznie. Podlewam raz na dwa tygodnie, więc raczej wątpię żeby był przelany. Jest ciągle w ziemi, w której był kupiony więc może należałoby go teraz przesadzić? W ziemie nie chciałam. Zastanawiam się też czy to czasem nie jakaś infekcja? Oto zdjęcia, ten mały liść zwłaszcza bardzo dziwnie wygląda, jakby grzyb? Miałam kiedyś małego selloum który właśnie w taki sam sposób zakończył swój żywot.
Moja alokazja od samego początku tak się zachowuje jakbym ją wiecznie przelewała, bez znaczenia że raz na dwa tygodnie podlewam, stoi w łazience gdzie jest fajnie wilgotno przy oszronionym oknie południowym. Wygląda coraz gorzej i niedługo nic z niej nie będzie. przesadziłam ją w organiczną ziemię, bardzo fajną, lekką. Już nie wiem jak ją podlewać żeby coś z niej zostało.
To Anturium było chyba kiedyś przelane i od tamtej pory nie ma żadnej poprawy. Zostały tylko dwa liście, które się nadają tylko do obcięcia. Zastanawiam się czy je obciąć i czekać aż coś wypuści? Korzenie sprawdzałam i są w bardzo dobry stanie, wszystkie zdrowe! Nie rozumiem już tych roślin. Stoi w wilgotnej łazience bezpośrednio na wannie przy prysznicu. Lepiej być nie może
Zaczynam wątpić w moje zielone palce...
Nie mam w ogóle szczęścia z Alokazjami. macie jakieś rady? Jeśli chodzi o philodendrony to nigdy nie miałam takiego problemu jak z tym selloum.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie
1. Filodendrona trzeba było przesadzić tuż po zakupie. Trzymanie w produkcyjnym podłożu nie jest najlepszym rozwiązaniem. To podłoże niestabilnie przesycha i w głębi doniczki może dłużej być mokre, czego filodendrony nie lubią. Pousuwaj najbardziej chore liście, zrób oprysk fungicydem i przesadź sprawdzając stan korzeni.
2. Postawienie w łazience alokazji może być niezbyt dobrym rozwiązaniem, gdyż masz tam za duże wahania wilgotności powietrza. Kwestia jeszcze temperatury oraz poziomu światła. Oszroniona szyba może jego dawać za mało. Alokazja załapała wg mnie chorobę grzybową. Usuń chore liście zrób również oprysk fungicydem. Alokazje w okresie jesienno-zimowym podlewamy sporadycznie.
Z alokazjami to różnie potrafi być, zauważyłem że są bardzo kapryśne. U mnie rośnie bez problemów jedynie 'Red secret', inne popadały albo oddałem w inne ręce.
3. Przelane rośliny potrafią długo dochodzić do siebie, a to anthurium w ogóle słabo rośnie w warunkach domowych.
2. Postawienie w łazience alokazji może być niezbyt dobrym rozwiązaniem, gdyż masz tam za duże wahania wilgotności powietrza. Kwestia jeszcze temperatury oraz poziomu światła. Oszroniona szyba może jego dawać za mało. Alokazja załapała wg mnie chorobę grzybową. Usuń chore liście zrób również oprysk fungicydem. Alokazje w okresie jesienno-zimowym podlewamy sporadycznie.
Z alokazjami to różnie potrafi być, zauważyłem że są bardzo kapryśne. U mnie rośnie bez problemów jedynie 'Red secret', inne popadały albo oddałem w inne ręce.
3. Przelane rośliny potrafią długo dochodzić do siebie, a to anthurium w ogóle słabo rośnie w warunkach domowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta