Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Lucy - ale że chwilowo co, że chwilowo wiszą, czy że chwilowo są tylko dwie
Ja jestem zachwycona, że udało się kolejną osobę zaoplątwować
Jak się mają ?
Domyślam się, że bardzo im dogadzasz
Ja jestem zachwycona, że udało się kolejną osobę zaoplątwować
Jak się mają ?
Domyślam się, że bardzo im dogadzasz
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Chwilowo, bo: wieszaczek (wersja 1) wymyśliłam, szkło (wersja 2) kupiłam, ale czasu na nic nie mam, więc ani jedno ani drugie nie zrealizowane, a roślinki gdzieś muszą egzystować i na razie wiszą tak.
Biorąc jednak pod uwagę, że prowizorki sa najtrwalsze, to mogą tam jeszcze długo powisieć
Dogadzać, prawdę mówiąc, nie dogadzam - spryskiwacz stoi w zasięgu ręki i co jakiś czas spryskuję. No - pażywiom, uwidim, jak mawiali Starożytni Rosjanie
Biorąc jednak pod uwagę, że prowizorki sa najtrwalsze, to mogą tam jeszcze długo powisieć
Dogadzać, prawdę mówiąc, nie dogadzam - spryskiwacz stoi w zasięgu ręki i co jakiś czas spryskuję. No - pażywiom, uwidim, jak mawiali Starożytni Rosjanie
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Tillandsie jednak nie chcą być kaktusami
W drugiej połowie listopada trafiły do mnie na próbę: ionantha, juncea i bulbosa.
Ionanthę podarowałam. Juncea się tuż po świętach rozpadła. Bulbosa ma się póki co dobrze
Na razie więc 30-50% sukcesu Trochę zwalam sprawę na karb zimy i mało odpowiedniego czasu na zaczynanie przygody z nieznanymi roślinkami, a trochę jest w tym mojego udziału, że im nie dogodziłam, ale przy następnej próbie już będę mądrzejsza
W drugiej połowie listopada trafiły do mnie na próbę: ionantha, juncea i bulbosa.
Ionanthę podarowałam. Juncea się tuż po świętach rozpadła. Bulbosa ma się póki co dobrze
Na razie więc 30-50% sukcesu Trochę zwalam sprawę na karb zimy i mało odpowiedniego czasu na zaczynanie przygody z nieznanymi roślinkami, a trochę jest w tym mojego udziału, że im nie dogodziłam, ale przy następnej próbie już będę mądrzejsza
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 18 paź 2017, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Tragedia, pięknie sobie rosła moja xerographica dopóki nie zajrzałam jej dzisiaj do środka. Kwiat który jej wyrastał zaczął marnieć i jak za niego pociągnęłam bez trudu wyszedł, pod nim makabra, wszystko zgnite. Zaczęłam powoli każdy listek wyciągać i każdy zgniły... całe centrum roślinki zgniłe. Moczyłam raz w tygodniu na 30 min do godziny w przegotowanej wodzie plus raz w tygodniu pryskałam. Zawsze strzepywałam nadmiar wody i suszyłam na ręczniku zanim poszła na miejsce. Co zrobiłam nie tak?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Szkoda jej, baaardzo szkoda
A jak długo ją miałaś ?
Według mnie miała trochę za dużo wody.
Moją T. xerographica kąpię tylko w sezonie, jak stoi w upale na balkonie.
A i wtedy tylko raz w tygodniu, dodatkowo czasem zraszam.
Natomiast teraz - jesień/zima, wyłącznie ją zraszam,
i to max co 2 tygodnie, a czasem jak zapomnę to i rzadziej.
To może być przyczyna zejścia.
Zdecydowanie lepiej tillandsie troszkę przesuszyć niż zalać.
Masz poza nią jakieś jeszcze ?
A jak długo ją miałaś ?
Według mnie miała trochę za dużo wody.
Moją T. xerographica kąpię tylko w sezonie, jak stoi w upale na balkonie.
A i wtedy tylko raz w tygodniu, dodatkowo czasem zraszam.
Natomiast teraz - jesień/zima, wyłącznie ją zraszam,
i to max co 2 tygodnie, a czasem jak zapomnę to i rzadziej.
To może być przyczyna zejścia.
Zdecydowanie lepiej tillandsie troszkę przesuszyć niż zalać.
Masz poza nią jakieś jeszcze ?
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 18 paź 2017, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
oh wow! myślałam, że teraz też powinnam ją kąpać raz w tygodniu. gdzie nie czytam to piszą, że kąpią je kilka razy w tygodniu i kilka razy zraszają, więc myślałam, że muszę ją kąpać raz w tygodniu ale widzę, że przedobrzyłam. Mam jeszcze kilka małych, ale one są ok, pewnie dlatego, że nie mają takiego dużego 'zbiornika' przy 'dupce' gdzie woda może siedzieć no i musiała mi się zasiedzieć. A taka piękna była...
-- 19 lut 2018, o 19:44 --
miałam ją od grudnia...
-- 19 lut 2018, o 19:44 --
miałam ją od grudnia...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
U mnie podlewanie (czyli solidne zraszanie) tillandsii teraz, w okresie jesień/zima wygląda tak:
- co tydzień (mniej więcej) wszystkie typu --> T. filifolia, T. argentea, T. funckiana, T. usneoides,
T. juncea i T. juncifolia, bo one są delikatne, listki mają cieniuteńkie, woda szybciej paruje
- co 2 tygodnie większe typu --> T. brachycaulos, T. fasciulata i inne rozetkowe,
podobnie T. seleriana, T. caput medusae, T. balbisiana, T. streptophylla i im podobne
- co 2, czasem co 2,5 i jeszcze rzadziej (jak zapomnę) --> T. xerographica,
ona ma dużą powierzchnię liści, więc taka częstotliwość jej absolutnie teraz wystarczy.
Pokaż jakieś fotki swoich pupili
- co tydzień (mniej więcej) wszystkie typu --> T. filifolia, T. argentea, T. funckiana, T. usneoides,
T. juncea i T. juncifolia, bo one są delikatne, listki mają cieniuteńkie, woda szybciej paruje
- co 2 tygodnie większe typu --> T. brachycaulos, T. fasciulata i inne rozetkowe,
podobnie T. seleriana, T. caput medusae, T. balbisiana, T. streptophylla i im podobne
- co 2, czasem co 2,5 i jeszcze rzadziej (jak zapomnę) --> T. xerographica,
ona ma dużą powierzchnię liści, więc taka częstotliwość jej absolutnie teraz wystarczy.
Pokaż jakieś fotki swoich pupili
Pozdrawiam i zapraszam
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
A to jest T. xerographica przed zejściem, czy miałaś dwa egzemplarze
Tak czy inaczej te z fotek wyglądają bardzo zdrowo i pięknie
Tak czy inaczej te z fotek wyglądają bardzo zdrowo i pięknie
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 18 paź 2017, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
To jest drugi egzemplarz. :P
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ktos się orientuje jak długo trwa czas kiedy T. ionantha młode roślinki odczepią się od roślinki matecznej?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Jeżeli ich nie oderwiesz, to młode się nigdy same nie odczepią od rośliny matecznej
Tillandsie w naturze, jak nikt nie ingeruje, rosną w koloniach, taka ich natura.
Ja mam kilka, jak na razie małych jeszcze kolonii i nie rozdzielam ich.
Lubię, jak rosną tak, jak same chcą.
Zdarzyło mi się uszkodzić kolonię, ale tylko przez moją nieuwagę
A poniżej fotki z krakowskiego OB, gdzie tillandsie tworzą piękne, duże kolonie
Tillandsie w naturze, jak nikt nie ingeruje, rosną w koloniach, taka ich natura.
Ja mam kilka, jak na razie małych jeszcze kolonii i nie rozdzielam ich.
Lubię, jak rosną tak, jak same chcą.
Zdarzyło mi się uszkodzić kolonię, ale tylko przez moją nieuwagę
A poniżej fotki z krakowskiego OB, gdzie tillandsie tworzą piękne, duże kolonie
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Aha. Gdzies przeczytalem ze one same odpadaja. Czyli roslina mateczna nie zakwitnie a zakwitna dzieci.