Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
A teraz remont:
Najtańszym możliwym kosztem zrobiliśmy sufit:
Tutaj muszę coś opisać.....Bardzo, bardzo zależało mi żeby z belek zedrzeć farbę i odtworzyć kolor drewna... niestety.....Zdzieranie farby było rzeczą naprawdę żmudną ponieważ przez ponad 100 lat belki były pokrywane coraz to nowa warstwą farby wszelakiej ciężkiej do zdarcia a gdy juz wreszcie dostaliśmy się do oryginału, drewno okazało się być w połowie spróchniałe i im bardziej chciałam zdzierać farbę, tym bardziej kawałki odpadały i belki robiło się coraz mniej......dlatego w pewnym momencie musieliśmy przestać i pomalować to co zostało bejcą. Dlatego niestety będą się ukazywać różne kolory na belkach
Najtańszym możliwym kosztem zrobiliśmy sufit:
Tutaj muszę coś opisać.....Bardzo, bardzo zależało mi żeby z belek zedrzeć farbę i odtworzyć kolor drewna... niestety.....Zdzieranie farby było rzeczą naprawdę żmudną ponieważ przez ponad 100 lat belki były pokrywane coraz to nowa warstwą farby wszelakiej ciężkiej do zdarcia a gdy juz wreszcie dostaliśmy się do oryginału, drewno okazało się być w połowie spróchniałe i im bardziej chciałam zdzierać farbę, tym bardziej kawałki odpadały i belki robiło się coraz mniej......dlatego w pewnym momencie musieliśmy przestać i pomalować to co zostało bejcą. Dlatego niestety będą się ukazywać różne kolory na belkach
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Międzyczasie wyszukiwałam na starociach różne rzeczy:
Dużo pracy jeszcze przed nami: Dobrze że są takie gadżety jak opalarka i można nią zdzierać stare farby olejne ( w ilości wielu powłok)
Zimno więc trzeba się dogrzewać:
Życzę wszystkim spokojnego wieczoru i szybkiej wiosny!:)
Dużo pracy jeszcze przed nami: Dobrze że są takie gadżety jak opalarka i można nią zdzierać stare farby olejne ( w ilości wielu powłok)
Zimno więc trzeba się dogrzewać:
Życzę wszystkim spokojnego wieczoru i szybkiej wiosny!:)
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu jak miło że wolny czas spędzasz z nami Mam pytanko na zdjęciu łazienkowym jest wanna czy brodzik? Zresztą obojętne jak nalewa się tam wodę, bo kranu nie widzę
Kominek to podstawa miłych wieczorów, szczególnie jak na zewnątrz hula wiatr! Cudne starocie ...ja też chcę takie donice Dzwonka szukam żeliwnego to ten Ci zostawię
Ciekawy sposób na sufit, podoba mi się a z czasem nabierze patyny! Dla tych klimatycznych napisów warto było zdzierać farbę, współczuję bo pozycja wybitnie niewygodna.
Asiu wiem że stary dom wymaga pieszczot i to nie tylko finansowych ale życzę Ci żeby potem już tylko on Was dopieszczał
Kominek to podstawa miłych wieczorów, szczególnie jak na zewnątrz hula wiatr! Cudne starocie ...ja też chcę takie donice Dzwonka szukam żeliwnego to ten Ci zostawię
Ciekawy sposób na sufit, podoba mi się a z czasem nabierze patyny! Dla tych klimatycznych napisów warto było zdzierać farbę, współczuję bo pozycja wybitnie niewygodna.
Asiu wiem że stary dom wymaga pieszczot i to nie tylko finansowych ale życzę Ci żeby potem już tylko on Was dopieszczał
- Duende
- 100p
- Posty: 147
- Od: 29 sty 2018, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prószków
- Kontakt:
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj, jak klimatycznie u Ciebie! Pracy macie mnóstwo, ale zadowolenie na koniec warte jest wysiłku. Te z bywam na starociach Co prawda rzadko, bo czasu brak, ale bardzo to lubię. Nasz dom też ma ponad 100 lat, jednak nie zachowaliśmy z niego niczego poza piecem chlebowym. 12 lat temu nie wiedziałam, czego chcę i dałam się przekonać majstrom, że nie warto zatrzymywać ani pieców kaflowych, ani kuchni węglowej ani schodów... Ech, głupia ja Tak to jest, jak się przyjeżdża z miastową głową na wieś
Będę do Ciebie zaglądać, trzymam kciuki za remonty!
Będę do Ciebie zaglądać, trzymam kciuki za remonty!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj Asiu wiedziałam, że w czasie ferii do nas powrócisz. Domek nabiera fajnego wyglądu, stare meble będą tworzyły w nim super klimat. Czy ja dobrze rozumiem, że kiedyś tam zamieszkacie na stałe, czy to tylko będzie letnia rezydencja.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6309
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu - no dzieje się u Was i to sporo!
I ten piec ....
Wiem, wiem - wiem ile może być takich warstw na drewnianych starych drzwiach - mam podobnie
U mnie farby już zdarte - teraz rozpracowuje się framugi, bo gdzie niegdzie trzeba je wykonać zupełnie od nowa.
Belki na suficie też zdzierane były - czyli miałam z nimi więcej szczęścia, bo się dało. Ale moje nie miały takiego fajnego kolorku jak te Wasze.
Nad moimi to byś dopiero ubolewała
Jak zwykle - takie roślinne wspominki są zawsze miłe sercu
I ten piec ....
Wiem, wiem - wiem ile może być takich warstw na drewnianych starych drzwiach - mam podobnie
U mnie farby już zdarte - teraz rozpracowuje się framugi, bo gdzie niegdzie trzeba je wykonać zupełnie od nowa.
Belki na suficie też zdzierane były - czyli miałam z nimi więcej szczęścia, bo się dało. Ale moje nie miały takiego fajnego kolorku jak te Wasze.
Nad moimi to byś dopiero ubolewała
Jak zwykle - takie roślinne wspominki są zawsze miłe sercu
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Marysiu, dziękuję bardzo za miłe słowa w łazience nad wanną zamontowaliśmy baterię także kran już jest każda osoba odwiedzająca nas puka się w głowę dziwiąc się jak można tak stary dom remontować w sensie dokładać do niego a nam on się podoba. Takie dziwaki z nas lokalne
Witaj Duende, cieszę się że zaglądnęłaś do mnie. Naprawdę masz piec chlebowy? Muszę pooglądać i poczytać:) piec kaflowy to faktycznie duża strata ale zawsze można zbudować:) pozdrawiam cieplutko!:)
Dorotko, domek rzeczywiście nabiera klimatu choć znajomi mówią że trzeba mieć fantazję żeby "w czymś takim widzieć klimat" dla nas jest to prześliczne miejsce bo z dala od dużego miasta i ludzi:) domek na razie spełnia funkcję wypadów weekendowych i wakacyjnych a kiedyś w przyszłości mam nadzieję na całoroczny ale do tego muszę przekonać swoich trzech panów i z tym będzie problem:)
Beatko, muszę w takim razie pooglądać Twoje drzwi przed remontem i po oraz framugi. Opalarka dobra rzecz na stare farby:) miłego dnia Ci życzę!:)
Witaj Duende, cieszę się że zaglądnęłaś do mnie. Naprawdę masz piec chlebowy? Muszę pooglądać i poczytać:) piec kaflowy to faktycznie duża strata ale zawsze można zbudować:) pozdrawiam cieplutko!:)
Dorotko, domek rzeczywiście nabiera klimatu choć znajomi mówią że trzeba mieć fantazję żeby "w czymś takim widzieć klimat" dla nas jest to prześliczne miejsce bo z dala od dużego miasta i ludzi:) domek na razie spełnia funkcję wypadów weekendowych i wakacyjnych a kiedyś w przyszłości mam nadzieję na całoroczny ale do tego muszę przekonać swoich trzech panów i z tym będzie problem:)
Beatko, muszę w takim razie pooglądać Twoje drzwi przed remontem i po oraz framugi. Opalarka dobra rzecz na stare farby:) miłego dnia Ci życzę!:)
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu nikt Cię tak nie rozumie jak ja, chociaż mój dom jest stosunkowo nowy ale po przeróbkach wygląda inaczej niż współczesne ponderosy! Mieszkałam kiedyś w bloku takim gierkowskim gdzie w każdym mieszkaniu było identycznie....zawsze trafiłaś do łazienki i do kosza na śmieci tu mam jednak inaczej i każdy musi pytać gdzie do łazienki, a to już jest dobry omen Proszę jeszcze o zdjęcia jak masz, bo ciekawa jestem wszystkiego. Co zrobiłaś z piwniczką (kanałem?). Miłej soboty i wypoczynku, który tak szybko mija
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu prace widzę idą do przodu bardzo fajne rzeczy kupiłaś, takie klimatyczne, może teraz wszyscy się śmieją ale jak już wszystko zrobicie to będą Wam zazdrościć klimatu jaki w nim stworzyliście
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
jest klimat i jest radość powodzenia
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj Asiu.
Czyszczenia belek nie zazdroszczę. Moje nie nadawały się do wyeksponowania i są schowane. Prawdę mówiąc chyba nigdy nie były widoczne, bo to bardzo stary poniemiecki dom, a oni budowali inaczej.
Parę lat temu byłam w rodzinnym domu, a raczej chatce mojej babci właśnie pod Tarnowem. Pamiętam z dzieciństwa ten domek kryty strzechą i jego niesamowity klimat. Nowy właściciel dom pięknie odnowił i mimo tego iż wprowadził trochę innowacji , to w żaden sposób nie zaszkodził. Domek wraz z otoczeniem to po prostu bajka, a ja jestem pewna że Wam to się również uda.
Życzę Ci tego z całego serca.
Czyszczenia belek nie zazdroszczę. Moje nie nadawały się do wyeksponowania i są schowane. Prawdę mówiąc chyba nigdy nie były widoczne, bo to bardzo stary poniemiecki dom, a oni budowali inaczej.
Parę lat temu byłam w rodzinnym domu, a raczej chatce mojej babci właśnie pod Tarnowem. Pamiętam z dzieciństwa ten domek kryty strzechą i jego niesamowity klimat. Nowy właściciel dom pięknie odnowił i mimo tego iż wprowadził trochę innowacji , to w żaden sposób nie zaszkodził. Domek wraz z otoczeniem to po prostu bajka, a ja jestem pewna że Wam to się również uda.
Życzę Ci tego z całego serca.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Powodzenia przy remoncie, bo też się przymierzam do kupienia działki na wsi z domkiem.
Regulamin
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu jak to mawiają kropla draży skałę... tak i Wy pomalutku dacie radę... uwielbiam takie domy z duszą i trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa