Woda na działce
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Woda na działce
No to pech ;) Myślałam, że uda się jakoś tanim kosztem zdobyć wodę
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Woda na działce
Wycięte czy nie wycięte, to pole musiało przynależeć do jakiejś wsi! Czy dziadek mieszkał w szałasie?
kaLo. Takie pompy wiatrakowe to typowe raczej dla Australii. ( A i to tej dziewiętnastowiecznej!) Tłok pracuje często na głębokości kilkudziesięciu metrów. Wątpię, czy znajdzie się w Polsce firma mająca osprzęt do czegoś takiego.
kaLo. Takie pompy wiatrakowe to typowe raczej dla Australii. ( A i to tej dziewiętnastowiecznej!) Tłok pracuje często na głębokości kilkudziesięciu metrów. Wątpię, czy znajdzie się w Polsce firma mająca osprzęt do czegoś takiego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Woda na działce
Nie żebym się czepiał ale czy to znaczy, że amerykańskie westerny były o australijskich kowbojach? Pytanie nr 2. Czy w XIX w na antypodach mieli lepszą technikę niż mamy obecnie u nas?
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Woda na działce
Powtarzam jeszcze raz-to jest pole wycięte z całości-nie stoi tam żaden dom na owej działce. Owszem, w sąsiedztwie są domy. Ale wątpię, ze ktoś pozwoli mi podłączyć węża do swojego kranu
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
Re: Woda na działce
dziad_Jag czy Ty na księżycu mieszkasz? Na każdym polu chałupa musi stać? To roots23 ma wodę ciągnąć kilometrami czy jak? Kalo pomysł moim zdaniem wart przemyślenia, pod jednym warunkiem, że hmmm nikt go nie 'zawiniedziad_Jag pisze:Wycięte czy nie wycięte, to pole musiało przynależeć do jakiejś wsi! Czy dziadek mieszkał w szałasie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Woda na działce
Trzeba skalkulować koszt wykonania i instalacji. Może taniej będzie wynająć od czasu do czasu wynająć chłopa z beczkowozem. Z budową wiatraka wiążą się jeszcze trudności natury administracyjnej
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Woda na działce
Chcę to tanim kosztem zrobić, więc wiatrak odpada, zresztą podejrzewam, że szybko by znalazł nowego właściciela
Chyba tylko beczkowóz od czasu do czasu mi zostaje, ew mauzer i zbieranie do niego wody
Chyba tylko beczkowóz od czasu do czasu mi zostaje, ew mauzer i zbieranie do niego wody
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Woda na działce
kaLo. Oczywiście były takie pompy wiatrakowe i w Teksasie. A technika wyjątkowo prymitywna. Wydajność była mizerna,ale ponieważ pracowały w strefie pasatów ( wiatr wieje miesiącami z jednakową siłą i z jednego kierunku ) więc w sumie efekt był niezły. Obawiam się, że u nas pierwsza burza by poniosła wiatrak o kilometr.
pelikano. Czy dziadek nie miał chałupy i studni w najbliższej wsi? Co się z tym stało? Rodzinna wendetta jak na Korsyce? Jak rzucisz parę złociszy to żaden sąsiad nie użyczy wody z kranu? ( zakładam,że ten kran to z sieci wodociągowej i za wodomierzem ).
Ot,takie rozważania,bo trudno coś konkretnie poradzić nie znając sytuacji geodezyjnej, rodzinnej, itd.
Wiem jedno! Bez stałej wody na działce nie ma co się szarpać na uprawy w większej skali. notabene, po kukurydzy to ziemia musi być nieźle wyjałowiona.
pelikano. Czy dziadek nie miał chałupy i studni w najbliższej wsi? Co się z tym stało? Rodzinna wendetta jak na Korsyce? Jak rzucisz parę złociszy to żaden sąsiad nie użyczy wody z kranu? ( zakładam,że ten kran to z sieci wodociągowej i za wodomierzem ).
Ot,takie rozważania,bo trudno coś konkretnie poradzić nie znając sytuacji geodezyjnej, rodzinnej, itd.
Wiem jedno! Bez stałej wody na działce nie ma co się szarpać na uprawy w większej skali. notabene, po kukurydzy to ziemia musi być nieźle wyjałowiona.
Re: Woda na działce
Dla lepszego zobrazowania napisz jak duża jest to działka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Woda na działce
Zanim się zdecydujesz zrobić jakiekolwiek nasadzenia to najpierw zrób analizę. Ziemia może być poważnie zasolona z powodu używania soli potasowych a krzewy i drzewa tego nie znoszą
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Woda na działce
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
Re: Woda na działce
Jak to zabronować? Przecież to nie przyoraneroots23 pisze:.. Na wiosnę były dzierżawca ma tylko zabronować to pole ..
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Woda na działce
Na zdjęciu jest jeszcze nie zaorane-ale zdjęcie jest bodajże z listopada, niedługo po tym pole zostało zaorane i jest zostawione w dużej skibie
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata