Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
asia124
200p
200p
Posty: 302
Od: 31 lip 2013, o 03:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Pracowita pszczółka z Ciebie :wit
Ciekawie piszesz chociaż niekiedy przerażająco, szczególnie o tych 'skarbach' w ziemi. Chociaż kiedyś na wsi była taka mentalność (w sumie jest i do dziś), po co wyrzucać szkło, plastik do śmieci jak można zakopać. Mówisz, że to pewnie dlatego, żeby nic nie rosło. Wątpię. U mojej szwagierki jej teściowa też wszystko w ziemie na podwórku zakopywała bo do lasu daleko. Słoiki, butelki, plastik, folia. Ziemia przyjmie jej nic nie będzie. Ja mieszkam przy lesie, spróbuj tam wejść i nie natknąć się na śmieci. Opony, fiolki po lekach wszystko. Nawet teraz wyrzucają chociaż co miesiąc jeżdżą i zabierają śmieci.
A co do ziemi moim zdaniem najlepiej by Ci było ją wymienić. Wiem, że to koszta, ale może jakiś dobry sąsiad albo ktoś z rodziny ma koparkę lub łyżkę i zgodziłby się wykopać? Jeśli chodzi o nową to w internecie ogłaszają się ludzie, że oddadzą wywrotki ziemi.
Ale się rozpisałam ;:oj Pozdrawiam i czekam na dalszą część historii :wink:
Pozdrawiam Asia :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Z dużą ciekawością przeczytałam. Kupno starego domu to ryzyko. Co do śmieci odkopywanych nie jestem zaskoczona i mnie takie coś spotkało, miałam podobnie worki po nawozach, butelki po lekarstwach, cała gama różnych sprzętów.
Kompost jest złotem dla ogrodu. Będę zaglądała w Twój wątek.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ciekawie piszesz ;:108 ja mieszkam na wsi i też stoczyłam podobną walkę ze "skarbami" w ziemi. :wink: Wykopałam i wywiozłam ziemię na 40 cm i nawiozłam świeżej, ale to była robota. ;:224 Dodałam do niej oczywiście złoto ogrodnicze :;230 i teraz walczę z chwastami i dzikim buszem, bo wszystko mi rośnie wyżej niż w katalogach. :D
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Dziękuję za zdjęcie ;:180 Może pamiętasz gdzie kupiłaś nasiona tego arbuza,bo nie mogę znależć tej odmiany ;:145
Zapomniałem napisać,że u mnie w ziemi było i nadal jest trochę odłamków,stłuczonych garnków,mis glinianych,ale to jest swego typu drenaż ogrodu,czyli coś pożytecznego :;230 ;:224
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu, super opowieść o prawdziwych zmaganiach. Dobrze, że jakiegoś niewybuchu nie odkopałaś. A dom wygląda na duży, jeszcze trochę i będzie cudnie.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Dzięki za słowa otuchy.
Niewybuchy były, na strychu. Podczas zdejmowania dachu okazało się, że ma skrytki, było prawie u Pawlaków:granaty w tłustej szmacie. A tak w ogóle, kiedy ostatnie ponad stuletnie babcie (siostry) się stamtąd wyniosły na piwo do Abrahama,ludzie przeorali teren wzdłuż i wszerz z wykrywaczami. Coś tam niby znaleźli pozakopywane.
Julianie, kupowałam na all.... w jakimś sklepie z nasionami.
Dzisiaj widziałam szczygły, jak objadały dziewannę, zaświeciło słońce, to było piękne. Kocham życie tu dla takich momentów.
Wracam do opowiadania.
Ponieważ nieszczęścia chodzą parami, okazało się ,że mój małżonek za cięzką remontową pracę zapłacił kolanami do operacji. Rozmiękły mu, coś tam się podwichnęło, nie było mowy o niczym, a już na pewno nie rozbieraniu ogrodzenia dla koparki. Musiałam wrócić naprędce do pracy. Nie było czasu na ogród, na nic. Operacja, rehabilitacja, kule, zakupy, sprawy okołodomowe...Kierat. Z wielkim bólem, ale też uzasadnioną potrzebą pozyskania kawałka trawy dla dziecka do zabawy wiosną 2016 zagrabiłam i wyrównałam ze sznurkiem grządki, zasiałam trawę,zadeptaliśmy ze starszą córką cały ten kawałek, zostawiając tylko pas z porzeczkami,poziomkami, malinami i grządkę ok 10mkw na to, co lubimy najbardziej: sałatę, koper, ogórki w pionie i cukinię. Miejsce na pomidory i papryki głównie było pod ścianą garażu, pod zadaszeniem, w donicach. Trawa urosła, dziś nie żałuję tej decyzji. W miejscu gdzie ma stanąć drugi garaż zrobię w tym roku wyniesione grządki z nawiezioną ziemią. Jakoś będzie, to jest lepsze wyjście niż walczyć z wiatrakami i niepewnością, czy nie daję dziecku na talerzu tablicy Mendelejewa. Poza tym więcej tam słońca :wink:
Rekompensowałam sobie tą sytuację, stopniowo przekonując się do roślin ozdobnych. Dla nich też szykuję doły z dobrą ziemią, nie zawsze są to sukcesy, ale...Od czego Forum i jego mili bywalcy? Bardzo się cieszę, że się tu znalazłam. :tan
Były porażki, były sukcesy. Od forumowiczki justus27 dostałam kiedyś ucięte wierzchołki chryzantem, które ukorzeniłam -to te w zdjęciu z kompostownikiem kubeczki- i prawie wszystkie się przyjęły! Dar serca, do dziś jestem niesamowicie wdzięczna ;:167 . To był piękny widok, jak te maluchy na jesieni kwitły. Nawet wstawiałam je w wątku o chryzantemach zimujących. Choroba wieku ogrodniczego to różyczka, więc ja również na nią zapadłam. Podglądam pięknie ogrodowe aranżacje, nie zawsze się wpisuję, ale podziwiam szczerze. Trochę obrazków:
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Nie wiem, ile zdjęc można wklejać na raz, admini mi łeb ukręcą zaraz...

Obrazek Wiosno, tęsknię!
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Z trawnikiem też ładnie ;:108 a jaki zielony ;:224 ;:167
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Niesamowite to ostatnie zdjęcie i ten słonecznik ;:167
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

A dziękuję, dziękuję. Można by rzec, na własnym G... wyhodowany, bo na oczyszczalni rośnie. Dużo ptaki mi rozsiały, nie wyrywałam siewek. To nie ma być pod linijkę.Wiedziały, co robią, siejąc sobie papu ;)
Przodu domu nie pokazuję, tam się niewiele zmieniło. Mam rabatę przy bramie, ale jest do przeróbki- powsadzałam tam to, co kupiłam na jesieni, byle do ziemi. No i dotarła do mnie smutna prawda, że muszę posadzić zimozielony, tujowy żywopłot, bo będzie szybki i dość tani, a ja lubię iglaki- byle nie szmaragdy, bo są trochę...plastikowe ;:131 Lubię kolumnowe,albo grubaśne Kórniki, a posadzę brabanty bo chcę pobawić się w Golarza Filipa. Nawet jak zbrązowieją w zimie, to będzie dla mnie sygnał zmienności pór roku.
Zauważyłam , że ptaki lubią w takich przesiadywać. Miewam na działce rzadkich gości, np dudka :tan
ObrazekObrazek
Powklejam jeszcze kilka kwiatków. Wiąże się z tym pewna anegdota. Cały ten półokrągły zakątek z kamieni układałam sama. Pusto wtedy było, nie miałam nic zielonego. Ale w trawie w kącie działki rosła taka śliczna, gęsta roślinka, cały jej kożuszek wzięłam na szpadel i umościłam na wilgotnej ziemi. Jak się cieszyłam, że mi się przyjęła! Zgadnijcie, co?- Gwiazdnica! ;:306

Obrazek
W kącie pod dzikim bzem coś mi na wiosnę zapachniało. Mówię do męża, że coś pachnie, szukaj,on mi na to:kobieto, zmysły ci odebrało, wypompowywałem tu oczyszczalnię! Ale zapach był tak wiercący, że z nosem przy ziemi szukałam jego źródła. To były fiołki ;:138 Kępy fiołków w nogach odrośli bzu Się zaopiekowałam, się rozumie. Sieją się jak głupie, uwielbiam je tak, że nawet zjedliśmy je na ciastkach ;:204 ;:167 . aha, oczyszczalnię mamy bioeko i cuda na kiju, oddaje tylko wodę , ciut woniejącą, ale trawa się podlewała (tam nie chodziliśmy-mimo wszystko to bakterie, teraz jest drenaż).


Obrazek Gęsiówka cudnie rozrasta się nawet na kamienistej dróżce. Wiosna, gdy kwitnie, a robi to dłuuugo, mnóstwo skrzydlatych przyjaciół ją oblatuje. Nawet pachnie miodowo ;:333

Obrazek Petunie wysiewam sama, te mi się piękne udały. Białe też były piękne:Obrazek
Obrazek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Też uwielbiam Fiołki...tak cudownie pachną ;:167 ;:167 ;:167 Mam białe i fioletowe,które przytargałem z pobliskiego nieużytku :tan Faktycznie rozsiewają się niesamowicie ;:138
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witaj Kasiu, zaczytałem się w Twój wątek, pięknie ;:138 widać ile pracy już włożyliście w dom, bo trzeba przyznać, że mały nie jest :) super sobie radzisz na działce chociaż jak piszesz łatwo nie jest, ale widzisz tak to kiedyś było każdy śmieci zakopywał lub palił. Małymi kroczkami a będziesz miała przepiękny ogród :) jak to mówią nie od razu Rzym zbudowano :) oczywiście będę zaglądał i podpatrywał poczynania :)
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3339
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Cześć Kasiu :D Ja też piszę się na śledzenie wątku,sądząc po zapale,efekt będzie spektakularny ;:215 Robienie wszystkiego samemu daje niesamowitą radość,ale często skutkiem ubocznym jest przepracowanie,czy kontuzje,jak w przypadku męża.Mojemu wysiadł kręgosłup,bo porywał się za wszystko,wiadomo,nie trzeba płacić.Udziela się twój optymizm,więc tabuny tu przyjdą :D
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2255
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu gratuluję nie ma to jak własny wątek ;:168 po kilku latach będziesz miała porównanie i skalę własnych osiągnięć ;:215
Zapał jest, ziemia jest zapał ogrodnika również, cierpliwość się wyćwiczy, będzie pięknie ;:180
Masz rację, też nie lubię tuji, ale mimo wszystko są niezastąpione w pewnych sytuacjach ;:168
Powodzenia ;:304
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”