Iskrowe domowe

[ivonar]

Witam. Miło patrzeć na zdjęcia Twoich storczyków. Tak na rośliny, jak i jakość fotografii. Także poluję na cissusa. Póki co podkradłam szczepki w pewnej szkole z dużej zapuszczonej rośliny. Był początek grudnia. Część wsadziłam do wody, a część do ziemi. Te w wodzie puszczają małe korzonki, ale wolno im idzie (pora roku nie sprzyja rozmnażaniu). Te w podłożu, hmm ... prawie połowa już padła, ale w jednej doniczce trzymają się i są zielone. Liczę, że mi się uda. Porozglądaj się w okolicy, może gdzieś rośnie sobie i czeka na pobranie szczepek.
Gratuluje Ci hoi, taka duża. Moja mała jeszcze. A druga (podkradziona szczepka) ukorzenia się w wodzie. Fikusy z natury są "humorzasto - fochowate". Swoje 3 sztuki (sprężysty, retusa i mikrokarpa) trzymam w jednym miejscu. Podlewam raz a dobrze, jak podłoże przeschnie, ale nadmiar wody z podstawek wylewam i straszę je, że jak się "sfoszą", to dam im miejscówkę w koszu na śmieci Puszczają listki cały rok, choć zimą zdecydowanie wolniej. Zastanawiałam się nad zakupem Areki, ale coraz bardziej mi przechodzi. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że to kłopotliwe żyjątko. Pocieszam się chamedoreą. Łatwiejsza w uprawie i podobnie wygląda, polecam. Gratuluję różnorodności roślinek i zaangażowania. Wiem, ile to pracy kosztuje, ponieważ mamy podobny zwyczaj - ratowanie zdechlaków. Tych kupionych, odziedziczonych, znalezionych czy w moim przypadku jeszcze podkradzionych Tak, czy siak schowaj do torebki nożyczki, bo mogą się przydać Pozdrawiam.

[iskraiskra]

Hej Iwono !
Miło Cię widzieć tu i dziękuję
Zdjęcia bardzo lubię robić i właśnie się uczę jak robić tym moim "sałatom" ;)

Ja palmy uwielbiam. Kojarzą mi się bardzo sentymentalnie z wystrojem 20sto lecia międzywojennego. Marzy mi się taka ogroooomna wysoka w domu i nawet miałaby jak u mnie rosnąć bo mam wysokie mieszkanie, ale czuję że koty by ją zżarły no i niestety wydaje mi się, że trudne są dość w uprawie. Z tą areką walczę jak mogę ale wiem że nie ma u mnie idealnych warunków..pewnie dlatego przesychają jej koncówki.. z drugiej strony jakoś tam sobie żyje i wypuszcza nowe liście, więc może nie jest tak najgorzej.

a cissusy koleżanka kupowała ostatnio w auchan po 10zl i kurcze były na prawdę w dobrym stanie..bez robali itp..no ziemia do wymiany ale to norma że sadzą kwiaty w czym popadnie. Ja omijam już sklepy budowlane bo z nich zawsze przyniosę jakiegoś robala..
Z pracy chcę zakosić parę szczepek bo mam dwie fajne pnące roślinki tylko kurcze nie mam pojęcia jak się nazywają.
Też mam w wodzie kilka kwiatów ale zanim przesadzę je do ziemi to korzenie muszą być na prawdę długaśne , bo jak mówisz..pora roku nie sprzyja takim przedsięwzięciom.

hoja jest ogromniasta i baaardzo szybko rośnie tak na moje oko..czytałam że te crasony raczej sie nie spieszą a ta moja na prawdę daje czadu z długością pędów. Muszę ją kiedyś spróbować rozmnożyć i zobaczyć czy potomstwo też odziedziczy takiego speeda
Też podlewałam kwiaty raz a porządnie ale muszę trochę zmienić taktykę bo mi baaardzo wolno ziemia przesycha, do tego wysoka wilgotność, ciepło i mały przewiew i kończy się to u niektórych walk? z grzybem i pleśnią.. mimo iż ostatnio tyle perlitu nawaliłam do doniczek i keramzytu na dno i nic.. schnąć nie chcą..

A czy Twoje oiom'ki gdzieś można zobaczyć ?

[*Kasia]

Miło się czyta Twój wątek. A i zdjęcia bardzo przyjemne dla oka

[iskraiskra]

Hej Kasiu Miło Cię widzieć

Jakiś czas temu odkryłam, że niedaleko mnie jest sklep z hydroponiką i korzystając z okazji pojechałam tam dziś.. uratowało mnie tylko to że jestem przed wypłatą ale przytargałam keramzyt taki fajny do hydro, malutką doniczkę na skrzydłokwiata i... monsterę w hydo !!! ale się jaram !!! marzyłam o monsterze od dawna.. i mam )) w ogole takie odmiany scindapsusów mieli i hoyi w hydro ze serio luty będzie miesiącem odchudzania..

z przemilym panem chyba z godzine gadałam.. no tak sie cieszę, że hohohoooo !

[Teeger]

Oprócz tego, że masz piękne rośliny, to jeszcze robisz przecudne zdjęcia!
Więcej więcej! Tak miło się ogląda!
Pozdrowienia!

[iskraiskra]

Dziękuję baaardzo !
Rośliny mam nadzieję z pomocą forum będą coraz piękniejsze i wyjdą z etapu reanimacji do prezentacji. Choć i tak jestem z nich bardzo dumna !

a zdjęcia pewnie jutro wrzucę

[zabkamarta]

Iska to Ty popłyniesz przez ten sklep z hydroponiką

[*Kasia]

A z jakiego województwa jesteś, jeśli można wiedzieć ?

[iskraiskra]

Marto...dosłownie i w przenośni

Kasiu.. małopolska

[iskraiskra]

Także tak się sprawy mają..

Moja carsonka przesympatyczna ,prawie w całej okazałości, bo nie mieści mi się w kadrze ;)


Dziś życie jak w keramzycie rozpoczynają skrzydłokwiaty.. jak padną w tym hydro to się zapłaczę.. zwłaszcza, że korzonki im czyściłam pół milimetrowym szydełkiem..


No i witamy gości A właściwie nowych domowników
Wymarzona monstera w hydro! Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, bo panna spleśniała przez noc.
Ale nic to.. już chyba przyzwyczaiłam się, że u mnie zawsze coś się musi wydarzyć.



scindapsus jest bardzo wporzo i mam nadzieję, że dojdzie do siebie u mnie :



za to drugi skrzydłokwiat ratowaniec.. No dzień dobry bardzo kwiatuszki


jeszcze więcej..jeszcze więcej..jeszcze więcej ! D z i e ń d o b r y !


drugi odratowaniec też się zbiera do życia.. i w dodatku ma basal keiki.. oddzielenie tego, to będzie niezła jazda coś czuję


Liodoro musiałam przesadzić, bo mi zaczął pleśnieć.. i stwierdziłam, że kij,nie dość, że ma pędy i pączek i w dodatku coś wypuszcza, to nie będę czekała aż padnie do reszty i zgnije w tym podłożu.. u mnie w domu storczykom sprawdza się albo keramzyt albo gruba kora.. no to kora


Za to drugi przesadzony do hydro ma piękne korzenie i wypuszcza liść.. i pączek..


Kolejny maluszek też coś malutkiego wypuszcza


No i pączki dziwnie plamiaste jeszcze jeden ma :


Miałam je dziś podlewać i nie zdążyłam..czuję, że to będzie dłuuuga noc

[ivonar]

Na własny wątek jeszcze nie zdecydowałam się. Jeżeli masz ochotę, to możesz popatrzeć tu
http://mrat.info/kwiaty/
Straszny tam bałagan, ale co nieco widać.

Hoja carnosa jest łatwa w rozmnażaniu. Utnij kawałek pędu (trzy pary liści), ok. 1-1,5 cm pod liściem. Najniższe liście utnij nożyczkami i gałązkę włóż do wody. Jak puści korzenie przesadź. Możesz w wodzie trzymać długo, nie gnije.

Dzisiaj dostałam hoja bella. Zamieniłam się za sansewierię. Mam i szczepki i roślinę już posadzoną

Zrób zdjęcie roślinom w pracy i wrzuć do wątku o identyfikacji. Pewnie ktoś będzie wiedział, co to za cuda.

[iskraiskra]

Łoo ile różnorodności u Ciebie.
Kilka bym podkradła ;)
Zbieram się do sansewiery , ale te co widziałam były drogie i miały poschnięte końce a wysyłka o tej porze roku to średni pomysł.

Hoyi kawałek oddałam koleżance bo znalazłam ułamany pęd. Chwilowo mojej nie będę rozmnażała bo trochę mi miejsca zaczyna brakować, więc jak mam jakieś to trzymam "na wszelki wypadek" ;)

roślinkę z pracy zaraz chyba wrzucę.

[ivonar]

Mów, co byś chciała. Jak można uszczknąć to Ci wyślę. Galerię mam nieuporządkowaną, bo czasu brakuje. Z brakiem miejsca też się borykam, łącznie mam ponad 100 doniczek. Na ścianach miejsce jest, ale albo światło nie takie, albo meble stoją, albo ... M się buntuje, że tu wiercić nie można