Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko ;:138 kolejna cześć , cudnie się składa początek roku, zaraz wiosna
będzie skąd podglądać jak zorganizować swoją działkę :lol:
Cudnie rozpoczęłaś watek, witającymi zwierzakami.
U monie już po dwudniowej zimie nawet przymrozki odpuściły , tylko deszcz i znów ciemno ;:222
Na szczęście coraz bliżej wiosna ;:168
Pogodnego dnia ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
aniap56
200p
200p
Posty: 409
Od: 6 cze 2014, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy x Lublin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit
W nowym wątku wypada i mnie się ujawnić jako wierny podczytywacz.Mam nadzieję że mogę robić to dalej ;:306 i czerpać naukę z Twojego doświadczenia i wiedzy.Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo sił na nadchodzący sezon działkowy. ;:215
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

I ja zaznaczam swoją obecność w nowym wątku. Zapytam te niebieskie kwiatki co to jest.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, tak pędzisz z tym wątkiem, że ledwie się obejrzałam a tu już druga strona ;:215 .
Robi się coraz cieplej , jeszcze trochę i będziesz dawała aktualne zdjęcia kwitnącego kwiecia i będziemy miały czym nacieszyć oczy.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Już nowy wątek? ;:oj
Lucynko czy powojnik Cassandra ,oraz galtonię to trzeba mrozić czy nie?
Fajny gołąbek brązowiaczek.No łaśnie co to za kwiatek na ostatnim zdjęciu?
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Przed 'chwilą' uruchomiłam kolejną część wątku, a tu już tylu miłych Gości!
Jestem szczęściarą otoczoną takim ślicznym wianuszkiem Przyjaciół.
Kochane, bardzo, bardzo nisko się Wam kłaniam. Wszystkim razem i każdej z Was z osobna. ;:114

W związku z tym, że było wiele pytań o tę niebiesko kwitnącą roślinkę, odpowiem 'hurtem'.
Ta niebiesko kwitnąca roślina to podobno Przetacznik pagórkowaty ( w jej nazwaniu pomogła Stasia ).


Ewelinko - tego gołąbka już nie ma, tylko zdjęcie mi zostało, ;:108 a był moim ulubieńcem.

Kasiu [vimen] - Misia poluje na gołębie, ale jednocześnie się ich boi. Gdy tylko gołąbek ruszy się w jedną stronę, ona ucieka w przeciwną. Zawsze nas tym zachowaniem bawi. ;:306

Ewuniu [ewarost] - trochę się tego ocieplenia boję z uwagi na zapowiadaną gołoledź.
Faktycznie jedna z moich krzewuszek to variegata.
Zwierzaczki wymiziane, szczególnie kota, która po kilka razy dziennie domaga się odpowiedniej porcji pieszczot. ;:168

Kasiu [klarag] - meldunek przyjęty z radością. ;:303

Iwonko1 - ja też tak mam, że rzadko udaje mi się upolować pierwszą stronę nowo otwartych wątków, toteż jeśli mi się ta sztuka uda, chodzę dumna jak paw.
Nigdy nie stratyfikowałam nasion heliotropu, a uprawiam go z siewu już od kilku lat. Jedyne, o co dbam, to by nasion nie przykrywać i zapewnić im dużo światła, bo tego potrzebują do wschodów. ;:333
Skoro Twoje heliotropy stały w ciemnym miejscu, to faktycznie wyciągały szyjki w kierunku światła.

Tereniu [tencia] - miło mi, że w nawale osobistych problemów znalazłaś czas, by zajrzeć do mnie. ;:303
Zima piękna, ale zdaje się, że można powiedzieć: "była", bo właśnie pada deszcz, który zapewne zmyje śnieżek i wrócą szarobure widoki.

Alicjo - udało Ci się, udało!
Domyślam się po tym, co piszą fachowcy, że i Twoja biała zima ma się ku końcowi, a wszystko za sprawą ocieplenia i padającego deszczu. Oby tylko ślizgawica nie zrobiła Ci jakiegoś nieprzyjemnego psikusa. Uważaj na siebie, kochana. ;:196

Malwinko - moje siewki czują się docenione, za co bardzo dziękuję w ich imieniu.
Zobaczymy, jak drożdże zadziałają na rozwój roślinek. Mam nadzieje, że urosną jak ciasto drożdżowe: szybko i konkretnie.

Miriam - jest mi ogromnie miło powitać Cię w moim wątku. ;:180 Zapraszam częściej. Furteczka zawsze szeroko otwarta dla wszystkich.
A jednak jesień życia i to już nie ta 'złota', z czym trzeba się pogodzić bez marudzenia, więc się godzę i dalej cieszę życiem.
Jak to było...."Wiśta wio i do przodu!"

Madziu [Madziagos] - meldunek przyjęty z radością. :tan
Odpowiem Ci podobnie. Nie wolno uciekać przed nieuchronnym, a dla mnie nieuchronne jest to, że nazbierałam już sobie duuużo latek i długość mojego życia śmiało mogę określać mianem 'jesieni'. A przecież jesień to taka śliczna, kolorowa pora.

Majeczko - i Twój meldunek przyjęty z ogromną radością. ;:138
Ten gołąbek był (bo już go nie ma) rasowy, ale jaka to rasa... nawet M zapomniał.

Marysiu [Maska] - nie wyobrażam sobie, że Ciebie mogłoby tu zabraknąć.
Dziękuję za zapowiedź maila, będę Ci bardzo zobowiązana.
Dziękuję również za dobre życzenia, które szczerze odwzajemniam. ;:196

Julio - Twoja działeczka jest dużo składniej zorganizowana, uporządkowana niż moja. ;:215 U mnie zawsze panuje miszmasz, którego nie potrafię ogarnąć pomimo corocznych postanowień w tym zakresie.
Zwierzaki zawsze były obecne w moim życiu, z małą przerwą gdy dzieci były małe i dalej będą mi towarzyszyły.
Moja zima też się zbiesiła, ale mam nadzieję, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

Aniu [aniap56] - jest mi ogromnie miło powitać Cię w moim wątku. ;:180 Furteczka szeroko otwarta, zapraszam tak często, jak tylko sobie życzysz.
Wszyscy dzielimy się wiedzą i doświadczeniem. Jestem pewna, że i Ty masz czym się z nami podzielić.
Za dobre życzenia serdecznie dziękuje i równie serdecznie odwzajemniam. :D

Dorotko [korzo_m] - cieszę się, że jesteś. ;:333 O niebieskich kwiatkach napisałam wyżej.

Iwciu - to nie moja zasługa, że wątek pędzi, to dzięki wszystkim przyjaciołom, którzy do mnie zaglądają, w tym również dzięki Tobie. ;:63
Już nie mogę doczekać się wiosennej zieleni i kwitnącej działeczki. Póki co parapetowo - działkowe wysiewy muszą zaspokoić głód ogrodowych zajęć.

Danusiu [danuta z] - ani 'Cassandry', ani galtonii mrozić nie trzeba.
Galtonii jeszcze nigdy z nasion nie uprawiałam, tylko poczytałam o jej uprawie z nasion. Natomiast 'Cassandrę' już siałam i nie było z nią żadnych problemów. ;:108
Kwiatek przedstawiłam na początku.


Na koniec troszeczkę kolorków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Miłego popołudnia wszystkim. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

A tam Lucynko, dzięki mnie. Ja choć często zaglądam , rzadko piszę . Nawet teraz ledwo mi się chce, bo leżę i dycham tak ,że mało płuc nie wypluję. A na jutro mam być na chodzie, bo mam zebranie półroczne u najstarszej .
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko ja też zwróciłam uwagę na tą niebieskość. Już wiem co to za jedna. ;:138
Niebieskich róż nie ma więc szukamy na niebiesko kwitnących bylin jako dopełnienie kolorystyczne naszych ogrodów.
Cudnie, że zaczęłaś nowy wątek...idzie jednak ku tej wiośnie. ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Trudno nie było zapamiętać tej niebieskiej piękności, ja mam inne przetaczniki, też mają wiele uroku, bardziej skromne kwiatki, ale je lubię.
Czy masz dalej zimowe widoki z okna, bo u nas zostało po śniegu wspomnienie, a rankiem było go jeszcze sporo.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko w nowym wątku, to jednak idzie ku wiośnie. ;:oj , Widzę że nie tylko u mnie brakuje niebieskości. ;:128 . Pogoda i u mnie z zimowej robi się jesienna,jest na plusie. :wink: Znów tak szaro buro się zrobiło czego bardzo nie lubię. Nic to, wczoraj kupiłam nasionka petunii , mały jeszcze wybór. Najważniejsze że będę miała co podglądać. ;:306 . Pozdrawiam. ;:168
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Ja jak zawsze spózniona, ale lepiej pózno niż wcale.
Lucynko ten chaber i pełnik niby bezproblemowe w uprawie a u mnie zanikają, u Ciebie widzę mają się dobrze co może być powodem?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko są takie pisaki permanentne i wodoodporne. Widziałam ostatnio w papierniczym. ;:196
Ja je używam do opisywania paseczków do oznaczania pomidorów a też dobrze się sprawdzają na plastiku.
W razie czego z plastiku można zmyć acetonem i wykorzystać wielokrotnie.
Mała a przydatna i ciesząca rzecz. :lol:
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witam ponownie!
Dzień się chyli ku końcowi, za oknami jeszcze biało, ale woda z nieba leci, marznie i jest potwornie ślisko.
Niewiele brakowało, a wywróciłabym się w drodze do Biedr..., do której mam zaledwie niecałe 200m.
Do wiosny coraz bliżej i to jest najważniejsze. Styczeń już niemal na wylocie, luty krótki, a potem już całkowicie z górki.


Iwciu - chorujesz? Biedna. ;:168
Nie szarżuj ze zdrowiem, ;:185 byś nie załatwiła się tak jak ja przed rokiem.
Trzymaj się cieplutko. ;:196

Obrazek

Elżuniu - ja bardzo lubię niebieski kolor na rabatach. ;:333 Może dlatego, że dawniej bardzo rzadko widywało się kwiaty w tych barwach. ;:108
Ano idzie, idzie, tylko jakoś tak wolniutko się toczy, ;:131 a wiosny chciałoby się jak najszybciej. :D

Obrazek

Dorotko [korzo_m] - mam też inne przetaczniki, ale one nie tworzą tak barwnych plam. Jakoś wolniej przyrastają i nie są tak widoczne. ;:204
Za oknami u mnie jeszcze bielutko, ;:108 ale wcześniej dużo śniegu napadało, to teraz więcej czasu trzeba na jego zmycie. :lol:
Tylko ślizgawica zrobiła się potężna i aż strach pomyśleć, ilu ludzi może się połamać, ;:oj tym bardziej że odpowiedzialne służby jakoś zapomniały o działaniu zabezpieczającym przed nieszczęściem. ;:223

Obrazek

Zuziu111 - witaj. ;:180 Jasne że idzie ku wiośnie, tylko ma długą drogę do przebycia. Ciągle jeszcze za długą. ;:222
Petunie siałam jeden jedyny raz, natrzęsłam się nad sieweczkami, a potem na ryneczku spotkałam ofertę z mnóstwem odmian do wyboru do koloru za niewielkie pieniądze. ;:131 Od tej pory już ich nie wysiewam.
Tobie życzę powodzenia w ich uprawie i również gorąco pozdrawiam. ;:196

Obrazek

Aniu [tara] - cieszę się z Twojej wizyty bardzo. :tan
Ja też dawno u Ciebie nie byłam. Gdzieś mi się zgubiłaś w tym gąszczu forumowym, ale teraz już Cię znajdę.
Pełnik europejski jest przysmakiem ślimaków, dlatego już na starcie, zanim wypuści listki, podsypuję go niebieskimi granulkami. Powtarzam zabieg w środku lata, by te potwory nie zjadły roślinki przed zimą. Ani go specjalnie nie nawożę, ani szczególnej uwagi mu nie poświęcam. Musi jednak mieć dużo słońca i niezbyt mokre podłoże.
Natomiast chaber rośnie w symbiozie z żurawkami i widocznie mu tam dobrze, bo z małej sadzonki posadzonej jesienią, wiosną zrobiła się kępka, która cieszyła oczy dość dużą ilością kwiecia. U mnie chaber ma trochę za dużo cienia, ale na szczęście jakoś sobie radzi. Nic specjalnego przy nim nie robię. Wiosną podsypuję kompostem podczas podsypywania żurawek i to wszystko.

Obrazek

Elżuniu - w ubiegłym roku zaopatrzyłam się w taki pisak, tylko nie jestem pewna czy on był wodoodporny. Raczej nie, bo napisy zniknęły. Najpierw literki mocno zbladły, a w końcu całkowicie przepadły.
Muszę rozejrzeć się za wodoodpornymi. Dziękuję Ci bardzo. ;:196

Obrazek


Spokojnego wieczoru wszystkim. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”