Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

W sumie Ksawery ma rację.
Roślina odizolowana, można ją od czasu do czasu potraktować prysznicem, żółte lepy nie zaszkodzą, -pałeczki do ziemi też, a jak przetrwa jeszcze mało-wiele, to na balkonie ją spryskasz/podlejesz, trochę przewietrzysz i jest szansa, że będzie ok.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

MrKsawery pisze:Nie, ale nie będę stosować niebezpiecznej chemii w mieszkaniu, której już i tak jest zbyt wiele i która na dodatek jest więcej warta niż cała roślina.
Ale wielu szkodników nie pozbędziesz się bez chemii. Wiesz mi od wielu lat mam rośliny stosuję chemię i jeśli zachowasz podstawowe środki ostrożności, to nic złego Ci się nie stanie.
Nikt by nie dopuścił środków ochrony roślin domowych, jeśli by były niebezpieczne dla człowieka, nie przesadzajmy...
Żeby się zatruć, musiałbyś intensywnie wdychać opary podczas oprysku, a tu wystarczy jak wyniesiesz na czas oprysku, np. na klatkę schodową, zrobisz oprysk, odczekasz żeby roślina obeschła i możesz spokojnie wstawić z powrotem.
Bardziej szkodliwy jest smog za oknem.

Onectica naprawdę? Mączlika chcesz zwalczyć pryskając tylko wodą i dając same lepy?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Nie zwalczyć, tylko przetrwać tych kilka tygodni żeby móc go zwalczyć na balkonie 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Kilka tygodni ze szkodnikami? Przecież im dłużej są na roślinie tym bardziej ją niszczą i szansę na uratowanie maleją. Spróbuj jak zachorujesz nie iść przez kilka tygodni do lekarza...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

No wiem, ale też rozumiem obawy Ksawerego.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Zwalczyć na balkonie tzn. jakąś chemią czy po prostu takie warunki mu nie będą odpowiadać? Z tego co widziałem te białe larwy są umieszczone w jednym miejscu, nie można ich potraktować jakimś alkoholem itp.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Na balkonie to dopiero późną wiosną, chyba że chcesz przemrozić roślinę. Teraz możesz spokojnie dokonać oprysku jak pisałem wcześniej na klatce schodowej.

onectica pisze:No wiem, ale też rozumiem obawy Ksawerego.

Hmmm z tego co wiem uprawiasz rośliny nie od wczoraj i dobrze musisz wiedzieć, że szkodniki skutecznie zwykle zwalcza się chemią.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Zgadzam się jak najbardziej. Sama też stosuję chemię, ale mam tez w domu astmatyka i alergika w jednym i wiem, że nie zawsze jest taka możliwość i nie zawsze warto robić to w domu.
Każdy powinien sam ocenić czy ma warunki (np. osobny pokój) i na ile może sobie pozwolić.

Jeżeli Ksawery może wyłączyć jeden pokój z użytku na dzień-dwa, to nie ma problemu.
Podlane/spryskane rośliny można zawinąć na kilka godzin w worek foliowy, potem go zdjąć, dobrze wywietrzyć pomieszczenie, a same rośliny pozostawić w nim jeszcze na jakiś czas, zanim się je wniesie do pomieszczeń typu sypialnia.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
zawadek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 sty 2018, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Dracena problem

Post »

Witam wszystkich forumowiczów.
Posiadam w domu dracenę. Niedawno zawuażyłem, że liście u nasady zaczynają tracić kolor i w moim odczuciu zwyczajnie gniją.
Załączam zdjęcie przedstawiające do tematu.
Porszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Polecam na początek lekturę tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Dracena najprawdopodobniej została przelana.

Ps. Następnym razem korzystaj z wyszukiwarki przed założeniem nowego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zawadek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 sty 2018, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

dziękuję za przeniesienie do konkretnego działu. Jeżeli ktoś z Was wie jak sobie poradzić z tym problemem to bardzo proszę o radę.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Znajdziesz wszystko w tym wątku. Temat juz był poruszany. Wystarczy przeczytać...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zawadek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 sty 2018, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Post »

Przewertowałem forum. Wnioskując na podstawie wypowiedzi forumowiczów można przychylić się do stwierdzenia że została przelana. Dodam tylko, że nie jest podlewana od ok miesiąca może trochę więcej. Została przeniesiona do mnie do domu w połowie grudnia. Stoi przy wschodnim oknie gdzie temperatura utrzymuje się ok 20 stopni, a wilgotność powietrza w granicach 40 - 50 %. Ziemia nie jest sucha, lekko wilgotna, czyli wydaje mi się jak ok. Czy powinienem ją przesadzić ? Mam nadzieję że da się ja uratować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”