Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Marry, postaram się rzetelnie odpowiedzieć Ci na pytania.
Przy okazji wytłumaczę, że użyte przeze mnie słowo KIEDYŚ..., wynika z mojego przepracowania i chronicznego zmęczenia.
Włączenie komputera jest dla mnie często nieosiągalnym luksusem, a ta odpowiedź wymagała ode mnie czasochłonnego szperania
i przeszukiwania starych zbiorów zdjęć sprzed iluś lat, które przechowuję na dysku przenośnym.
Nie mogłaś znaleźć żadnych zdjęć na interesujący Cię temat, gdyż w I i II cz. mojego wątku zdjęcia zostały niemal wszystkie
wykasowane przez Imageshack. Widocznie przekroczyłam wtedy darmowy limit.
Na szczęście zdążyłam je skopiować do swoich zbiorów.
Mój najstarszy storczyk żył ok. 8 lat. Po 6 latach system korzeniowy zmarniał, zestarzał się. Przyczyn mogło być wiele, a ja wciąż się wszystkiego uczyłam.
Postanowiłam go odmłodzić wycinając martwe korzenie z częścią zdrewniałego trzonu.
Podłożem obsypałam całą wiązkę korzeni powietrznych, które po kilku miesiącach przejęły rolę tych starych.
Ponieważ wykonywałam taki zabieg już u kilku innych falenopsisów, zaobserwowałam, że po jakimś czasie trzeba zrobić kolejny przegląd korzeni,
bo tylko pewna ich część aklimatyzuje sie w podłożu, a reszta obumiera. Te obumarłe usuwam.
Teraz zdjęcia dla zilustrowania:
Hybryda Phalaenopsis na 2 lata przed odmładzaniem.
Już widać z góry, że korzenie w podłożu marnieją pomimo dobrego wyglądu rośliny.
Poniżej kilka miesięcy po odmłodzeniu - widok z różnych stron. Storczyk odbudował sobie system korzeni powietrznych.
A to jego kwiaty (ten na górze). Donica o średnicy prawie 20 cm i ciężka osłonka dla giganta, bo przez ciężar własny
był bardzo wywrotny.
Po zabiegu odmładzania żył jeszcze 2 lata. Złapał jakąś dziwną chorobę - plamistość liści i odszedł.
Ale... nic co żywe nie jest wieczne
Obecnie, podobnie jak Mirka, nie liczę im lat. Staram się, by było im u mnie dobrze
Mireczko (wiesz za co)
Przy okazji wytłumaczę, że użyte przeze mnie słowo KIEDYŚ..., wynika z mojego przepracowania i chronicznego zmęczenia.
Włączenie komputera jest dla mnie często nieosiągalnym luksusem, a ta odpowiedź wymagała ode mnie czasochłonnego szperania
i przeszukiwania starych zbiorów zdjęć sprzed iluś lat, które przechowuję na dysku przenośnym.
Nie mogłaś znaleźć żadnych zdjęć na interesujący Cię temat, gdyż w I i II cz. mojego wątku zdjęcia zostały niemal wszystkie
wykasowane przez Imageshack. Widocznie przekroczyłam wtedy darmowy limit.
Na szczęście zdążyłam je skopiować do swoich zbiorów.
Mój najstarszy storczyk żył ok. 8 lat. Po 6 latach system korzeniowy zmarniał, zestarzał się. Przyczyn mogło być wiele, a ja wciąż się wszystkiego uczyłam.
Postanowiłam go odmłodzić wycinając martwe korzenie z częścią zdrewniałego trzonu.
Podłożem obsypałam całą wiązkę korzeni powietrznych, które po kilku miesiącach przejęły rolę tych starych.
Ponieważ wykonywałam taki zabieg już u kilku innych falenopsisów, zaobserwowałam, że po jakimś czasie trzeba zrobić kolejny przegląd korzeni,
bo tylko pewna ich część aklimatyzuje sie w podłożu, a reszta obumiera. Te obumarłe usuwam.
Teraz zdjęcia dla zilustrowania:
Hybryda Phalaenopsis na 2 lata przed odmładzaniem.
Już widać z góry, że korzenie w podłożu marnieją pomimo dobrego wyglądu rośliny.
Poniżej kilka miesięcy po odmłodzeniu - widok z różnych stron. Storczyk odbudował sobie system korzeni powietrznych.
A to jego kwiaty (ten na górze). Donica o średnicy prawie 20 cm i ciężka osłonka dla giganta, bo przez ciężar własny
był bardzo wywrotny.
Po zabiegu odmładzania żył jeszcze 2 lata. Złapał jakąś dziwną chorobę - plamistość liści i odszedł.
Ale... nic co żywe nie jest wieczne
Obecnie, podobnie jak Mirka, nie liczę im lat. Staram się, by było im u mnie dobrze
Mireczko (wiesz za co)
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ja również dziękuję za ten opis. Bardzo ładne napisane. Zapamiętam sobie tą informację o powrotnym przeglądzie korzeni powietrznych, które to już nie są powietrznymi
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kochani, niech te Święta Bożego Narodzenia będą pełne
Miłości - bo to sens życia, Wiary - bo to pozwala przetrwać trudne chwile i Nadziei - bo wtedy niemożliwe jest możliwe...
Radosnego świętowania dla Was Wszystkich
A żeby było również storczykowo, to właściwy kształt kwiatu na tę właśnie okazję
Miłości - bo to sens życia, Wiary - bo to pozwala przetrwać trudne chwile i Nadziei - bo wtedy niemożliwe jest możliwe...
Radosnego świętowania dla Was Wszystkich
A żeby było również storczykowo, to właściwy kształt kwiatu na tę właśnie okazję
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Pokaż no Asiu co tam kwitnie u Ciebie
Już się tych pięknych kwitnień doczekać nie mogę
Już się tych pięknych kwitnień doczekać nie mogę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1484
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu Wspaniałego Nowego (całego) Roku obfitującego w zakupy i piękne kwitnienia .
Angraequm cudowne , moje wypuszcza nowy listek (pamiętasz złamałam chcąc zrobić zdjęcie ) ale korzonków nie widać jak na razie mimo oprysków biocanny i huwa Pocieszam się ,że skoro wypuszcza listek to i pojawią się korzonki.
Aby do wiosny
Angraequm cudowne , moje wypuszcza nowy listek (pamiętasz złamałam chcąc zrobić zdjęcie ) ale korzonków nie widać jak na razie mimo oprysków biocanny i huwa Pocieszam się ,że skoro wypuszcza listek to i pojawią się korzonki.
Aby do wiosny
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dziękuję kochane, że tu zaglądacie
U mnie nie ma aktualnie zbyt wiele kwitnień, a to co mogłabym pokazać, w tych ciemnościach egipskich
jest nie do sfotografowania :/
Jak słoneczko pokazuje się na chwilkę to mnie nie ma w domu i tak w kółko...
Jeszcze troszkę cierpliwości i może się uda za jakiś czas.
Będę miała za to dla ciebie Olciu zagadkę, podobną do Twojej
No i pokażę jak sobie poradziłam z problemem u jednego ze storczyków.
Dziękuję Mireczko za ciepłe życzenia . Żeby te zakupowe sie mogły spełnić, musiałabym porozdawać moje Phal. hybrydy
bo ścisk na parapetach. Ty już to dawno zrobiłaś
Nowości (niekwitnące) też pokażę
U mnie nie ma aktualnie zbyt wiele kwitnień, a to co mogłabym pokazać, w tych ciemnościach egipskich
jest nie do sfotografowania :/
Jak słoneczko pokazuje się na chwilkę to mnie nie ma w domu i tak w kółko...
Jeszcze troszkę cierpliwości i może się uda za jakiś czas.
Będę miała za to dla ciebie Olciu zagadkę, podobną do Twojej
No i pokażę jak sobie poradziłam z problemem u jednego ze storczyków.
Dziękuję Mireczko za ciepłe życzenia . Żeby te zakupowe sie mogły spełnić, musiałabym porozdawać moje Phal. hybrydy
bo ścisk na parapetach. Ty już to dawno zrobiłaś
Nowości (niekwitnące) też pokażę
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ooo to widzę wielkie plany z nowym rokiem niestety przyszedł moment, że trzeba się czegoś pozbyć, żeby mieć coś nowego. Niech tylko hybrydy trafią w dobre ręce. Szkoda niektóre były piękne. Może będziesz mieć kwiaty na imieniny dla znajomych i rodziny
Czekam na prezentację nowości i na słoneczne zdjęcia kwitnień
Czekam na prezentację nowości i na słoneczne zdjęcia kwitnień
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Angraecum sesquipedale, które pokazałam przy okazji życzeń świątecznych.
Oto jeszcze kilka ujęć:
Widać, że tu już trzeci kwiat i jego rozmiar (poprzedni zdążył przekwitnąć)
I cała roślina
Długość ostróg ok. 26 cm. W ich końcowej części znajduje się nektar, który jest wypijany przez motyla nocnego -
ćmę Xanthopan morgani, mającą trąbkę ssącą o długości ostrogi kwiatu. Przy okazji kwiat zostaje zapylony.
Można pooglądać krótki minutowy filmik TUTAJ jak to wygląda w naturze
Marto, co do hybryd Phalaenopsis, to na pewno nie pozbędę się tych dwóch:
'śpioszkowy róż' i żółty gigant w spadku po Mamie (pomimo, że w ogromnej donicy)
Za to ten z prawej wyląduje w pracy:
I jeszcze obiecana zagadka dla Olci
Co to za Phalaenopsis po lewej stronie (Paweł, nie podpowiadaj przypadkiem, bo wiesz )
A z prawej - też dla Ciebie Olciu - moja Phal. stuartiana budująca po kwitnieniu bazę. A jak tam Twoja, kwitnie wreszcie ?
Ciąg dalszy jutro (czyli dzisiaj ) lub w niedzielę
Oto jeszcze kilka ujęć:
Widać, że tu już trzeci kwiat i jego rozmiar (poprzedni zdążył przekwitnąć)
I cała roślina
Długość ostróg ok. 26 cm. W ich końcowej części znajduje się nektar, który jest wypijany przez motyla nocnego -
ćmę Xanthopan morgani, mającą trąbkę ssącą o długości ostrogi kwiatu. Przy okazji kwiat zostaje zapylony.
Można pooglądać krótki minutowy filmik TUTAJ jak to wygląda w naturze
Marto, co do hybryd Phalaenopsis, to na pewno nie pozbędę się tych dwóch:
'śpioszkowy róż' i żółty gigant w spadku po Mamie (pomimo, że w ogromnej donicy)
Za to ten z prawej wyląduje w pracy:
I jeszcze obiecana zagadka dla Olci
Co to za Phalaenopsis po lewej stronie (Paweł, nie podpowiadaj przypadkiem, bo wiesz )
A z prawej - też dla Ciebie Olciu - moja Phal. stuartiana budująca po kwitnieniu bazę. A jak tam Twoja, kwitnie wreszcie ?
Ciąg dalszy jutro (czyli dzisiaj ) lub w niedzielę
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ciąg dalszy
Krótka historia Blc Maikai
Dostałam od Pawła -sibeliusa kawałeczek z rozrośniętej rośliny. Storczyk ładnie się przyjął i ukazały się młode przyrosty:
Po pewnym czasie zdziwiło mnie, że roślina nie ma przyczepności do podłoża. Wyjęłam ją i ukazał się taki widok:
Po przycięciu
Korzenie w większości zgnite i parę młodych zielonych. Przycięłam większość martwych i ustabilizowałam storczyka w podłożu za pomocą patyczka umocowanego w dziurkach wypalonych w plastikowej doniczce. Pokazuję ten sposób, bo już wielokrotnie się u mnie sprawdził.
Zauważyłam, że roślina nie wrośnie w podłoże jeśli kiwa się i przewraca.
Niedawno miło mnie zaskoczyła, bo nie minęło zbyt wiele czasu od tych zabiegów i zakwitła
Krótka historia Blc Maikai
Dostałam od Pawła -sibeliusa kawałeczek z rozrośniętej rośliny. Storczyk ładnie się przyjął i ukazały się młode przyrosty:
Po pewnym czasie zdziwiło mnie, że roślina nie ma przyczepności do podłoża. Wyjęłam ją i ukazał się taki widok:
Po przycięciu
Korzenie w większości zgnite i parę młodych zielonych. Przycięłam większość martwych i ustabilizowałam storczyka w podłożu za pomocą patyczka umocowanego w dziurkach wypalonych w plastikowej doniczce. Pokazuję ten sposób, bo już wielokrotnie się u mnie sprawdził.
Zauważyłam, że roślina nie wrośnie w podłoże jeśli kiwa się i przewraca.
Niedawno miło mnie zaskoczyła, bo nie minęło zbyt wiele czasu od tych zabiegów i zakwitła
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
I kilka innych kwitnień:
Jagodowe Dendrobium typu Phal. - miało być tak pięknie, a zostało 6 pąków na 13
Phalaenopsis liodoro zakwitła pięcioma kwiatami i dosyć szybko przekwitła zaczynają tym rzem zrzucanie kwiatów od najmłodszych.
Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Pocieszający jest kolejny dość duży już pęd
Paphiopedilum, hybryda amerykańska, która kwitła ostatnio parę miesięcy temu i utrzymywała kwiat też parę miesięcy
Phalaenopsis Jadegreen 'Sweet' - w słońcu i pod słońce
I moje nowości na przestrzeni roku 2017. Kwitnącą kupiłam tylko jedną - Phal. violacea Red
Pozostałe to spełnienie moich marzeń w przypadku Phal. cornu - cervi chattaladae (po prawej z jasnymi liśćmi),
i Phal equestris alba na dole zdj. Trzecia to kupiona spontanicznie Blc Yung Min OrangeGolden Satisfaction
I tyle właśnie się u mnie dzieje. Teraz pewnie dłuuuuga przerwa
Jagodowe Dendrobium typu Phal. - miało być tak pięknie, a zostało 6 pąków na 13
Phalaenopsis liodoro zakwitła pięcioma kwiatami i dosyć szybko przekwitła zaczynają tym rzem zrzucanie kwiatów od najmłodszych.
Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Pocieszający jest kolejny dość duży już pęd
Paphiopedilum, hybryda amerykańska, która kwitła ostatnio parę miesięcy temu i utrzymywała kwiat też parę miesięcy
Phalaenopsis Jadegreen 'Sweet' - w słońcu i pod słońce
I moje nowości na przestrzeni roku 2017. Kwitnącą kupiłam tylko jedną - Phal. violacea Red
Pozostałe to spełnienie moich marzeń w przypadku Phal. cornu - cervi chattaladae (po prawej z jasnymi liśćmi),
i Phal equestris alba na dole zdj. Trzecia to kupiona spontanicznie Blc Yung Min OrangeGolden Satisfaction
I tyle właśnie się u mnie dzieje. Teraz pewnie dłuuuuga przerwa
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ooo oo to żeś zaszalała gratuluję wszystkiego i każdego z osobna.
No historia Blc Maikai z początku smutna z wielkim heppy end-em. I chyba się w niej zakochałam. Jest prześliczna a jak bogato Ci zawitła. chyba taka sobie muszę kupić rany oczopląsu dostaje a poziom chciejstwa przekracza racjonalności i możliwości. Bo i Phalaenopsis Jadegreen 'Sweet piękny.
A odnośnie zwykłych hybryd to też urocze. Jak nie lubię różowego koloru to jest "śpioszkowy" taki delikatny a żółty też mnie powalił na glebę.
No historia Blc Maikai z początku smutna z wielkim heppy end-em. I chyba się w niej zakochałam. Jest prześliczna a jak bogato Ci zawitła. chyba taka sobie muszę kupić rany oczopląsu dostaje a poziom chciejstwa przekracza racjonalności i możliwości. Bo i Phalaenopsis Jadegreen 'Sweet piękny.
A odnośnie zwykłych hybryd to też urocze. Jak nie lubię różowego koloru to jest "śpioszkowy" taki delikatny a żółty też mnie powalił na glebę.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Witaj Art!
Piękne kwitnienia phalaenopsisów.
Dla uściślenia ten "śpioszkowy róż" to Phalaenopsis Salinas
Może Ci się to przyda . Jest cudna, spadek po mamie też niczego sobie.Widać, że długowieczny.Gratuluje kwitnień
Piękne kwitnienia phalaenopsisów.
Dla uściślenia ten "śpioszkowy róż" to Phalaenopsis Salinas
Może Ci się to przyda . Jest cudna, spadek po mamie też niczego sobie.Widać, że długowieczny.Gratuluje kwitnień