Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

ODPOWIEDZ
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Teraz moim zdaniem jest za późno, żeby ukorzeniać w gruncie. Można się pobawić w ukorzenianie w butelce pet viewtopic.php?p=5948089#p5948089
Nigdy wcześniej tego nie robiłem :lol:
Ja użyłem butelki 1,5 l. Pędy powinny być grubości ołówka, ja dałem też cieńsze, w sumie 6 kawałków. Pędy są świeżo ścięte (róża pnąca), pocięte na kawałki ok 20 cm. Wrzuciłem je do butelki i zalałem roztworem Topsinu na ok 10 minut (potem ten roztwór został spożytkowany do innych celów).

Pędy ze zdjęcia trochę skróciłem, bo miały ze 30 cm. Końcówka ukorzenianego pędu ścięta jest tuż pod oczkiem, lekko poskrobana, góra ok 2-3cm nad oczkiem, tak mniej więcej. Wody jest ok 5 cm. Butelka jest zakręcona, stoi na ciepłym kaloryferze na ręczniku, nie ma żadnych dziurek. Chodzi o to aby wewnątrz była bardzo wysoka wilgotność, co widać na wewnętrznej zaparowanej stronie ścianki butelki.

Jeśli jakimś cudem pojawią się korzenie to zamierzam wrzucić do butelki ziemię (mieszankę ziemi z perlitem, może żwirkiem..) i posadzić w butelce - po jednym pędzie na butelkę. Chyba najprościej będzie jak natnę butelkę, przez nacięcie wsypię ziemię, potem może nacięcie zakleję??? jeszcze nie wiem, ale butelka będzie zakręcona...chyba. Dlatego skróciłem pędy ze zdjęcia żeby korzenie były wyżej i mogły rosnąć.
No i zobaczę co z tego wyjdzie.
:wit
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Znalazłam w necie metodę na ukorzenianie róż do góry nogami. Jeśli to kogoś zainteresuje prześlę link
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Pelikano, wiem, że najprościej było by kupić nową sadzonkę, ale ja zdecydowałam się na ukorzenienie tej róży.
dostosuję sie do Twoich wskazówek , teraz wstawię zdjęcia.

wygląd ogólny patyczków
Obrazek

Obrazek

kąpiel w Topsinie
Obrazek

Patyczki w butelce, teraz pozostaje obserwacja , tą metodą jeszcze nie ukorzeniałam ,życzmy Sobie, super końcowych efektów.
Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

No to do zobaczenia za jakieś 3 tygodnie
:wit
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Zauważyłaś mimoza55 ? Stary numer, ruszają pąki, a korzeni ani widu ani słychu :D
Sadząc w ziemię wiele osób myśli, że jak zaczynają się rozwijać młode pędziki nad ziemią, to roślina się już ukorzeniła, nic bardziej mylnego.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2831
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Ale ciekawe, czy dadzą radę korzonki wypuścić? Do doniczki wetknęłam z przyzwoicie wykształconym kallusem/patyczki leżały około 10 dni w cieple, w ziemi, owinięte w folii i w ciemnym miejscu/, a teraz, po dwóch tygodniach liście, buuu :(

Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Ebabka stosowałaś ukorzeniacz? Masz może zdjęcie patyków przed włożeniem do ziemi?
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2831
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

pelikano11Niestety nie mam zdjęcia i nie stosowałam ukorzeniacza. Wg. notatek - 2 listopada ucięłam patyczki i namoczyłam na trochę w Amistarze. Ziemia wyprażona i wsypana do torebki foliowej, nie za wiele, aby przykryć patyczki. Woreczek położyłam na szafce przy kaloryferze w łazience.10 listopada wszystkie miały jakiś tam kallus, te z bardziej wykształconym włożyłam do doniczki, zabezpieczyłam patyczkami do szaszłyków i przykryłam woreczkiem foliowym i postawiłam na parapecie na podkładce, a parę zostawiłam w torebce na jeszcze trzy dni i wtedy dosadziłam. No a teraz tak wyglądają, ale wątpię, czy poradzą wykarmić liście i korzenie wykształcić. Myślę, czy aby nie zasilić dolistnie jakoś delikatnie nawozem z przewagą fosforu? Mam Rosasol 15-30-15 + mikroelementy. Jak myślicie, czy to dobry pomysł?
Pozdrawiam Eugenia
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Ja specem od rozmnażania w domu nie jestem. Moim zdaniem nawóz nie jest potrzebny, ale wilgoć. Może spróbuj chociaż z jednym pędem z doniczki - weź przezroczysty pojemnik z dziurkami w dnie, nasyp ziemi, posadź i podlej. Ale cały pojemnik włóż potem w worek strunowy i zamknij. Postaw w takim miejscu, żeby miał ciepło w nogi. Przynajmniej zaobserwujesz czy korzenie rosną.
No i zobaczyłabyś teraz czy po 2 tygodniach od posadzenia w ogóle jakieś korzenie się pokazały.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2831
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Korzonków nie widać - patyczek wyjęty z doniczki do przesadzenia w przezroczysty kubek...
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

No cóż..posadź, nakryj i zapomnij
:wit
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Pelikano11 :wit po 3 tygodniach miałam pokazać butelkę ze swoimi patyczkami :oops: niestety patyczki zbrązowiały poniosłam kolejną
porażkę z ukorzenianiem patyczków .No trudno może następnym razem się uda , zastanawiam się czy temperatura w pomieszczeniu nie była
za niska w domu mam stałą temperaturę 21 stopni a grzejniki są ciepłe tylko wieczorem od17 do 23godz to wystarcza aby dom nagrzać .
Moim zdaniem do ukorzeniania 21 stop to za niska temperatura. Pelikano , jesienią pocięłam parę różanych patyczków włożyłam do skrzynki
i zasypałam piaskiem, teraz poszłam wyjełam patyczki i efekt jest taki

Obrazek


Obrazek

Te patyczki wsadziłam do doniczek i nakryłam butelkami plastikowymi , ziemię zmieszałam / piasek ziemia kwiatowa i perlit/ doniczki
wstawiłam do kotłowni bo tam jest cieplej , mam zamiar tam je przetrzymać jakiś czas ale jak będą puszczać listki przestawię je do jaśniejszego pomieszczenia, może coś z tego będzie. Drugą część patyczków dalej trzymam w skrzynce, chce sprawdzić jak długo mogę je tak przetrzymywać
w piasku w piwnicy. Widzę ,że Eugenia świetnie sobie radzi ;:215
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

Post »

Wandziu, brawo ;:138
Wspaniale prowadzisz rozane laboratorium, podgladam z ukrycia :oops: Te patyczki z butelki- tez kiedys tak probowalam, niestety ani jeden nie przezyl eksperymentu. Staly w cieple, w kuchni, temp byla okolo 25-26 stopni. Wszystkie sczernialy, mimo antygrzyba i wegla drzewnego w wodzie.
Teraz mam nowe patyczki w piasku, kilka od moich roz a kilka nowych odmian mam od bratowej, plantacja na poczatku wynosila 30 sztuk, zredukowaly sie do 23 na chwile obecna. Jedna ma listki, reszta bardzo nabrzmiale noski. Metoda pana z jutuba (najpierw do gory nogami, pozniej do nowego piasku normalnie). Stoja w pokoju blisko okna, temp 28-30 stopni. W dzien przestawiam do drzwi balkonowych, by mialy troszke wiecej swiatla, na noc wedruja w bezpieczne miejsce pod krzeslem, tam moj kotka sie nie miesci :lol: ogryzanie mlodym listkom nie grozi :lol:
będę tu zagladala i szczerze dopingowala zlobek rozany wszystkich rozomaniakow.
;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”