Podkładki wegetatywne - samodzielnie ukorzenianie pędów pół i zdrewniałych

[seedkris]

Oczywiście zaszczepić możesz różne jabłonie. Pytanie, czy warto? Rana po ucięciu korony jest bardzo duża i może w szybkim tempie doprowadzić do próchnicy pnia.

[berthold61]

Masz rację bo już zauważyłem kilka miejsc w korze zarażonych i pewnie długo nie postoi ale dalej mnie ciekawi klucz szczepień co z czym można szczepić , czy wszystko do wszystkiego czy np śliwki ze śliwkami jabłka z jabłkami , mam klka śliw młodziutkich dwie grusze 1 jabłoń i nie ukrywam że chętnie bym zaszalał byle durnia z siebie nie robić i np szczepić śliwki na jabłoni czy na gruszy i odwrotnie , czy jest jakiś klucz

[KamilK02]

Podplemię Pyrinae tutaj można się ewentualnie pobawić w obrębie plemienia. Z sukcesem zaszczepiłem Faworytę na głogu. Plemię Amygdaleae tutaj też chyba tylko w obrębie plemienia. Ale szczepienia różnych rodzai na sobie mogą dawać niezgodność czyli przypadek szczepienia moreli na ałyczy daje słabe miejsce szczepienia i częste wyłamywanie drzew.

[berthold61]

Plemię nie wiem co masz na myśli bo ja laik jestem , rozumieć to jako tylko tego samego owocu np jabłka z jabłkami , grusze z gruszkami , o to chodzi ?

[KamilK02]

Mniej więcej tak. Jabłoń na jabłoni, śliwa na śliwie, modrzew na modrzewiu itd. Po za nielicznymi przypadkami jak grusza i pigwa, nieszpułka i głóg. Ale to wyjątki potwierdzające regułę

[szukacz]

W powyższym przypadku, jest taki klucz, by mieć z tego miejsca jakiś pożytek, czyli albo odbudować koronę drzewa wycinając nadmiar pędów i przyginając początki konarów, albo przeszczepić odmianę na inną jabłoń.
Byleby nie zamienić tej jabłoni na tuję i trawnik.
Całkiem fajnie na takie przeszczepianie w konarach na wiele odmian nadaje się Antonówka, ładnie się przyjmuje.

[seedkris]

Mam jabłonie wieloodmianowe, składające się z wieli "części". Temat podkładek jest bardziej złożony. Nowoczesne podkładki pod czereśnie są mieszańcami wielu gatunków. To takie hybrydy wyhodowane tylko w jednym celu. Próżno by ich szukać gdzieś po miedzach, .polach.

[berthold61]

No to dzięki pięknie przynajmniej teraz wiem co z czym bo moja fantazja jest nieograniczona ale co z tego jak nie ma potem pożytku

[KamilK02]

Witam,

Tez bawię się w ukorzenianie ale nie winorośli tylko podkładek pod jabłonie/czereśnie/grusze i śliwy. Moja temperatura ukorzeniania zgodnie z zaleceniami klasyka (Gartner) to 21 st. C tak wiec o wiele niższa niż Wasza 28 st C. Trwa to jakieś 3 tygodnie, już jadę druga partie w tym roku. Mam pytanie, kiedy normalnie wyciągacie patyczki z perlitu? Czy robicie to jak pokarze się poważniejszy kalus (takie zgrubienie na patyku), czy dopiero jak pojawia się pierwsze korzonki? Ja wyciągnąłem jak były korzonki 2 tygodnie temu, dziś przeglądałem i w sumie te które były (korzonki) to obumarły, natomiast zaczynają odrastać nowe. Z drugiej strony na podkładkach pod jabłonie pojawił się spoty kalus, czy to już znak, żeby przesadzić?

Pozdrawiam serdecznie

Lex mógłbym prosić o napisanie które jabłoniowe ukorzeniły się? Wyżej pisałem o M26, która cały poprzedni sezon spędziła wsadzona do ziemi pomiędzy malinami i jedynie co udało się uzyskać, to odrobinę Callus'a

[szukacz]

wyczytałem w starej książce, że śliwy najlepiej ukorzeniać jeszcze nie całkiem zdrewniałe - półzdrewniałe. No to czyli jesienią i w gruncie i z listkiem,

[KamilK02]

szukacz dziękuję serdecznie pomoc jak zwykle nie oceniona, jaki tytuł ma ta publikacja? Duży procent da się tak ukorzenić, lub który typ śliw najchętniej tak się ukorzenia?

[szukacz]

Książeczka formatu kieszonkowego z 1965r, autor zagubiony ze stroną tytułową a tytuł : "Sliwy" recenzent prof. Rejman.
cytuję:"Pędy zielne ścina się w połowie lata i dzieli na małe odcinki, pozostawiając na każdym parę liści, można przyciąć blaszki liściowe do połowy. Dolne cięcie wykonuje się tuż pod pączkiem a górne tuż nad pączkiem. Sadzonki wysadza się do szklarni lub inspektu, a dopiero na wiosnę do szkółki."
Proponuję podrapać korę na najniższym węźle do zielonej miazgi i zastosować ukorzeniacz w talku. podobno dobry jest wyciąg z wierzby (antybiotyk) i miód pszczeli (ukorzeniacz).

[Lex]

Witam,

Tez bawię się w ukorzenianie ale nie winorośli tylko podkładek pod jabłonie/czereśnie/grusze i śliwy. Moja temperatura ukorzeniania zgodnie z zaleceniami klasyka (Gartner) to 21 st. C tak wiec o wiele niższa niż Wasza 28 st C. Trwa to jakieś 3 tygodnie, już jadę druga partie w tym roku. Mam pytanie, kiedy normalnie wyciągacie patyczki z perlitu? Czy robicie to jak pokarze się poważniejszy kalus (takie zgrubienie na patyku), czy dopiero jak pojawia się pierwsze korzonki? Ja wyciągnąłem jak były korzonki 2 tygodnie temu, dziś przeglądałem i w sumie te które były (korzonki) to obumarły, natomiast zaczynają odrastać nowe. Z drugiej strony na podkładkach pod jabłonie pojawił się spoty kalus, czy to już znak, żeby przesadzić?

Pozdrawiam serdecznie

Lex mógłbym prosić o napisanie które jabłoniowe ukorzeniły się? Wyżej pisałem o M26, która cały poprzedni sezon spędziła wsadzona do ziemi pomiędzy malinami i jedynie co udało się uzyskać, to odrobinę Callus'a

Witaj,

Ukorzeniałem MM111 i MM106. W sumie wyszło OK. Nie wiem, czy Ci się cos ukorzeni bez podgrzania od dołu.
MM111 idzie dobrze ukorzenić w wiaderku, ale jak potrzebujesz kilka tys. podkładek to nie da rady inaczej niż z podgrzewaniem.

Pozdrawiam serdecznie