Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

Drzewa owocowe
jagusia111

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Całkowicie uniknąć oprysków się praktycznie nie da bo będą jabłka z mięsną wkładką. Parchoodporne rzeczywiście przy niesprzyjającej pogodzie łapią parcha i to całkiem pokaźnego. Dużo zależy jednak od tego jak gęsto są posadzone, czy jest przewiew, jaka wystawa terenu, czy w sąsiedztwie są sady. Myślę, że w uprawie amatorskiej warto tych parchoodpornych spróbować. W końcu nie w każdym roku pogoda musi być kiepska.
gustdelf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 9 wrz 2017, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Drzewa zamierzam posadzic w odstepie 4 x 4 m oprocz jablonek po dwie sliwy, dwie grusze, dwie czeresnie i dwa orzechy laskowe, tak jak pisalem dzialka nachylona na poludnie, bardzo dobrze nasloneczniona, przewiew sredni, mimo, ze to zbocze to nie jest to jego szczyt a w dodatku pod lasem. Nie ma zadnych sadow w poblizu, najblizsze drzewka owocowe jakies 400m w lini prostej, sasiedzi, ktorych poki co jest malo nie maja jeszcze drzewek owocowych, sasiad dwa domy obok ucieszyl sie na wiadomosc, ze zakladam maly sad, on jest lesnikiem, zamierza u sienie postawic kilka uli.

Moi dziadkowie mieli maly sad i ich jablonie, sliwy i wisnie nigdy nie byly pryskane, oczywiscie zdarzaly jablka z robakiem, czasami szarka na sliwce albo parch na jablkach ale nigdy żadne drzewo ani plon w calosci nie byl zniszczony, z powazniejszych problemow, to jednego roku byla plaga os i raz byl problem z wegierkami bo zgnily na drzewie.

Dziekuje za dotychczasowe porady, dom juz prawie ukonczony, dzialka ogrodzona, mysle, ze z forum o budownictwie przeniose sie na forum o ogrodnictwie, co prawda z dzialki moge wygospodarowac maksymalnie 2-4 ary ale dobre i to, nie wyobrazam sobie obsadzic dzialke iglakami i siedziec z zalozonymi rekami.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Mając do dyspozycji 4 ary to już można coś więcej posadzić jeśli chciałbyś mieć więcej odmian. Przykładowo, ja naokoło 19 arach posadziłem 240 drzewek owocowych stosując pewien model. :wink: Zastosowałem w moim modelu rzędy w rozstawie 3,5m x 2,5 m (+/- kilkadziesiąt cm). Ponadto sadząc gatunki i odmiany unikałem grupowania obok siebie odmian wysoko i szeroko rosnących. Na przykład grusze, czereśnie oraz śliwy są przedzielone jabłoniami tak aby wzajemnie na siebie korony tych odmian nie zachodziły. Oczywiście tak gęste nasadzenie jak u mnie będzie wymagało pewnie w przyszłości (po kilku/kilkunastu latach) korekty koron , ale póki co jest ok. Powodzenia! :D
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

gustdelf ja bym wybrał stok - niekoniecznie nawet z powodu zastoin mrozowych ale przede wszystkim (biorąc pod uwagę glinę jaką masz pod spodem) problem ze stojącą wodą w mokrą wiosnę lub jesień - a na stoku raczej większość spłynie.

Piszę o tym, bo sam mam podobny sad (w sumie to podobna sytuacja - też założyłem sad przy trwającej budowie, która akurat się kończy i również na ogrodzonym terenie - co jest akurat na plus - bo zwierzęta leśne potrafią nieźle nabroić - zapraszam do wątku w stopce).
Mój sad jest na podobnej ziemi - pod spodem sporo gliny - i przed zrobieniem prostego drenażu były problemy z nadmiarem wody co mogło niekorzystnie wpłynąć na korzenie. Za to latem jak jest sucho to glina pod spodem trzyma ciągle sporo wilgoci więc taka miejscówka jest mnie wrażliwa na niedobory wody.
Rozmiar mam co prawda nieco większy (bo ok 10 arów) ale oprócz drzewek mam też winorośle i jagodowe więc na jedno wychodzi.

Co do grusz i śliw to proponowałbym jednak nie po dwie a trochę więcej - zwłąszcza by zadbać o dobrą ilość zapylaczy.
Z opryskamie trzeba mieć zdroworozsądkowe podejście - niektórych da się uniknąć ale niektóre (tzw. lekkiej kategorii jak np. syllit na brzoskwinie) warto zrobić bo bez nich to może być trudno o owoce a z nimi też jakoś nie jest jakoś źle bo pryska się zimą/wiosną a owoce zbiera w lecie.

Popieram Twoje podejście odnośnie niehcęci do siedzenia z załozonymi rękami :D

Ale wracając do tematu - przyszedłem do tego wątku bo chcę rozszerzyć mój sad o jeszcze jeden rząd drzewek, w którym przewiduję jeszcze 4-6 jabłonek. Te które mam teraz to Freedom, Szampion, Early Geneva, James Grieve, Alwa, Antonówka i Prima. Jestem z nich względnie zadowolony (Prima i Antonówka miała supr owoce w tym roku, Fredom i James Grieve nieco mniej ale również smaczne) - poza Early Geneva i Szampion, które akurat w tym roku mocno parch nadszarpnął (nawet częściowo zaatakował sąsiednie - niby odporne).

Chciałbym dosadzić coś wczesnego (jak Early Geneva - ale bardziej odpornego - może jakaś papierówka) i coś późnego na przetrzymanie przez zimę. Ponadto jakieś jabłka z czerwonym miąższem. Na razie zbieram informacje, dlatego wpisałem się do tego wątku by móc śledzić temat.
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi.
gustdelf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 9 wrz 2017, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

garom pisze:Mając do dyspozycji 4 ary to już można coś więcej posadzić jeśli chciałbyś mieć więcej odmian. Przykładowo, ja naokoło 19 arach posadziłem 240 drzewek owocowych stosując pewien model. :wink: Zastosowałem w moim modelu rzędy w rozstawie 3,5m x 2,5 m (+/- kilkadziesiąt cm). Ponadto sadząc gatunki i odmiany unikałem grupowania obok siebie odmian wysoko i szeroko rosnących. Na przykład grusze, czereśnie oraz śliwy są przedzielone jabłoniami tak aby wzajemnie na siebie korony tych odmian nie zachodziły. Oczywiście tak gęste nasadzenie jak u mnie będzie wymagało pewnie w przyszłości (po kilku/kilkunastu latach) korekty koron , ale póki co jest ok. Powodzenia! :D

Moje początkowe zestawienie, już zamówione wygląda tak:
Agrest 'Niesłuchowski'
Borówka wysoka 'Bluecrop'
Borówka wysoka 'Patriot'
Grusza 'Faworytka' ( Klapsa )
Grusza 'Konferencja'
Jabłoń 'Alwa'
Jabłoń 'Delikates'
Jabłoń 'James Grieve'
Jabłoń 'Jester'
Jabłoń 'Oliwka Żółta' ( Papierówka )
Leszczyna wielkoowocowa 'Enis'
Porzeczka czarna 'Titania'
Śliwa 'Amers'
Śliwa 'Węgierka Dąbrowicka'

Krzewy po kilka sztuk i nie jest to jeszcze wszystko o na wiosnę dojdą czereśnie i wiśnie, być może brzoskwinie. Możesz mi dokładniej opisać swój wzór nasadzeń, lub na podstawie powyższej listy zestawić przykładowy jeden rząd drzew (4szt w rzędzie) żebym mógł sobie na tej podstawie ocenić, które mają węższe i szersze korony.

Jak będe narzekał, że jeszcze mi mało roboty do dosadzę więcej, cała działka ma 11 arów na upartego to i 7 wydzielę.


@MarSz

Wszedłem na Twój wątek i obejrzałem sad, ;:oj , tak jak napisałem wcześniej mam jeszcze dwójkę maluchów ale jak dorosną i pójdą w świat to kto wie.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Rozstaw drzewek u mnie to 4 m x 2,5 m. Między rzędami. Przy czym kolejny rząd jest nasadzony przemiennie. Odmiany są tak pogrupowane,że jak występuje wysoka i szeroka odmiana (np. grusza) to wokół niej są niższe jabłonie itd.

x x x x x
X x X x X
x x x x x itd. (mam w ten sposób prawdopodobnie 42 rzędy)

Dużym X-em oznaczyłem drzewka o większej "kubaturze". ;-) Naprzemienne sadzenie powoduje, że odległość 2,5 m między rzędami w praktyce daje około metra więcej między poszczególnymi drzewkami.
gustdelf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 9 wrz 2017, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

garom pisze:Rozstaw drzewek u mnie to 4 m x 2,5 m. Między rzędami. Przy czym kolejny rząd jest nasadzony przemiennie. Odmiany są tak pogrupowane,że jak występuje wysoka i szeroka odmiana (np. grusza) to wokół niej są niższe jabłonie itd.

x x x x x
X x X x X
x x x x x itd. (mam w ten sposób prawdopodobnie 42 rzędy)

Dużym X-em oznaczyłem drzewka o większej "kubaturze". ;-) Naprzemienne sadzenie powoduje, że odległość 2,5 m między rzędami w praktyce daje około metra więcej między poszczególnymi drzewkami.

ok, dzięki
bociankrasna
200p
200p
Posty: 210
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Trochę w temacie a trochę nie ponieważ mam na działce mega smaczna jabloń ale nie wiem co to za odmiana. Zdjecie ponizej. Miąższ jasno żółty podobny championa ale zebrslem je ok 2 tygodnie temu. Strasznie w tym roku gnily na drzewie.
Obrazek
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

No cóż dałem się w puścić w odmianę o której pierwszy raz słyszę. Miałem Pirosa ale mi padł. A że ciężko o niego w okolicy to chciałem inne jabłko letnie więc wziąłem jakiegoś Astramela. Babka zachwalała że owocuje w połowie lipca. Wchodzę na strony internetowe a tu coś mało o tej odmianie. Wchodzą tylko czeskie strony. No i już jedna niezgodność że owocuje nie w lipcu a w sierpniu.
Ma ktoś w ogóle to.
Na osłodę kupiłem Beforesta (miała być malinówka, bo była ale też padła ale bbka przekonała mnie do tego Beforesta )
No i ze śliwek Amers.
Tylko ten Astramel. Co to jest
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Co do Beforesta to na tym forum było już o nim wspominane ( stare dobre jabłonie) . Jeśli mnie pamięć nie myli to zdaje się ,że pomolog albo Rossynant o nim pisał , że jabłko smaczne a niektórzy, że nawet bardzo smaczne. Też je posadziłem , ale spodziewam się pierwszego kwitnienia w przyszłym roku (jeśli coś nie trafi kwiatów). Astramela mam posadzonego 2 lata temu, na razie jeszcze nie kwitł,ale mogę stwierdzić, że jest średnio podatny ( przynajmniej u mnie) na parcha. :wink:
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Trochę jeszcze poszukałem na temat Astramela. Odmiana niemiecka . Owocuje jednak wcześniej na przełomie lipiec/sierpień.
Jabłka z tego co czytam powinny być jadalne ;) Słodko kwaśne (wyważone w stosunku ). Aromatyczne. Miękkie. O chorobach nic nie piszą.
No cóż na pewno zostawię. Może kiedyś zdam relację. Bo z tego terminu nie ma zbyt dużo jabłek. A jak są to z wadami.
UprawaAmatorska
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 8 wrz 2016, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Grybowa

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Ma ktoś odmianę Rebella? Jak rośnie? (Wszędzie piszą że bardzo odporna). I jak smakowo? Bardziej słodkie czy kwaskowate? :)
Pozdrawiam, Szymon
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

gustdelf pisze:
garom pisze:Rozstaw drzewek u mnie to 4 m x 2,5 m. Między rzędami. Przy czym kolejny rząd jest nasadzony przemiennie. Odmiany są tak pogrupowane,że jak występuje wysoka i szeroka odmiana (np. grusza) to wokół niej są niższe jabłonie itd.

x x x x x
X x X x X
x x x x x itd. (mam w ten sposób prawdopodobnie 42 rzędy)

Dużym X-em oznaczyłem drzewka o większej "kubaturze". ;-) Naprzemienne sadzenie powoduje, że odległość 2,5 m między rzędami w praktyce daje około metra więcej między poszczególnymi drzewkami.
ok, dzięki
Moim zdaniem przetykanie drzew silnie rosnących tymi o słabym wzroście jest błędem. Okaże się po latach.
Ja dla lepszego zagęszczenia sadzę słabo rosnące od południa a te największe na północnym krańcu.
Warto pamiętać że Alwa ( ;:333 ) na tej samej podkładce urośnie ze dwa razy silniej jak Papierówka albo Delikates.
Lubelskie to ma zimy konkretne, zatem Alwa przetrwa i będzie rodzić a James Grieve raczej nie przetrwa. Polskie odmiany są najczęściej wystarczająco mrozoodporne, z zabytkowych dobra może być Pepina Linneusza.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”