Osmocote

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
tbet
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 maja 2007, o 12:15
Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Kontakt:

Re: Substral Magiczna siła 1gram na litr - czy to jest tyle samo

Post »

Pozdrawiam
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Substral Magiczna siła 1gram na litr - czy to jest tyle samo

Post »

Marekk pisze:Może to banalne pytanie ale nie posiadam wagi w domu, a na nawozie Substral magiczna siła (pomarańczowe opakowanie), zalecana dawka to jeden gram na litr wody, jak powinienem to dopasować do małej łyżeczki od herbaty? A swoją drogą mogliby to jakoś na opakowaniu sprostować.

jak dobrze przeczytasz to w nawiasie jest 1 łyżeczka od herbaty na 5 litrów wody.Od lat tak rożcieńczam i jest oki
Awatar użytkownika
radekcezar
100p
100p
Posty: 125
Od: 28 mar 2014, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Leżajska

Post »

Witam
Czy ktoś stosował ten nawóz pod iglaki , Osmocote( tuje , sosny , świerki).
Znajomy mi to polecił , ponoć rewelka .
Cholernie drogi , ale raz się go stosuje w roku i wydajny .
Mam z 200 roślin do podsypania , ziemia piaszczysta (klasa 4,5) i zastanawiam się czy go kupić .Może macie jakieś inne dobre nawozy , sprawdzone.
I może coś stosujecie do tuj , w oprysku .
Dzięki za podpowiedzi
Jak ktoś trafi szóstkę w Totka, to niech mi kupi Hondę CBF 1000, lub w ostateczności CBF 600 S :)
Ten sprzęt śni mi się po nocach.
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Osmocote

Post »

Witam
Do tej pory stosowałem głownie nawóz granulowany różnych firm. Jednak niedawno znalazłem w sklepie nowy nawóz, nazywa się osmocote jest w dwóch formach. Małe granulki albo trójkątny "zlepek" tych granulek. Podobno wystarczy wsadzić jeden taki trójkąt pod roślinę i nawożenie na cały rok można sobie już odpuścić. Czy ktoś z was stosował ten nawóz? Ja potrzebuję go tylko pod drzewka i krzewy owocowe (po za tymi które mają inne wymagania jak np. borówka).
Awatar użytkownika
OgromnyEdward
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 kwie 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Osmocote

Post »

Jaki jest sens stosowania tych nawozów i dlaczego lepiej jest je stosować zamiast zwykłe? Dlaczego uważa się że nawozy zwykłe działają tylko miesiąc? Rolnicy stosują nawożenie jesienne i im działa cały rok, lub dłużej w przypadku fosforu, ale ogrodnikom tylko miesiąc? Potas, fosfor i resztę lepiej stosować jednorazowo. Jedynie azot stosuje się do kilku dawek. Nawet jeśli ze zwykłego, granulowanego azotu zostanie wypłukany azot, to zostaje fosfor i potas. Jedyne co tracimy w połowie sezonu to azot. Resztę spokojnie można wnieść do gleby na wiosnę. Nie wierzę że producent długo działających nawozów jest mądrzejszy niż 200 lat doświadczeń w nawożeniu mineralnym.
Dlaczego my ogrodnicy, pasjonaci nie robimy tak samo jak rolnicy stosując nawet do kwiatów w donicach jakieś NPK w stosunku np. 1-4-6, a następnie nie dosypujemy raz, dwa w sezonie saletrę? Ma to sens czy nie? Moim zdaniem ma, ze względu na niewielkie zasolenie, mniejszą ilość i cenę nawożenia niższą x kilka.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Osmocote

Post »

Cała zasługa w tym działu marketingu który potrafił wmówić tym co w szkole byli miernotami z biologii że tak należy.
Nawóz do pomidorów zielonych, nawóz do pomidorów koktajlowych, nawóz do grochu, nawóz do selera, nawóz do pietruszki, nawóz ........................... .
Normalny człowiek wie że to totalna ściema i płacą ludzie podatek od naiwności bo dawniej był do warzyw i wychodził 5 zł za kilogram ;:306 .

Widzę w ogrodniczych centrach handlowych "ekspertki" z kilkunastoma nawozami w koszyczku nie ważny jest skład, ważne że "fotka kfiotka" mówi że po tym nawozie to my będziemy mieć cudowne rośliny.
Kiedyś zapytałem jedną doradczynię w dziale ogrodniczym co jest w tej torebce 2-5-11 (NPK) co daje pozostałe 82% ? zrobiła wielkie oczy i po chwili odparła może powietrze myślę że raczej ekspertką jest bo wie że zielonym do góry.

W krainie ćwierć inteligentów geniuszem może zostać półgłówek.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Osmocote

Post »

Ja bym dyskutowała, czy te nawozy są takie bez sensu...
Mam bardzo piaszczystą glebę. Próbowałam nawozić zwykłymi nawozami i efekty były bardzo kiepskie, bo wszystko spływało w głąb ziemi z pierwszym większym deszczem. Rośliny ruszały, a zaraz potem znów wyglądały licho. Musiałam latać co chwilę z nową porcją nawozu, ciągle grzebać pod roślinami (co też nie jest dla nich obojętne), a jak zdarzyło mi się zapomnieć, albo nie mieć czasu- natychmiast było widać, że rośliny głodują.
Odkąd zaczęłam stosować nawozy o przedłużonym działaniu widzę różnicę- rośliny po prostu w miarę równomiernie rosną. Choćby dlatego będę dalej je stosować.
Jeśli ktoś ma czas i ochotę (a do tego pamięć i samozaparcie- bo trzeba to robić często i regularnie)- niech sobie sypie co chwilę zwykłymi nawozami. Ja jestem zachwycona, że mogę to zrobić raz w sezonie i nie stresować się, że znów zapomniałam.
Oczywiście czasem (jak mam czas i ochotę), podlewam dodatkowo jakimś nawozem dolistnym, jeśli widzę taką potrzebę. Jednak i bez tego rośliny wreszcie jakoś rosną, mimo bardzo kiepskiej gleby.
Będę polecać tego typu nawozy każdemu, kto ma piaszczystą ziemię. To naprawdę działa! Nawóz uwalnia się powoli, małymi porcjami i mam wrażenie, że nic się nie marnuję, bo rośliny zdążą wykorzystać wszystko, co jest w tych kulkach. Zastanawiam się też, czy nie wychodzi to taniej, niż sypanie nawozu, który i tak ucieka w dół, gdzie rośliny nie mają do niego dostępu.
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Osmocote

Post »

Oczywiście możemy polemizować bo trochę kilogramów ;:306 wrzuciłem - widziałem dobre i wiele złych aspektów.
Jak czegoś nie kumam szukam źródeł wiedzy no i znalazłem ile przewidziano opadów aby osmocote działał przez 6 miesięcy.
Kiedy nie pada co 21 dni to osmocote może sobie leżeć a jeżeli pada często to po 10 deszczu nawozu nie mamy.
Teoretycznie i statystycznie wszystko się zgadza oprócz tego że nie zaprogramujemy pogody
Tak więc nie możemy w 100% uznać że posypię i mam spokój.
Na jednym forum robili doświadczenie o wyższości multicote nad osmocote (no i bez tych granulek tylko gram na litr wody jako punkt odniesienia) no i wyszło że stosując raz w tygodniu nawóz w płynie do podlewania efekty były lepsze , tak więc oba koty poległy.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5077
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Osmocote

Post »

Nie tylko opady deszczu trzeba brać pod uwagę, ale także temperaturę gleby, oraz charakterystykę ilości uwalnianego nawozu w czasie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Osmocote

Post »

We wszystkich nowych roślinach jakie kupuję widzę , że stosowane są nawozy wolno działające .
Skoro profesjonaliści je stosują to pewnie są lepsze od tych tradycyjnych . ;:131
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Osmocote

Post »

Pewnie i ja porzucę nawożenie dolistne, cmokanie , chuchanie, podlewanie indywidualnie kiedy będę też musiał przerobić z 50 000 doniczek rocznie ;:306 bo profesjonaliście nie wypada tracić czas na głupoty.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
jjdj

Re: Osmocote

Post »

Nawozy wolno działające moim zdaniem najlepiej sprawdzają się w uprawie bezglebowej. Od dwóch lat zrezygnowałem z ziemi i uprawiam swoje rośliny w podłozu mineralnym, z którego składniki pokarmowe są bardzo szybko wypłukiwane i słabo wiązane. Muszę co prawda częściej podlewać, ale odpadły mi jakiekolwiek choroby odglebowe, a rosliny rosną jak głupie. Wiosną sypię nawóz i mam spokój z odżywianiem roślin do zimy.
W szkółkach takie nawożenie jest bardzo ekonomiczne. Rosliny sadzonę są często w torfie, bądź podłożach na bazie kory sosnowej i potrzebują sporo "jedzenia". Nawożenie połączone z nawadnianiem to ogromne straty nawozów, które po prostu spływałyby w siną dal.
A stosowanie czarnych doniczek podwyższa temperaturę bryły korzeniowej i uwalnianie składników pokarmowych z kuleczek nawozu.
Awatar użytkownika
wilczek
100p
100p
Posty: 150
Od: 4 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Substral Osmocote iglak ekstra długo działąjący jak dawkować ten nawóz??

Post »

Hej mam problem z dawkowaniem nawozu jak w temacie substral osmocote iglak długo działający. Wiem że jest to nawóz długo działający nawet do 6 miesięcy i że podsypuje się tylko raz w sezonie. Wątpliwości mam co do ilości bo na etykiecie pisze że 75g na m2, pisze też że 50 g m bieżący rośliny. I teraz nie wiem jak go stosować bo mam iglaki w rzędach przy ogrodzeniu i wolno rosnące i nie wiem czy jak bym tym w rzędach dal po 100 g pod każdy biorąc pod uwagę że mają po 2 metry czy nie będzie to sprzeczne z tym co pisze również na etykiecie ze 75 g na m kwadratowy???? I czy te 100 g nie będzie za dużo?? Pisze też na etykieci że zapobiega brązowieniu iglaków ale w składzie siarczanu magnezu ma zaledwie 2% a w typowym nawozie z siarczanem magnezu jest go 16%?? I jeszcze jedno moje pytanie czy nie trzeba by było sairczanem magnezu profilaktycznie podsypać co robiłem do tej pory przy stosowaniu zwykłego nawozu do iglaków??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”