Tolinka i róże cz.II
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko , pospacerowałam po Twoim ślicznym ogrodzie i pierwsze co mi wpadło w oko to mordka pieska za rózą Koosmos,
mam tą różę cudownie kwitnie do tej pory a listki błyszczące ani jednej plamki ,obok Koosmitki mam róże Of Garden obydwie zdrowiutkie
jestem bardzo z nich zadowolona i szukam właśnie takich róż rabatowych
mam tą różę cudownie kwitnie do tej pory a listki błyszczące ani jednej plamki ,obok Koosmitki mam róże Of Garden obydwie zdrowiutkie
jestem bardzo z nich zadowolona i szukam właśnie takich róż rabatowych
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Witajcie ponownie
Wandziu miło mi że zajrzałaś w moje skromne progi Garden of Roses to róża chyba bez wad
Myślę że można już spokojnie podsumować sezon różany 2017....jeszcze niektóre róże kwitną ,jeszcze mają sporo pąków ,ale zapowiadana zmiana pogody chyba nie pozwoli nam się już nimi nacieszyć Po fatalniej wiośnie i cięciu praktycznie wszystkich róż do ziemi łącznie z pnącymi muszę powiedzieć że obecnie nie jest tak źle ,krzewy ładnie obudowały się a nawet zagęściły (niektóre nawet za mocno) widać na tym przykładzie że cięcie różom służy o czym rozmawiałyśmy już latem.W tym roku niektóre róże obetnę jesienią ,obejrzałam filmik który udostępniła Gabi i spróbuję ciekawa jestem jaka będzie różnica.Póki co róże nie mają ochoty jeszcze zapaść w sen zimowy ,większość jest zieloniutka aż miło popatrzeć więc tylko podglądam je i podziwiam ich piękne jesienne kwiaty
Chwalona już wcześniej Kosmos zobaczcie jaka zieloniutka i zdrowa
Bonica może inne róże mają piękniejsze kwiaty ,ale ona bije inne róże obfitością i wytrwałością kwitnienia ,bardzo ją lubię i szczerze polecam
tutaj romansująca z Voyage
Absolutna królowa jesieni Sommersone róża cudna uwielbiam ją jej kwiaty są zjawiskowe a do tego przyjemnie pachną
zdrowa ,zdrowiutka i cała w pąkach i kwiatach ,takie jest jej pierwsze kwitnienie i równie pięknie je powtarza ale jesienne kwiaty są chyba ładniejsze
Piękna Voyage
Mariatheresia w dolnych partiach krzaka
a to krzew który zbudowała
Ghita też skupiła się na budowaniu ,żeby tylko zima była łaskawa ach!
Tegoroczne zakochanie moje A Shropshire Lad posadzona wiosną
Souvenir de la Malmaison
Pomponella i jej jesienny bukiecik oraz krzak który zbudowała ,w zeszłym roku jesienią kwitła bardziej obficie ,a w tym zajęła się budowaniem jest już całkiem sporą różą
Mme Issac Pereire też budowała więc kwiatów nie ma ,ale krzaczysko jest ooolbrzymie
Jesienny ogród....nie wyobrażam go sobie bez marcinków
i dalie ...ciekawe jak długo jeszcze będą jeszcze zdobić ogród?
Wandziu miło mi że zajrzałaś w moje skromne progi Garden of Roses to róża chyba bez wad
Myślę że można już spokojnie podsumować sezon różany 2017....jeszcze niektóre róże kwitną ,jeszcze mają sporo pąków ,ale zapowiadana zmiana pogody chyba nie pozwoli nam się już nimi nacieszyć Po fatalniej wiośnie i cięciu praktycznie wszystkich róż do ziemi łącznie z pnącymi muszę powiedzieć że obecnie nie jest tak źle ,krzewy ładnie obudowały się a nawet zagęściły (niektóre nawet za mocno) widać na tym przykładzie że cięcie różom służy o czym rozmawiałyśmy już latem.W tym roku niektóre róże obetnę jesienią ,obejrzałam filmik który udostępniła Gabi i spróbuję ciekawa jestem jaka będzie różnica.Póki co róże nie mają ochoty jeszcze zapaść w sen zimowy ,większość jest zieloniutka aż miło popatrzeć więc tylko podglądam je i podziwiam ich piękne jesienne kwiaty
Chwalona już wcześniej Kosmos zobaczcie jaka zieloniutka i zdrowa
Bonica może inne róże mają piękniejsze kwiaty ,ale ona bije inne róże obfitością i wytrwałością kwitnienia ,bardzo ją lubię i szczerze polecam
tutaj romansująca z Voyage
Absolutna królowa jesieni Sommersone róża cudna uwielbiam ją jej kwiaty są zjawiskowe a do tego przyjemnie pachną
zdrowa ,zdrowiutka i cała w pąkach i kwiatach ,takie jest jej pierwsze kwitnienie i równie pięknie je powtarza ale jesienne kwiaty są chyba ładniejsze
Piękna Voyage
Mariatheresia w dolnych partiach krzaka
a to krzew który zbudowała
Ghita też skupiła się na budowaniu ,żeby tylko zima była łaskawa ach!
Tegoroczne zakochanie moje A Shropshire Lad posadzona wiosną
Souvenir de la Malmaison
Pomponella i jej jesienny bukiecik oraz krzak który zbudowała ,w zeszłym roku jesienią kwitła bardziej obficie ,a w tym zajęła się budowaniem jest już całkiem sporą różą
Mme Issac Pereire też budowała więc kwiatów nie ma ,ale krzaczysko jest ooolbrzymie
Jesienny ogród....nie wyobrażam go sobie bez marcinków
i dalie ...ciekawe jak długo jeszcze będą jeszcze zdobić ogród?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Piękne dalie nie mówię już o różach bo to same giganty .Oby tylko zima nic im nie zrobiła aż sie boję .Moja Amelka chyba nie przetrzyma zimy no cóż, chce się ze mną rozstać- trudno.Może Iwonce uda sie ukorzenić Amelię Nothomb .Trochę szkoda zamykać sezon jak jeszcze jest tyle zieleni w ogrodzie.Tolinko mam nadzieję ,ze pochwalisz się wyprawką dla wnusi
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj Tolinko , widzę ,że u Ciebie w ogrodzie też kwitnie jeszcze sporo róż , u mnie również , chciałabym jeszcze trochę słonka by te piekne pąki co mają się rozwinęły.Również przesadziłam dość sporo róż , żadnej nie wyautowałam z ogrodu , jestem do nich przywiązana , choć nie wszystkie są takie jak powinny być.Parę róż też zamówiłam , bo w większości sadzę je jesienią, Cebule też już posadzone oczekuję róż. Pozdrawiam Teresa
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko cudne masz dalie i to wszystkie, bez wyjątku. W ogrodzie porządeczek, a u mnie roboty trwają, jest jeden wielki plac robót, sadzenie, przesadzanie, wożenie ziemi. Może dzisiaj uda mi się nadgonić to, co prze tydzień nie zrobiłam. Teraz trwa wyścig z czasem, mam nadzieję, że nie polegnę przed metą Dzisiaj sadzę Twoją Claire R. i kilka swoich przesadzam na nowe, mam nadzieję, lepsze miejsca.
Bodziszki, marcinki i orliki już na miejscu .
Bodziszki, marcinki i orliki już na miejscu .
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Jadziu ostatnia zima zweryfikowała sporo róż i z niektórymi i ja się rozstaję ,ale cóż na ich miejsca przyjdą inne równie piękne ale bardziej odporne i zdrowsze tylko u ciebie żal bo to róża dla Amelki Jak Iwonka nie ukorzeni to sobie jeszcze dokupisz na pewno
Dalie w tym roku szaleją Jeżeli chcesz to pokażę co nie co... nie wszystko obfociłam a pojechało już do córci i jeszcze parę rzeczy robię to pokażę
Tereniu oj chciało by się jeszcze tego słonka trochę inaczej człowiek funkcjonuje ,więcej się chce i chętniej pracuje w ogrodzie.Ja też czekam na róże myslałam nawet że w zeszłym tygodniu już będą ,fajna pogoda to już by były w ziemi ,no ale widać szkółki jeszcze się nie spieszą z wysyłkami.
Daysy jak przezimuje to coś ci podrzucę z dalii.No nie chwaląc się trochę ogarnęłam ten mój kawałek raju wreszcie zaczyna to jakoś wyglądać Czytałam u Ciebie ,no idziesz jak burza!!Całą drogę myślałam jak ty to wszystko ogarniesz bardzo jestem ciekawa efektu i z niecierpliwością będę czekać wiosny.Claire w donicy się męczyła ,ale już nie szukałam jej miejsca w gruncie bo wiedziałam że pojedzie do ciebie.
Dalie w tym roku szaleją Jeżeli chcesz to pokażę co nie co... nie wszystko obfociłam a pojechało już do córci i jeszcze parę rzeczy robię to pokażę
Tereniu oj chciało by się jeszcze tego słonka trochę inaczej człowiek funkcjonuje ,więcej się chce i chętniej pracuje w ogrodzie.Ja też czekam na róże myslałam nawet że w zeszłym tygodniu już będą ,fajna pogoda to już by były w ziemi ,no ale widać szkółki jeszcze się nie spieszą z wysyłkami.
Daysy jak przezimuje to coś ci podrzucę z dalii.No nie chwaląc się trochę ogarnęłam ten mój kawałek raju wreszcie zaczyna to jakoś wyglądać Czytałam u Ciebie ,no idziesz jak burza!!Całą drogę myślałam jak ty to wszystko ogarniesz bardzo jestem ciekawa efektu i z niecierpliwością będę czekać wiosny.Claire w donicy się męczyła ,ale już nie szukałam jej miejsca w gruncie bo wiedziałam że pojedzie do ciebie.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Ciekawe jak jutro zajrzę ile będzie jeszcze kwitnących różyczek .Niech nasze panny powoli układają sie do snu zamiast kwitnąć.Tolinko jednak chociażby jeden kwiatek to i tak cieszy bo sezon w każdym razie u mnie nie był zbyt obfitujący w kwiaty
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, jak długo masz Souvenir de la Malmaison? Dwa lata temu kupiłam ją, ale sadzonka mi padła, potem drugą zamówiłam, ale okazało się, że nie mają jej już na stanie... Czy to znak ?
Nadal mnie ciekawi ta róża, jak sobie radzi, czy powtarza kwitnienie...
Nadal mnie ciekawi ta róża, jak sobie radzi, czy powtarza kwitnienie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, jak to dobrze, że trafiłam na Twój wątek. Ależ zrelaksowały mnie te wszystkie widokówki, zwłaszcza z różami . Ale jak zobaczyłam te świetne kępy marcinków, to już wiem, że będę musiała przenieść moje biedaki spod sosny i zadbać o to, żeby zrobiły się z nich poduchy w bardziej słonecznym miejscu. To takie wdzięczne kwiaty. Tolinko, widzę, że masz różę Sommersonne i w związku z nią mam pytanie, w jaki sposób ją okrywasz na zimę i jak wysoko tniesz wiosną?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Cześć Tolinko, co tam u Ciebie słychać, niszczycielski Grześ nie nabroił?
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, Witam w Nowym Roku 2018. Niech w Nowym Roku świat będzie dla Ciebie pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Twoim
domu nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
domu nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko gdzie sie podziewasz już wiosna puka do drzwi .Zdróweczka na Nowy rok