Ustronie pod miedzą cz.2
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ustronie pod miedzą cz.2
Z wielką przyjemnością zapraszam do śledzenia kolejnych metamorfoz mojego niewielkiego ogrodu (296m2- działka ROD).
Poprzedni wątek odnajdziecie tutaj: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą-u Moniki
Wraz z mężem jesteśmy gospodarzami w tym ogrodzie od lutego 2014 roku. Zaczynaliśmy od ugoru. Przez te 3 lata wsadziliśmy mnóstwo roślin, stworzyliśmy od podstaw kilka dużych rabat, zrobiliśmy taras, założyliśmy trawnik, posadziliśmy żywopłot. Przed nami jeszcze wiele pracy, m.in. modernizacja elewacji altany, ale już jest ładnie. Smuci tylko, że za płotem, gdzie pasły się sarny, właśnie rozpoczęła się budowa osiedla domków szeregowych i nie wiem jak długo nazwa wątku będzie aktualna.
Na początek przypomnienie przemian:
Zapraszam do odwiedzin stałych bywalców i nowych gości
Poprzedni wątek odnajdziecie tutaj: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą-u Moniki
Wraz z mężem jesteśmy gospodarzami w tym ogrodzie od lutego 2014 roku. Zaczynaliśmy od ugoru. Przez te 3 lata wsadziliśmy mnóstwo roślin, stworzyliśmy od podstaw kilka dużych rabat, zrobiliśmy taras, założyliśmy trawnik, posadziliśmy żywopłot. Przed nami jeszcze wiele pracy, m.in. modernizacja elewacji altany, ale już jest ładnie. Smuci tylko, że za płotem, gdzie pasły się sarny, właśnie rozpoczęła się budowa osiedla domków szeregowych i nie wiem jak długo nazwa wątku będzie aktualna.
Na początek przypomnienie przemian:
Zapraszam do odwiedzin stałych bywalców i nowych gości
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11696
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Jestem koniecznie choć rzadko się odzywam Pięknie u Was,trawka jaka zielona
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
W niedzielę, z przystankiem u rodziców, wróciliśmy po wojażach do domu. Z głową w chmurach... Tfu górach Na dodatek z koszykami i pełnymi grzybów. Jutro ruszamy na kolejne grzybobranie.
Kilka widoczków
Dziś skosiliśmy trawnik na działce, wycięłam wór badyli. W czwartek kopiemy rabatę pod róże i będę sadziła kolejne cebule.
W ogrodzie już jesień.
Zebrałam tyle natki. Będzie mrożona i pesto z czosnkiem do słoika.
Ma się poprawić pogoda. Może uda się jeszcze spać na działce.
Kilka widoczków
Dziś skosiliśmy trawnik na działce, wycięłam wór badyli. W czwartek kopiemy rabatę pod róże i będę sadziła kolejne cebule.
W ogrodzie już jesień.
Zebrałam tyle natki. Będzie mrożona i pesto z czosnkiem do słoika.
Ma się poprawić pogoda. Może uda się jeszcze spać na działce.
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Cześć Moniko
Pięknie i jesiennie u Ciebie w drugiej części
Zaglądam i podczytuję
Pięknie i jesiennie u Ciebie w drugiej części
Zaglądam i podczytuję
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko , ja też wpisuję się w nowy wątek . Dobrze że pogoda się poprawila i można popracować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Góry o tej porze roku są piękne, niesamowite widoki . Jakoś wspinaczki górskie nie są moją najmocniejszą stroną, chyba wolę morze. Ale czasami i ja bywam w górach i nie są to wycieczki przymusowe i zbytnio męczące. Zawsze wracam zadowolona. Ale już dawno nie byłam.
Fajne owieczki spotkaliście na swojej drodze .
U mnie też pietruszka czeka w lodówce na siekanie. Ale dzisiaj już mi się nie chce. jutro to zrobię
Fajne owieczki spotkaliście na swojej drodze .
U mnie też pietruszka czeka w lodówce na siekanie. Ale dzisiaj już mi się nie chce. jutro to zrobię
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Wielkie metamorfozy .Fajnie tak popatrzeć na przestrzeni kilku lat, jak ogród i rabaty się zmieniały.
Jak rośliny rosły i przybywało ich .I zapewne to nie koniec nowych roślin.
Góry piękne, też je bardzo lubię
To niebiesko-kwitnące to barbula ??
Hortensje, jeżówki śliczne
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Jestem u Ciebie i ja Moniczko. Uwielbiam oglądać Twój ogród, jak pięknie o niego dbasz i cieszysz się z każdej chwili spędzonej w nim.
Pracowita mróweczko, wiele kobiet powinno brać z Ciebie przykład .. wspaniale sobie radzisz.
Pozdrawiam jesiennie
Pracowita mróweczko, wiele kobiet powinno brać z Ciebie przykład .. wspaniale sobie radzisz.
Pozdrawiam jesiennie
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dobry wieczór Witajcie
Wiem, że mam straszne zaległości forumowe, ale nadrobię chyba dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz mam strasznie dużo pracy. Robię jeszcze papryki z przepisu od Iwonki, jutro jadę na grzyby, potem imieniny synka, działka i przygotowanie miejsc na róże i cebulki.
Dziś opiekam paprykę, zrobiłam też takie coś a'la pesto pietruszka natka, sól, czosnek (3 główki) i oliwa.
Wykorzystuję do marynowania mięs, warzyw, grzanek.
Jutro/pojutrze spodziewam się cebulek z Ben...u. Wreszcie po prawie miesiącu oczekiwania.
Wiem, że mam straszne zaległości forumowe, ale nadrobię chyba dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz mam strasznie dużo pracy. Robię jeszcze papryki z przepisu od Iwonki, jutro jadę na grzyby, potem imieniny synka, działka i przygotowanie miejsc na róże i cebulki.
Dziś opiekam paprykę, zrobiłam też takie coś a'la pesto pietruszka natka, sól, czosnek (3 główki) i oliwa.
Wykorzystuję do marynowania mięs, warzyw, grzanek.
Jutro/pojutrze spodziewam się cebulek z Ben...u. Wreszcie po prawie miesiącu oczekiwania.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dzień dobry wszystkim!
Od rana świeci słonce, to od razu chce się żyć!
Aniu pytałaś o kwitnący na niebiesko krzew- tak to barbule- Summer Sorbet i Havenly Blue.
Wczoraj był bardzo pracowity dzień. Pojechaliśmy na grzyby do leżącego 70 km od Poznania Sierakowa. Okazało się, że grzybów zatrzęsienie i nie da się przestać schylać. 80% stanowiły maślaki pstre, popularnie u nas zwane hubankami. Były też zwykłe maślaki, podgrzybki, borowiki, koźlarze.
Obieraliśmy je z mężem do 23 w nocy, a teraz suszymy na 2 suszarki i jeszcze w piekarniku, a wciąż 3 miski czekają na pokrojenie, bo już się nie zmieściły.
Jak skończyłam z grzybami, to jeszcze do północy obierałam ze skóry 5kg upieczonej papryki do słoików, potem ją pokroiłam i przygotowałam zalewę. Kładłam się bardzo zmęczona. To już ostatnie weki (nie licząc miseczki kapeluszy małych grzybków, które zamierzam zamarynować) jakie robię. Tak poszłam na całość z zaprawami, że aż mnie samą przerósł ten rozmach i jak na to teraz patrzę, to była bardzo ciężka praca. Teraz jakieś 40% naszego menu stanowią przetwory
Dziś zabieramy suszarki na działkę i działamy. Myślę, że rabatka pod róże już powstanie.
Muszę też róże opryskać na czarną plamistość. Lavender Ice zgubiła wszystkie liście
Od rana świeci słonce, to od razu chce się żyć!
Aniu pytałaś o kwitnący na niebiesko krzew- tak to barbule- Summer Sorbet i Havenly Blue.
Wczoraj był bardzo pracowity dzień. Pojechaliśmy na grzyby do leżącego 70 km od Poznania Sierakowa. Okazało się, że grzybów zatrzęsienie i nie da się przestać schylać. 80% stanowiły maślaki pstre, popularnie u nas zwane hubankami. Były też zwykłe maślaki, podgrzybki, borowiki, koźlarze.
Obieraliśmy je z mężem do 23 w nocy, a teraz suszymy na 2 suszarki i jeszcze w piekarniku, a wciąż 3 miski czekają na pokrojenie, bo już się nie zmieściły.
Jak skończyłam z grzybami, to jeszcze do północy obierałam ze skóry 5kg upieczonej papryki do słoików, potem ją pokroiłam i przygotowałam zalewę. Kładłam się bardzo zmęczona. To już ostatnie weki (nie licząc miseczki kapeluszy małych grzybków, które zamierzam zamarynować) jakie robię. Tak poszłam na całość z zaprawami, że aż mnie samą przerósł ten rozmach i jak na to teraz patrzę, to była bardzo ciężka praca. Teraz jakieś 40% naszego menu stanowią przetwory
Dziś zabieramy suszarki na działkę i działamy. Myślę, że rabatka pod róże już powstanie.
Muszę też róże opryskać na czarną plamistość. Lavender Ice zgubiła wszystkie liście
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Witaj . Piękne rozpoczęcie nowej części . Grzybobranie bardzo udane . Pracy przy nich nie zazdroszczę bo nie lubię takiej . Cebule posadzisz na pewno bardzo szybko bo pogoda teraz dopisuje . Pogody życzę na prace w ogrodzie i pozdrawiam .
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Tak, tak Ewelina, pogoda sprzyja, jest pięknie! Podziałaliśmy trochę- skoszona reszta trawy, oplewiony tył działki, przesadzona jedna róża, druga wsadzona na jej miejsce, krzew nn wykopany (na jego miejsce poszła róża Lustige).
Jutro wykopywanie darni, dołki pod róże. W sobotę sadzenie cebul.
Na działce w taką pogodę jak dziś festiwal motyli Dysponowałam tylko telefonem, a z powodu wiatru trudno było złapać ostrość na zbliżeniu. Coś niecoś jednak udało się sfotografować.
Działeczka po tygodniu deszczu, w pełnym słońcu gra kolorami
Poplon z gorczycy pięknie wschodzi. Za miesiąc dam na niego obornik i przekopię razem. W listopadzie/grudniu posypię też całą działkę suszonym obornikiem.
Ostatnia kwitnąca róża- Aspirin.
Czekam na paczkę z cebulami. Jutro przygotuję miejsce, a w sobotę wielkie sadzenie. Będę miała do wsadzenia ponad 250 rożnych cebul. Jeśli nie więcej. Sporo wsadziłam we wrześniu, teraz druga część.
Jutro wykopywanie darni, dołki pod róże. W sobotę sadzenie cebul.
Na działce w taką pogodę jak dziś festiwal motyli Dysponowałam tylko telefonem, a z powodu wiatru trudno było złapać ostrość na zbliżeniu. Coś niecoś jednak udało się sfotografować.
Działeczka po tygodniu deszczu, w pełnym słońcu gra kolorami
Poplon z gorczycy pięknie wschodzi. Za miesiąc dam na niego obornik i przekopię razem. W listopadzie/grudniu posypię też całą działkę suszonym obornikiem.
Ostatnia kwitnąca róża- Aspirin.
Czekam na paczkę z cebulami. Jutro przygotuję miejsce, a w sobotę wielkie sadzenie. Będę miała do wsadzenia ponad 250 rożnych cebul. Jeśli nie więcej. Sporo wsadziłam we wrześniu, teraz druga część.