Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 690
- Od: 20 gru 2013, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Mammillaria bertholdii wspaniała, tylko dlaczego ją posadziłeś w głazowisku zamiast w normalnym substracie. Te głazy są takie duże.
Pozdrawiam Jacek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
To raczej roślina jest taka mała.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Mammillaria bertholdii cudowna Nie dość, że kwiaty ma urokliwe to i sama roślinka jest kosmiczna
Naprawdę świetna jest
Naprawdę świetna jest
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Co by nie było tak monotematycznie
Echinocereus bristolii MZ 768
Thelocactus ehrenbergii (Sierra del Doctor)
Thelocactus leucanthus
Wczoraj dokonałem dywersyjnego oprysku od przędziorków .... za dwa tygodnie powtórka.
To chyba ostatni dzwonek aby to uczynić i się nie zdziwić na wiosnę że więszość roślin przędziory pojadły na zimowisku
Echinocereus bristolii MZ 768
Thelocactus ehrenbergii (Sierra del Doctor)
Thelocactus leucanthus
Wczoraj dokonałem dywersyjnego oprysku od przędziorków .... za dwa tygodnie powtórka.
To chyba ostatni dzwonek aby to uczynić i się nie zdziwić na wiosnę że więszość roślin przędziory pojadły na zimowisku
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Doskonały pomysł.
Piękne rośliny i kwiaty - świetne urozmaicenie kolekcji.
Piękne rośliny i kwiaty - świetne urozmaicenie kolekcji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Pryskasz tak co roku ? Jakim środkiem ?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Tak jest ... zawsze przed zniesieniem na zimowisko profilaktycznie prykam. Za wiele roślinek mi pożarły te stworzonka.
Widziałem wiele kolekcji gdzie po zimie roślinki poszarzały i trzeba kilku lat na poprawę wyglądu kolekcji.
Najgorsze to że często zima nie ma dostępu do kolekcji a gdy temperatura na zimowisku jest troszkę wyższa to przędziory szaleją i mnożą się na potęgę bo jest sucho.
Mają swoje ulubione rodzaje a nawet ulubione roślinki, te atakują pierwsze a później to już wszystko dobre.
Ja pryskam dwukronie w odstępie ok. 2 tygodni środkiem roztoczobójczym - zazwyczaj magusem lub ortusem ale jest pewno wiele innych.
Te według przepisu niby zwalczają wszystkie stadia rozwojowe. Dawniejsze środki likwidowały tylko osobniki dorosłe.
Jeszcze taka uwaga - przędziorki to pajęczaki więc środki owadobójcze na nie nie działają.
Widziałem wiele kolekcji gdzie po zimie roślinki poszarzały i trzeba kilku lat na poprawę wyglądu kolekcji.
Najgorsze to że często zima nie ma dostępu do kolekcji a gdy temperatura na zimowisku jest troszkę wyższa to przędziory szaleją i mnożą się na potęgę bo jest sucho.
Mają swoje ulubione rodzaje a nawet ulubione roślinki, te atakują pierwsze a później to już wszystko dobre.
Ja pryskam dwukronie w odstępie ok. 2 tygodni środkiem roztoczobójczym - zazwyczaj magusem lub ortusem ale jest pewno wiele innych.
Te według przepisu niby zwalczają wszystkie stadia rozwojowe. Dawniejsze środki likwidowały tylko osobniki dorosłe.
Jeszcze taka uwaga - przędziorki to pajęczaki więc środki owadobójcze na nie nie działają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź już dziś postanowiłem, że prysnę kaktusy, po tym co mi napisałeś tylko jestem w tym utwierdzony. Miałem Magnusa, jednak był przeterminowany i dlatego nie prysnąłem dzisiaj, jutro z rana jadę po nowego i prysnę. Co prawda w zeszłym roku tego nie zrobiłem i na szczęście inwazji nie miałem, szkoda mi jednak ryzykować zdrowie roślin i od tego roku na pewno się to zmieni
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Ależ wspaniale przedstawiasz piękno swoich kaktusików
Musisz wstawiać więcej zdjęć
Musisz wstawiać więcej zdjęć
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Thelaki i mamilarki cudne Zdjęcia rewelacyjne, jak zwykle
Pozdrawiam, Zuza
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Chyba warto odnotować fakt że na malutkim ksiażkowo- kaktusowym rynku pojawiła sie monografia o rodzaju mammillaria.
To chyba już trzecie podejscie Johna Pilbeam do tematu mammillariowego.
Wiem , ze większość uważa że wszystkie potrzebne informacje znajdzie w sieci ale .... są dziadki emerytki którzy wola analogowe książki.
Na mojej kaktusowej pólce, pozycja ta dołączyła do wielu innych monografii.
To chyba już trzecie podejscie Johna Pilbeam do tematu mammillariowego.
Wiem , ze większość uważa że wszystkie potrzebne informacje znajdzie w sieci ale .... są dziadki emerytki którzy wola analogowe książki.
Na mojej kaktusowej pólce, pozycja ta dołączyła do wielu innych monografii.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Ja już jestem babcia emerytka, ale taka co stoi już jedną nogą w elektronicznym zapisie i tekstach. Prawie 10 razy szybciej czytam test z ekranu niż z papieru. Ale jeśli to jest coś co ma chwytać duszę np. poezję - wolę czytać z papieru. Tym bardziej nasze kochane kaktusy zajmują właśnie taką pozycję, że forma papierowa daje mi o wile większą możliwość zachwytu, ale i też całkiem prozaicznych wartości jak powiększenie wiedzy o nich.
Mam tylko problemy językowe (braki w edukacji ), a tak mało jest literatury o nich w języku polskim.
Mam tylko problemy językowe (braki w edukacji ), a tak mało jest literatury o nich w języku polskim.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Ponad 550 zdjęć
Na pewno chciałbym posiadać taką książkę. Od przybytku głowa nie boli Ostatnio kupiłem inną o równie ciekawym rodzaju jakim jest Gymnocalycium
Na pewno chciałbym posiadać taką książkę. Od przybytku głowa nie boli Ostatnio kupiłem inną o równie ciekawym rodzaju jakim jest Gymnocalycium