Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Ja hodując te rośliny już wiele lat miałem tylko problem z tarcznikami i własnie wystawienie na dwór ograniczało populacje pasożyta, a resztę usuwałem mechanicznie ( najwięcej tarczek było właśnie na starszych witkach).
Pozdrawiam
Daro---
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

A oto moja, jakże inna od pozostałych zielistka - Chlorophytum amaniense 'Fire Flash'
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
emma1966
500p
500p
Posty: 593
Od: 12 wrz 2012, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Bardzo ciekawa z tymi pomarańczowymi łodyszkami. A jak się ją rozmnaża? Czy ona tworzy też rozłogi jak typowe zielistki?
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Nie, nie ma takowych, jedynie odrosty z łodygi. No i można przez nasiona.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

To i ja się dołączę do tematu,bo zostałam swieżo upieczoną posiadaczką zielistki.
P?ki co moja roślinka jest malutka, dostała małą doniczkę,a ja zastanawiam się gdzie ją wkomponować.
Widzę,że większość z was ma ją na parapetach,a ja zastanawiam się czy doniczkę mogę powiesić na ścianie przy oknie i pozwolić roślince spokojnie zwisać po ścianie. Będzie ok?
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Raflezja, ładna roślinka.
Foxowa, na ścianie może być, pod warunkiem, że będzie miała światło. Nie bezpośrednie słońce, ale sporo światła. Wtedy dobrze rosną i rozwijają rozłogi. Rozłogi te bardzo ładnie zdobią ściany. Znaczenie ma też jaka to wystawa. No i nie wieszaj gdzieś w ciemnym rogu. Zielistki nie są specjalnie wymagające i wiele zniosą, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek jeżeli chcesz mieć ładną roślinkę. Zielistki lubią zraszanie, więc trzeba się zastanowić, czy będzie chciało Ci się zdejmować ją z kwietnika, aby nie zachlapać ściany. Ta mała doniczka już niedługo będzie zbyt mała. Zielistki szybko rozwijają korzenie. Wiosną pewnie będziesz musiała przesadzić. No i z mojego doświadczenia wiem, że wariegata jest bardziej "humorzasta" w uprawie. Powodzenia.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Własnie ściana jest dobrze oświetlona, bo jest przy oknie, a latem na moje okna dość ostro świeci.
Nad stolikiem mam kilka haczyków po półce,już kiedyś myślałam żeby jakoś to wykorzystać na roślinę.
Nie jest to tak wysoko żebym musiała skakać po krzesłach do podlewania, więc spoko.
A doniczkę jasne, że dostanie większą. Niech tylko odżyje :)
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Moja zielistka rośnie jak chwast, jest oddalona o około 2-2,5 metra od okna dachowego wychodzącego na północny zachód:

Obrazek
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Powiesiłam jedną z zielistek na ścianie, ale nie tak daleko od okna. Wisi jakiś metr od okna północno-zachodniego, ale po tej zachodniej części. To znaczy, że oświetla ją letnie słońce od godziny 17. No i ściana jest zaraz przy oknie. Zrobiłam to eksperymentalnie. Zielistka miała wiele rozłogów przed umieszczeniem jej na ścianie. To dorosły egzemplarz. Zobaczę, jak poradzi sobie zimą, kiedy światła będzie mniej.
Febronia, może to okno dachowe jest kluczem. Słońca nie zasłaniają drzewa czy inne budynki. Rzeczywiście, masz ładną zielistkę.
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzięki ivonar. :D W tej samej donicy mam odmianę czysto zieloną - to zupełny zdechlak. :(
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

A widzisz, moje wariegaty mają muchy w nosie. Całe zielone rosną jak szalone. Dochowałam się pięknej, rozłożystej wariegaty, ale rozłogów nie ma. Stała sobie na kwietniku i rosła, rosła, rosła. Rozmnażać się jednak nie chce :;230 . Zresztą teraz to pewnie nic z tego nie będzie, bo miała wypadek. Została zrzucona, połamała się i całkiem straciła pokrój. Szpetota i tyle. Postawiłam ją na regale, łysą stroną do ściany. Mam jakiś problem z wstawieniem zdjęcia... no nic, trudno.
http://mrat.info/kwiaty/picture.php?/313/category/41
Wiosną posadziłam szczepki całej zielonej i wariegaty do jednej doniczki. Efekt mam taki, że zielona zagłuszyła wariegatę. Rozpanoszyła się i zajęła całą doniczkę. Chciałam je rozsadzić, ale nic z tego. Korzenie mają poplątane. Wniosek: nie sadzić ich razem.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Zdjęcie może nie mistrzostwo świata, ale chodzi o stanowisko - jest ok?
Oczywiście doniczka będzie większa, póki co pierwszy nasz podryg, ale roślinka zaskoczyła mnie, bo praktcznie w moment ruszyła do życia i wytworzyła kilka nowych listków.

Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Przepraszam, że tak późno piszę (doby brakuje na wszystkie obowiązki). Jaka to wystawa? Jeżeli słońce nie świeci na nią cały czas, to będzie dobrze. Zielistki łatwo przystosowują się do różnych warunków, choć zauważyłam, że wariegata lubi jaśniejsze stanowisko (nie pełne słońce). Bardzo lubią zraszanie. Wtedy nie schną im końcówki. Lubią mieć wilgotną ziemię, ale nie zalaną. Staram się podlewać często, ale wylewam nadmiar wody z podstawki po kilkunastu minutach. Podłoże mają zwykłe do roślin zielonych z rozluźniaczem, ja dałam wermikulit. Najwięcej rozmnóżek wypuściła mi w tym roku zeszłoroczna sadzonka - teraz dorosła już roślina - po wiosennym przesadzeniu i przycięciu nisko, ok. 5 cm od ziemi. Wypuściła nowe liście i dużo młodych rozmnóżek. Drugie miejsce zajęła tegoroczna sadzonka z wyhodowanych przeze mnie rozmnóżek. Ładnie się rozrosła, ale rozmnóżki ma mniejsze, choć też ładne. Trzecie miejsce ma zeszłoroczna sadzonka - teraz już dorosła - przesadzona wiosną, ale nie przycinana. Po przesadzeniu rozrosła się i zagęściła, ale rozmnóżki wypuszcza teraz. Wariegata, tak jak pisałam wcześniej, humorzasta. Mam jednak nadzieję na rozmnóżki. W tamtym roku wypuściła pęd w listopadzie. Od maja do września dawałam nawóz w płynie do roślin zielonych raz na dwa tygodnie 1/3 dawki na zmianę z biohumusem (tym 100%). Sporo zraszałam, ale nie tak często jak w poprzednim roku, bo lato mielismy raczej mokre. No i na dzień dzisiejszy już wszystkie zielone wiszą na ścianach. Norbert pewnie posłałby mi gromy za odległość od okna, ale zaczyna brakować mi miejsca. To bardzo wdzięczne roślinki, choć niektórzy mówią, że to taka zwykła trawa. Ja je lubię :D Ale się rozpisałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”