Poziomki - uprawa cz. 3

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Nie mam pojęcia ile tych owoców łącznie było bo główną konsumentką była moja wnuczka. Wciąga je niemożebnie. Z obserwacji wychodziła mniej więcej szklanka 0.2 l na jedną gruntowną inspekcję krzaczków, potem ze dwa dni oddechu i znowu atak. Przede wszystkim systematycznie je zasilałem i podlewałem więc poziomki bywały o imponujących gabarytach.
To fakt że balkon mam dość duży ale nie samą poziomką człowiek żyje. Dzisiaj otrzymałem przesyłkę z kilkoma odmianami pomidorów i papryki więc na wiosnę rozbuduję arsenał o inne przysmaki. Poprzednio (dwa lata temu) pomidory koktajlowe rosły u mnie w skrzynkach balkonowych stojących na posadzce ale też była ciągle gonitwa z konewkami wody przy takim zagajniku https://drive.google.com/file/d/0BziQ7N ... hnNkE/view
Ponadto cała konstrukcja była słabo odporna na podmuchy wiatru. Teraz chcę je eksperymentalnie posadzić, tak jak poziomki, w rurach zamocowanych do poręczy balkonu czyli na wysokości metra, natomiast gałęzie będą tym razem zwisały w dół. Trochę pomysł postawiony na głowie. Ciekawe jak to wpłynie na zdrowie pomidorów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Przy poziomkach wszystko pięknie, ładnie ale żeby np. kubek napełnić to się trzeba nazbierać.
Dino_saur
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 247
Od: 28 lis 2014, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podbeskidzie
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

marta33 pisze:diodas1
Z 70 krzaczków ile litrów poziomek było ?
Poziomka Rujana ok.220 krzaczków: 2,5-3 litrów poziomek tygodniowo. W dobrych miesiącach tj. czerwiec, lipiec i pierwsza połowa sierpnia.
Teraz mam ok.0,8 litra tygodniowo.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Zaintrygowałeś mnie. Zaopatrzę się w jakąś menzurkę i zaprowadzę księgowość dla wydzielonej części swojej hodowli żeby mieć pełną jasność co do jej wydajności. Urządzę to tak żeby nikt postronny oprócz badacza w białym kitlu (czyli mnie) nie miał szans na dobranie się do zbiorów z kontrolnej partii plantacji. Sam jestem ciekaw wyników bo teraz operowałem tylko szacunkowymi ocenami, na podstawie obserwacji niektórych sesji "wielkiego obżarstwa". Jako pewną ciekawostkę, choć nie wiem czy to akurat ma znaczenie, powiem że na tym samym balkonie stało siedlisko pszczół o nazwie Murarka Ogrodowa o liczebności około 3000 owadów. Część z nich oblatywała również kwiaty na poziomkach.
Z tym mierzeniem i sumowaniem to nie żart. Przy okazji spróbuję zoptymalizować parametry (kwasowość i nasycenie nawozami) wodnego roztworu do podlewania. Do badań będę musiał zakładać maseczkę chirurgiczną bo też lubię poziomki :;230

To mnie zaszokowało:
Na stronie http://sokomedica.pl/wiedza-o-owocach/poziomka/ przeczytałem tekst:
Poziomki są bardzo delikatne na działanie szkodników, przez co są mocno spryskiwane przez rolników. Dlatego warto po ich zakupie odpowiednio je umyć. Najpierw należy je przepłukać roztworem z 1 litra wody i szklanki octu. Następnie owoce należy przepłukać roztworem z 1 litra wody i czubatej łyżki stołowej soli kuchennej.
Czy tak potraktowane owoce nadają się jeszcze do zjedzenia???
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

diodas1 pisze:Czy tak potraktowane owoce nadają się jeszcze do zjedzenia???
Liczba zboczeń ludzkich nie zna granic! Chyba wypadnie zastosowac lub zweryfikować założenie:
diodas1 pisze:Ktoś kto lubi poziomki, nie może być zły.
Poziomki są cool, ale szkoda, że nie można iść do sklepu i powiedzieć: 'pół tamtej poziomki, proszę'!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Dino_saur
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 247
Od: 28 lis 2014, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podbeskidzie
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

diodas1 pisze:Zaintrygowałeś mnie.
Wiesz nie ma w tym nic dziwnego ani zboczenia żadnego ;:oj .
Część plonów z ogrodu sprzedaję na targu - jakoś trzeba zarobić na swoje hobby. Stąd moje dokładne informacje o ilości poziomek. A ile krzaczków wysadzonych - żadna filozofia. Wysadzone do agrotkaniny, wystarczy przemnożyć ilość "wierszy" i "kolumn". Przekazywałem zainteresowanym wiedzę o którą pytali, a którą dysponuję.
Mam nadzieję, że sarkazm u Ciebie był przypadkowy - chciałeś, żeby było dowcipnie i wyszło dla mnie trochę inaczej. Ale nie martw się tym.
A na marginesie, mój wnuk też uwielbia poziomki.
I jeszcze - owoców niczym nie przepłukuję, jemy surowe prosto z krzaczka. I wszyscy żyjemy i mamy się dobrze :uszy
I sprawa najważniejsza - zaintrygowałeś mnie murarkami. Czy mógłbyś rozwinąć temat? Ja dwa razy poległem przy murarkach. Poszukuję rzetelnej wiedzy - czekam na Ciebie 8-)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Domyśliłem się natychmiast że masz hodowlę zarobkową, nie było żadnego sarkazmu. Po prostu mimochodem przypomniałeś mi że z każdego eksperymentu należy wyciągać wnioski a w tym pomocne są spisane w dowolnej formie wyniki. Pamięć jest ulotna. Moje uprawy balkonowe poza celem użytkowym mają charakter doświadczalny i edukacyjny. Wnuczkę cieszą poziomki a mnie to że hoduję je inaczej niż metodami książkowymi. Przy okazji przemycam dziecku żyjącemu w mieście różne ciekawostki przyrodnicze.
Podobnie traktuję swoje murarki. Dużo czytam, często zaglądam do wątku o pszczołach na tym forum, gdzie znalazłem inspirację oraz wiele wiedzy praktycznej a dalej to realizacja wyglądających czasem na szalone pomysłów. Wnuczka często uczestniczy czynnie w moich pracach. Pszczółkę też już oglądała szczegółowo (pod mikroskopem) Jestem po dwóch sezonach hodowlanych i mam znowu przyrost populacji owadów. Tego wątku nie będę zaśmiecał szczegółami bo mnie władza pogoni :) ale jeżeli chcesz wrócić do pszczół to tutaj znajdziesz wszystko co trzeba wiedzieć. Zauważ że jest to już szósty "tom" tego tematu. Materiału bezkres, czytania na parę tygodni. Kilka fotek z moich działań w linku w podpisie. Na szczegółowe pytania odpowiem przez PW, jeżeli będę znał odpowiedź oczywiście. Może popełniłeś jakiś błąd lub zaniedbałeś coś, a może akurat Twoja lokalizacja nie sprzyja pszczołom. Zetknąłem się z takim przypadkiem.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Dino_saur
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 247
Od: 28 lis 2014, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podbeskidzie
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Zarobkowa uprawa to za dużo powiedziane - pozwala po prostu na rozwijanie ogrodniczego i hodowlanego hobby bez narażania skromnego budżetu rodzinnego na koszty 8-) .
Twoją galerię zdjęć widziałem - jestem pełen podziwu. Dziękuję za link do wątku na forum (nie pomyślałem, że tu mogę coś znaleźć :oops: ) - jesienią wezmę się za studiowanie. I na pewno będę męczył Cię o pomoc.
Kończę , bo to trochę jest off topic i zaraz nas okrzyczą władze.
Dziękuję za pomoc.
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Żeby założyć staw to trzeba troszku miejsca :) By założyć pasiekę to trzeba nie być uczulonym na jad pszczół. Tak że nie jest tak łatwo. :)

Poziomki, takie z lasu to jakie wolą podłoże? Kwaśne? Siostrzenica z 5 lat temu przyniosła z lasu z 3 krzaczki. Posadziła obok tymczasowego płotu, w cieniu, w miejscu gdzie rosną chwasty. Poziomki zostały kilka razy ścięte, zdeptane, zapomniane. W zeszłym roku było robione stałe ogrodzenie, miejsce gdzie rosły poziomki znowu zostało mocno zdeptane a mimo to jeden krzaczek przetrwał. W tym roku nie owocował ale teraz puścił masę odrostów i je ukorzeniam. Nie miałem pojęcia że poziomki są aż tak żywotne. :) W jakich odległościach najlepiej sadzić takie poziomki z lasu? Co 10 cm wystarczy?
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ja poziomki mam posadzone chyba co 20-25cm jakoś tak, bo sie potem za duży busz robi
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

marta33 Murarka to też pszczoła, tyle że miodu nie daje. Za to nie ma przy nich wiele roboty- wystarczy poświęcić kilka dni w czasie całego sezonu. Poza tym nie żądlą bo w ogóle nie reagują na ludzi i zwierzęta, poza chwilowym zaciekawieniem. A rośliny w ogrodzie zapylają jak szalone. Moje pierwsze siedlisko z murarkami stało 1.5 m od piaskownicy gdzie szalały dzieci i nic niepokojącego się nie zdarzyło.
Grech Nie mam co prawda zbyt wielu doświadczeń z poziomkami ale i leśne u siebie też trzymam (w wiaderku) Ustawiłem pH na 6 i mają się dobrze ale wymagają stale wilgotności podłoża. Z poziomkami leśnymi, jak i z innymi rozłogowymi jest trochę zabawy bo chcąc mieć jakieś plonowanie trzeba systematycznie usuwać wąsy. Bez tego zabiegu rzeczywiście zadarnią powierzchnię gęsto ale owocków za dużo nie będzie. Gdybyś jednak posadził dla eksperymentu kilka w wiszącym pojemniku i odpowiednio o nie zadbał to może dochowałbyś się okazu z owocującą brodą. W tym wypadku jednak szczególnie nie wolno zapomnieć o podlewaniu i na dodatek trzeba nawozić. Roślinki na wąsach wtedy też rozwiną się i zaczną kwitnąć, wisząc w powietrzu, bez własnego systemu korzeniowego. Najlepiej jednak moim zdaniem około marca wysiać na parapecie nasiona poziomek bez-rozłogowych, potem przepikować i najdorodniejsze, kiedy mocniej podrosną do ziemi. Owoce zaczniesz zbierać jeszcze w tym samym roku. Ja swoje ostatnie wysiałem na przełomie czerwca i lipca tego roku, czyli bardzo późno i już zaczęły kwitnąć. Nie ma wąsów, nie ma kłopotów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Agitujesz pięknie, z tym że pasieka czy staw rybny to fantazje nierealne w mieście, w gęsto zabudowanym osiedlu z parcelami kilku arów, gdzie sąsiedzi mogą sobie podać rękę wychylając się ze swoich okien. Łatwo o konflikt z sąsiadami. Każdy orze jak może. Za poziomki na balkonie raczej pozwu do sądu nie będzie a o kota który zajrzał do oczka wodnego za płotem czy żaby w nim rechoczące już zdarzały się batalie w mojej dzielnicy. Właściciel kota ukarany grzywną a żaby zutylizowane
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jarowo
200p
200p
Posty: 266
Od: 9 maja 2016, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Moje Poziomki przejęły stanowisko pod Borówkę Amerykańską, z tego co widzę to ta symbioza dobrze im służy.

Obrazek

Czy poziomkę można jeszcze kosić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”