Zielona chatka Baby Yagi

Elizabetka · Post » 15 gru 2008, o 22:17

Jak mogłam przegapić

Aguś gratuluję sreberka, ślicznego grudnika a w szczególności ślicznej fotki tego grudnika

no i amarylisa.

Danio · Post » 15 gru 2008, o 22:54

Amarylis przepiękny. Miałam całą kolekcję, ale pojawiła się jakaś choroba - czerwone smugi na cebulach i zmarniały. Teraz jest u mnie amarylisowa kwarantanna, ale myślę, że niedługo nie wytrzymam i sprawię sobie jakiegoś. Ja najbardziej lubię białe.
Pozdrawiam Dorota

anoli · Post » 15 gru 2008, o 23:12

My tu we wszystkie kąty wątku zaglądamy, a Agi nie ma, trzeba szczepki kraść :P :P :P Dziś widziałam w sklepie pieknego amarylisa, czy tam hipeastrum - na szczęście na cebulowe jestem odporna i wolę podziwiać u Was

Były też grudniczki, ale po 20 zł za 4 pędy z kilkoma pączkami - także, też popodziwiam sobie na forum :P

bayaga · Post » 16 gru 2008, o 19:53

kochane moje dziewczyny ,stęskniłyście sie czy jak za mną? jeśli tak to bardzo się cieszę

coś mnie trochę nie było ...od soboty goście ,goście i jeszcze raz goście w niedzielę nauka z Mamrotem ,wypracowanie z polskiego jakiesik prace dodatkowe a i przed przerwą świąteczną pogłupieli w szkole i non stoper klasówki i testy ...w poniedziałek latanie z Mamrotem bo miala impreze dla wolontariuszy z fundacji nad ranem wrócił młody szwagier z pracy w Raichu i znowu urwanie głowy a ile prania przywiózł to matko i córko!! kiedy ja sie wyrobie to już nie wiem

dopiero teraz lapka w ręce wziełam żeby zobaczyć co u was słychać

zaraz nadrabiam zaległośći

basga · Post » 16 gru 2008, o 20:25

Ło matko...nawiedzony dom!

Ale może jak teraz był najazd gości to w święta będzie mniej?

Zwolnij trochę...nie pokazuj,że wszystko można...w końcu święta mają wszyscy w domu nie? :P

bayaga · Post » 16 gru 2008, o 20:31

mój dom Basia to tzw. otwarty

u mnie sie drzwi nie zamykają ile ja już sie kaw i herbatek narobiłam to słów brak ....ale lubię to bo jakosik ludziska ciągną do nas i swoje i obce

może dobrze się u mnie czują i są mile widziani a takie rzeczy da się wyczuć ....

a święta to będą jak zwykle latane ,jedna mamusia druga mamusia

a i tak muszę w domu wszystko zrobić czy będziemy w Wigilie czy nie

basga · Post » 16 gru 2008, o 20:42

Moi rodzice mieszkają za Lublinem i byliśmy u nich w ubiegłym roku-teraz siedzimy sobie sami i pewnie nawet łóżko nie będzie składane no bo M w domu=TV lub komp. :P

bayaga · Post » 16 gru 2008, o 21:16

basga pisze:Moi rodzice mieszkają za Lublinem i byliśmy u nich w ubiegłym roku-teraz siedzimy sobie sami i pewnie nawet łóżko nie będzie składane no bo M w domu=TV lub komp. :P

o matko ale ci zazdroszcze

a ja mam latane w te i we wte

miluck · Post » 19 gru 2008, o 21:06

bayaga pisze:.... a święta to będą jak zwykle latane ,jedna mamusia druga mamusia a i tak muszę w domu wszystko zrobić czy będziemy w Wigilie czy nie

Świetnie Cię rozumiem bo u mnie święta przebiegają identycznie.
Jedna mama mieszka 20 km ode mnie,druga 34km,więc jeździmy w tą i z powrotem.

bayaga · Post » 19 gru 2008, o 21:21

no właśnie to latanie mnie tylko dobija ,bo nie dość ,że w Wigilie latamy jak kot z pęcherzem to jeszcze w pierwsze i drugie święto też chcą żeby na obiad albo do jednej albo do drugiej mamusi przyjść

a teraz z innej beczki

dorobiłam się pęcherzy na palcach od nożyczek ....Mamrot miała Wigilię w szkole taką składkową ,siedziałam do drugiej w nocy i robiłam śnieżne babeczki dla dzieciaków

babeczki to pryszcz ale wycinanie i sklejanie 52 choinek i 52 bałwanków mnie wykończyło

już nie wspomnę o naklejaniu cekinów jako gwiazdki na choince albo kropkowanie guziczków na bałwankach .....ale efekt świątecznych babeczek był ,dziecka sie podobno rzuciły i wrąbały wszystko

no i jeszcze się pochwalę moim malym ale kwitnącym parapetem

jestem dumna jak nie wiem co zakupiłam jeszcze nową azalkę kwitnie na bialo ale cyknę fotki jutro jak będzie dobre światło...

i pochwalę się amarylisem ...na jednym pędzie ma 5 kwiatów a drugi pęd będzie wyższy od tego co teraz kwitnie

miluck · Post » 19 gru 2008, o 21:36

WOW

Aga babeczki przybrane rewelacyjnie.Pracowita z Ciebie dziewczyna

Dobrze,że się pochwaliłaś parapetem bo jest czym

Piękne amarylisy i powalająca biała azalia w formie drzewka

basga · Post » 19 gru 2008, o 21:39

No Ty mróweczko pracowita...a te babki to z jakim nadzieniem?

Twój parapet to już się na święta szykuje!

bayaga · Post » 19 gru 2008, o 21:41

wygląd babek to nic ,grunt ,że były smaczne

ale i tak się musiałam pochwalić

a azalki były jeszcze o czereśniowym odcieniu ,ale stwierdziłam ,że za dużo bym miala czerwonego mimo wszystko i dlatego wziełam białą

bayaga · Post » 19 gru 2008, o 21:46

basga pisze:No Ty mróweczko pracowita...a te babki to z jakim nadzieniem?
Twój parapet to już się na święta szykuje!

Basia czekoladowe z wiórkami kokosowymi

faktycznie mniamuśny krem wyszedł bo na maśle

a zakupiłam 4 tuje na okno ale od zewnątrz ,to tak w ramach świątecznych nastrojów ale pokażę juto bo musze fote cyknąć

mommy_b · Post » 19 gru 2008, o 22:08

Na widok babeczek aż się zaśliniłam ;:8 taki łasuch jestem, jakby mi postawić cały talerz takich cudowności i to z ukochaną czekoladką i kokosem to bym chyba wszystko w 5 min. pochłonęła

. A parapet naprawdę ładnie wygląda, choć ja dopiero teraz powoli dorastam do kwitnących doniczkowców, bo jak do tej pory to mnie tylko liściaste interesowały.

PS. Pięknie proszę o przepis na babeczki