Paź królowej.... i inne owady cz.2
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Dzisiaj miałam odwiedziny niecodziennego gościa, był niezwykle ruchliwy, ledwo udało mi się zrobić fotkę. Oto Paź żeglarz .
Pozdrawiam, Zosia
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Amator pomidorów
Moje "maleństwo" pewnie należy do Zmrocznika gładysza ?
Aż trudno uwierzyć , że dzieciak może być tak ogromny
Na tej samej roślince pojawiła się druga gąsienica , chyba żłobek otworzyli
Trafić na przepoczwarzanie
Motylki dopiero odkryły ,że w ogrodzie rosną budleje , jest ich tam teraz zatrzęsienie
Moje "maleństwo" pewnie należy do Zmrocznika gładysza ?
Aż trudno uwierzyć , że dzieciak może być tak ogromny
Na tej samej roślince pojawiła się druga gąsienica , chyba żłobek otworzyli
Trafić na przepoczwarzanie
Motylki dopiero odkryły ,że w ogrodzie rosną budleje , jest ich tam teraz zatrzęsienie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Bida straszna skoro u nikogo nie ma motylków ani innych fruwajek
A ja dalej dzielę się swoimi skrzydlatymi
Tak jak wcześniej pisałam , nad stawek powstał żłóbek wraz z przedszkolem
Siedzą solo
Parami
A nawet w piątkę z tym , że grupa mieszana
Rodzinka się powiększy
10 sztuk na jednej kiści kwiatów to norma
Wszystkich nie widać
A ja dalej dzielę się swoimi skrzydlatymi
Tak jak wcześniej pisałam , nad stawek powstał żłóbek wraz z przedszkolem
Siedzą solo
Parami
A nawet w piątkę z tym , że grupa mieszana
Rodzinka się powiększy
10 sztuk na jednej kiści kwiatów to norma
Wszystkich nie widać
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Przed urlopem takiego lokatora miałam na pietruszce - gąsienicę pazia królowej. Niestety po powrocie już jej nie było. Czyżby coś ją pożarło .
Pozdrawiam, Zosia