Mój ogród - Alka

grazyna56 · Post » 17 lut 2007, o 18:10

Alu, ogród przepiękny, cudowny, przeglądałam zdjęcia po kilka razy. Pare okazów roślinek zapisałam, zaraz sobie o nich poczytam.Widzę ze jesteś znawczynią peoni .Mam w ogrodzie takie zwykłe blado-rózowe[choć pare lat temu były ciemniejsze]jest to olbrzymi krzak ale już któryś rok z kolei kwitnie na nim tylko pare kwiatków .Próbowałam wykopać częsc i przesadzić w inne miejsce,ale to niemożliwe.szpadel nie może ich dosięgnąć a to co wykopałam nie zmieniło nic dalej to samo. Ta peonia ma chyba ze 100 lat ,pamiętam ją od zawsze.może dlatego że rośnie w bardzo słonecznym miejscu Jeżeli możesz odpowiedz ;:88

Mariola54 · Post » 17 lut 2007, o 18:58

Grażynko56 piwonie są roślinami długowiecznymi.
Na jednym miejscu mogą rosnąć nawet i 100 lat jak piszesz.
Dokarm ją trochę na wiosnę i będzie pięknie kwitła.

alka · Post » 17 lut 2007, o 22:31

Grażynko, to prawda, że piwonie mogą długo rosnąć w tym samym miejscu, ale trzeba od czasu do czasu je dokarmić. Nie jestem fachowcem od nawozów, działam trochę na wyczucie. Każdego roku wiosną, delikatnie odgarniam ziemię wokół każdego krzaka i podsypuję albo granulowanym obornikiem /takim kupionym w sklepie/, albo wieloletnim wysuszonym i potem to z powrotem przykrywam ziemią. Oczywiście mocno podlewam.
Jak wywożę kompost, to też trochę dostaje się peoniom.
Wczoraj pospacerowałam po ogrodzie i piwonie już są 2-3 cm. nad ziemią.
Trochę dziwi mnie, że piszesz, że "szpadel nie może ich dosięgnąć". Dlaczego one tak głęboko rosną? Może to jest przyczyną, że nie chcą ładnie kwitnąć? Moje rosną tylko kilka cm pod powierzchnią ziemi.

Ewelina · Post » 24 lut 2007, o 23:06

Dzisiaj spacerowałam po Twoim ogrodzie. Z zainteresowaniem czytałam o perypetiach ze stawem i nadal nie wiem ,czy zakładać u siebie/ bo czy sprostam ?/.Ależ Ty jesteś wytrwała

Masz piękny ogród ,mimo klęski powodzi, której śladów już zupełnie nie widać. Naprawdę podziwiam .Jak duży jest Twój ogród? Pracujesz w nim sama ? Cudne i absolutnie nie do pobicia piwonie( szczególnie ta żółta ). Będę zaglądać do Ciebie . Pozdrawiam Ewelina

krzysztofjasik · Post » 25 lut 2007, o 15:22

Jak patrzę na te Wasze ogrody to zapiera dech!Zastanawiam się kiedy u mnie tak będzie.No może nie aż tak cudnie jak u Was,ale choć namiastka.Mam kilka ciekawych roślin,ale na razie nie mogę się pochwalić(brak cyfrówki),te zdjęcia ,które posiadam nie są z mojego aparatu i jest ich mało.A w ogóle to jestem zaskoczona(Magda),tą niesamowitą życzliwością,która panuje na tym forum.Zastanawiam się czy jest możliwe dołączyć do grona obdarowywanych,chodzi mi o to czy taka"nowonarodzona"jak ja, może liczyć na jakieś roślinki od Was.
A Wasza wiedza jest fenomenalna,nie mam pojęcia jak można nauczyć się tych wszystkich nazw roślin!Póki co rozróżniam podstawowe odmiany roślin,podstawowe nazwy kwiatów.Jest wiele roślinek,których jestem posiadaczką,a nie mam pojęcia o ich nazwach-oj czeka mnie wiele nauki!!

Ewelina · Post » 25 lut 2007, o 19:58

Do ogrodu trzeba mieć trochę cierpliwości, ale warto dać mu czas...czym starszy ,tym z reguły ładniejszy

AurorA · Post » 26 lut 2007, o 17:49

Alu kupę skarbów przez lata zgromadziłaś. A widzę że wszystko posadzone z głową.
Miło się ogląda. Tak trzymać.

Ile hektarów

ma Twój ogród, bo tyle różności jak w ogrodzie botanicznym.

alka · Post » 26 lut 2007, o 21:15

Arku, cała działka ma ok.7000m2, ale nie cała jest zagospodarowana. Pomału się zagęszcza, ale zastanawiam się, czy nie posadzić zagajniczka z sosen jak u Eweliny albo brzózek /może zamieszkałyby kozaki?/. Cały czas coś dosadzam i ciągle jest pusto. Widziałeś działkę z góry jak pokazywałam staw i widziałeś, że dużo mam jeszcze miejsca. Ale bardzo się staram...

AurorA · Post » 26 lut 2007, o 23:22

Duży teren

Ja często by posadzić jedną roślinkę muszę wywalić drugą

Ale przynajmniej mam mniej roboty

Ewelina · Post » 2 mar 2007, o 17:59

Masz duży teren... Gdybym taki miała zrobiłabym w części BRZEZINĘ.Byłoby malowniczo, a może dochowałabyś sie kozaków ?

lawenda · Post » 20 kwie 2007, o 12:38

gdybys mogla podawac nazwy swoich roślin byłoby cudownie

orchidea · Post » 30 lip 2007, o 15:02

Przeszłam przez cały twój ogród. Przykro mi, że zostałaś narażona na przejście powodzi.
Ale tak na teraz jestem pod dużym wrażeniem twojej ilości i doboru roślin - wszystko jest piękne, jestem zachwycona. Lilak Meyera zaciekawił mnie na tyle, że będę szukać. Paprocie robią wrażenie są piękne zadbane - czy nie stwarzają problemów?
A PIWONIE POWALIŁY MNIE NA KOLANA JAK NIE NIŻEJ !!!!
Gdzie ci się udało kupić żółtą? Podobają mi się wszystkie których ja nie mam. Fajnie wyglada też ta z liśćmi rumiankowymi chyba to jest lekarska ?
Mam ciemno różową której chyba nie masz i białą z czterema bordowymi plamkami pachnącą.
Może cię coś zainteresuje na wymianę.
Pozdrawiam
Renia

alka · Post » 31 lip 2007, o 12:24

orchidea pisze:Przeszłam przez cały twój ogród.

Jak miło, że ktoś jeszcze do mnie zagląda, myślałam, że zapomnieliście.

Ale tak na teraz jestem pod dużym wrażeniem twojej ilości i doboru roślin - wszystko jest piękne, jestem zachwycona.

Ciągle coś dokupuję, dosadzam i cały czas wydaje mi się, że pustawo jakoś u mnie. Jak patrzę na inne ogrody, takie wypełnione po brzegi, to widzę, że w moim brakuje ręki architekta-artysty, ja niestety, zawsze byłam "umysł ścisły"...i najchętniej porobiłabym symetryczne rabatki, a na nich w rzędach roślinki...

Paprocie robią wrażenie są piękne zadbane - czy nie stwarzają problemów?

Mało, że nie stwarzają, to wcale o nie specjalnie nie dbam. Pilnuję tylko, żeby nie zostały zarośnięte przez funkie i makleje, bo jak sadziłam całe to cieniolubne towarzystwo pod jabłonią, to wszystko było maciupeńkie, a teraz jest większe niż ja. Paprocie nie rosną tak szybko, a ja zamiast posadzić w pierwszym szeregu, poutykałam je między wielkoludy i teraz mam za swoje. Muszę jesienią zrobić przemeblowanie.

A PIWONIE POWALIŁY MNIE NA KOLANA JAK NIE NIŻEJ !!!!
Gdzie ci się udało kupić żółtą? Podobają mi się wszystkie których ja nie mam. Fajnie wyglada też ta z liśćmi rumiankowymi chyba to jest lekarska ? Mam ciemno różową której chyba nie masz i białą z czterema bordowymi plamkami pachnącą.
Może cię coś zainteresuje na wymianę.

Reniu, ta koperkowa, to piwonia delikatna /Paeonia tenuifolia/. Kwitnie bardzo wcześnie i jest łatwa w uprawie, choć trudniejsza do zdobycia. Niestety nie wiem skąd mam żółtą, kupiłam ją dawno, ale czasem można spotkać w centrach ogrodniczych. To drzewiasta.
W tym roku dokupiłam kilka piwonii, mam też takie, które jeszcze nie kwitły. Muszę czekać do kolejnej wiosny, żeby zobaczyć co mam.
Teraz podziwiam hortensje i szukam kosmatej. Nie mogę nigdzie trafić. Wieczorem pokażę jakie mam, muszę przygotować zdjęcia.

ANETA · Post » 31 lip 2007, o 23:12

alka pisze:
Jak miło, że ktoś jeszcze do mnie zagląda, myślałam, że zapomnieliście.

.

To ty Alu zapomniałaś zasypać nas nowymi zdięciami

pokaż nam tu szybciutko co tam się dzieje w twoim ogrodzie

agrazka · Post » 31 lip 2007, o 23:20

ja też zaglądam, czy aby coś nowego nie ma