Imponujące zapasy
Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniko, spytaj poproszę:)
Imponujące zapasy
Imponujące zapasy
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Fajnie że wróciłaś, tęskniłam za Twoimi ogrodowymi poczynaniami
Swojskie zapasy pychotka
Swojskie zapasy pychotka
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Powstaną kolejne zapasy 
Wczorajsze zbiory.


Jabłka papierówki już zerwane, rosną jeszcze renklody, które rwiemy na dniach.
Dziś zrobiłam mus, a reszta jabłek na dżem z renklodami i kardamonem poczeka.

Cukinii i ogórków będzie jeszcze dużo, mają masę zawiązków. Rosną w drewnianych skrzyniach, w ziemi z kompostu.
Izo nasz trawnik to trawnik uniwersalny, najzwyklejszy. Od czasu do czasu pryskany chwastoksem.
Wczorajsze zbiory.


Jabłka papierówki już zerwane, rosną jeszcze renklody, które rwiemy na dniach.
Dziś zrobiłam mus, a reszta jabłek na dżem z renklodami i kardamonem poczeka.

Cukinii i ogórków będzie jeszcze dużo, mają masę zawiązków. Rosną w drewnianych skrzyniach, w ziemi z kompostu.
Izo nasz trawnik to trawnik uniwersalny, najzwyklejszy. Od czasu do czasu pryskany chwastoksem.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Fajne takie zbiory .A co z cukini robisz ???
Jabłuszka ładnie i smacznie wygladają.Ja takich wczesnych nie mam.
Jabłuszka ładnie i smacznie wygladają.Ja takich wczesnych nie mam.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Piękne zbiory, prawdziwy urodzaj
Jabłka wyglądają bardzo apetycznie, u mnie będzie tylko kilka
Na dodatek deserowe.
Taką ilość cukinii ciężko przerobić
Jabłka wyglądają bardzo apetycznie, u mnie będzie tylko kilka
Taką ilość cukinii ciężko przerobić
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Z cukinii będę robiła dżem cytrynowy z sokiem z cytryny, skórką cytrynową i cytrynową galaretką. Póki co przerobiłam tylko większą część papierówek na mus, ale nawet obierek nie mam jak wywieźć na kompostownik. Ulica na działkę prawie zalana...Nie wiem czy i u mnie nie ma powodzi. Pocieszam się myślą, że moja działka ciut wyżej niż u sąsiadów.
Miałam dziś jechać na działkę zerwać renklody, ale wciąż pada, a nawet leje- od 3 dni tak. To ma być końcówka lipca? Na termometrze 17 stopni. To jakiś żart! Znajomi na grupach działkowych pokazują zalane ogródki, powódź. Smutno mi...
Edit:
Dżem już jest i jest obłędnie pyszny! I w życiu by nikt nie powiedział, że z cukinii. Dałam tylko dużo więcej oku z cytryny i otartej skórki niż w przepisie, a mniej cukru. Tak się prezentuje:


Lemon curd w wersji fit
Miałam dziś jechać na działkę zerwać renklody, ale wciąż pada, a nawet leje- od 3 dni tak. To ma być końcówka lipca? Na termometrze 17 stopni. To jakiś żart! Znajomi na grupach działkowych pokazują zalane ogródki, powódź. Smutno mi...
Edit:
Dżem już jest i jest obłędnie pyszny! I w życiu by nikt nie powiedział, że z cukinii. Dałam tylko dużo więcej oku z cytryny i otartej skórki niż w przepisie, a mniej cukru. Tak się prezentuje:


Lemon curd w wersji fit
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniko, oby Twoja działka była taka jak przed Twoim wyjazdem. Trzymam kciuki. Szkoda działek innych działkowiczów.
Taki dżem zrobila nam w zeszłym roku teściowa. Dobry był. Ja robiłam ketchup z cukinią
Taki dżem zrobila nam w zeszłym roku teściowa. Dobry był. Ja robiłam ketchup z cukinią
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Witaj
. Oho ale będzie zapasów , spiżarnię zapełnisz po brzegi
. Nie a to jak własne przetwory
. Kurczę przykro mi z powodu takiej pogody u Ciebie
. Mam nadzieję, że powodzi u Ciebie nie ma. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Monia dasz przepis na cytrynowy dżem z cukinii?
Kiedyś robiłam z jakiegoś przepisu, ale nie był za dobry.
Kiedyś robiłam z jakiegoś przepisu, ale nie był za dobry.
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Wow! Jakie apetyczne jabłuszka! Ze 100 lat takich nie jadłam
Aż normalnie czuję ich zapach jak o nich myślę 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Same pyszności tu widzę aż ślinka leci 
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Kasiu oto przepis na dżem z cukinii, a'la lemon curd: Cukinie, 2,5 kg po obraniu i wybraniu pestek pokroić, pogotować w szklance wody ok godziny, zmiksować. Potem wsypać 2 galaretki cytrynowe, cukier- w przepisie było 0,5 kg cukru, ja dałam mniej jakieś 30 dkg. Do tego skórka otarta z 2 cytryn, sok z 2 cytryn, dałabym więcej soku, ale nie chciałam, żeby było za rzadkie, dosypałam więc troszkę kwasku cytrynowego, choć w zasadzie go nie używam. Dosypałam pektyny owocowej, żeby zgęstniało, zmiksowałam ponownie, podgrzałam i do słoików.
Kasiula a ty robisz przetwory warzywno- owocowe?
Ewelinko, Izo- na szczęście powodzi nie było, za to podlało fest. A teraz znów upały, że dychać nie można.
Dominiko to prawda, te jabłka mają zapach z dzieciństwa. Zrobiłam jeszcze z ich dodatkiem powidła renklodowe z kardamonem, a wczoraj ostatnie 4 sztuki poszły do kompotu. I już po śliwkach, jabłkach u mnie. Za to wciąż owocują ogórki, cukinie trochę podgniły przez deszcze ale są już nowe zawiązki. Z ogórków tym razem trochę kiszonych zrobię (z 4- 5 słoików), a z reszty miodowe ośmiorniczki z chilli. W zeszłym roku mi takie bardzo smakowały (ogórki nacina się wzdłuż po obraniu na 4, nie przecinając do końca, najlepsze niezbyt duże). Do zalewy dałam sporo miodu i harissę suszoną, dodam jeszcze świeże chilli.
Na forum czytam, że wielu dopada zniechęcenie- mnie też. W weekend miałam gości w postaci siostry i siostrzenicy, w sobotę siedzieliśmy na działce, to ciut oplewiłam z przodu obrzeża i rabaty, mąż skosił trawę, ale większość rabat do opielenia i przycięcia, a cały tył działki zachwaszczony;nawet truskawek jeszcze nie obcięłam po owocowaniu i pełno chwastów w nich rośnie. Nie mam jak tego ogarnąć będąc całe dnie z synem. Jeszcze remont w jego pokoju rozgrzebany. Wczoraj pojechałam na działkę tylko podlać i udało się wreszcie zrobić trochę zdjęć. Uwieczniłam kwitnące pełne, orientalne lilie, jeżówki rozkręcające się coraz bardziej. Co do jeżówek to kupiłam teraz 5 kolejnych odmian, ale z wsadzeniem wstrzymam się aż upały zelżeją.
Takie mam na chwilę obecną. Nie kwitnie z tych w gruncie tylko Dixie Belle, z którą od początku jest coś nie tak i nawet zmiana miejscówki nie pomaga.










Ciągle jeszcze kwitną lilie, kilka już zakończyło spektakl, ale oprócz obecnie pokazujących swoją urodę czekam jeszcze na 3, w tym lilię św. Antoniego.









Swój spektakl rozpoczynają też mocno opóźnione (wszędzie jak widzę) hortensje bukietowe. W szpalerze pod płotem przesadzę jeszcze wiosną kolejną- Wims Red. Jest z tyłu działki pod tujami, w cieniu i nie zakwitła wcale, a mam na nią właśnie miejscówkę z przodu działki. Na zdjęciach niżej są kwitnące pięknie Vanille Fraise, Limelight i Magical Candle, w innych miejscach kwitną też Pinky Winky, Diamond Pink, Diamant Rouge, Bobo, Magical Fire. Hortensje bukietowe to była moja wielka miłość na początku obsadzania działki. Szkoda tylko, że nie są atrakcyjne dla motyli.




Ogrodowe też ładnie zakwitły, nie przemarzły, ale już je słońce naznaczyło i kwiaty są poprzypalane.
Budleja rozwija kwiaty, wabiąc motylki (w sobotę było na działce 6 gatunków motyli)


Jeszcze potem dodam trochę zdjęć. Dziś znów upał, uważajcie na siebie.
Kasiula a ty robisz przetwory warzywno- owocowe?
Ewelinko, Izo- na szczęście powodzi nie było, za to podlało fest. A teraz znów upały, że dychać nie można.
Dominiko to prawda, te jabłka mają zapach z dzieciństwa. Zrobiłam jeszcze z ich dodatkiem powidła renklodowe z kardamonem, a wczoraj ostatnie 4 sztuki poszły do kompotu. I już po śliwkach, jabłkach u mnie. Za to wciąż owocują ogórki, cukinie trochę podgniły przez deszcze ale są już nowe zawiązki. Z ogórków tym razem trochę kiszonych zrobię (z 4- 5 słoików), a z reszty miodowe ośmiorniczki z chilli. W zeszłym roku mi takie bardzo smakowały (ogórki nacina się wzdłuż po obraniu na 4, nie przecinając do końca, najlepsze niezbyt duże). Do zalewy dałam sporo miodu i harissę suszoną, dodam jeszcze świeże chilli.
Na forum czytam, że wielu dopada zniechęcenie- mnie też. W weekend miałam gości w postaci siostry i siostrzenicy, w sobotę siedzieliśmy na działce, to ciut oplewiłam z przodu obrzeża i rabaty, mąż skosił trawę, ale większość rabat do opielenia i przycięcia, a cały tył działki zachwaszczony;nawet truskawek jeszcze nie obcięłam po owocowaniu i pełno chwastów w nich rośnie. Nie mam jak tego ogarnąć będąc całe dnie z synem. Jeszcze remont w jego pokoju rozgrzebany. Wczoraj pojechałam na działkę tylko podlać i udało się wreszcie zrobić trochę zdjęć. Uwieczniłam kwitnące pełne, orientalne lilie, jeżówki rozkręcające się coraz bardziej. Co do jeżówek to kupiłam teraz 5 kolejnych odmian, ale z wsadzeniem wstrzymam się aż upały zelżeją.
Takie mam na chwilę obecną. Nie kwitnie z tych w gruncie tylko Dixie Belle, z którą od początku jest coś nie tak i nawet zmiana miejscówki nie pomaga.










Ciągle jeszcze kwitną lilie, kilka już zakończyło spektakl, ale oprócz obecnie pokazujących swoją urodę czekam jeszcze na 3, w tym lilię św. Antoniego.









Swój spektakl rozpoczynają też mocno opóźnione (wszędzie jak widzę) hortensje bukietowe. W szpalerze pod płotem przesadzę jeszcze wiosną kolejną- Wims Red. Jest z tyłu działki pod tujami, w cieniu i nie zakwitła wcale, a mam na nią właśnie miejscówkę z przodu działki. Na zdjęciach niżej są kwitnące pięknie Vanille Fraise, Limelight i Magical Candle, w innych miejscach kwitną też Pinky Winky, Diamond Pink, Diamant Rouge, Bobo, Magical Fire. Hortensje bukietowe to była moja wielka miłość na początku obsadzania działki. Szkoda tylko, że nie są atrakcyjne dla motyli.




Ogrodowe też ładnie zakwitły, nie przemarzły, ale już je słońce naznaczyło i kwiaty są poprzypalane.
Budleja rozwija kwiaty, wabiąc motylki (w sobotę było na działce 6 gatunków motyli)


Jeszcze potem dodam trochę zdjęć. Dziś znów upał, uważajcie na siebie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Piękne zaprezentowałaś hortensje.
Ja też je kocham.Zaraziłam się nimi kilka lat temu Hortensją bukietową Kyushu.
Ona jako pierwsza bukietówka zawitała do mojego ogrodu.
Z twojej listy nie mam Diamond Pink, Diamant Rouge,Magical Candle nie mam.
Jeżówki śliczne
Ja też je kocham.Zaraziłam się nimi kilka lat temu Hortensją bukietową Kyushu.
Ona jako pierwsza bukietówka zawitała do mojego ogrodu.
Z twojej listy nie mam Diamond Pink, Diamant Rouge,Magical Candle nie mam.
Jeżówki śliczne
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Aniu Kyushu akurat nie mam
Muszę ją sobie obejrzeć. Bukietówki sa wspaniałe, zupełnie bezproblemowe. Dobra miejscówka, woda i Siła hortensji i rosną jak szalone. No i mocne cięcie wczesną wiosną, jak przekwitną krokusy.
Widoki ogólne ogrodu, z miskantem w roli głównej.


Floksy jeszcze gdzieniegdzie kwitną.

Widok na cukinie i ogórki z wrotyczem, który sam się wysiał, na pierwszym tle. Można go jakoś spożytkować w ogrodzie?


I dalej spacerek



Widoki ogólne ogrodu, z miskantem w roli głównej.


Floksy jeszcze gdzieniegdzie kwitną.

Widok na cukinie i ogórki z wrotyczem, który sam się wysiał, na pierwszym tle. Można go jakoś spożytkować w ogrodzie?


I dalej spacerek



- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska







