Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nikka55
100p
100p
Posty: 177
Od: 21 sie 2007, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Polska centralna

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Ja bym nie hasała :? Funkje już wystawiły kły. Czasem trudno je zobaczyć, jak nie wiadomo gdzie szukać :?
Pozdrawiam - nikka
Awatar użytkownika
EllaChica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 10 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Moje chyba niestety zmarzły albo nie wiem co bo nic a nic nie widać ;:145 Prawie wszystko mi w tym roku zmarzło :(
Pozdrawiam,
Karolina :)
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Przemarznięcie raczej im nie grozi - są bardzo odporne na niskie temperatury. Delikatnie rozsuń ziemię w miejscu, w którym rosną i sprawdź - pewnie są jeszcze pod ziemią.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
EllaChica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 10 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Raczej nie grozi, jednak w tym roku była wyjątkowa sroga zima i jednak co nieco wymarzło nie tylko mi. I w sumie jest pół na pół, jedna na szczęście już się pokazała ale druga ani myśli :(( Dobrze, że chociaż mam jedną ;D :tan
Pozdrawiam,
Karolina :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Zima jak zima, ale śniegu nie było... myślę,że to główna przyczyna zniknięcia host. U mnie w tym roku jak nigdy masakrycznie dużo "zgniło" :
Brother Stefan
Diana Remebered
Pewterware
Blue Troll
Jedna Woop Woop
Juha
Grey Ghost
i jeszcze kilka innych
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

W tym roku wypadło mi jedynie kilka host, które były dzielone jesienią i najprawdopodobniej ich system korzeniowy (po uszkodzeniach) nie zregenerował się na tyle, aby przeżyć duże mrozy. :?
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Witam
Ja też od kilku lat z większymi lub mniejszymi sukcesami fascynuję się hostami
Oto kilka z moich okazów

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2333
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Jedynie undulata potrafi skutecznie oprzeć się fali przymrozków.

Obrazek
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Pomimo przymrozków jakie 10 dni temu nas nawiedziły Biały Ojciec rozwija się bez uszkodzeń.

Obrazek
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2333
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Sponiewierana przez przymrozki i grad.
Rośnie w pełnym słońcu, w podłożu mocno zwartym.
Ma prawie trzy lata, a już gigant.


S&S
Obrazek
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2333
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Moja najbardziej kontrastowa hosta.
Najładniejszy żółty i pomarańczowy wśród host.
Nie jest wielka, ale już dorosła.
Posadzona z doniczki do gruntu w zeszłym roku.

Forbidden Fruit
Obrazek



Tak wyglądała w październiku zeszłego roku.
Obrazek

Funkie to niezwykle żarłoczne rośliny.
Życzliwie reagują na zasilanie krowiakiem.
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2333
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Majesty
Obrazek


A tak wyglądała rok temu we wrześniu.
Obrazek



W zeszłym roku kilka host wsadziłem w eksperymentalnie lekkie podłoże:
ziemia liściowa kompostowa, przekompostowany obornik do konsystencji torfu wysokiego i pocięte gałęzie drzew owocowych.
Obrazek Pocięte gałęzie będą dostarczycielem świeżej próchnicy przez kilka lat.


Wszystkie rosną rewelacyjnie.
Stosuję ekstremalne nawożenie: krowiak, kurzak, Kristalon, Rosahumus i co tam jeszcze - kilkanaście razy w sezonie.
Zwiększone dawki azotu wykorzystywane są przez organizmy rozkładające substancje organiczną i nie wpływają ujemnie na hosty.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Z ciekawością czekam na dalsze relacje z eksperymentu, tym bardziej, że miałem nieciekawe doświadczenia z podobnym podłożem.
Już piszę co mnie najbardziej interesuje, w następnych sezonach uprawy host w takim podłożu.

1. Ścinki drzew owocowych spowodowały u mnie (nie wiem po jakim czasie) pojawienie się opieńki. Do tego stopnia, że musiałem wykopać kłącza, wręcz wymyć je do czysta i wyrzucić dużo podłoża, w którym zagościły zarodniki grzybów.
2. Co prawda tak lekkie podłoże (torf, kora i trochę kompostu) użyłem w donicach i po zimie kłącza niestety wręcz wyschły na wiór i zmurszały - trudno było je odróżnić od torfu.
Może to było spowodowane również tym, że były to młode kłącza, ze zbyt małym systemem korzeniowym i wsadzane były jesienią. Jednak straty (nowych odmian) były znaczne.

Tak obfite nawożenie raczej nie niepokoi mnie, gdyż rozkładające się gałęzie pochłoną każdą dawkę azotu.
Ciekawe doświadczenie - czekam na dalsze relacje, będą na pewno bardzo cenne. ;:333
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”