Mój ogród w półcieniu

[anastazja B]

iwek kolorków jest naprawdę co nieco, wszędzie jeszcze widać ziemię ale w majowym ciepełku zaraz się wszystko porozwija

aneczka1979 mam 6 odmian host od około 10 lat, już wielokrotnie były dzielone i one tworzą duże kępy. W ciągo ostatnich 3 lat dokupiłam ok.15 odmian i to jeszcze maluszki.
Róże Angelę mam od 4 lat, kupiłam ją bo znosi półcień . Kwitnie prawie cały sezon, mało choruje, tylko u mnie tworzy dość luźny krzewik a nie gęsty jak ją opisują. Ogólnie to ją lubię za te jej urocze kwiatuszki.

Aguss85 hosty tylko niektóre maja rozwinięte liście ,większość jest w kłach.W zeszłym tygodniu jednej nocy było -5 st. i te które się pospieszyły maja podmrożone liście. Swoją drogą czas wychodzenia z ziemi jest u host naprawdę bardzo różny. U mnie pierwsze wychodziły z ziemi ok. 3 tygodnie temu a mam dwie odmiany , które dopiero teraz ledwo co widać. A białe fiołeczki zrobiły się u mnie wszędobylskie.

A wczoraj większość zdjęć była z serii "bardzo chcę kwitnąć ale muszę troszkę poczekać"

[Shire]

Jakby w ogrodowym półcieniu mogło zabraknąć konwalii. Miałam masę, ale wytępiłam. Nie mam na nie miejsca, a szkoda, bo zawsze bardzo je kochałam. Tylko kilka kłączy zostawiłam w rogu działki pod brzozą.

Czekam na spektakl funkiowy- uwielbiam te dostojne, piękne liście.

[seba1999]

Ogrody cieniste mają zazwyczaj trochę opóźnioną wegetacje z racji słabego nagrzewania się ziemi. Za to Twój ogród wygląda już pięknie, wiele w nim cudnych kwitnień
U mnie niezapominajki już przekwitają, bardzo szybko...

[anastazja B]

Słoneczko jest u mnie do ok.godz.13, później jest świetlisty półcień, więc nie jest tak źle. Poza tym na część działki wchodzi las i tam jest zdecydowanie więcej półcienia, na większości jest jednak zdecydowanie więcej słońca.
W końcu mamy tak długo oczekiwane ciepełko, rośliny natychmiast ożyły i wszędzie aż kipi od soczystej zieleni i coraz to nowych kolorków. Jest po prostu cudownie majowo...

jako pierwszy z różaneczników zakwitł Roseum Elegans ,w tym roku nie pożałował kwiatuszków







azalia Orlice rozwinęła już pierwsze kwiaty, reszta jest w pąkach; za kilka dni cały krzew będzie purpurowy



reszta azalii jeszcze w pąkach, 3 krzewy azalii japońskich posadzonych rok temu mi przemarzły, ale są w części żywe, kwiatów jednak w tym oku nie będzie.
A to Kermeshina Rose na razie z jednym kwiatkiem ale reszta w pąkach



niezapominajki są po prostu wszędzie i bardzo dobrze!






następna wszędobylska dąbrówka rozłogowa



i zawilce



cebulice



zaczęła kwitnąć serduszka, której kwietniowy przymrozek połamał pędy, dzielnie odbiła i będzie mieć sporo kwiatków



a na koniec pierwsze pąki Louise Odier, jak co roku jest najszybsza

[amalia]

Beatko Piękne masz te kwasolubne rododendrony i azalie u mnie też zaczynają dopiero kwitnąć ale niezapominajki tak wdzięczne niebieskie wszędobylskie i tylko majowe kwiatuszki według mnie są najpiękniejsze

[Shire]

Rodusie i azalie to są rośliny, które u mnie niestety żyć nie chciały. Jako jedyne chyba. Wszystkie po prostu umarły, więc pewnie gleba im nie odpowiada. Przechadzałam się teraz po Rodzie i podziwiałam, Twoje też piękne.

[Jurek]

Roseum elegans bardzo ładny, w ubiegłym roku kupiłem tę odmianę, bo była ogólnie zachwalana za swoją zdrowotność, ale jako jedyny różanecznik nie przetrwał mi zimy. Dam tej odmianie jeszcze jedną szansę, jeśli ją gdzieś spotkam.

[seba1999]

Beatko czy Twoja działka kończy się przy samym lesie ? Czy możesz masz trochę lasu ?
Fajnie wyglądałyby tam różnorakie hosty
Rododendrony i azalie masz piękne

[karolacha]

Powiem Ci Beatko ,że glicynia dość długo kwitnie , w porównaniu jak krótko kwitła piwonia drzewiasta, to ogrom czasu U Ciebie różaneczniki ładnie kwitną

[anastazja B]

Ostatnio mam mało czasu na pisanie , ale na działkę oczywiście jeżdżę . W końcu to maj i grzech by było nie pojechać, rzucam wszystko i lecę, tym bardziej ,że pogoda dopisuje. Jeszcze nie tak dawno było widać czarną ziemię a teraz robi się zielony busz. Coraz więcej kwiatów kwitnie lub szykuje się do kwitnięcia. Jest suuper!













parę lat temu kupiłam 10 nowych odmian orlików o różnych kolorach i prawie wszystkie o pełnych kwiatach, zgodne były góra 2 sezony , teraz wszystkie są w odcieniach różu

[kasia100780]

Zgadza się, maj to piękny miesiąc.
Wszystko kwitnie i jest kolorowo.
Nie wiedziałam że orliki mogą zmienić kolor

[Shire]

Tak, maj to piękny miesiąc, tylko czemu w pracy w maju i czerwcu taka śruba przykręcana i na tę działkę to dosłownie trzeba gnać i wydzierać każdą minutę??
Ładne orliczki. Mój granatowy jakoś się trzyma trzeci sezon, ale specjalnie nie przyrasta.

W Twoim półcieniu ładnie wyglądałyby bluszcze, hortensje pnące, runianki. Masz?

[anastazja B]

kasia100780 Kasiu dla mnie mogłyby istnieć tylko trzy miesiące na okrągło : maj, czerwiec i lipiec
Wedle moich obserwacji powracają do "wyjściowego "kolorku oraz rozsiewają się nie powtarzając cech rośliny matecznej. To samo tyczy się np. malw czy floksów. Nie dotyczy to starych ,naturalnych odmian tylko tych nowych, modyfikowanych genetycznie.

Shire Jak przychodzi wiosna i lato to tak często chciałoby się wyfrunąć przez okno z pracy prosto na działkę. Ja czasami nie wytrzymuję , biorę sobie dzień wolny i lecę...
Mam drzewa obrośnięte bluszczami i winobluszczami a hortensję przy ogrodzeniu. Z cieniolubnych mam dużo host