Moje małe co nieco cz. III
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ola, Ty to jesteś pracowita kobieta
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Oleńko, ślicznie masz w ogrodzie
Jutrzejsza Pszczyna pod znakiem zapytania, bo może padać.
Najwyżej w neidzielę podjadę zerknąć tylko na te "tymczasowe" ogrody.
Naparstnice byś na pewno widziała, bo ostatnio był cały ich szpaler, i były wielkie, przeogromne. Białe z ciemnymi centkami były cudne.
Mam nadzieję, że w Pszczynie z liliami też nikogo nie będzie
Cudnie masz http://www.fotosik.pl/zdjecie/3ba965fcfef1c3d5
Jutrzejsza Pszczyna pod znakiem zapytania, bo może padać.
Najwyżej w neidzielę podjadę zerknąć tylko na te "tymczasowe" ogrody.
Naparstnice byś na pewno widziała, bo ostatnio był cały ich szpaler, i były wielkie, przeogromne. Białe z ciemnymi centkami były cudne.
Mam nadzieję, że w Pszczynie z liliami też nikogo nie będzie
Cudnie masz http://www.fotosik.pl/zdjecie/3ba965fcfef1c3d5
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani.
U mnie od wczoraj pogoda byle jaka, wieje chłodny wiatr i dość pochmurno. Oczywiście to było do przewidzenia , bo mam wolny dzień....Dopiero dziś w południe nieśmiało pokazało swe oblicze.
I ma szczęście bo już zaczęłam być zła....
Rano zrobiłam oprysk róż ,bo bardzo rozpanoszyły się na nich mszyce. Nie starczyło mi środka na wszystkie krzaczki.Trzeba dokupić. Na rabatach oblężenie ślimaków...
Pogryzione mam młode krzaczki dalii i upodobały sobie jedną kępkę jeżówek. Co wyrosną to już zjedzone...Zastawiłam je osłonką z butelki 5 l , może się zbiorą.
Ewuniu dziękuję ci bardzo. Dużo więcej bym porobiła , tylko sił nie zawsze starcza...
My wszystkie tu na FO pracowite jak mróweczki....
Beatko i co dotarłaś do Pszczyny? Zaraz do Ciebie zajrzę.
W ogrodzie coraz więcej kolorków nam przybywa to i ładniej się robi.Dopiero co roślinki wystawiały kiełki z ziemi a już tak podrosły. Róże pomału zaczynają pąkami. Zaraz przyjdzie na nie pora aby zdobiły nasze włości....
Tulipany pomału kończą swój pokaz...Nieliczne tylko jeszcze kwitną...
Zaczynają pomału różaneczniki....
Pierwsze pączki na powojniku Gipsy Queen.
Kocimiętka...
I różności....
U mnie od wczoraj pogoda byle jaka, wieje chłodny wiatr i dość pochmurno. Oczywiście to było do przewidzenia , bo mam wolny dzień....Dopiero dziś w południe nieśmiało pokazało swe oblicze.
I ma szczęście bo już zaczęłam być zła....
Rano zrobiłam oprysk róż ,bo bardzo rozpanoszyły się na nich mszyce. Nie starczyło mi środka na wszystkie krzaczki.Trzeba dokupić. Na rabatach oblężenie ślimaków...
Pogryzione mam młode krzaczki dalii i upodobały sobie jedną kępkę jeżówek. Co wyrosną to już zjedzone...Zastawiłam je osłonką z butelki 5 l , może się zbiorą.
Ewuniu dziękuję ci bardzo. Dużo więcej bym porobiła , tylko sił nie zawsze starcza...
My wszystkie tu na FO pracowite jak mróweczki....
Beatko i co dotarłaś do Pszczyny? Zaraz do Ciebie zajrzę.
W ogrodzie coraz więcej kolorków nam przybywa to i ładniej się robi.Dopiero co roślinki wystawiały kiełki z ziemi a już tak podrosły. Róże pomału zaczynają pąkami. Zaraz przyjdzie na nie pora aby zdobiły nasze włości....
Tulipany pomału kończą swój pokaz...Nieliczne tylko jeszcze kwitną...
Zaczynają pomału różaneczniki....
Pierwsze pączki na powojniku Gipsy Queen.
Kocimiętka...
I różności....
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu u Ciebie jeszcze takie świeżutkie tulipany. Mszyce łatwiej niszczyć niż pozbywać się ślimaków. U mnie mszyc na razie nie ma, ale ślimaki też podjadają rośliny.. Dobrze, że siewki posadziłaś w ciepłe dni, bo to zimno, które wróciło zniechęca do pracy na rabatach. Słońca dużo.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Znowu nieprzyjemnie się dzisiaj zrobiło a wczoraj był u nas taki cudownie ciepły do wieczora dzień...
Działki zaroiły się od grillowiczów! Doczekali się ludziska ciepełka i korzystali na maxa!
U mnie jednak był cały dzień pracowity a dzisiaj w domowych pieleszach rodzinny obiadek i podwieczorek z okazji nadchodzących Dni Matki a także Ojca,które to nasze Dzieci obchodzą z nami wraz ze swoimi Rodzinami w jednym dniu O 6 rano już okolicznościowy placek piekłam z rabarbarem i truskawkami...bo wczoraj już mi się po całym dniu nie chciało!
Mam nadzieję , że uda się popracować na działce w przyszłym tygodniu bo czas mnie nagli!
Mszyc na razie nie mam natomiast mam mrówki i ślimaki...
Ogrodowa fotorelacja
Działki zaroiły się od grillowiczów! Doczekali się ludziska ciepełka i korzystali na maxa!
U mnie jednak był cały dzień pracowity a dzisiaj w domowych pieleszach rodzinny obiadek i podwieczorek z okazji nadchodzących Dni Matki a także Ojca,które to nasze Dzieci obchodzą z nami wraz ze swoimi Rodzinami w jednym dniu O 6 rano już okolicznościowy placek piekłam z rabarbarem i truskawkami...bo wczoraj już mi się po całym dniu nie chciało!
Mam nadzieję , że uda się popracować na działce w przyszłym tygodniu bo czas mnie nagli!
Mszyc na razie nie mam natomiast mam mrówki i ślimaki...
Ogrodowa fotorelacja
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu, czym pryskasz mszyce?
w Pszczynie byłam dopiero ok 20tej, bo zawsze liczę i na fajne aranżacje i na ciekawą illuminację świetllną.
Może w przyszłym roku Ci się uda, bo na prawdę warto.
Masz jeszcze sporo tulipanów, moje już wszystkie przekwitły. Natomiast moim niezapominajkom się zupełnie nie chce. Ale przynajmniej będę miała fajne połączenie ich i białych margaretek.
Aranżacje jednorocznych oczywiście wspaniałe
w Pszczynie byłam dopiero ok 20tej, bo zawsze liczę i na fajne aranżacje i na ciekawą illuminację świetllną.
Może w przyszłym roku Ci się uda, bo na prawdę warto.
Masz jeszcze sporo tulipanów, moje już wszystkie przekwitły. Natomiast moim niezapominajkom się zupełnie nie chce. Ale przynajmniej będę miała fajne połączenie ich i białych margaretek.
Aranżacje jednorocznych oczywiście wspaniałe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Hej ,hej ludkowie.
Przyszłam z pracy i padłam. Siedzę a mam co robić. Przyniosłam dwie główki młodej kapusty i wymyśliłam sobie gołąbki.
Wiecie jak zrobiło się gorąco!!! U was też tak?
Soniu tulipanów już coraz mniej kwitnie.Muszę je ogłowić i nie mogę się za nie zabrać.
Masz rację, mszyce wcześniej czy później padną trupem a ślimaki wyłażą zewsząd non stop.Pożarły mi moje młodziutkie dalie z mojej rozsady. Same dziury na liściach... Oj ja im jeszcze pokażę!!!
Maryniu jak tam z pogodą dziś u ciebie? U mnie grzeje aż miło.
Ty to spać kochana nie możesz? Z rana już takie zapachy na pokoje rozsiewasz?
My będziemy świętować Dzień Matki u siostry na urodzinach. Ma je zaraz w następnym dniu po święcie mam.
Beatko na mszyce miałam zwykły preparat w aerozolu z ogrodniczego. Mam nadzieję , że dziady odpuszczą. Jak nie to będę musiała kupić coś silniejszego.
Zdjęcia z Pszczyny widziałam , super było na pewno. Moje niezapominajki mam za to wszędzie. Opanowały ogród totalnie...Ale są kochane to niech sobie rosną.
Zobaczcie jak rozkwitają moje fiołeczki. Jestem z nich taka dumna!!!!
A dziś przyniosłam trzy następne listki . Wstawiłam do wody i cierpliwie poczekam na korzonki.
Przyszłam z pracy i padłam. Siedzę a mam co robić. Przyniosłam dwie główki młodej kapusty i wymyśliłam sobie gołąbki.
Wiecie jak zrobiło się gorąco!!! U was też tak?
Soniu tulipanów już coraz mniej kwitnie.Muszę je ogłowić i nie mogę się za nie zabrać.
Masz rację, mszyce wcześniej czy później padną trupem a ślimaki wyłażą zewsząd non stop.Pożarły mi moje młodziutkie dalie z mojej rozsady. Same dziury na liściach... Oj ja im jeszcze pokażę!!!
Maryniu jak tam z pogodą dziś u ciebie? U mnie grzeje aż miło.
Ty to spać kochana nie możesz? Z rana już takie zapachy na pokoje rozsiewasz?
My będziemy świętować Dzień Matki u siostry na urodzinach. Ma je zaraz w następnym dniu po święcie mam.
Beatko na mszyce miałam zwykły preparat w aerozolu z ogrodniczego. Mam nadzieję , że dziady odpuszczą. Jak nie to będę musiała kupić coś silniejszego.
Zdjęcia z Pszczyny widziałam , super było na pewno. Moje niezapominajki mam za to wszędzie. Opanowały ogród totalnie...Ale są kochane to niech sobie rosną.
Zobaczcie jak rozkwitają moje fiołeczki. Jestem z nich taka dumna!!!!
A dziś przyniosłam trzy następne listki . Wstawiłam do wody i cierpliwie poczekam na korzonki.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje małe co nieco cz. III
U mnie też było dzisiaj gorąco .Pięknie kwitnie Ci ogród , aż miło pospacerować i wychodzić się nie chce .Pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu . Cudne fiołeczki ale będzie kwiatów . Ogrodowe rośliny nie są wcale gorsze i dają z siebie wszystko . Kocimiętkę również bardzo lubię . Ależ ja bym zjadła gołąbki . Bardzo rzadko je robię bo dużo zamieszania z nimi . Różaneczniki zapowiadają się bardzo ładnie a pąki na powojnikach przyśpieszają bicie mojego serducha . Pozdrawiam i pogody życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu ostatnio bardzo mi się podobają kompozycje z trawkami, więc twoje przypadły mi do gustu Fiołeczki przepiękne. U mnie tulipanki najpierw wygrzane słońcem szybko zaczęły przekwitać, a wczorajsza ulewa pewnie dokończyła dzieła... No cóż - będziemy podziwiać inne cudności
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu
Popodziwialam piękne tulipanki i floksiki.
Nie da się ich nie lubić.
Świetne kompozycje doniczkowo- skrzynkowe.
Folki dorodne. Kaktusiki też.
Tych ostatnich miałam kiedyś więcej. Teraz więcej mam storczyków; )
Popodziwialam piękne tulipanki i floksiki.
Nie da się ich nie lubić.
Świetne kompozycje doniczkowo- skrzynkowe.
Folki dorodne. Kaktusiki też.
Tych ostatnich miałam kiedyś więcej. Teraz więcej mam storczyków; )
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu pięknie u Ciebie, i na parapetach, i na rabatach Z fiołków masz jak najbardziej prawo być dumna, cudownie kwitną
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Hej , hej....
Ale mam zaległości na FO!!!!!!Zarówno w swoim wątku jak i w waszych.Kiedy ja to nadrobię
Niekiedy wieczorami siadam i zajrzę do kilku znajomych i to wszystko. Rano wstaję a tam kilkanaście następnych postów. Lektura jak się patrzy!!!I to dość spora!
Mam wolne przez te dwa dni. Ale dziś jedziemy do siostry na urodziny, połączone z Dniem Matki. Więc popołudniu baluję....
Wczoraj , kładąc się spać, to miałam taki plan, że dziś wstanę wcześnie, nawet o 6tej. Wstawię sobie już do obiadu , żeby się gotowało a ja będę miała więcej czasu aby coś porobić .Ale kto to widział na wolnym i się tak zrywać wcześnie. Obudziłam się a jakże, przewróciłam na drugi bok i wstałam przed 8. To i tak dobrze....O 9tej już byłam wyrobiona , zwarta i gotowa do pracy.
Musiałam powalczyć z chwastami na rabacie przed domem. Tam chciałam posadzić hosty , które dostałam z wymiany od naszej Małgosi Clem. (Małgoś hostowisko już zapełnione. Nic już w tym miejscu nie wcisnę...Kochana jesteś.Polecam się na przyszłość , jakby co..... )I tak zeszło mi do 11:30.
Teraz usiadłam z kawką pod altaną i czekam z obiadem na eMa aż wróci z pracy...
Słonko coś szwankuje. Tak mocno grzało a teraz nadciągnęły chmury i zakryło je całkowicie...
Czyżby miało znów padać?
A na rabatach tak się wszystko rozrosło wszerz i na wysokość po tych deszczach....
Bardzo ścisk się robi wśród roślin. A jeszcze muszę gdzieś wcisnąć przetaczniki , też od Małgosi i zamówienie z BR które dopiero przyjedzie...
Eluniu na rabatach coraz ciaśniej. Pomału zaczyna się robić busz. Nawet mogę rzec , niekontrolowany, bo ostatnio coś czasu mi brakuje.A to wykorzystują chwasty. Rozpychają się łokciami i nogami wśród roślinek.... Również cię pozdrawiam. Dużo ci życzę.
Ewelinko kocimiętka bardzo się rozsiewa zauważyłam. Ale to mnie akurat cieszy niezmiernie.
Chociaż ona jedna daje radę u mnie. Poprzenosiłam młode siewki już w kilka miejsc. Jeszcze by się inne miejscówki też znalazły.
Małgosiu ja też dziś pościnałam resztki tulipanów. Tylko liściory zostały.
Niech cebulki się rozrastają aby na przyszły rok mogły dać piękny wiosenny pokaz.
Z tymi trawkami to ja nie wiem co zrobię zimą. Za bardzo miejsca to na nie nie mam.
Myślałam je przechować na rabacie a potem znów dołożyć do donic. Tylko czy one już do tego czasu tak podrosną? Nie wiem co to za odmiana.Wiesz np. rozplenice to dopiero niedawno się obudziły to w kompozycji by zginęły....
Aniu Anabuko dziękuję za pochwały. Fiołeczki jeszcze ładniejsze się zrobiły. Pełno pączków się rozwinęło. Takie są na bogato....
U mnie te z więcej storczyków. Z nimi mi idzie bardzo dobrze. Nie wiem jaka relacja będzie z kaktusami....
Blueberry dziękuję ci bardzo. Jak to cieszy gdy wszystko ładnie rośnie i kwitnie...
Zdjęcia zrobione parę dni temu. Wrzucam ,bo przecież trzeba być na bieżąco...
Ale mam zaległości na FO!!!!!!Zarówno w swoim wątku jak i w waszych.Kiedy ja to nadrobię
Niekiedy wieczorami siadam i zajrzę do kilku znajomych i to wszystko. Rano wstaję a tam kilkanaście następnych postów. Lektura jak się patrzy!!!I to dość spora!
Mam wolne przez te dwa dni. Ale dziś jedziemy do siostry na urodziny, połączone z Dniem Matki. Więc popołudniu baluję....
Wczoraj , kładąc się spać, to miałam taki plan, że dziś wstanę wcześnie, nawet o 6tej. Wstawię sobie już do obiadu , żeby się gotowało a ja będę miała więcej czasu aby coś porobić .Ale kto to widział na wolnym i się tak zrywać wcześnie. Obudziłam się a jakże, przewróciłam na drugi bok i wstałam przed 8. To i tak dobrze....O 9tej już byłam wyrobiona , zwarta i gotowa do pracy.
Musiałam powalczyć z chwastami na rabacie przed domem. Tam chciałam posadzić hosty , które dostałam z wymiany od naszej Małgosi Clem. (Małgoś hostowisko już zapełnione. Nic już w tym miejscu nie wcisnę...Kochana jesteś.Polecam się na przyszłość , jakby co..... )I tak zeszło mi do 11:30.
Teraz usiadłam z kawką pod altaną i czekam z obiadem na eMa aż wróci z pracy...
Słonko coś szwankuje. Tak mocno grzało a teraz nadciągnęły chmury i zakryło je całkowicie...
Czyżby miało znów padać?
A na rabatach tak się wszystko rozrosło wszerz i na wysokość po tych deszczach....
Bardzo ścisk się robi wśród roślin. A jeszcze muszę gdzieś wcisnąć przetaczniki , też od Małgosi i zamówienie z BR które dopiero przyjedzie...
Eluniu na rabatach coraz ciaśniej. Pomału zaczyna się robić busz. Nawet mogę rzec , niekontrolowany, bo ostatnio coś czasu mi brakuje.A to wykorzystują chwasty. Rozpychają się łokciami i nogami wśród roślinek.... Również cię pozdrawiam. Dużo ci życzę.
Ewelinko kocimiętka bardzo się rozsiewa zauważyłam. Ale to mnie akurat cieszy niezmiernie.
Chociaż ona jedna daje radę u mnie. Poprzenosiłam młode siewki już w kilka miejsc. Jeszcze by się inne miejscówki też znalazły.
Małgosiu ja też dziś pościnałam resztki tulipanów. Tylko liściory zostały.
Niech cebulki się rozrastają aby na przyszły rok mogły dać piękny wiosenny pokaz.
Z tymi trawkami to ja nie wiem co zrobię zimą. Za bardzo miejsca to na nie nie mam.
Myślałam je przechować na rabacie a potem znów dołożyć do donic. Tylko czy one już do tego czasu tak podrosną? Nie wiem co to za odmiana.Wiesz np. rozplenice to dopiero niedawno się obudziły to w kompozycji by zginęły....
Aniu Anabuko dziękuję za pochwały. Fiołeczki jeszcze ładniejsze się zrobiły. Pełno pączków się rozwinęło. Takie są na bogato....
U mnie te z więcej storczyków. Z nimi mi idzie bardzo dobrze. Nie wiem jaka relacja będzie z kaktusami....
Blueberry dziękuję ci bardzo. Jak to cieszy gdy wszystko ładnie rośnie i kwitnie...
Zdjęcia zrobione parę dni temu. Wrzucam ,bo przecież trzeba być na bieżąco...