Parzeniszcza Harviego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Nieźle wyrosła ajlostera Czekam, aż zakwitnie w tym roku
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Parzeniszcza Harviego
Bardzo ładnie wyrosła ale niech już kwitnie bo ma bardzo efektowny kolor kwiatów
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
Lepiej chyba nie zapylać jak się nie chce wysiewać, bo po co osłabiać roślinę Często ogrodnicy jako porady przy pelargoniach albo różanecznikach i wielu innych zalecają by obcinać kwiaty nim zawiążą nasiona by roślin nie osłabiać. Roslinki bardzo ładne -kształtne , niepowyciągane , zapewne to zaleta parzeniska3 lata temu zawiązał się owoc i zebrałem nasiona, które od tamtej pory przeleżały w szufladzie. W tym roku wysiałem i z ponad 60 nasion wykiełkowały... 3 sztuki.
Re: Parzeniszcza Harviego
Owoc się zawiązał bez mojej pomocy. Ręki do tego nie przyłożyłem, ale jak już zauważyłem, że jest to pozwoliłem mu dojrzeć i wybrałem nasiona. W tym roku robiąc wysiewy przypomniałem sobie o nich i je wysiałem. Kiełkowalność lipna, ale to chyba kwestia czasu leżakowania nasion w szufladzie. Chyba Tomek kiedyś pisał, że nasiona rebucjowatych szybko tracą zdolność do kiełkowania.
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Sądzisz kaktusy do samego żwirku?
Re: Parzeniszcza Harviego
Nie sądzę.
Przeczytaj to http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29595
Dostałem info od Dohnalika, że zamówienie moje przygotował do wysyłki. Będzie więc jeszcze późne sianie. Oczywiście gymnole... i trochę Meksyku.
W kolekcji po dzisiejszym słonecznym, gorącym dniu zauważyłem na roślinach oparzenia - mimo cieniowania. Kilka małych siewek raczej z tego nie wyjdzie.
Większość roślin została także podlana. Ciekawe ile z nich po tym padnie. Zawsze mam problem z pierwszym podlaniem.
Zdjęć dzisiaj nie będzie.
Przeczytaj to http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29595
Dostałem info od Dohnalika, że zamówienie moje przygotował do wysyłki. Będzie więc jeszcze późne sianie. Oczywiście gymnole... i trochę Meksyku.
W kolekcji po dzisiejszym słonecznym, gorącym dniu zauważyłem na roślinach oparzenia - mimo cieniowania. Kilka małych siewek raczej z tego nie wyjdzie.
Większość roślin została także podlana. Ciekawe ile z nich po tym padnie. Zawsze mam problem z pierwszym podlaniem.
Zdjęć dzisiaj nie będzie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parzeniszcza Harviego
Harvi napisał(a):
Będzie więc jeszcze późne sianie. Oczywiście gymnole...
i trochę Meksyku.
A to niedobrze.W kolekcji po dzisiejszym słonecznym, gorącym dniu zauważyłem na roślinach oparzenia - mimo cieniowania.
Nieco dziwne, bo rośliny pomimo nie najlepszej pogody tej wiosny już miały czas przyzwyczaić się do słońca. U mnie stoją już na stanowiskach wegetacyjnych więcej niż miesiąc! Żadnych śladów oparzeń w tym roku nie zauważyłem.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Parzeniszcza Harviego
Aylostera sp. f. pastell Blüte z dnoniczki się nie wylewa, ale widać jak urosła, ma śliczny kolorek kwiatków osiem pąków to wspaniale się zapowiada
Re: Parzeniszcza Harviego
No cio? Trochę odmiany nie zaszkodzi.hen_s pisze:i trochę Meksyku.
Ja wyniosłem rośliny z początkiem kwietnia, ale tylko te większe. Oparzenia dotyczą siewek (0,5-1cm średnicy), które wyniosłem dosłownie 3 dni przed tym słonecznym dniem i efekty jakie są takie są. Oparzeliny. Kilka zgonów już jest.hen_s pisze:A to niedobrze.W kolekcji po dzisiejszym słonecznym, gorącym dniu zauważyłem na roślinach oparzenia - mimo cieniowania.
Nieco dziwne, bo rośliny pomimo nie najlepszej pogody tej wiosny już miały czas przyzwyczaić się do słońca. U mnie stoją już na stanowiskach wegetacyjnych więcej niż miesiąc! Żadnych śladów oparzeń w tym roku nie zauważyłem.
Pierwsze cztery pąki "wybuchną" w weekend. Niestety wyjeżdżam i jeśli ktoś z domowników nie zrobi foto to nie zobaczę tego, ani nie zaprezentuję na forum.Aileen pisze:Aylostera sp. f. pastell Blüte z dnoniczki się nie wylewa, ale widać jak urosła, ma śliczny kolorek kwiatków osiem pąków to wspaniale się zapowiada
W końcu pojawiły się pierwsze kwiaty i u mnie.
Rebutia sp.
Rebutia sp.
A tu metamorfoza roślin po pierwszym podlaniu po spoczynku zimowym. Zdjęcia po lewej to po 7 miesiącach abstynencji, po prawej dwa, trzy dni po podlaniu.
Lobivia calorubra v. aguilari HJW 167
Lobivia pugionacantha v. culpinensis TB 54.1
Lobivia cardenasiana TB 205.1 Przy tej to mnie ciekawość zżera czy kwiat będzie różowy, czy też może trafi mi się na biało kwitnąca.
Były jeszcze bardziej spektakularne metamorfozy, ale nie wpadłem wcześniej na pomysł by obfocić więcej roślin przed podlaniem. Niektóre rośliny to dosłownie nie były widoczne i "wychodziły" z substratu dopiero po "jednym głębszym".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Super Lobivki tak sobie myślę że Twoja Rebutia sp. to chyba Rebutia senilis f. lilacinorosea
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parzeniszcza Harviego
Lubię lobivie, coraz bardziej lubię. Mam ich u siebie już całkiem sporo i staram się o następne...
Twoje roślinki bardzo ładne chociaż młode. Ich metamorfoza zaś jest nawet dla wtajemniczonych zadziwiająca.
Twoje roślinki bardzo ładne chociaż młode. Ich metamorfoza zaś jest nawet dla wtajemniczonych zadziwiająca.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Parzeniszcza Harviego
Pierwsze kwiaty zawsze bardzo cieszą
Są przez nas długo wyczekiwane a także są zwiastunem rychłego nadejścia kolejnych Tak więc czekamy
Są przez nas długo wyczekiwane a także są zwiastunem rychłego nadejścia kolejnych Tak więc czekamy
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Parzeniszcza Harviego
Lobivie w pąkach czy jeszcze za małe?