Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko byłam dzisiaj w obi ale u nas nic ciekawego nie było na wyprzedażach ,angielki w balotach bez nazw ,a Austinki drogie jak diabli zresztą odmiany które mnie już nie interesują bo mam,po za tym w domku moczyły nóżki piękności z F. na które skutecznie skusiłam się za twoją sprawą Stoliczek wyszedł ci boski ale ciekawa jestem tego malutkiego ,bardzo lubię takie stare rodzinne pamiątki ,mam do takich rzeczy wielki sentyment ,nieraz może bez wyglądu ,ale jaką mają duszę
Łany tulipanów oj narobiłaś się kobietko jesienią ,ale było warto ,widoki zachwycające
Łany tulipanów oj narobiłaś się kobietko jesienią ,ale było warto ,widoki zachwycające
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Witaj Dorotko,
Cale szczęście mam daleko do Obi, a z pewnością dokupilabym co nieco. Tylko w tym roku rozczarowaly mnie dalie z woreczków marketowych. Z sześciu zakupionych tylko jedna wypuściła liście. Na przyszłość będę tylko kupowac takie, które puszczają zielone już w woreczku...
Stoliczek piękny, widać ile pracy włożyłaś. A jaka to satysfakcja zrobić coś samemu.
Kiedyś tak przeforsowalam kręgosłup i od tego czasu musze go oszczędzać. Ćwiczenia bardzo pomagają. Dobrze, że wynioslaś z tego naukę i teraz się będziesz oszczędzać. Trzymam cię w każdym razie za słowo. ;)
U ciebie prace idą pełną parą. Ja żyję już tworzeniem nowej rabatki w przyszlym roku. Calkiem sporo roslinek sie zmieści
Tylko nie wiem, ile róż tam zagości... mam chwilowo nerwa na róże (moje ukochane), bo oprócz mszyc, ktore już u wielu siedzą, to odkrylam wczoraj skoczka - ledwo cos wyroslo i juz musze pryskac, jak ja tego nie lubie!
Tobie życzę pięknej pogody, zdrówka i zielonosci i kolorów w ogrodzie
Pozdrawiam, Ania
Cale szczęście mam daleko do Obi, a z pewnością dokupilabym co nieco. Tylko w tym roku rozczarowaly mnie dalie z woreczków marketowych. Z sześciu zakupionych tylko jedna wypuściła liście. Na przyszłość będę tylko kupowac takie, które puszczają zielone już w woreczku...
Stoliczek piękny, widać ile pracy włożyłaś. A jaka to satysfakcja zrobić coś samemu.
Kiedyś tak przeforsowalam kręgosłup i od tego czasu musze go oszczędzać. Ćwiczenia bardzo pomagają. Dobrze, że wynioslaś z tego naukę i teraz się będziesz oszczędzać. Trzymam cię w każdym razie za słowo. ;)
U ciebie prace idą pełną parą. Ja żyję już tworzeniem nowej rabatki w przyszlym roku. Calkiem sporo roslinek sie zmieści
Tylko nie wiem, ile róż tam zagości... mam chwilowo nerwa na róże (moje ukochane), bo oprócz mszyc, ktore już u wielu siedzą, to odkrylam wczoraj skoczka - ledwo cos wyroslo i juz musze pryskac, jak ja tego nie lubie!
Tobie życzę pięknej pogody, zdrówka i zielonosci i kolorów w ogrodzie
Pozdrawiam, Ania
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko dobrze, że już z kręgosłupem lepiej. Pogoda dla Ciebie właściwa, możesz trochę oszczędzać kręgosłup, gdyby było ciepło i słonecznie, to dopiero byłby ból dla ogrodniczki. Młody Charles Darwin już piękny, a jak zakwitnie. Tulipanom i innym kwitnącym, taka paskudna aura przedłuży kwitnienie. Stolik pięknie ozdobiłaś, kawa będzie smakować wyjątkowo. Szaloną ogrodniczkę, tylko wpuścić do nowej szkółki, a przytarga tyle roślin ile uniesie. Szałwie nazwane? chętnie podglądnę, bo jestem ich fanką. Pieska pomiziaj, niezłe przejścia mieliście. Cieplejszych dni i zdrowia.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Jakże ja tego nie chciałam wiedzieć! Cierpię...dorotka350 pisze: F zrobiła super obniżki ]
No to jest masakra jakaś, wyprzedaż w Obi przemilczałam.. Ale to? To?!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, a co to za szkółka, gdzie tyle dobra
Ja znam ZP, czy to ona?
Ja tej wiosny nie kupiłam ani jednej róży
Czekam czy mi coś nie wypadnie. Mam 2,3 marne, nie wiem, czy sie pozbierają
Najwyzej będę kupowała jesienią
Tulipanów jak zawsze mało
Ja mam totalne pustki na tylnej rabacie
W zeszłym roku nie posadziłam tam ani jednej cebulki, a stare niestety w większosci pokazały same liście
Ja znam ZP, czy to ona?
Ja tej wiosny nie kupiłam ani jednej róży
Czekam czy mi coś nie wypadnie. Mam 2,3 marne, nie wiem, czy sie pozbierają
Najwyzej będę kupowała jesienią
Tulipanów jak zawsze mało
Ja mam totalne pustki na tylnej rabacie
W zeszłym roku nie posadziłam tam ani jednej cebulki, a stare niestety w większosci pokazały same liście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko !
Jak to dobrze, że wykaraskałaś się z bolesnej przypadłości. Powiedziałabym, że w samą porę, bo przed Tobą (i nami) cieplejsze i milsze (mam nadzieję) dni.
Podoba mi się, że sprzętom ogrodowym nadajesz osobisty wygląd. Dzieło Twoich rąk + róże nadają ogrodowi miły romantyczny i niepowtarzalny wyraz.
Na tej rabacie bez cebulowych rośnie zagadkowy zagajnik kijaszków. Możesz powiedzieć co one znaczą?
Serdeczności - Jagi
Jak to dobrze, że wykaraskałaś się z bolesnej przypadłości. Powiedziałabym, że w samą porę, bo przed Tobą (i nami) cieplejsze i milsze (mam nadzieję) dni.
Podoba mi się, że sprzętom ogrodowym nadajesz osobisty wygląd. Dzieło Twoich rąk + róże nadają ogrodowi miły romantyczny i niepowtarzalny wyraz.
Na tej rabacie bez cebulowych rośnie zagadkowy zagajnik kijaszków. Możesz powiedzieć co one znaczą?
Serdeczności - Jagi
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Śliczne masz rabaty, tak piękne krawędzie otoczone masa tulipanów i jeszcze na jesień planujesz 200 no no
Śliczny stoliczek zrobiłaś, masz zdolności
Śliczny stoliczek zrobiłaś, masz zdolności
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko , mam nadzieję , że pomalutku zaczynasz prace ogrodowe i nawet pogoda nie jest w stanie Cię zatrzymać .Co ciekawego słychać u Ciebie na rabatkach ?Pozdrawiam i pamiętaj ,po ma lut ku !
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko Kochana Z wielkim smutkiem przeczytałam o twoich kłopotach zdrowotnych Cieszę się, ze już jest lepiej i trzymam kciuki z całkowity powrót do formy Może i bardziej musisz się oszczędzać w ogrodzie, ale za to realizujesz się w decoupage Widzę, że coraz więcej tworzysz i to z sukcesami Piękny stolik I to w ulubione motywy kwiatowe
Z zainteresowaniem przeczytałam o Twoim sposobie ratowania róż:
Życzę Tobie i nam wszystkim słońca i ciepła wreszcie
Z zainteresowaniem przeczytałam o Twoim sposobie ratowania róż:
Spróbuję tego sposobu na dwóch zdechlakach AvalonachWyciągam taką różę, oglądam dokładnie jej korzenie i jeśli są ok, to sadzę w donicy. Podaję im Asahi i obserwuję. U mnie jak do tej pory wszystkie posadzone w donicach świetnie rosną. Gdy się wzmocnią, wtedy idą z powrotem do gruntu.
U mnie jest tak samo. Raczej nic ich nie zżera, bo cebule są podobno trujące. Chyba tak mają i już. W tym roku część narcyzów wsadziłam do donic i jak zaschną liście, zobaczę ile ich zostanie. Ze 100 sztuk posadzonych przeze mnie dwa lata temu nie została w gruncie nawet połowaGdzieś znikają mi narcyzy. Z każdym rokiem jest ich mniej i nie wiem co jest tego przyczyną? Pozostały jakieś pojedyncze niedobitki
Życzę Tobie i nam wszystkim słońca i ciepła wreszcie
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko
ale machnęłaś piękny blacik.
Jesteś naprawdę bardzo uzdolniona.
Konieczność pewnego ograniczenia w pracach ogrodowych przelałaś na prace zdobnicze z bardzo dobrym efektem.
Porządnej wiosny, ciepełka i dużo życzę.
ale machnęłaś piękny blacik.
Jesteś naprawdę bardzo uzdolniona.
Konieczność pewnego ograniczenia w pracach ogrodowych przelałaś na prace zdobnicze z bardzo dobrym efektem.
Porządnej wiosny, ciepełka i dużo życzę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Uśmiałam się z wykorzystania starych swetrów M do ocieplania róż. Pewnie znów je masz w pogotowiu bo ta noc ma być bardzo zimna. Ja wczoraj szalałam wieczorem z agro. Okryłam rododendrony kwitnące i klony palmowe. Reszta musi sobie radzić. Mrozu nie było na szczęście. Ale jeszcze alarmu nie odwołuję.
Dasz mi namiar na tą szkółkę w której ostatnio szalałaś? Może coś nowego odkryję.
Ja kupiłam dwa buki Tricolor. Jeszcze malutkie, ale celowo, bo chcę je od początku kształtować.
A na zachowaniu umiaru w ogrodzie mam jeden sposób: brak na ogród czasu, bo praca zawodowa zajmuje go bardzo dużo Czyli wymuszona wstrzemięźliwość
Dasz mi namiar na tą szkółkę w której ostatnio szalałaś? Może coś nowego odkryję.
Ja kupiłam dwa buki Tricolor. Jeszcze malutkie, ale celowo, bo chcę je od początku kształtować.
A na zachowaniu umiaru w ogrodzie mam jeden sposób: brak na ogród czasu, bo praca zawodowa zajmuje go bardzo dużo Czyli wymuszona wstrzemięźliwość
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
W nocy nie było u nas najgorzej, choć dachy były lekko pobielone, ani trawa ani liście róż nie pokryły się białym zimnym nalotem. Dorotko - mam nadzieję, że ta noc i u Ciebie nie przyniosła strat. Skąd wziąć tyle starych swetrów na kolejne dwie noce? Nowych troszkę żal, więc miejmy nadzieję, że róże jakoś zrozumieją ten brak otulenia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko
Jak tam zdrówko? Lepiej?
Ja niestety wiem co to ból kręgosłupa i trudności ruchowe. Zmagam się z tym już często.
Ale z ogrodu i roślin nie zrezygnuje.
O pogodę nie pytam bo wszędzie cholernie zimno.Ot wiosna nam się udała
Jak tam zdrówko? Lepiej?
Ja niestety wiem co to ból kręgosłupa i trudności ruchowe. Zmagam się z tym już często.
Ale z ogrodu i roślin nie zrezygnuje.
O pogodę nie pytam bo wszędzie cholernie zimno.Ot wiosna nam się udała