Pomidory pod folią cz. 3
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
No to mamy prawdziwy szał podfoliowy U mnie w tej chwili blisko 0, w namiocie 8,6.
Iza
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
W tym wątku patrząc na zdjęcia, to już nie wiosna, ale wczesne lato
Większość moich pomidorków też mieszka pod folią, siedzą w skrzynkach, gotowe do ewentualnego transportu do domu. Na parapetach zostawiłam sobie po 1 sztuce każdej odmiany na wypadek kataklizmu
Większość moich pomidorków też mieszka pod folią, siedzą w skrzynkach, gotowe do ewentualnego transportu do domu. Na parapetach zostawiłam sobie po 1 sztuce każdej odmiany na wypadek kataklizmu
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Moje na razie nie narzekają na niskie temperatury, przede wszystkim chodzi mi o temp. rano, kiedy w piecu już się nie pali
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
U mnie ziścił się czarny scenariusz i taszczyłam skrzynki z pomidorami do domu. Farelka jakoś dawała radę i miałam pod folią koło 8 stopni, ale był taki opad śniegu, że zerwane zostały chyba jakieś przewody i nie mieliśmy prądu, a co za tym idzie nie było ogrzewania pod namiotem.
Taki mamy zimowy wieczór, jeszcze przed chwilą przy świecach
Biedaki w skrzynkach.
Jednak za zimno im pod folią, pewnie nad ranem jest niższa temperatura, bo łodyżki są fioletowe, ale trudno w domu nie mam miejsca.
A śnieg pada nadal
Taki mamy zimowy wieczór, jeszcze przed chwilą przy świecach
Biedaki w skrzynkach.
Jednak za zimno im pod folią, pewnie nad ranem jest niższa temperatura, bo łodyżki są fioletowe, ale trudno w domu nie mam miejsca.
A śnieg pada nadal
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
O rany! Całe szczęście, że miałaś pomidory w skrzynkach a nie już w ziemi, jak ja na przykład (częściowo). Ale u nas bez śniegu.
Iza
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Jowita37, jeśli w niepewny czas trzymasz pomidory pod folią, lepiej od skrzynek pomidorowych sprawdzają się styropianowe pudełka po świeżym łososiu ( trzeba tylko trochę domyć aby zapach zniknął ), idealnie izolują od podłoża i boki doniczek.
Szukaj w sklepach ze świeżymi rybami, oni to wyrzucają.
Szukaj w sklepach ze świeżymi rybami, oni to wyrzucają.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 972
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja też używam pudełek po łososiach.
Myję je wodą z octem i zapach znika. Są lekkie, trwałe
i poręczne, a każda rozsada w nich dobrze rośnie.
wreszcie wszystkim życzę.
Kolejna część wątku jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=100722
Myję je wodą z octem i zapach znika. Są lekkie, trwałe
i poręczne, a każda rozsada w nich dobrze rośnie.
wreszcie wszystkim życzę.
Kolejna część wątku jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=100722