Parapety DAK

[jandom1]

Myślę że dadzą radę, mimo wszystko to duże części, więc mogą sporo bez wody wytrzymać

[DAK]

Dziś po prawie 2 tygodniach od przesadzenia dużych kaktusów na patio w pracy zrobiłam im dokumentację fotograficzną. Warunki na patio bardzo im sprzyjają, świetnie podrosły przez ostatni rok i wypiękniały. Niestety z powodu trwającego remontu stały prawie w cieple, ale niepodlewanie im nie zaszkodziiło jeśli chodzi o wygląd, gorzej może być z kwitnieniem u niektórych, które są do tego zdolne. Oto one:



trzy ostatnie faraki jeszcze stoją w pomieszczeniu i tylko przez szybę spoglądają na kumpli, którzy chłoną promienie słońca, podlewane są deszczem i są na wolności.

Od samego początku, gdy wielkoludy wylądowały na patio ludzie znoszą mi różne swoje duże kaktusy, niektóre mocno powyciągane, trochę zaniedbane. Ale to miejsce im bardzo służy i poprawiają już po roku swój pokrój i kondycję.

- ten ma ponad 1,5 m wysokości.

Dwóch ostatnich nie znam nazwy, może ktoś pomoże?

[Akwelan_2009]

to są już w pełni dojrzałe, wyrośnięte rośliny - jak długo trzeba dogadzać roślinom, żeby uzyskać - doczekać się takich egzemplarzy - prezentują się .

[ejacek]

Piękne kaktusy na tym patio , szkoda że teraz pogoda im się popsuła

[hen_s]

Duże, dorodne rośliny. Na takie to aż miło patrzeć!

[PiotrAPD]

Niesamowite kaktusy
Przejrzałem każde zdjęcie i jestem pod ogromnym wrażeniem
Zniewalające widoki Sam też posiadam trochę "większych" kaktusów ale na razie to jeszcze przedszkolaki i życzył bym sobie aby dorosły takich wielkości

Dwóch ostatnich nie znam nazwy, może ktoś pomoże?

Jakbym widział kwiaty było by o wiele łatwiej. Ale moje typy to Trichocereus grandiflorus (obecnie to Echinopsis huascha) a ostatni to Cereus peruvianus. Kwiaty bardzo by pomogły

[DAK]

Dziękuję za nazwy - miałam takie kierunki poszukiwań identyfikacji, a teraz poczekamy na kwiatki, jeśli się doczekam w ogóle, bo ten Cereus to rzeczywiście rośnie w tempie zawrotnym i nie wiem kto go potem będzie dźwigał na zimowisko. Szczerze mówiąc to miałabym ochotę ciachnąć mu ten nowy przyrost i ukorzenić na nowo, ale jak nie ciachnę to doczekam się być może kwiatka - fajnie by było.

Wszystkie swoje kaktusy hoduję od małego pypcia i do tej pory najbardziej lubiłam te maluchy-niemowlaki. Ale w miarę jak dorastają zakochuję się w ich dojrzałych formach i coraz bardziej podobają mi się w tych większych rozmiarach. Lobivia longispina tak mocno ucierniona i Parodia maxima są coraz piękniejsze:



A i Gymnocalycium w tych większych rozmiarach przykuwa mój wzrok tak, że oczu od nich oderwać nie mogę:

G. mostii, G. saglionis:


G. monvillei x2:


G. chubutense, G. anisitsii Strigl:


Średniaki też zapowiadają się ciekawie i już nie mogę się doczekać ich dojrzałych i większych rozmiarów.

G. neuhuberi, G. rhodantherum:


G. euryplerum, G. schickendantzii:

[D-avi-D]

Gymno robią wrażenie, świetnie zaprezentowane
Z przyjemnością odwiedzam ten wątek, żeby je pooglądać

[hen_s]

Śliczne gymnokalicja - aż się do nich oczy śmieją.

Ale to Parodia maxima skradła show - moim zdaniem to najwspanialsza, najpiękniejsza roślina w tej serii. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

[DAK]

Wiedziałam Henryku, że tym razem to dogodzę twoim gustom. I czekałam tu na ciebie - i nie zawiodłam się. Wszystkie te gymnole, ale także i ta parodia to efekt twoich właśnie miłości do nich i ich zachwalania. I bardzo jestem z tego zadowolona - im dłużej je mam, tym bardziej doceniam ich piękno.

[wisnia897]

Mnie z kolei najbardziej urzekły G. mostii oraz G. rhodanterum. Ale i tak na wszystkie wyglądają fenomenalnie

[GTC111]

Fajne te Gymnole.Aż miło popatrzeć.

[Goryczka]

Chyba Parodia maxima to jednak najpiękniejsza roślina. A u niektórych gymnokalycjów widać już pączki kwiatowe.