Różanka Misi

Lev779
100p
100p
Posty: 136
Od: 12 lis 2011, o 04:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Różanka Misi

Post »

Przede wszystkim zazdroszczę miejsca, te przestrzenie stwarzają wiele możliwości. Bardzo ładnie ją zagospodarowujesz. Życzę powodzenia w realizacji planów. To będzie prawdziwy raj ;:oj
Pozdrawiam
Gosia
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Misi

Post »

No tak rabata przybyła a ja czekam na spis róż które tam zagościły. Świetne to tło dla róż
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
misia
500p
500p
Posty: 783
Od: 28 lip 2006, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Misi

Post »

Witam w nowym sezonie. Dużo róż przemarzło mi do kopczyka po tej zimie.
Szczególnie ucierpiała róża Florentina (mam dwie, jedna 4 letnia, druga 1 roczna), i akurat ta 4 letnia nie wypuszcza nic :(
Szkoda mi jej bo była już taka duża i pięknie kwitła

Obrazek

Obrazek

Robusta również zaliczyła cięcie do kopczyka ale czasami myślę trzeba tak radykalnie różę potraktować żeby ją odmłodzić :)

Jak to u was wygląda?
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Różanka Misi

Post »

Misiu - u mnie w Mysłowicach, pomimo 30 cm śniegu zmarzły wszystkie róże. Startują praktycznie od zera. Miałam 2 duże Abrahamy Darby (2m) - teraz mają po 10 cm. Zmarzł James Galway (3m), Ilse Krohn Superior i Rosarium Uetersen (te to były w zacisznym miejscu). Wielkokwiatowe, rabatowe cięłam na 5 cm, parkową Eifelzauber na 15 cm. Co najdziwniejsze - do zera wymarzły olbrzymie New Dawn na ogrodzeniu. Przed bramą miałam ogromną Etiudę i teraz jest cała do wycięcia - jedynie jakieś maleństwa odbijają przy ziemi. Róże mam w ogrodzie od 10 lat i nie pamiętam takiego horroru jak w tym sezonie. No cóż, może to jakoś się z czasem odbuduje. Najbardziej śmieszne jest to, że najlepiej przezimowała La Perla i Rosenfee, które dotychczas najbardziej marzły. I bądż tu mądry człowieku... Pozdrawiam,Danka
Awatar użytkownika
misia
500p
500p
Posty: 783
Od: 28 lip 2006, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Misi

Post »

To moje straty nic w porównaniu z Tobą ;:oj Ale nie jestem sama z tym problemem....
U mnie dokładnie to samo, że lepiej przetrwały te, które mają słabą odporność "teoretycznie" i młodziutkie sadzone w 2016 roku wiosną.
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Różanka Misi

Post »

Misiu - masz święta rację co do zimowania młodziaków i tych stosunkowo mało mrozoodpornych odmian. Pashminę mam 4 lata, przesadzałam ją trzy razy, ostatni raz jesienią i pięknie przezimowała. Młodziaki z lata (z doniczek) też są niezłe, no może tylko Moulineux jest marna, ale to raczej wina samej sadzonki. Pierwszy raz rabaty wyglądają tak strasznie łyso, że gdyby nie miniaturowe iglaki i cebulowe, to nie byłoby na czym oka zawiesić. Wczoraj policzyłam wory z pociętymi pędami róż czekającymi na wywóz i wyszło mi, że jest ich 17 ( ze 110 róż). Pierwszy raz jestem zniechęcona co do powiększania areału rabat, ale może mi to przejdzie z czasem. Z całą pewnością będę musiała wykopać parę róż, bo marnota z jednym pędem nie stanowi żadnej ozdoby. Podziwiam i zazdroszczę Forumkom, których róże mają po cięciu więcej niż 20 cm i kilka pędów. U mnie takie standardy spełnia może 1 sztuka i jest to Mini Leonardo da Vinci. Ale dosyć narzekania - pozdrawiam Danka
Awatar użytkownika
misia
500p
500p
Posty: 783
Od: 28 lip 2006, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Misi

Post »

U mnie w całości przezimowały: Alexander MacKenzie, Flamentanz, Frühlingsduft, Frühlingsgold, Frühlingsmorgen, Marguerite Hilling, Giardina, Gipsy Boy, Hurdalsrose, Louise Odier, Madame Plantier , Stanwell Perpetual , John Cabot

Z małymi stratami: New Down, Alchymist, Roter Korsar, Perennial Blue

Reszta a mam ich prawie 100 cięta na wysokość 15 cm

Tak jak piszesz przeszła mi ochota na róże, u mnie było duże ognisko z róż :roll:
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Różanka Misi

Post »

Misiu - w szale wykopałam jedną New Dawn. Na płocie zostały mi jeszcze 2 sztuki i 2 stare Sympathie - które też regularnie marzną. Proszę - co myślisz o Louise Odier - czy ładnie rośnie i może zostać soliterem w odległości c.a. 1,5 m od ogrodzenia? Nie mam już siły szarpać się z pędami New Dawn. Jeden pęd miał około 10 m, bo wlazł na wierzbę ,wdzięcznie się przewieszał, tak, że wierzba "kwitła" na różowo. Masz sporo róż historycznych - więc proszę doradź mi, które rzeczywiście nadają się na takie soliterowe nasadzenia, nie chorują i nie wymagają szarpania się z długimi pędami. Oczywiście czytam opinie na forach, opisy w szkółkach - ale do tej pory z historycznych mam tylko jedną sztukę Souvenir Docteur du Jamain i też ją wyzerowała zima. Planuję przed ogrodzeniem posadzić normalne krzewy, ale jakieś większe krzewy róż też by się przydały. Danka
Awatar użytkownika
misia
500p
500p
Posty: 783
Od: 28 lip 2006, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Misi

Post »

Stare odmiany róż wymagają odmładzania i oczywiście oprysków od chorób grzybowych, bez tego będą stały praktycznie bez liści i do tego zarażą się inne róże.
Louise Odier może być tak jak piszesz ale wymaga oprysków przynajmniej u mnie, pokrój ma ładny, trzeba ją wiadomo odmładzać, pięknie pachnie, płatki na konfitury się nadają.
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różanka Misi

Post »

Żal tych, które przemarzaja, ale dałabym im jeszcze szanse, może odbiją, jak to najczęściej się dzieje. U mnie w tym roku nie było najgorzej, mimo że śniegu w Poznaniu tej zimy nie było. Tylko 1 raz musiałam odśnieżać chodnik. Myślałam więc, że z rożami będzie pogrom. Okazało się jednak, że większość ma się całkiem dobrze. Pewnie, że niektóre pędy były cięte do zera, ale inne wyglądają zdrowo.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różanka Misi

Post »

U mnie to samo - wszystkie róże odbijają od zera ;:222
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Różanka Misi

Post »

Dziękuję za merytoryczne uwagi, ale z uwagi na czarną plamistosć to chyba zrezygnuję z historycznych. Ubiegły sezon tak dał popalić różom jeżeli chodzi o choroby, że przerzucę się tylko na odporne odmiany. Wiosną posadziłam m.in. Kolner Florę i zobaczę, jak się będzie sprawowała. Słabizny pójdą pod łopatę i w to miejsce posadzę nowe w kartonach. Znalazłam na forum Ogrodowisko sposób angielskich ogrodników opisany i sfotografowany przez Danusię "Gardenarium". Polega od w skrócie na tym, że po wykopaniu wielkiego dołu sadzi się nową różę w kartonie wypełnionym nowym podłożem, a karton się z czasem rozłoży. Nie podoba mi się tylko to, że czasowo karton wystaje ponad powierzchnię gleby (przytnę go i posadzę w celu zamaskowania jakieś trawy względnie byliny).Przynajmniej nie będę powiększać rabat (pielenie), a kopaniu dołów jestem zaprawiona przez budowlańców i przysypane dyskretnie gruzowisko. Tak więc pozostaje mi jedynie czekać, co sensownie się pozbiera ze strachu przed łopatą a co polegnie ostatecznie. Pozdrawiam PT Forumowiczki (właścicielki przepięknych ogrodów) - Danka
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różanka Misi

Post »

Beatko z wielkim żalem czytam o twoich różach ;:174 takie okazy ;:174 uwielbiam oglądać zdjęcia twoich kwitnień ;:167 Ale nie jesteś sama ,problem z różami ma w tym roku wiele z nas ,u mnie też w większości cięte na 10cm ,ogromna Giardina cięta do zera ehhh! Mam nadzieję że twoje krzewy szybko się zregenerują i pokażesz nam piękne fotki z ich kwitnień ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”