Na starym po nowemu 4.

[Beaby]

No ja się sama skuszę za taką cenę i za tę sporą wielkość i za tę lekkość konstrukcji. O takie mi wlaśnie cos chodzilo. Mialam sobie sprawić pergolę dopiero w przyszłym roku, ale traktuję to jako okazję i coś innego musi zaczekać na za rok.
Lewizja na sadzenie musi zaczekać, po pełnia idzie i zimno i ciemno jest wieczorem.
Wiesz co, dwie lewizje mam jeszcze bez pączkow, to jak mi się trafi żolta to Ci ją dam.

[Aguss85]

A ja mam coś pecha do brzoskwini, jedna była chora, druga przyszła z suchym korzeniem i póki co nie chce się obudzić Może jeszcze ruszy?
Wysokie pergole w L., zapisuję sobie

[apus]

Beatko, dobrze że wspomniałaś o tej pergoli, spojrzałam teraz na ofertę i może jak mi się uda to ją kupię (o ile nie będzie bardzo wiotka)... już kiedyś sobie kombinowałam taką "bramę" w ogrodzie zrobić, muszę tylko z metrówką wyjść na tę zimnice i popatrzeć na rozstaw, czy byłby odpowiedni

[JAKUCH]

No i byłam w ogródku i zapomniałam wymierzyć szerokość Jednak jeszcze mam 2 dni na podjęcie decyzji .Dzisiaj poszybowały do doniczek Bodziszek od tary,Sangwinaria i siewki kokoryczy George Baker wiem ,że pisałam też o goryczce, lecz ta dopiero po kwitnieniu pójdzie do doniczki.Pogoda pod zdechłym psem, lecz musiałam zajrzeć chociaż na chwilkę do ogródka

[Beaby]

Agnieszko, no czytałam u Ciebie o tej nowozakupionej brzoskwini, może faktycznie jeszcze warto zaczekać.
Ja mam odmianę Siewka Rokoniewicka - jestem bardzo zadowolona, jest ładna o każdej porze roku, owoce ma smaczne, nie ulega kędzierzawości... Fajna jest. Obecnie jest w pełni rozkwicie.
Też zerknę na te wysokie pergole.


Ja Basiu nawet jestem skłonna dopasować sobie tę pergolę do potrzeb wielkościowych mojego ogrodu - a baza jest, i w miarę za dobrą cenę. Najwyżej gdzieś ją skrócę, obrócę, pozaginam, ponaginam - i jakoś to będzie Dla tego powojnika może być nawet nieco wiotka. W czwartek się dowiemy co to jest.

Jadziu, już z góry Ci bardzo dziękuję za przygotowanie kolejnych sadzonek - jesteś mistrzynią w przygotowywaniu takich wspanialości do ogrodu Wszystko mi się tak pięknie i szybko od Ciebie przyjmuje.
Pogoda u mnie też paskudna. I gdyby mi kto powiedział tydzień temu, że będę bardzo grubo poubierana spoglądała na kwitnącą cudnie brzoskwinię to chyba bym nie uwierzyła... A tak się teraz oto właśnie u mnie dzieje...
W tym tygodniu dostałam już wszystkie rośliny jakie zamówiłam, wręcz przybyły hurtem
Wiciokrzewy zaostrzone, jaśminowiec, liliowce, kolkwicja, ostróżki, lewizje, rutewki - troszkę tego czeka na posadzenie.

[Beaby]

Jadzia dobrze spostrzegła, już od poniedziałku mają być te pergole.

[ewelkacha88]

Witaj Beatko . Fajnie, że dostałaś już wszystkie rośliny . Teraz tylko trzeba posadzić . Czytam i zastanawiam się o jakich pergolach mowa . Ja poszukuję drewnianego łuku i jakoś nie mogę znaleźć. Wszystko albo zbyt wąskie albo badziewne w wykonaniu . Pewnie gdybym wydała kilka stów to miałabym od ręki . Pozdrawiam i słoneczka Ci życzę .

[Beaby]

Ewelinko, najprawdopodobniej piszę o skromnym łuku, pergoli - info wysłalam Ci na pw. Zaglądnąć na to jednak trzeba.
Tak, rośliny zamówione już są u mnie, co z nich będzie to z nich będzie. Kupowałam co mi serce podpowiedało i Wy

[Elizabetka]

Beatko widzę, że aż buzia na odległość się śmieje z nowo przybyłych roślinek. Ja też planowałam sobie sprawić lewizje i nawet bym miała miejsce ale na razie sobie odpuszczę. Wolę się zapisać się na jeżynę bezkolcową Prime ark 45 bo będzie grupowe zamówienie na jesieni.
Z ciekawości zobaczę te pergolki ale tylko popatrzę

[Zuzia111]

Beatko..życzę ci aby u ciebie lewizja rosła jak szalona. . Ja do niej robiłam już kilka podejść i za każdym razem . Pergolka także by mi się przydała a właściwie nie mogę się zdecydować, pergola czy kratka.

[Beaby]

Eluniu, zawsze mnie cieszą nowe roślinki
Pergolę też najpierw obejrzę zanim wstawię do koszyka, no jeśli jeszcze będą jak wrócę z pracy.. Decyzji jeszcze nie podjęłam
Mnie na lewizje zachęciła oczywiście Jadzinka a potem cena, jaka była w tej szkólce. A jak teraz przyjęchały już kwitnące i całe w pąkach to radość wielka.
Dobrze wiedzieć, że już są takie jeżyny, na którą masz chrapkę. W sumie to nie wiedzieć czemu moja też owocuje na tegorocznych, tnę ją maksymalnie a ona ma i tak sporo owoców. Nie wiem jaka to odmiana, bo była sobie tu już. Niestety, te kolcowe też się panoszą, przechodzą z sąsiedzkich nieużytków, więc walczę z nimi co roku bardzo ostro...

Zuziu, - no właśnie lewizja też mi się kojarzy z kapryśną i trudniejszą roślinką. Dlatego jej wcześniej nie kupowalam, bo u mnie na targu bywa powyżej 20 zł, ale teraz w szkólce mam prawie 4 szt. za taką cenę, więc się skusiłam i mam pełną świadomość, że może mi z nią nie wyjść. Ale pomyślałam, że spróbować z taką ślicznością chociaż raz po prostu trzeba....
A może i kratka i pergola?

[Ola2310]

Beatko, witaj kochana.
Lewizję kupiłam jakiś czas temu. Nawet dwie. Zakwitły w następnym roku a jakże....i od tego czasu cisza. I na dodatek ostała się tylko jedna. Druga zginęła po zimie. Muszę do niej zajrzeć. Może szykuje jakąś niespodziankę a ja o tym nie wiem?
Pergolę obejrzałam w gazetce. Mnie by się przydała taka jakie były teraz w L... ale wyższa. Tej po łuku jakoś nigdzie u siebie nie widzę...
Miłego dnia ci życzę i dużo U mnie już się obudziło...

[Beaby]

Olu, u mnie też dzisiaj piękny i ciepły dzionek.
Z lewizją wiem, że może być różnie.
A jak sadzić i potem przechowywać ją przez zimę to pytaj Jadzi - bo świetnie u Niej lewizja się trzyma Ja dostałam instrukcję bezpośrednio wizualną
Oj tak, mnie też by bardziej pasowała tamta poprzednia pergola ale wyższa, jednakże łuki też mam gdzie wcisnąć jak mi się spodobają


Troszkę fotek z dzisiaj:

[Iwonka1]

Takimi widokami z ogrodu, można poprawić każdy nastrój. Fajny kolorek ma druga lewizja, taki łososiowo-żółty A tulipan na warcie chyba bardzo zmęczony, aż się biedak podparł karabinem Moje dopiero w pąkach, tylko w jednym pokazuje się kolor. Ale nie wiem czy nie zakłamany, bo sądząc z nazwy, to miał wyglądać inaczej
Udane zakupy, Beatko

[Beaby]

Tulipanek się wszystkim kłaniał bo jest blisko drzwi wejściowych do domu. Ale wczoraj zwolniłam go z tej musztry bo jakoś był mało widoczny jak był taki płożący. Zecydowanie mu bardziej do twarzy w pionie, nawet o lasce. To staruszek - będzie miał już ze dwa tygodnie
Kwitnące lewizje mi zrobiły niespodziankę, tym bardziej, że jak je zamawiałam, to była adnotacja, że kolor to loteria.... A tu proszę, mam dwa kolorki
Tak, jestem zadowolona z zakupów, tylko nie miałam odwagi dzisiaj sadzić.... A na dniach pełnia księżyca to też nie będę.... Muszą więc roślinki poczekać. Ja też...