MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Andrzej20 pisze:Znalazłem w okolicy trzcine, ale najgrubsza ma może z 6mm. Jak już pojechałem szukać trzciny to uciąłem troche, tylko zastanawiałem się czy ma to sens, czy w ogóle jakiś owad zainteresuje się taką małą średnicą. Mam jeszcze drugię pytanie czy jeśli formatka na murarke ma otwory o głębokości 10cm to zagnieździ się owad ?

MIałem zapytać o to samo - chyba mam dokładnie ten sam problem.

Zabrałem się wczoraj za robienie wsadów z trzciny, którą sobie zbierałem zimą. Mam jej sporo w zasięgu więc jakoś specjalnie się nie przykładałem - jedynie starałem się wybieraćtakie grubsze.

Wczoraj dopiero się okazało, że albo mam złą trzcinę albo złe wyobrażenie sobie wyrobiłem czytając cały wątek.

Po pierwsze trzcina jest małej średnicy - są co prawda pojedyncze ok 6-7mm ale większość jest nieco mniejsza - ok 5mm. Czy to nie za mało?

Poza tym długość. Na zdjęciach i filmach wszędzie widzę dłuższe rurki (wydaje się jakby miały ok 15-20cm) a moje trzciny mają taki rozstaw tych "kolanek", które nie są przelotowe, że w efekcie rurki mają średnio długość 8-10cm ale są i krótsze. Bywają pojedyncze takie nawet po 15 cm ale mało ich jest.

Czy więc popełniłem błąd i może na "trzcinowisku" już powinienem jakoś sprawdzać te trzciny (jednak "kolanka" widać dopiero po zerwaniu liści). A może to kwestia warunków - np. w tym roku była taka a nie inna pogoda, wilgotność itp, że trzcina miała krótkie przyrosty (krótkie międzywęźla).

Czy może powinienem szukać innej?

Na wszelki wypadek zrobiłem równiez rurki z papieru (nawijałem na ołówku więc są nieco większe) i zamierzam jeszcze wykorzystać ryrki do napojów choć wiem, że najłatwiej się chyba potem otwiera trzcinę.


Jak to u Was jest z tą trzciną - długość i średnica?
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Mam zamiar sam zrobić formatki, mam już pomysł, ale ograniczony jestem długością wierła :( w najbliższym dniu pokaże efekty :)
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Bardzo ciężko jest znaleźć większą ilość trzciny o grubości powyżej 6 mm, a poniżej 5 mm jest za cienka. Niektórzy mieszkają w rejonach,
gdzie taka dorodna trzcina występuje. W moich niestety nie znalazłem, więc musiałem zakupić :]
Andrzej
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Andrzej20 Aaaaa czyli drewniane , albo drewnopodobne formatki. Strasznie dużo każesz się domyślać :wink: Spokojnie 10 cm wystarczy.

MarSz Tniesz trzcinę z kolankiem w środku? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Jak tak , a chcesz mieć dłuższe rurki to tnij tak żeby kolanko kończyło rurkę , a nie ją przedzielało na pól. Z drugiej strony, to 8-10 cm rurki trzcinowej jest OK, więc nie ma co się martwić. Średnice 6-7 są bardzo dobre, do piątki też murarka się wciśnie. Oczywiście nie dotyczy to największych sztuk, dla tych jak skończą się siódemki masz rurki z papieru. Dokręć też trochę ósemek dla murarek olbrzymów. Jeżeli chodzi o długość międzywęźli trzciny , to w zeszłym roku miałem bardzo dużo około 30 cm długości. W tym roku są zdecydowanie krótsze. Majki mają bardzo dużą tolerancję na różne długości rurek, ale raczej wolą te krótsze. Wcześniej wiele osób napisało i jest to fakt - cięcie trzcinki na kawałki dłuższe jak 15 cm długości to marnowanie materiału. Pszczoły zazwyczaj zajmą 10 cm rurki, a reszta zostaje pusta.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

No właśnie nie - tnę zaraz za kolankiem. Ale to i tak nic nie daje bo od kolanka do kolanka jest max 10 cm - więc cięcie dłuższe nic nie daje bo i tak po tych ok 10cm jest kolanko.

Ale jeśli taka długość jest ok - to nie ma problemu.

Natomiast mam inny pomysł i pytanie. Rozumiem, że otwory wiercone w drewnie są ok ale ich podstawowy problem to jest brak możliwości wyjęcia kokonów po sezonie - aczkolwiek widziałem takie rozwiązania w domkach zostawianych na zimę.

A czy byłby sens zrobienia formatek ze składanych klepek drewnianych?
Coś na kształt popularnych formatek ze styroduru - tylko w drewnie. Chciałbym ścićle złozyć ze sobą deski np. 2,5cm grubości i nawiercić w nich otwory na ich składaniu (jak na poglądowym rysunku). Całość w czasie wiercenia byłaby skręcona śrubami (czarne na rysunku) więc myślę, że jest to wykonalne.

Widzicie w tym jakiś problem techniczny? Jaki rodzaj drewna najlepszy?

Teoretycznie - gdyby to miało rację bytu - to w krótkim czasie można byłoby zrobić odpowiednio większe formatki, rozebranie ich jesienią to odkręcenie śrub i otwieranie jedna po drugiej - myślę, że wyjęcie kokonów wtedy byłoby proste a i czyszczenie formatek powinno być łatwe.

Tylko nie rozważałem jeszcze wpływu drewna - jakie musi być, czy nie będzie pęczniało, czy może jak będzie schło to się będzie krzywić itd, itp.

Ma ktoś doświadczenia lub przemyślenia w takiej lub podobnej kwestii?
Obrazek
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Siatka o oczkach 10x10mm nie będzie za drobna do zabezpieczenia "ula" ?
Andrzej
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

MarSz deski zawsze się deformują najpierw dosychając a potem zależnie od wilgotności w powietrzu. Wczoraj właśnie rozbierałem drewniane formatki powykręcane w śmigło. Skutek jest taki że coraz mniej otworów zajmują pszczoły bo wybierają te bardziej szczelne. Kiedy do tego dojdzie ratunkiem będzie wkładanie do otworów rurek z papieru. Podobnie rurkami papierowymi można nadziewać otwory wiercone w litym drewnie. Pszczoły akceptują papier. Niestety on również pęcznieje i słabnie od wilgoci. Mniej kłopotów miałbyś robiąc te swoje formatki z mdf który też co prawda nie lubi wody ale nie deformuje się tak zjadliwie jak deski.
Saute 10x10 to trochę moim zdaniem za mało. Pszczoła się przeciśnie ale obciążona pyłkiem lub gliną jest słabiej mobilna. U znajomej z forum pszczoły w dużej części odleciały w siną dal właśnie z powodu zbyt ciasnej siatki.

Tymczasem u mnie dwa samczyki już się wygryzły, rozejrzały się wokół, zrobiły obowiązkową kupkę i...
szaleją Moderuję :idea: bez przesady kolego/Adm.
Reszta kokonów czym prędzej wróciła do lodówki bo ul jeszcze w budowie.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

No - płyta mdf to już może lepsza opcja. Mam gdzieś jakieś meblowe więc nawet materiał jest pod ręką - może spróbuję.

Teraz tylko najlepiej byłoby mieć dostęp do wiertarki na statywie - ale to jakoś ogarnę mam nadzieję.
Nie planuję na pierwszy raz zrobić tego dużo - myślę, że powierzchnia 30x20cm będzie w sam raz - da mi to ok 500 otworów - aż za dużo.
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

A czy płyta wiórowa nada się ? Mam jej pod dostatkiem.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Zacząłem robić na próbę taka formatkę.
Doszedłem bez problemu do momentu wiercenia. Ręcznie nie wychodzi równo. Niby mogłoby być ale wolałbym żeby to lepiej wyglądało po rozebraniu. Na dziś przerwałem i powrócę do tematu jak będę miał dostęp do wiertarki stołowej na statywie.

A przy okazji mam inne pytanie - kiedy planujecie wystawić kokony?

Dostałem sporą porcję startową ale podobno jakieś pierwsze sztuki się już wygryzły. Czy wstawić je do lodówki czy teraz już nie ma sensu?

A jeśli wstawię je do ogrodu to nie wiem czy mi te samce nie odlecą bo teraz to jest jeszcze pustynia - dopiero zaczynają pęcznieć pąki na śliwach japońskich a po nich pewnie brzoskwinie będą.

Nie ma w pobliżu jeszcze żadnych kwiatów - nawet wierzby.

Czy w ostateczności coś by dało gdybym przyniósł gałązek kwitnącej wierzby i wstawił do jakiegoś słoika z wodą koło domu dla pszczół?
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

MarSz Samice latają po pyłek na odległość do 600 m od gniazda. Samce nie są związane z gniazdami, więc mają prawdopodobnie wielokrotnie większy zasięg. Znajdą żarcie bez problemu i bez pomocy. Noo i idzie ochłodzenie z opadami, więc będą jeszcze kimać minimum kilka dni. Rada podstawowo-zasadnicza: cierpliwość i duża doza zaufania do samosterowania murarek we wszystkim - to podstawa sukcesu w hodowli. Hahahah wyszło mi hasło jak z komuny :D
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

A ja w tym roku planuję wystawić kokony dopiero na początku kwietnia :)
Pozdrawiam. Jacek :uszy
echnaton
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 cze 2013, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Na szczęście nie ma wielkich problemów z pozyskaniem trzciny.
Na początku mojej przygody z dzikimi pszczołami eksperymentowałem z zamiennikami i doszedłem do następujących wniosków.
Wszelkiego rodzaju formatki z sztucznych materiałów odrzuciłem bez sprawdzenia.
Być może formatki z twardego drzewa liściastego to lepsze rozwiązanie, ale nie posiadam odpowiednich narzędzi i być może umiejętności :D
Nawiercone otwory w drzewie to lepsze rozwiązanie pod warunkiem, ze wewnątrz otworu umieścimy rurkę z papieru. Papierowe rurki są z tyłu pozaginane i wszystko zabezpieczone kawałkiem panelu podłogowego :)
Minusy: Wyciąganie rurek to ciężka praca. Samo nawiercenie tysiąca otworów bez użycia wiertarki stołowej to koszmar.
Plusy: Ładnie wygląda i jest to miejsce doskonałe dla oczekujących dziewczyn panów :)
Jeżeli i tak muszę skręcać rurki z papieru to dlaczego nie robić tego od razu ?
Rurki papierowe robię praktycznie z każdego dostępnego materiału pomijając kolorowy i błyszczący papier.
Doskonale nadaje się szary papier pakowy, zużyty papier do ksero (mam nieograniczony dostęp). Książki z wszelkimi instrukcjami.
Ostatnio moim łupem padł zastaw instrukcji do jednego z bardziej popularnych pakietów biurowych. 4x500 stron doskonałego papieru :)
Przetestowałem chyba wszystkie sposoby skręcania i dla mnie najlepszym jest sposób który znalazłem na YouTube. Niestety w tej chwili nie potrafię go odnaleźć, ale wygląda to tak.
Kartkę papieru ścinam z obu stron w taki sposób, że u góry i u dołu mam dwa trójkąty.
Skręcam na pręcie metalowym około 6mm średnicy.
Rozpoczęcie skręcania na dolnym wierzchołku trójkąta jest znacznie łatwiejsze aniżeli na całej długości.
Po skręceniu popuszczam troszeczkę papier do odpowiedniej szerokości rurki. Każda rurka może być inna.
Sklejam kawałkiem taśmy (jakiejkolwiek) w czubku górnego trójkąta (wtedy wystarczy tylko jeden kawałek taśmy klejącej)
Po pewnym czasie można to robić prawie automatycznie nawet w czasie oglądania ulubionego serialu :)
Nawiercanie gałązek bzu, szukanie roślin z pustymi w środku łodygami lub podobne eksperymenty są dobre gdy szukamy siedliska dla 100 pszczółek, ale co zrobić gdy przewidywana ilość samic to 5000 -10000 lub więcej :)
Reasumując. Jak dla mnie jedyną alternatywą dla trzciny są papierowe rurki. Należy jedynie pamiętać aby ścianki nie były zbyt cienkie.
Aha. Końcówki spinam spinaczem biurowym.
Mam nadzieję że komuś pomogłem.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”